Re: Po ilu rozgrywkach można ocenić grę?
: 13 wrz 2021, 10:15
Trudne pytanie, nie ma dobrych czy złych odpowiedzi tutaj. Podejdę do tematu inaczej..
Od czego się zaczyna:
- włączam recenzję, sądzę, że są przyzwoitym wstępem do poznania gry. Dlaczego? - bo na siadanie do wszystkich gier, żeby je poznać, ba, nawet próba zrobienia tego z promilem gier byłaby trudna. Zatem, gdy recenzent mówi "to jest zdecydowana ewolucja gry X", a gra X mi się nie podobała, to daję jej szansę. Porównania danych elementów gry do tych w innych grach są najbardziej pomocne.
Odbywa się pierwsza rozgrywka:
- wygląd, set up, wprowadzanie nowego gracza, mechanika - to da się ocenić po 1 razie. Każdy z nas jest inny, ale dla mnie tylko set up i wprowadzania mogą odbiegać od przyzwoitego poziomu, pozostałe zazwyczaj dyskwalifikują grę na dalsze spotkania
- natomiast na strategie i regrywalność trzeba niestety większej inwestycji czasu
Reszta przechodzi do kolejnych rozgrywek i spotkań, mix ekip i nastrojów. Powiedziałbym, że da się ocenić grę po 3 rozgrywkach, ale niesie to wiele błędów:
- czy gra ma asymetryczne frakcje? Np. PLO warto ocenić dopiero po 8 partiach, ponieważ musisz wziąć stałą ekipę 4 os. i każda z nich powinna zagrać każdą frakcją 2x
- czy gra dobrze działa w każdym składzie? Np. rozstrzał 1-5 to min. 5 rozgrywek do wydania opinii..
Ostatecznie, co wielu z was już powiedziało:
- może być tak, że zakochasz się w grze przed/w trakcie/po 1 partii, a za trzecim razem grę sprzedaż, bo poczujesz, że wiesz wszystko o niej, przestała bawić (bo gry są po to, żeby dawać fun), nie będziesz miał w nią z kim grać, albo stwierdzisz, że w sumie masz podobną grę i nie chcesz jej zastąpić
- z drugiej strony siadam z przyjemnością do wszelkich nowych gier (nawet gdy nie słyszałem o nich wcześniej), którą wyciąga znajomy, bo jaram się poznawaniem nowego, i o ile gra nie jest brzydka lub nie ma durnej/męczącej mechaniki, to będę cisnął na kolejne partie, żeby poczuć miłość lub obojętność.
Pzdr!
Od czego się zaczyna:
- włączam recenzję, sądzę, że są przyzwoitym wstępem do poznania gry. Dlaczego? - bo na siadanie do wszystkich gier, żeby je poznać, ba, nawet próba zrobienia tego z promilem gier byłaby trudna. Zatem, gdy recenzent mówi "to jest zdecydowana ewolucja gry X", a gra X mi się nie podobała, to daję jej szansę. Porównania danych elementów gry do tych w innych grach są najbardziej pomocne.
Odbywa się pierwsza rozgrywka:
- wygląd, set up, wprowadzanie nowego gracza, mechanika - to da się ocenić po 1 razie. Każdy z nas jest inny, ale dla mnie tylko set up i wprowadzania mogą odbiegać od przyzwoitego poziomu, pozostałe zazwyczaj dyskwalifikują grę na dalsze spotkania
- natomiast na strategie i regrywalność trzeba niestety większej inwestycji czasu
Reszta przechodzi do kolejnych rozgrywek i spotkań, mix ekip i nastrojów. Powiedziałbym, że da się ocenić grę po 3 rozgrywkach, ale niesie to wiele błędów:
- czy gra ma asymetryczne frakcje? Np. PLO warto ocenić dopiero po 8 partiach, ponieważ musisz wziąć stałą ekipę 4 os. i każda z nich powinna zagrać każdą frakcją 2x
- czy gra dobrze działa w każdym składzie? Np. rozstrzał 1-5 to min. 5 rozgrywek do wydania opinii..
Ostatecznie, co wielu z was już powiedziało:
- może być tak, że zakochasz się w grze przed/w trakcie/po 1 partii, a za trzecim razem grę sprzedaż, bo poczujesz, że wiesz wszystko o niej, przestała bawić (bo gry są po to, żeby dawać fun), nie będziesz miał w nią z kim grać, albo stwierdzisz, że w sumie masz podobną grę i nie chcesz jej zastąpić
- z drugiej strony siadam z przyjemnością do wszelkich nowych gier (nawet gdy nie słyszałem o nich wcześniej), którą wyciąga znajomy, bo jaram się poznawaniem nowego, i o ile gra nie jest brzydka lub nie ma durnej/męczącej mechaniki, to będę cisnął na kolejne partie, żeby poczuć miłość lub obojętność.
Pzdr!