Doomtown: Reloaded (Dave Williams, Mark Wootton)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Orris
Posty: 42
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Orris »

Dzięki za nakierowanie.
Mam pytanie dotyczące jokera: co się z nim dzieje jak go dobiorę na playhand? Mogę go odrzucić w Sundown bez używania czy też jest ace'owany i mi przepada?
pvdel
Posty: 255
Rejestracja: 11 sty 2014, 22:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 101 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: pvdel »

Mozesz odrzucic w ramach sundownu. Joker jest aceowany tylko, gdy uzyjesz go do zlozenia draw hand, lub gdy wypadnie podczas pulla.
Awatar użytkownika
kempy
Posty: 723
Rejestracja: 17 paź 2011, 16:59
Has thanked: 20 times
Been thanked: 85 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: kempy »

pvdel pisze:Mozesz odrzucic w ramach sundownu. Joker jest aceowany tylko, gdy uzyjesz go do zlozenia draw hand, lub gdy wypadnie podczas pulla.
Co zreszta jest napisane wyraznie na samej karcie.
Legend of the Five Rings CCG
- [ Sun and Moon Discord ] -

Oracle of the Void Database ◄
Awatar użytkownika
kempy
Posty: 723
Rejestracja: 17 paź 2011, 16:59
Has thanked: 20 times
Been thanked: 85 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: kempy »

Pojawiła się instrukcja do DT:R w języku polskim. Tłumaczeniem zajął się Saper21. Autor czeka na opinie i ewentualne sugestie o poprawkach.

https://boardgamegeek.com/filepage/1268 ... o-doomtown
Legend of the Five Rings CCG
- [ Sun and Moon Discord ] -

Oracle of the Void Database ◄
Awatar użytkownika
Helga
Posty: 307
Rejestracja: 28 gru 2015, 16:01
Lokalizacja: Warszawa/ Ząbki
Has thanked: 6 times
Been thanked: 6 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Helga »

Dostałam swój egzemplarz na urodziny. Wczoraj było czytanie zasad i Learn to Play. Na początku trochę przytłaczające, bo długo się zeszła ta jedna tura, ale była chęć na kontynuację gry (co prawda już w drugiej turze szybko przeciwnik wygrał, bo rzucaliśmy się na wszystkie możliwe shootouty i szybko wyprztykaliśmy się z Dudes :P). Na pewno jest wiele pytań (co pewnie uczynię w wolnej chwili w domu) i przede wszystkim chęć zakupu dodatków.

Raczej będę graczem typowo casualowym, na chwilę obecną będę się posiłkować wyłącznie świetnym deck builderem w necie i na razie nawet nie myślę o własnym budowaniu, bo przy dużej liczbie innych planszówek, na pewno nie będę miała czasu na oporowe granie non stop w ten tytuł.

Ale na pewno świetna gra jak dla mnie. Mam już od tego wydawnictwa Nightfalla i go uwielbiam. Jestem pewna, że jak przebrnę przez niuanse tej gry, to też ją pokocham, bo charakteryzuje się bardzo fajnymi rozwiązaniami. Wrzucenie tu wartości pokerowych to był strzał w 10 <3.
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Darboh »

Helga pisze:Dostałam swój egzemplarz na urodziny. Wczoraj było czytanie zasad i Learn to Play. Na początku trochę przytłaczające, bo długo się zeszła ta jedna tura, ale była chęć na kontynuację gry (co prawda już w drugiej turze szybko przeciwnik wygrał, bo rzucaliśmy się na wszystkie możliwe shootouty i szybko wyprztykaliśmy się z Dudes :P). Na pewno jest wiele pytań (co pewnie uczynię w wolnej chwili w domu) i przede wszystkim chęć zakupu dodatków.

Raczej będę graczem typowo casualowym, na chwilę obecną będę się posiłkować wyłącznie świetnym deck builderem w necie i na razie nawet nie myślę o własnym budowaniu, bo przy dużej liczbie innych planszówek, na pewno nie będę miała czasu na oporowe granie non stop w ten tytuł.

