Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- tytus
- Posty: 157
- Rejestracja: 12 sty 2010, 21:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
A ja mam pytanie do lepiej zaznajomionych z tytułem - czy myślicie, że opłaca się brać wersję Ultimate jak nie maluję figurek? Czy pozostać jednak przy najprostszej wersji z meeplami (plus monety, kocham monety )?
WinyloKINO - najpiękniejsza muzyka filmowa spod igły!
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Wiesz co grałem przez lata niepomalowanymi Cykladami i było spoko, frakcje graczy są kolorowe więc sporadycznie pojawiające się potwory/bohaterowie w odcieniach szarości nie psują estetyki . To nie Zombicide, gdzie przez planszę przetacza się szara lawina .
- karmazynowy
- Posty: 1076
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 464 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Meeple jednostek graczy to jeszcze w miarę spoko, ale potwory jako żetony to już smutnie wygląda.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Jak to jest z wersjami językowymi przy takich projektach? Odpowiadają za nie lokalni wydawcy, którzy wydają wersję retail na danym rynku? Czy wiadomo kto będzie odpowiadał za polską wersję? Na BGG póki co nie są wymienieni żadni partnerzy. Oryginalny wydawca to stosunkowo nowy podmiot, ale przy poprzedniej grze (Northard) współpracowali z Czacha Games. Czy to właściwy trop?
Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
- Hardkor
- Posty: 4859
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1451 times
- Been thanked: 975 times
- Kontakt:
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Nie pisali nic, więc można założyć, że oni odpowiadają. Jednak tez jest szansa, że retail już dogadany i to on tłumaczy, tylko nie zostało to ujawnione. Polskie cyklady wydawał Rebel.michcic pisze: ↑30 cze 2023, 08:53 Jak to jest z wersjami językowymi przy takich projektach? Odpowiadają za nie lokalni wydawcy, którzy wydają wersję retail na danym rynku? Czy wiadomo kto będzie odpowiadał za polską wersję? Na BGG póki co nie są wymienieni żadni partnerzy. Oryginalny wydawca to stosunkowo nowy podmiot, ale przy poprzedniej grze (Northard) współpracowali z Czacha Games. Czy to właściwy trop?
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Cały czas się zastanawiam, co robić . Graficznie podoba mi się mniej niż stara wersja, zawartości też jest mniej niż w starej wersji, ale podoba mi się idea "wersji reżyserskiej" i stworzenia jednej spójnej gry (czasem łączenie dodatków w Cykladach powodowało problemy interpretacyjne jeśli chodzi o zasady).
Rosnące progi licytacyjne wydają się dość ciekawe (przyspieszą licytację).
Automatyczna budowa budynków po wyborze danego boga też przyspieszy grę, ale nie wiem czy nie spłyci mocno ekonomii.
Modularna plansza wydaje się być mocno na plus, przy czym gra traci trochę ze swojego wyspiarskiego charakteru (to takie połączenie planszy z tytanów i podstawki). Ale całościowo wygląda mi to na świetny kompromis.
Kurczę, sam nie wiem .
Rosnące progi licytacyjne wydają się dość ciekawe (przyspieszą licytację).
Automatyczna budowa budynków po wyborze danego boga też przyspieszy grę, ale nie wiem czy nie spłyci mocno ekonomii.
Modularna plansza wydaje się być mocno na plus, przy czym gra traci trochę ze swojego wyspiarskiego charakteru (to takie połączenie planszy z tytanów i podstawki). Ale całościowo wygląda mi to na świetny kompromis.
Kurczę, sam nie wiem .
- ave.crux
- Posty: 1729
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 807 times
- Been thanked: 1247 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Przede wszystkim cena odstrasza. 550 z vat+ 30 euro wysyłka to za drogo jak na cyklady z figurkami.
Strecz gole też nie napawają optymizmem na ten moment.
Jedyne co bym przytulił to nowego Zeusa i modularną planszę.
Wymóg postawienia budynku wymusza żonglowanie bogami, bo już nie będzie ci się opłacało kilka razy pod rząd brać ateny za półdramo(bo nikt jej nigdy nie chce) i zbudować metropolii, bo budynki się poniszczą.
