Re: Paleo (Peter Rustemeyer)
: 25 lut 2022, 16:12
Ile kart powinno być w scenariuszu Rytuał inicjacji? Wiele sklepów podaje 19, a w paczce mam 18 ![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Teraz otworzyłem to rozszerzenie i też mam 18. Według tej instrukcji powinno być 17 kart https://s3.amazonaws.com/geekdo-files.c ... 70ce7aa0cc
Ja bym nie powiedział, że to ubogi krewny, tylko trochę łatwiejszy krewny.kratylos pisze: ↑05 mar 2022, 07:17 moje uwagi z 1 rozgrywki
jak dla mnie Paleo to ubogi krewny Robinsona
gra po wyjęciu z pudełka przeczytaniu instrukcji sporo obiecuje... ale nie wiele z tego zostaje po rozgrywce
moje główne zastrzeżenie to brak klimatu atmosfery - po paru rundach wszystko dzeje sie mechanicznie.
zdecydowanie utrudnia to słaba oprawa graficzna na kartach brak jakiegokolwiek story do scenariuszy nie mozna utożsamić sie z plemieniem - szybko ludzie z plemienia zostaja tyło zasobem jednym z wileu...
sama rozgrywka jest monotonna i powtarzalna i prosta - szybko sie nudzi
jak robinson wydal sie komus za trudny to moze spróbować jak jednak wole robisnona tam jest klimat
Brak 'prawdziwego' solo jest podyktowany jedną z głównych mechanik, tj. ikony pomocy na kartach. Ta gra jest po prostu zaprojektowana na przynajmniej dwie ręce. Pewnie mogliby napisać to wprost w instrukcji. Sama obsługa dwóch talii jednak nie wydaje się być jaką upierdliwa, choć to pewnie indywidualne odczucie.
Każdemu miłe co innego. Dla mnie te miejsca, poza jedną losową miejscówką w postaci karty wydarzenia i trzem (? nie pamiętam już) losowym przedmiotom, cały czas są takie same. Sama kooperacja zaś sprowadza się do wyznaczenia kto w czym jest dobry i czy ryzykujemy, a że niezmiennie ktoś jest w czymś dobry ( o ile ma żetoniki morale i może utylizować swoje zdolności) i ogólnie lepiej ryzykować, bo więcej da się zrobić, to koniec końców przez większość czasu robimy mnie więcej to samo.
.
Ale w instrukcji jest opisany tryb solo - stos kart jest cały dla ciebie, dobierasz 2 ludzi i nie dostajesz żadnego mięsa na starcie. Rozgrywka w ten sposób chyba jednak nie działa, bo grając w moduł A+K i po 7 rozgrywkach nie jestem w stanie wygrać, jest za dużo kart negatywnych.w Paleo producent nie przewidział trybu solo co ogolnie uwazam za dziwne.
Kwestia gustu. Mnie się tam nie nudzi. Bardzo przyjemna gra. Ja czuje klimat i dbamy o swoich ludzi. Gra mnie skłoniła do czytania o prehistorii i mój dzieciak też chętnie się dowiaduje co i jak. Duży plus taki, że dziecko 9 lat radzi sobie z grą, a dorosły świetnie się bawi. Oprawa graficzna jak dla mnie jest całkiem udana.kratylos pisze: ↑05 mar 2022, 07:17 moje uwagi z 1 rozgrywki
jak dla mnie Paleo to ubogi krewny Robinsona
gra po wyjęciu z pudełka przeczytaniu instrukcji sporo obiecuje... ale nie wiele z tego zostaje po rozgrywce
moje główne zastrzeżenie to brak klimatu atmosfery - po paru rundach wszystko dzeje sie mechanicznie.
zdecydowanie utrudnia to słaba oprawa graficzna na kartach brak jakiegokolwiek story do scenariuszy nie mozna utożsamić sie z plemieniem - szybko ludzie z plemienia zostaja tyło zasobem jednym z wileu...
sama rozgrywka jest monotonna i powtarzalna i prosta - szybko sie nudzi
jak robinson wydal sie komus za trudny to moze spróbować jak jednak wole robisnona tam jest klimat
Na co, niestety, szanse są nikłe (według ostatniego live'a LDG i Planszowych Newsów miły Pan od Kaczek powiedział, że na 80% nie będzie dużego dodatku). Jednocześnie poinformował, że 3 mini dodatek powstanie po polsku.