Ale na pewno świetna gra jak dla mnie. Mam już od tego wydawnictwa Nightfalla i go uwielbiam. Jestem pewna, że jak przebrnę przez niuanse tej gry, to też ją pokocham, bo charakteryzuje się bardzo fajnymi rozwiązaniami. Wrzucenie tu wartości pokerowych to był strzał w 10 <3.
Zawsze mnie zastanawiało że gra z konkretnym akcentem feministycznym a tak mało kobiet gra ;) Jakkolwiek witamy w naszym skromnym gronie :) I służymy ewentualną pomocą.
Awatar użytkownika
Gothik
Posty: 498
Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 10 times
Been thanked: 36 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Gothik »

Darboh pisze: Zawsze mnie zastanawiało że gra z konkretnym akcentem feministycznym a tak mało kobiet gra ;)


Bo facetów też niezbyt wielu :) No pun intended.
Awatar użytkownika
Helga
Posty: 307
Rejestracja: 28 gru 2015, 16:01
Lokalizacja: Warszawa/ Ząbki
Has thanked: 6 times
Been thanked: 6 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Helga »

Chyba zdecydowanie mniej kobiet w ogóle gra. Też bez docinek, ale stereotypowe dziewczęta wolą po prostu biegać po sklepach, a nie tracić czas na 2h przy stole :P.

Całkiem poważnie, może odrzuca mechanika/stopień trudności/bariera językowa? Doomtown na pewno nie należy do najprostszych. Poza tym, jest raczej w Polsce mało znana. Ja trafiłam na nią przypadkiem, z tego co pamiętam, to chyba jakoś czytałam albo oglądałam coś Gambita, gdzie o tym wspomniał (dzięki!) i od razu trafiły do mnie 3 rzeczy - karcianka + dziki zachód + AEG.
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Darboh »

Helga pisze:Chyba zdecydowanie mniej kobiet w ogóle gra. Też bez docinek, ale stereotypowe dziewczęta wolą po prostu biegać po sklepach, a nie tracić czas na 2h przy stole :P.

Całkiem poważnie, może odrzuca mechanika/stopień trudności/bariera językowa? Doomtown na pewno nie należy do najprostszych. Poza tym, jest raczej w Polsce mało znana. Ja trafiłam na nią przypadkiem, z tego co pamiętam, to chyba jakoś czytałam albo oglądałam coś Gambita, gdzie o tym wspomniał (dzięki!) i od razu trafiły do mnie 3 rzeczy - karcianka + dziki zachód + AEG.
Zgadza się. Tzw próg wejścia jest wysoki :) Znam starych wyjadaczy karciankowych którzy mieli z nią problemy :)

Póki co zapraszam na grupę fejsbukową, gdzie w sumie najwięcej się dzieje :)
https://www.facebook.com/groups/541928055919560/
Awatar użytkownika
Helga
Posty: 307
Rejestracja: 28 gru 2015, 16:01
Lokalizacja: Warszawa/ Ząbki
Has thanked: 6 times
Been thanked: 6 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Helga »

Dzięki, tam już jestem, od jakiegoś czasu obserwuję zanim ją dostałam (nie oszukujmy się, ale szybko wyniuchałam co dostanę :) ). Więc trzeba było się przygotować.
Awatar użytkownika
kempy
Posty: 723
Rejestracja: 17 paź 2011, 16:59
Has thanked: 20 times
Been thanked: 85 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: kempy »

Helga pisze:Na początku trochę przytłaczające, bo długo się zeszła ta jedna tura, ale była chęć na kontynuację gry (co prawda już w drugiej turze szybko przeciwnik wygrał, bo rzucaliśmy się na wszystkie możliwe shootouty i szybko wyprztykaliśmy się z Dudes :P).
To jeden z podstawowych błędów, przez który wielu ludzi się do DT:R zraża. Do masowej strzelaniny można się pchać jak się ma idealną rękę to raz. A dwa jest ryzyko, bo można shootout przyjąć, po wybraniu licznego atakującego posse po prostu poświęcić cel a gdy atakujący wrócą do domu kiwnięci można zaszaleć na mieście wystawiając deedsy czy przejmując wrogie.

Pierwszo-turowa strzelanina to często granie vabanque, chociaż są talie, które taki styl gry narzucają - na szczęście nie są zbyt popularne.

I zapraszam też na forum - link w mojej stopce.
Legend of the Five Rings CCG
- [ Sun and Moon Discord ] -

Oracle of the Void Database ◄
Awatar użytkownika
Helga
Posty: 307
Rejestracja: 28 gru 2015, 16:01
Lokalizacja: Warszawa/ Ząbki
Has thanked: 6 times
Been thanked: 6 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Helga »

Jasne teraz to widzę, ale przynajmniej trochę poczuliśmy o co chodzi w tych Shootoutach ;).

Generalnie 2 pytania:

1. Jakie koszulki polecacie? Do tego rozmiaru kart zazwyczaj używałam Mayday, lecz w innych grach widzę, że są luźne i trudno się tasuje. Chciałabym dostać jakieś takie na styk. Myślałam o Ultra Pro ale nigdy nie korzystałam.

2. Trochę noobowe pytanie, ale nie skumałam tego do końca. Składałam sobie decki z instrukcji podstawki dla 4 frakcji. W 4th Ring oraz Morgan Cattle jest Joker. Ale z tym Jokerem jest 53 karty w decku. Co muszę wyrzucić, żeby grać z Jokerem? obojętnie? Zakładam, że mogę tez olać Jokera - wtedy sprawa jest prosta, ale nie znalazłam w instrukcji (lub przegapiłam), co w przeciwnym wypadku.
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Darboh »

Helga pisze:Jasne teraz to widzę, ale przynajmniej trochę poczuliśmy o co chodzi w tych Shootoutach ;).

Generalnie 2 pytania:

1. Jakie koszulki polecacie? Do tego rozmiaru kart zazwyczaj używałam Mayday, lecz w innych grach widzę, że są luźne i trudno się tasuje. Chciałabym dostać jakieś takie na styk. Myślałam o Ultra Pro ale nigdy nie korzystałam.

2. Trochę noobowe pytanie, ale nie skumałam tego do końca. Składałam sobie decki z instrukcji podstawki dla 4 frakcji. W 4th Ring oraz Morgan Cattle jest Joker. Ale z tym Jokerem jest 53 karty w decku. Co muszę wyrzucić, żeby grać z Jokerem? obojętnie? Zakładam, że mogę tez olać Jokera - wtedy sprawa jest prosta, ale nie znalazłam w instrukcji (lub przegapiłam), co w przeciwnym wypadku.
Limit kart w decku to 52. Joker do niego się nie zalicza. Jeżeli grasz z jokerami (możesz użyć dwóch, ale są i decki w których przeszkadzają) to masz 54 karty.
Awatar użytkownika
kempy
Posty: 723
Rejestracja: 17 paź 2011, 16:59
Has thanked: 20 times
Been thanked: 85 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: kempy »

Helga pisze: 1. Jakie koszulki polecacie? Do tego rozmiaru kart zazwyczaj używałam Mayday, lecz w innych grach widzę, że są luźne i trudno się tasuje. Chciałabym dostać jakieś takie na styk. Myślałam o Ultra Pro ale nigdy nie korzystałam.
Dragon Shield (ja mam takie, w których gram już prawie 10 lat)
Ultra Pro (z tej serii)

W nowych protektorach z reguły źle się tasuje (ślizgają się), ale po kilka grach wszystko wraca do normy.
Legend of the Five Rings CCG
- [ Sun and Moon Discord ] -

Oracle of the Void Database ◄
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: KubaP »

OMG. Wreszcie znalazłem karciankę, która robi mi to "coś". Mega. Klimat klimatem, ale mechanicznie to jest perełka.
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Darboh »

KubaP pisze:OMG. Wreszcie znalazłem karciankę, która robi mi to "coś". Mega. Klimat klimatem, ale mechanicznie to jest perełka.
Ja bym powiedział to inaczej...

P E R E Ł K A!!! ;)

Im dłużej gram tym bardziej tego jestem świadom. :)
A tak na poważnie to gra jest świetnie prowadzona. Szczerze powiem że E > L.
Awatar użytkownika
Czacha Games
Posty: 783
Rejestracja: 30 lis 2015, 15:14
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 48 times
Been thanked: 269 times
Kontakt:

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Czacha Games »

Hej...mamy do Was ważne pytanie...
Co byście powiedzieli na polską wersję fantastycznej gry karcianej na dzikim zachodzie?
Możemy ją wydać jeszcze w tym roku, a w przyszłym kolejno dodatki...ale nie jesteśmy pewni czy Wam się spodoba.
Piszcie i wypowiadajcie się bo się mocno nad tą serią zastanawiamy :)

Obrazek
Zapraszamy na : http://czachagames.pl
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: TTR_1983 »

Przez wspieram.to czy normalnie? Jeśli przez wspieram to to warto próbować!
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4491
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1450 times
Been thanked: 1104 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: garg »

Biorę od razu i ze wszystkimi dodatkami - czy taka deklaracja wystarczy? :D
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: rattkin »

Czacha Games pisze:Hej...mamy do Was ważne pytanie...
Co byście powiedzieli na polską wersję fantastycznej gry karcianej na dzikim zachodzie?
Możemy ją wydać jeszcze w tym roku, a w przyszłym kolejno dodatki...ale nie jesteśmy pewni czy Wam się spodoba.
Piszcie i wypowiadajcie się bo się mocno nad tą serią zastanawiamy :)

Obrazek
Wg mnie, nie wydawajcie. Umoczycie kasę niepotrzebnie. Gra jest bardzo dobra, ale bardzo hermetyczna, a jednocześnie nie tak popularna jak niektóre LCG od FFG, a nawet one nie maja wieku graczy (MP Netrunnera - circa 70 osób). Scena Doomtown w Polsce jest prawie żadna (po kilka osób w Szczecinie, Krakowie i Warszawie), a ci co juz kupili, na polską nie wymienia raczej (choć bywają wyjątki), bo to jest gra dla hardkorow, a nie z rodziną niegramotną po angielskiemu przy stole. Galakta z polskim Netrunnerem długo nie pociągnęła, a Wy byście mieli tutaj dużo trudniej.
pvdel
Posty: 255
Rejestracja: 11 sty 2014, 22:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 101 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: pvdel »

Porywacie sie z motyka na slonce. Pisze to jako jeden z niewielu aktywnych turniejowo graczy DT w tym kraju i playtester tej gry. Biorac pod uwage, ze lubicie wydawac gry "przy udziale graczy", to ten projekt chyba przerasta wasze mozliwosci. Wymagalby gigantycznej pracy przy tlumaczeniu. I nie wystarczy tutaj spytac sie na forum jak przetlumaczyc slowo 'deed' czy 'boot'. Niestety zasady DT sa bardzo skomplikowane. Tutaj czesto przecinek i kropka, lub uzycie konkretnego slowa, a nie synonimu lub przedimek decyduja o tym jak dziala dana karta. Brak tej kropki, czy przecinek w nieodpowiednim miejscu sprawia, ze karta nie dziala i potrzebuje erraty. Przetlumaczenie tego na polski tak aby karty nadal dzialaly tak jak w wersji angielskiej wymagaloby nawet nie zatrudnienia tlumacza, ale wrecz zespolu tlumaczy, ktorzy dodatkowo znaliby zasady gry na tym samym poziomie co rules team DT. Niestety takie osoby nie istnieja. Pomijam juz fakt, ze gra jest bardzo niszowa ze wzgledu na dosc specyficzny i hermetyczny klimat. W dodatku jak kazde LCG wymaga systematycznych wydatkow i nie sadze, ze polski rynek jest na to gotowy (popatrzcie na inne LCGi wydawane przez Galakte po polsku - upadaja jeden za drugim, zyja tylko te najnowsze, ale ich upadek to tez kwestia czasu). Nie sadze, ze DT ma szanse sie sprzedac na tyle dobrze, by uzasadnic wklad wymagany w wydanie polskiej edycji. Nie zrozumcie mnie zle - kocham te gre i bardzo chcialbym aby byla w naszym kraju bardziej popularna, ale wedlug mnie - patrzac na to w jaki sposob wydajecie swoje pozostale gry - nie macie ani srodkow, ani wiedzy aby byc w stanie ja wydac porzadnie i z zyskiem. Jedyne o co mozecie sie realnie pokusic, to zostanie oficjalnym dystrybutorem i promocja gry i turniejow.
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Darboh »

pvdel pisze:Porywacie sie z motyka na slonce. Pisze to jako jeden z niewielu aktywnych turniejowo graczy DT w tym kraju i playtester tej gry. Biorac pod uwage, ze lubicie wydawac gry "przy udziale graczy", to ten projekt chyba przerasta wasze mozliwosci. Wymagalby gigantycznej pracy przy tlumaczeniu. I nie wystarczy tutaj spytac sie na forum jak przetlumaczyc slowo 'deed' czy 'boot'. Niestety zasady DT sa bardzo skomplikowane. Tutaj czesto przecinek i kropka, lub uzycie konkretnego slowa, a nie synonimu lub przedimek decyduja o tym jak dziala dana karta. Brak tej kropki, czy przecinek w nieodpowiednim miejscu sprawia, ze karta nie dziala i potrzebuje erraty. Przetlumaczenie tego na polski tak aby karty nadal dzialaly tak jak w wersji angielskiej wymagaloby nawet nie zatrudnienia tlumacza, ale wrecz zespolu tlumaczy, ktorzy dodatkowo znaliby zasady gry na tym samym poziomie co rules team DT. Niestety takie osoby nie istnieja. Pomijam juz fakt, ze gra jest bardzo niszowa ze wzgledu na dosc specyficzny i hermetyczny klimat. W dodatku jak kazde LCG wymaga systematycznych wydatkow i nie sadze, ze polski rynek jest na to gotowy (popatrzcie na inne LCGi wydawane przez Galakte po polsku - upadaja jeden za drugim, zyja tylko te najnowsze, ale ich upadek to tez kwestia czasu). Nie sadze, ze DT ma szanse sie sprzedac na tyle dobrze, by uzasadnic wklad wymagany w wydanie polskiej edycji. Nie zrozumcie mnie zle - kocham te gre i bardzo chcialbym aby byla w naszym kraju bardziej popularna, ale wedlug mnie - patrzac na to w jaki sposob wydajecie swoje pozostale gry - nie macie ani srodkow, ani wiedzy aby byc w stanie ja wydac porzadnie i z zyskiem. Jedyne o co mozecie sie realnie pokusic, to zostanie oficjalnym dystrybutorem i promocja gry i turniejow.
Ze smutkiem +1
Awatar użytkownika
Qlaqs
Posty: 493
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:38
Lokalizacja: Toruń
Has thanked: 7 times
Been thanked: 14 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: Qlaqs »

Darboh pisze:
pvdel pisze:Porywacie sie z motyka na slonce. Pisze to jako jeden z niewielu aktywnych turniejowo graczy DT w tym kraju i playtester tej gry. Biorac pod uwage, ze lubicie wydawac gry "przy udziale graczy", to ten projekt chyba przerasta wasze mozliwosci. Wymagalby gigantycznej pracy przy tlumaczeniu. I nie wystarczy tutaj spytac sie na forum jak przetlumaczyc slowo 'deed' czy 'boot'. Niestety zasady DT sa bardzo skomplikowane. Tutaj czesto przecinek i kropka, lub uzycie konkretnego slowa, a nie synonimu lub przedimek decyduja o tym jak dziala dana karta. Brak tej kropki, czy przecinek w nieodpowiednim miejscu sprawia, ze karta nie dziala i potrzebuje erraty. Przetlumaczenie tego na polski tak aby karty nadal dzialaly tak jak w wersji angielskiej wymagaloby nawet nie zatrudnienia tlumacza, ale wrecz zespolu tlumaczy, ktorzy dodatkowo znaliby zasady gry na tym samym poziomie co rules team DT. Niestety takie osoby nie istnieja. Pomijam juz fakt, ze gra jest bardzo niszowa ze wzgledu na dosc specyficzny i hermetyczny klimat. W dodatku jak kazde LCG wymaga systematycznych wydatkow i nie sadze, ze polski rynek jest na to gotowy (popatrzcie na inne LCGi wydawane przez Galakte po polsku - upadaja jeden za drugim, zyja tylko te najnowsze, ale ich upadek to tez kwestia czasu). Nie sadze, ze DT ma szanse sie sprzedac na tyle dobrze, by uzasadnic wklad wymagany w wydanie polskiej edycji. Nie zrozumcie mnie zle - kocham te gre i bardzo chcialbym aby byla w naszym kraju bardziej popularna, ale wedlug mnie - patrzac na to w jaki sposob wydajecie swoje pozostale gry - nie macie ani srodkow, ani wiedzy aby byc w stanie ja wydac porzadnie i z zyskiem. Jedyne o co mozecie sie realnie pokusic, to zostanie oficjalnym dystrybutorem i promocja gry i turniejow.
Ze smutkiem +1
Z bardzo dużym smutkiem +1
Moja skromna kolekcja to co mam, czego chce sie pozbyc i to co w drodze!
Awatar użytkownika
lukwych
Posty: 535
Rejestracja: 23 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: lukwych »

A ja śmiem się nie zgodzić - gra ma wszystko aby odnieść sukces - jest świetna mechanicznie, ma ciekawy setting i przyciągający wygląd. Jeżeli będzie odpalona na w.to, to można więcej zyskać niż stracić. Nie wiem na ile jest grywalna na samej podstawce, ale od razu powinno być jasne - ewentualne dodatki tylko przez wspieram.to, ścisła współpraca z graczami w kwestii tłumaczenia i przede wszystkim przystępna cena - SCD poniżej ceny wersji eng. Popatrzcie na Mage Wars - gra o podobnym poziomie trudności, wersja eng. na rynku od jakiegoś czasu i brak silnej sceny turniejowej, a za chwilę się fundnie. Szanse są, trzeba tylko zaryzykować. Z mojej strony pełne poparcie, tylko proponuję zrobić przemyślaną akcję, na spokojnie bez rumakowania, oszacować koszty, przeliczyć swoje możliwości czasowe i zasoby ludzkie i co chyba kluczowe dać graczom czas na przygotowanie funduszy. Dograć też promocję, polskie recenzje, pomęczyć ludzi na konwentach. I na koniec to od czego chyba każdy powinien zacząć - zapytajcie swoich potencjalnych partnerów czyli sklepy. To oni wiedzą co się sprzedaje i w jakiej realnie cenie. To oni rozkręcą kampanię jako mecenasi już na początku lub pomogą ufundować cele na jej końcu. I to oni poprzez lokalne turnieje pomogą scenę rozkręcać.
Zawsze chętnie zagram w te gry: Chaos, Clash of Cultures, Cywilizacja: TTA, Lewis & Clark, Mage Knight, Pokolenia, Race! Formula 90, Rosyjskie Koleje!
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Doomtown powraca, czyli LCG od AEG

Post autor: rattkin »

lukwych pisze: Nie wiem na ile jest grywalna na samej podstawce
To Ty w to nie grałeś jeszcze, czy masz wszystkie dodatki i nie pamiętasz jak to jest z podstawką? Bo w sumie trudno dociec.
lukwych pisze: Popatrzcie na Mage Wars - gra o podobnym poziomie trudności, wersja eng. na rynku od jakiegoś czasu i brak silnej sceny turniejowej, a za chwilę się fundnie.
A w Mage Wars grałeś? To nie jest ani trochę ten sam poziom trudności. Ani ten sam model dystrybucyjny. Nie da się porównać. Ładowanie się w LCGa to zupełnie inny poziom zaangażowania ze strony wydawnictwa, co wyżej kolega pvdel dobrze przedstawił.
ODPOWIEDZ