Z jednej strony fajnie wygląda ta licytacja progresywna, ale z drugiej strony myślę, że to zwyczajny dupochron dla gracza, który koniecznie chce zdobyc danego boga. Przy ogranych graczch różnice w złocie przy rozpoczęciu licytacji nie były za duże i była to kwestia 1-4 żetonów zlota. W tym momencie wchodząc na licytację za 10 mam zapewnione, że nikt nie wrzuci 15, bo po prostu nikogo na to nie stać.
Za tę cenę gra jest niestety Podstawką Plus, a powinna mieć w sobie na ten moment wszystko co się da. Nie ma hadesa, nie ma monumentów, płytki kapłanek nie istnieją, kapłani, którzy dają rabat w licytacji zostali zamienieni na kapłanki z hadesa przy wyborze zeusa.
Tryb 2 osobowy to rozgrywka na 2 ręce.
Mocne nie. Jako giga fan cyklad pozostaje przy swojej wysłużonej wersji.
Strecz gole też nie napawają optymizmem na ten moment.
Jedyne co bym przytulił to nowego Zeusa i modularną planszę.
Wymóg postawienia budynku wymusza żonglowanie bogami, bo już nie będzie ci się opłacało kilka razy pod rząd brać ateny za półdramo(bo nikt jej nigdy nie chce) i zbudować metropolii, bo budynki się poniszczą.
Z jednej strony fajnie wygląda ta licytacja progresywna, ale z drugiej strony myślę, że to zwyczajny dupochron dla gracza, który koniecznie chce zdobyc danego boga. Przy ogranych graczch różnice w złocie przy rozpoczęciu licytacji nie były za duże i była to kwestia 1-4 żetonów zlota. W tym momencie wchodząc na licytację za 10 mam zapewnione, że nikt nie wrzuci 15, bo po prostu nikogo na to nie stać.
Za tę cenę gra jest niestety Podstawką Plus, a powinna mieć w sobie na ten moment wszystko co się da. Nie ma hadesa, nie ma monumentów, płytki kapłanek nie istnieją, kapłani, którzy dają rabat w licytacji zostali zamienieni na kapłanki z hadesa przy wyborze zeusa.
Tryb 2 osobowy to rozgrywka na 2 ręce.
Mocne nie. Jako giga fan cyklad pozostaje przy swojej wysłużonej wersji.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Ja wahałem się od dłuższego czasu, gdy tylko pojawiły się pierwsze doniesienia o grze i wypowiedzi Bruna. Gdy tylko zobaczyłem kampanię, to zrezygnowałem. Mnie akurat skutecznie odrzucił styl graficzny a la Similo. To chyba jedyny styl graficzny, którego nie akceptuję w grach i masz ci los... Co do zmian mechanicznych, to podzielam zdanie warlocka - w sumie ciekawe i w dużej mierze uzasadnione, ale ja chyba lubię tę siermiężność i niewybaczalność błędów oryginału.
Na swój zestaw podstawka + Hades + Hekate + Monumenty nie narzekam, więc pomieszkamy ze sobą dłużej
Na swój zestaw podstawka + Hades + Hekate + Monumenty nie narzekam, więc pomieszkamy ze sobą dłużej
- Zet
- Posty: 1376
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 176 times
- Been thanked: 175 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
A ja powoli zmieniam budżet żeby uciułać te ok. 150 euro +przesyłka. W tym miejscu zapraszam wszystkich do mojego wątku sprzedażowego
I pamiętajcie, że ichnie ceny już zawierają VAT, więc przynajmniej o tym nie trzeba pamiętać.
Same grafiki dla mnie, czyli subiektywnie, na plus, czego nie mogłem powiedzieć o Kemecie Blood and Sand.
I pamiętajcie, że ichnie ceny już zawierają VAT, więc przynajmniej o tym nie trzeba pamiętać.
Same grafiki dla mnie, czyli subiektywnie, na plus, czego nie mogłem powiedzieć o Kemecie Blood and Sand.
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 96 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Są jakieś zmiany w licytacji?ave.crux pisze: ↑30 cze 2023, 09:25
Z jednej strony fajnie wygląda ta licytacja progresywna, ale z drugiej strony myślę, że to zwyczajny dupochron dla gracza, który koniecznie chce zdobyc danego boga. Przy ogranych graczch różnice w złocie przy rozpoczęciu licytacji nie były za duże i była to kwestia 1-4 żetonów zlota. W tym momencie wchodząc na licytację za 10 mam zapewnione, że nikt nie wrzuci 15, bo po prostu nikogo na to nie stać.
Edit: 3x czytalem zasady dotyczace licytacji a nie spojrzałem, ze jest nowy tor Temat wyjaśniony, w sumie fajna zmiana bo powinna mocno skrócić licytacje
- ave.crux
- Posty: 1729
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 807 times
- Been thanked: 1247 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Z tego co czytałem to nie ma zniżek w licytacji. Zeus teraz daje ci kapłanki zamiast kapłanów (których też nie widziałem), a świątynia standardowo zmniejsza koszt potworów.
Licytacja zamiast 1/2/3/4/5/6/7/8/9/10/itd. ma 1/2/3/5/7/10/15/20/25
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- kuchar
- Posty: 104
- Rejestracja: 05 lip 2019, 18:45
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 47 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Karty kapłanek obniżają koszt podczas licytacji. Dodatkowo taka karta służy do przedłużenia 'żywotności' potwora, którego wystawiamy na jedną turę. Jeżeli chcemy aby nasz potwór został na planszy, odrzucamy kartę kapłanki.
Spoiler:
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Co więcej, odrzucając kartę kapłanki możemy przestawić potwora w inne miejsce .
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Nie skróci licytacji tylko ją spłyci :p
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Ja i tak czuję że wejdę w to all-in, pogramy przez ten dwa lata w ekipie w moje stare Cyklady a potem się porówna z nową edycją.
W nowej wersji naprawdę podoba mi się to, że nie muszę się zastanawiać z jakimi modułami grać i co z czym się potencjalnie gryzie. Wyciągam i gram. A i tekst na kartach potworów znacznie usprawni grę .
Wiecie, licytacja może być spłycona albo i nie - będzie decyzja, czy gracz chce sterować potworami które zakupił przez dłuższy okres (przez co odrzuca kapłanki) czy chce zbierać kapłanki i mieć duże zniżki, co pozwoli wskoczyć na drogi wyższy próg bez większego bólu . Moim zdaniem decyzje dotyczące ekonomii mogą się tu po prostu troszkę inaczej rozkładać, ale może wcale nie z jakąś wielką szkodą dla miodności rozgrywki.
W nowej wersji naprawdę podoba mi się to, że nie muszę się zastanawiać z jakimi modułami grać i co z czym się potencjalnie gryzie. Wyciągam i gram. A i tekst na kartach potworów znacznie usprawni grę .
Wiecie, licytacja może być spłycona albo i nie - będzie decyzja, czy gracz chce sterować potworami które zakupił przez dłuższy okres (przez co odrzuca kapłanki) czy chce zbierać kapłanki i mieć duże zniżki, co pozwoli wskoczyć na drogi wyższy próg bez większego bólu . Moim zdaniem decyzje dotyczące ekonomii mogą się tu po prostu troszkę inaczej rozkładać, ale może wcale nie z jakąś wielką szkodą dla miodności rozgrywki.
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Korci trochę wersja Cyklad. Zakładam, że feeling gry będzie inny (nie wiem czy to dobrze). Może i bym zaryzykował, ale data premiery - grudzień '24, mocno odstrasza. Pewnie się przesunie na połowę 2025. Część wspierających może nie dożyć, a bdb gier, w międzyczasie wyjdzie sporo, na które też warto mieć kasę w pogotowiu
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Też macie wrażenie, że ta cała kampania na KS jest rozegrana jakoś... wyjątkowo kiepsko?