Dlatego sam poluję od jakiegoś czasu na wersję angielską, ale mimo to po cichu liczyłem, że jednak będzie po polsku. No cóż kolejna gra zmiksowana językowo, chyba czas po prostu przestawić się na angielskie gry i przestać kupować polskie wydania.Na co, niestety, szanse są nikłe (według ostatniego live'a LDG i Planszowych Newsów miły Pan od Kaczek powiedział, że na 80% nie będzie dużego dodatku). Jednocześnie poinformował, że 3 mini dodatek powstanie po polsku.
Kolejny powód do tego by nie kupować polskich edycji dobrych gier, gdy wydawca od razy nie zapewnia, że wyda i dodatki.
Jestem praktycznie pewny, że większość polskich graczy woli mieć egzemplarz po polsku niż dodatki, zwłaszcza w tego typu grach.
Ale to słabo się Paleo sprzedało, że są sceptyczni do dodatku? Wielka szkoda, jak nigdy nie rozumiałem fenomenu Robinsona to Paleo było dla mnie taką o wiele lepszą wersją tej gry, wszystko co Crusoe próbował robić (i zazwyczaj, według mnie, wychodziło niezbyt dobrze) Paleo robi o wiele lepiej. Miałem okazję zagrać z parunastoma osobami i chyba wszystkim się podobało, a cena też całkiem dobra. Dodatek wszedłby bardzo mocno
Dodałbym, że jakby kolejność wydania Paleo i Robinsona była odwrotna to pewnie Paleo byłby w dzisiejszych czasach niedoścignionym wzorem i miałby masę swoich klonów. Na Robinsona parę osób by spojrzało, ale zakładam, że średnio byłbym oceniony gorzej niż Paleo. W mojej opinii Robinson w dzisiejszych czasach, jedynie broni się sentymentem graczy.Seraphic_Seal pisze: ↑21 gru 2022, 08:19Ale to słabo się Paleo sprzedało, że są sceptyczni do dodatku? Wielka szkoda, jak nigdy nie rozumiałem fenomenu Robinsona to Paleo było dla mnie taką o wiele lepszą wersją tej gry, wszystko co Crusoe próbował robić (i zazwyczaj, według mnie, wychodziło niezbyt dobrze) Paleo robi o wiele lepiej. Miałem okazję zagrać z parunastoma osobami i chyba wszystkim się podobało, a cena też całkiem dobra. Dodatek wszedłby bardzo mocnoSpoiler:
tso?tomp pisze: ↑21 gru 2022, 19:22Dodałbym, że jakby kolejność wydania Paleo i Robinsona była odwrotna to pewnie Paleo byłby w dzisiejszych czasach niedoścignionym wzorem i miałby masę swoich klonów. Na Robinsona parę osób by spojrzało, ale zakładam, że średnio byłbym oceniony gorzej niż Paleo. W mojej opinii Robinson w dzisiejszych czasach, jedynie broni się sentymentem graczy.Seraphic_Seal pisze: ↑21 gru 2022, 08:19Ale to słabo się Paleo sprzedało, że są sceptyczni do dodatku? Wielka szkoda, jak nigdy nie rozumiałem fenomenu Robinsona to Paleo było dla mnie taką o wiele lepszą wersją tej gry, wszystko co Crusoe próbował robić (i zazwyczaj, według mnie, wychodziło niezbyt dobrze) Paleo robi o wiele lepiej. Miałem okazję zagrać z parunastoma osobami i chyba wszystkim się podobało, a cena też całkiem dobra. Dodatek wszedłby bardzo mocnoSpoiler: