Merkator - Uwe Rosenberg

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: jax »

Nie przesadzajmy z pesymizmem :) Gdyby ktoś opisał, dajmy na to, At the Gates of Loyang w kilku zdaniach (są klienci stali i regularni, dostarczamy im towary, które zbieramy z naszych pól itd), to brzmiałoby to bardzo mało atrakcyjnie ('no ok, ale co w tym jest ciekawego/nowatorskiego, przecież brzmi zupełnie bez polotu'), a jednak to bardzo zacna gra.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: melee »

właśnie boję się 'atrakcyjności' loyanga..
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: jax »

melee pisze:właśnie boję się 'atrakcyjności' loyanga..
Możemy się nie zgadzać co do oceny Loyanga, ale cieszę się, że nie jestem odosobniony w poszukiwaniu orygianlności w grach :) (bo ostatnio czasem słyszę głosy typu: 'czego ty oczekujesz, to dobra gra, co z tego że mało oryginalna, teraz już mało co nowego da się wymyślić, za bardzo się nastawiasz na oryginalność') :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: bart8111 »

jax pisze:Nie przesadzajmy z pesymizmem :) Gdyby ktoś opisał, dajmy na to, At the Gates of Loyang w kilku zdaniach (są klienci stali i regularni, dostarczamy im towary, które zbieramy z naszych pól itd), to brzmiałoby to bardzo mało atrakcyjnie ('no ok, ale co w tym jest ciekawego/nowatorskiego, przecież brzmi zupełnie bez polotu'), a jednak to bardzo zacna gra.
To fakt, część gier sprawdza się lepiej w praktyce niż wygląda na papierze. Tak samo jak i są takie co dobrze wyglądają po przeczytaniu instrukcji a potem się okazuje, że takie sobie. Pozostaje mieć nadzieję, że tutaj będzie miała zastosowanie ta pierwsza reguła, bo po przeczytaniu zasad ciężko się dopatrzeć tutaj czegoś ciekawego, wyjdzie w praniu. Co najwyżej pojawi się zalew Merkatorów na forum Handel, wymiana :)
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4490
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1450 times
Been thanked: 1104 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: garg »

bart8111 pisze:Co najwyżej pojawi się zalew Merkatorów na forum Handel, wymiana :)
Może wtedy (ale tylko wtedy) przygarnę jeden egzemplarz... :lol: :mrgreen:
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: bogas »

Jak pisałem nie lubię oceniać gier tylko po przeczytaniu instrukcji i to o czym pisałem to tylko moje wstępne odczucia. Dopiero pierwsze rozgrywki powiedzą na ile były te odczucia trafne. A porównując do Loyanga to Merkator wydaje mi się ciekawszy (ale to akurat nie było trudne :P). A co do poszukiwania oryginalności w nowych grach to podzielam pogląd melee, że przy ponad setce posiadanych pudeł z grami zaczyna być to kryterium niemal decydujące (jeśli chodzi o zakupy, bo zagrać można zawsze).
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: BloodyBaron »

bogas pisze:A co do poszukiwania oryginalności w nowych grach to podzielam pogląd melee, że przy ponad setce posiadanych pudeł z grami zaczyna być to kryterium niemal decydujące (jeśli chodzi o zakupy, bo zagrać można zawsze).
Ja stwierdziłem, że idę w inną stronę: poszukuję oryginalności w grach starych - takich, które wytrzymały próbę czasu, ludzie po roku, dwóch, czy 10 miesiącach ciągle chcą w nie grać, pojawiają się nowe recenzje/wpisy/inne materiały na BGG czy tu na tym forum. Wtedy wiem, że ta oryginalność poszła w parze z grywalnością :)

Agricola i Le Havre są jednymi z moich ulubionych gier, Fasolkami też zresztą nie pogardzę, ale zdecydowanie poczekam na wasze wrażenia w sprawie Mercatora
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: melee »

właśnie się zastanawiam, czy nie zostaliśmy wydy**** :)

http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... -et-labora
To jest chyba gra, którą chcieliśmy kupić. Moje podejrzenie jest takie: wiedzieli, że się nie wyrobią z tą grą, zmienili nazwę, a pod starą wydali inną grę.
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2111
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 70 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: pabula »

Ja się nie czuję wydy...
Gra którą podałeś zakupię w przyszłym roku na Essen, gdyż wydadzą ją właśnie za rok.
W tym roku wychodzi Merkator.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: jax »

Nie nadążam za melee :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: melee »

i słusznie! ;)
te komentarze, o "le havre na sterydach" (lub podobnie) - ma wrażenie, że odnosiły się do tej drugiej gry
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: bogas »

melee pisze:i słusznie! ;)
te komentarze, o "le havre na sterydach" (lub podobnie) - ma wrażenie, że odnosiły się do tej drugiej gry
Na to wygląda, bo Merkator z Le Havre nie ma absolutnie nic wspólnego.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: melee »

Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: BloodyBaron »

hę? jak dla mnie z tej foty toczka w toczkę Le Havre - tylko takie przerośnięte -z dodanymi stojaczkami na kosteczki, które zastępują żetoniki. Kosteczki, dużo drewnianych kolorowych kosteczek :) A zamiast jednej karty gracza z budyneczkiem na jedzenie jakieś plansze z silosami na kosteczki, dużo drewnianych kolorowych kosteczek...

W Le Havre kontrakty były na kartach przetwórni, które zamieniały żetoniki na kasę. W Le Havre skakało się od przetwórni do przetwórni, a tu od miasta do miasta.

Bardzo jestem ciekaw waszych wrażeń, bo pewne ryzyko wtórności występuje. Choć może jest jakiś mechanizm, który temu przeciwdziała. Tak czy owak gra wygląda na podobną do Le Havre pozycję: może być tylko od niego albo lepsza albo gorsza.
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: bogas »

Ocenianie gry tylko po lekturze instrukcji uznałem za ryzykowne, ale ocenianie gry po zdjęciu jej komponentów to już jakiś fetysz jest :twisted: Ja wiem, że Essen, emocje, wielkie nadzieje i oczekiwania ;), ale na mnie to zdjęcie zrobiło wrażenie raczej przygnębiające. Sporo zmarnowanej tektury tu widzę. A te pojemniczki na kosteczki to chyba takie zadośćuczynienie za ich brak w Le Havre, gdzie się żetony rozsypywały po planszy. Z kostkami tego problemu przecież nie ma.
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 23:50 przez bogas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: BloodyBaron »

bogas pisze:Ocenianie gry tylko po lekturze instrukcji uznałem za ryzykowne, ale ocenianie gry po zdjęciu jej komponentów to już jakiś fetysz jest :twisted:
To jest, bogas, znak czasu. Przy takim masowym zalewie papką, miałem i żużlem mnóstwa towarów pretendujących do zaspokojenia tej samej potrzeby, każda propozycja ma tylko tyle czasu, ile poświęcasz na oglądanie pierwszego i być może ostatniego jej zdjęcia, które dane Ci będzie zobaczyć :) a instrukcję przeczytasz tylko, jeśli zdjęcie przypadnie do gustu. No, chyba że rozpoznasz projektanta :)
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: bogas »

BloodyBaron pisze:
bogas pisze:Ocenianie gry tylko po lekturze instrukcji uznałem za ryzykowne, ale ocenianie gry po zdjęciu jej komponentów to już jakiś fetysz jest :twisted:
To jest, bogas, znak czasu. Przy takim masowym zalewie papką, miałem i żużlem mnóstwa towarów pretendujących do zaspokojenia tej samej potrzeby, każda propozycja ma tylko tyle czasu, ile poświęcasz na oglądanie pierwszego i być może ostatniego jej zdjęcia, które dane Ci będzie zobaczyć :) a instrukcję przeczytasz tylko, jeśli zdjęcie przypadnie do gustu. No, chyba że rozpoznasz projektanta :)
Sporo w tym prawdy, niestety smutnej, ale większość osób na tym forum to wariaci, których samo zdjęcie raczej nie skłoni do czytania instrukcji. Brakujące elementy to: dolna granica wieku graczy (min 12), długość rozgrywki (im dłużej tym lepiej), ilość stron instrukcji (14 to dolna granica przyzwoitości), autor (generalnie bez ograniczeń, no może byle nie Knizia) i jeśli na zdjęciu są kostki, to uprzednie sprawdzenie po cholerę one tam są :mrgreen: :wink:
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: melee »

tylko dodałem, że honor w tym wypadku dotyczył bycia DUŻĄ grą, nie dobrą ;)
Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: Matio.K »

Zaslyszalem tylko zasady. Calkiem przyswajalne swoją drogą. Obserwowalem ledwie dwie tury, więc wrozyc z fusow nie będę, ale będę prowadził działania mające na celu zagranie w to :)
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: yosz »

Jakos w tym tygodniu postaram sie opublikowac rzut okiem w formie video na gamesfanatic
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: melee »

zagrałem, szału nie ma
ot realizowanie kontraktów z twistem

do tego wydana wręcz skandalicznie :(
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: Valmont »

A mi się podobała. Znacznie szybszy learning curve niż Le Havre. Do ogarnięcia już w pierwszej rozgrywce. I sama rozgrywka jest szybsza, nie ma takich przestojów na ostre dumanie.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2010, 22:17 przez Valmont, łącznie zmieniany 1 raz.
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: adikom5777 »

Yosz, to musisz się śpieszyć z tą recenzją, bo zaobserwowałem w wątku "handel...", że Twój egzemplarz gry jest już zarezerwowany :)
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: ja_n »

Mi się podoba bardzo. Zabawa podobna jak w trylogii żniwnej, a rozgrywka trwa krócej. Podejrzewam, że prędzej czy później będzie 10 na BGG.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Merkator - Uwe Rosenberg

Post autor: melee »

szału nie ma, ale grało się przyjemnie
ODPOWIEDZ