Od początku wszelkie stretch goals są niezbyt interesujące (pierwszych kilka to były głównie alternatywne figurki dla istniejących jednostek...). Spodziewał bym się, i chyba nie tylko ja, bardziej dodatków do gameplayu, które go rozbudowują (nowe potwory, bohaterowie, może nawet bogowie). Tych, póki co, było wyjątkowo mało. Mogli to rozegrać nieco inaczej, np wrzucać te figurki między bardziej spektakularne cele, żeby mieć jakieś zapychajki i chwalić się później ilością odblokowanych celów. Przebijanie kolejnych celów, już przez to wszystko, szlo wyjątkowo długo, a dodatkowo kolejne cele były rozstawiane między sobą dość szeroko, jak na tempo tej kampanii. Teraz, w końcu, udało się odblokować Antygonę i jako kolejny cel dostaliśmy... Pudełka na jednostki? Co więcej, to cel dla wersji z plastikowymi figurkami (meple go nie dostają). Nie wiem jak Wy, ale ja bym się bał takiej formy przechowywania (powyginane elementy, lub co gorsza, połamane, bo się tłuką po pudełku). Nie jest to standard, którego bym się spodziewał dla ultimate pledge, zwłaszcza za taki pieniądz. Co więcej, twórcy do tej pory nie zapewnili żadnej klaryfikacji, które z odblokowanych elementów są ekskluzywne dla kampanii KS. W komentarzach już wcześniej widziałem, że pisali, że część z nich trafi poza kampanię w ten czy inny sposób (ogólnie brak konkretów). Szczerze mówiąc, to na logikę, nie opłaca się brać nic w tej kampanii, bo taniej będzie kupić potem w retail, zwłaszcza, że ceny wysyłki są dość wyśrubowane (dodatkowo nie ma szczegółów jak cena zmienia się przy grupowym zamówieniu).
Wygląda mi na to, że ekscytacja dość mocno opadła i wszystko będzie szło teraz tylko wolniej, bo 3 dni od startu minęły, a to przeważnie w crowdfundingu najbardziej aktywne i krytyczne godziny (przebijanie kolejnych celów, budowanie jeszcze większej ekscytacji, nabicie jak najwięcej $$$ przez spowolnieniem w kolejnych tygodniach). Wszystko to ciągnie się jak krew z nosa i kampania jest mega nudna.
Pokuszę się o stwierdzenie, że jest spora szansa, że ta kampania zostanie odwołana i wróci w zmienionej formie w przyszłości. Bądź co bądź, jest to arcy znany tytuł i spodziewał bym się tutaj O WIELE wyższego wyniku finansowego do tej pory. Myślę, że podobną obserwację mogą mieć teraz twórcy.
Co sądzicie? Zbyt dramatycznie na to patrzę?
Od początku wszelkie stretch goals są niezbyt interesujące (pierwszych kilka to były głównie alternatywne figurki dla istniejących jednostek...). Spodziewał bym się, i chyba nie tylko ja, bardziej dodatków do gameplayu, które go rozbudowują (nowe potwory, bohaterowie, może nawet bogowie). Tych, póki co, było wyjątkowo mało. Mogli to rozegrać nieco inaczej, np wrzucać te figurki między bardziej spektakularne cele, żeby mieć jakieś zapychajki i chwalić się później ilością odblokowanych celów. Przebijanie kolejnych celów, już przez to wszystko, szlo wyjątkowo długo, a dodatkowo kolejne cele były rozstawiane między sobą dość szeroko, jak na tempo tej kampanii. Teraz, w końcu, udało się odblokować Antygonę i jako kolejny cel dostaliśmy... Pudełka na jednostki? Co więcej, to cel dla wersji z plastikowymi figurkami (meple go nie dostają). Nie wiem jak Wy, ale ja bym się bał takiej formy przechowywania (powyginane elementy, lub co gorsza, połamane, bo się tłuką po pudełku). Nie jest to standard, którego bym się spodziewał dla ultimate pledge, zwłaszcza za taki pieniądz. Co więcej, twórcy do tej pory nie zapewnili żadnej klaryfikacji, które z odblokowanych elementów są ekskluzywne dla kampanii KS. W komentarzach już wcześniej widziałem, że pisali, że część z nich trafi poza kampanię w ten czy inny sposób (ogólnie brak konkretów). Szczerze mówiąc, to na logikę, nie opłaca się brać nic w tej kampanii, bo taniej będzie kupić potem w retail, zwłaszcza, że ceny wysyłki są dość wyśrubowane (dodatkowo nie ma szczegółów jak cena zmienia się przy grupowym zamówieniu).
Wygląda mi na to, że ekscytacja dość mocno opadła i wszystko będzie szło teraz tylko wolniej, bo 3 dni od startu minęły, a to przeważnie w crowdfundingu najbardziej aktywne i krytyczne godziny (przebijanie kolejnych celów, budowanie jeszcze większej ekscytacji, nabicie jak najwięcej $$$ przez spowolnieniem w kolejnych tygodniach). Wszystko to ciągnie się jak krew z nosa i kampania jest mega nudna.
Pokuszę się o stwierdzenie, że jest spora szansa, że ta kampania zostanie odwołana i wróci w zmienionej formie w przyszłości. Bądź co bądź, jest to arcy znany tytuł i spodziewał bym się tutaj O WIELE wyższego wyniku finansowego do tej pory. Myślę, że podobną obserwację mogą mieć teraz twórcy.
Co sądzicie? Zbyt dramatycznie na to patrzę?
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Przy fundingu 400k i 3,5k backerow wydaje sie to wysoce nieprawdopodobneOlazRed pisze: ↑01 lip 2023, 23:00 Pokuszę się o stwierdzenie, że jest spora szansa, że ta kampania zostanie odwołana i wróci w zmienionej formie w przyszłości. Bądź co bądź, jest to arcy znany tytuł i spodziewał bym się tutaj O WIELE wyższego wyniku finansowego do tej pory. Myślę, że podobną obserwację mogą mieć teraz twórcy.
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11793
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3519 times
- Been thanked: 3524 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Standardowo po pierwszych 48h
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Raczej cudów nie będzie, było widać po tym że dali alt sculpty dla figurek jako zapychacze na start, żeby jeszcze z inną bronią albo coś a tu zwykle zmiany pozy i nic więcej. Szkoda że nie dorzucili też czasowych unlocków bo byłoby na co czekać, a teraz będziemy się dobijać do kolejnych SG ślimaczym tempem.
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Witajcie,
Mam trochę dylemat. Mam wszystkie dodatki do Cyklad, bardzo lubię tą grę, wiem że to dobry i pewny tytuł. Zastanawiam się nad legendary edition, mocno kusi ta plansza, którą można modyfikować i wiele innych rzeczy. Jak myślicie, warto brać? Może by w przyszłości jakoś łączyć C:LE z Hadesem, tytanami itp. proszę o opinie
Mam trochę dylemat. Mam wszystkie dodatki do Cyklad, bardzo lubię tą grę, wiem że to dobry i pewny tytuł. Zastanawiam się nad legendary edition, mocno kusi ta plansza, którą można modyfikować i wiele innych rzeczy. Jak myślicie, warto brać? Może by w przyszłości jakoś łączyć C:LE z Hadesem, tytanami itp. proszę o opinie
- Atamán
- Posty: 1359
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 293 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Mnie zastanawia dlaczego tyle ludzi poszło w wariant Ultimate z platikowymi budynkami i metropoliami. Figurki rozumiem, ale po co komu te budynki? Wyglądają przeciętnie, są mniej wygodne do składowania itp.
Ale najbardziej mnie ciekawi mnie jak to ma działać z metropoliami - przecież w wersji z żetonami one mają oznaczenia z symbolem różnych bonusów, które zdobywa się po zbudowaniu oraz po utracie metropolii. Te plastikowe nie będą miały takiego symbolu - to co, gracz obok plastikowej położy też żeton? Jak inaczej to ma działać?
Ale najbardziej mnie ciekawi mnie jak to ma działać z metropoliami - przecież w wersji z żetonami one mają oznaczenia z symbolem różnych bonusów, które zdobywa się po zbudowaniu oraz po utracie metropolii. Te plastikowe nie będą miały takiego symbolu - to co, gracz obok plastikowej położy też żeton? Jak inaczej to ma działać?
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Standardowo większość ludzi idzie w all in, a że cena przystępna to dla przeciętnego kickstarterowca to wręcz okazjaAtamán pisze: ↑14 lip 2023, 21:45 Mnie zastanawia dlaczego tyle ludzi poszło w wariant Ultimate z platikowymi budynkami i metropoliami. Figurki rozumiem, ale po co komu te budynki? Wyglądają przeciętnie, są mniej wygodne do składowania itp.
Ale najbardziej mnie ciekawi mnie jak to ma działać z metropoliami - przecież w wersji z żetonami one mają oznaczenia z symbolem różnych bonusów, które zdobywa się po zbudowaniu oraz po utracie metropolii. Te plastikowe nie będą miały takiego symbolu - to co, gracz obok plastikowej położy też żeton? Jak inaczej to ma działać?