GRY-PLANSZOWE.pl

Dzięki za Zn. Nie wiedziałem, że coś takiego istnieje

sqb1978 pisze:Dzięki za Zn. Nie wiedziałem, że coś takiego istnieje

Byś zajrzał do pierwszego posta w tym temacie albo do posta o koszulkach to byś znalazł Kupuj i ciesz się wypaśnymi, customowymi koszulkami!

Big square nie pasują. Sprawdziłem, brakuje 1mm

Czy gra po zakoszulkowaniu mieści Wam się w oryginalnym pudełku?

mate00 pisze:Czy gra po zakoszulkowaniu mieści Wam się w oryginalnym pudełku?

nie wiem jak innym (chyba były wcześniej raporty), u mnie zmieściła się do starego pudełka po innej grze
Myślę że za tą cenę Autor powinien jeździć po domach i pokazywać jak spakować to wszystko do tego pudełeczka

mate00 pisze:Czy gra po zakoszulkowaniu mieści Wam się w oryginalnym pudełku?

Ja wsadziłem wszystko do pudła po dodatku do eclipsa. Wydrukuje sobie niedługo grafiki z gry, okleje i będzie

Mieści się w dwóch pudełkach (podstawka+dodatek) z wyjętymi notesikami.

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Mi się w oryginalnych dwóch pudełkach nie zmieściła po zrobieniu własnego insertu W tych pudłach mieści się, ale upchana niemal na wcisk... Dla mnie rozwiązaniem jest takie pudło z własnym insertem

O, fajnie, dzięki za pokazanie. Muszę zacząć ogarniać, bo może niedługo dostawa wreszcie będzie...

Przy okazji muszę to napisać: znacznik sondy Juno z dodatku jest taki ładny... <3

rzabcio pisze:O, fajnie, dzięki za pokazanie. Muszę zacząć ogarniać, bo może niedługo dostawa wreszcie będzie...

Przy okazji muszę to napisać: znacznik sondy Juno z dodatku jest taki ładny... <3

A skąd wiesz że nie długo?

mate00 pisze:Czy gra po zakoszulkowaniu mieści Wam się w oryginalnym pudełku?

Mam zakoszulkowaną grę i dodatek oraz kwadratowe karty tworzące plansze zakoszulkowane w protektory na CD które polecał AkitaInu i wszystko bez problemu mieści mi się w oryginalnych pudełkach z gry, choć jest lekki ścisk (trzymam wszystkie karty w woreczkach strunowych).

Można zatem śmiało koszulkować i się zmieści bez konieczności kombinowania nowego pudełka

- K.

vinnichi pisze:A skąd wiesz że nie długo?

Napisałem "może niedługo".

rzabcio pisze:

vinnichi pisze:A skąd wiesz że nie długo?

Napisałem "może niedługo".

No widzisz już czytam to co chciałbym zobaczyć, że może jakaś informacja się pojawiła że rakiety juno wystartowały... a tutaj cisza

U mnie wciąż cisza... Żadnego maila nie dostałem, żadnej informacji, nic. Tylko człowiek sobie tak siedzi. I Czeka. W tej kosmicznej próżni...

Lost in space...

Pojawił się fajny tutorial, jeśli ktoś jak ja czeka na swoją kopię
https://www.youtube.com/watch?v=txyEHqdRcPM

W instrukcji Ziemka i mojej znalazłem nieścisłość mogącą powodować małe zamieszanie...

Angielska instrukcja podstawki, strona 28, START OF YEAR:

Agency with the lowest score (break ties randomly) takes their turn first, proceeding to the left until everyone has had as many turns as they like.

Tłumaczenie:

Agencja z najmniejszą liczbą punktów zwycięstwa (remisy rozstrzygane są losowo) zaczyna turę, a następnie kolejka przechodzi w lewo, dopóki każdy z graczy nie wykona tylu akcji ile chce.

Napisałebym to raczej jak:

Agencja z najmniejszą liczbą punktów zwycięstwa (remisy rozstrzygane są losowo) rozgrywa swoją turę, a następnie kolejka przechodzi w lewo, dopóki każdy z graczy nie wykona tylu tur ile chce.

W jednej turze można wykonać wiele akcji (choć ja gram, że jedną - znacznie mniejszy downtime!), a tur można mieć ile się chce. Obecne tłumaczenie mocno niejednoznaczne jak dla mnie i może wskazywać, że każdy w swojej turze robi ile chce akcji i tyle - koniec gry dla niego w danym roku. A tak nie jest - gramy w kółko, aż wszyscy powiedzą pas. Czyli mogę coś tam porobić i nie wiem czy lecieć czy nie, bo nie wiem co inny gracz zrobi - więc na chwilę obecną kończę. Grają inni i potem kolejka wraca do mnie (gram kolejną turę, ten sam rok) i mogę użyć wiedzy o tym, co inni robią do podjęcia innych swoich decyzji.

Skoro już robicie korektę w tym fragmencie, polecałbym dodać jeszcze jedną rzecz:

Punkty ujemne za straconych astronautów nie mają znaczenia przy wyznaczaniu kolejności.

Źródło: https://boardgamegeek.com/thread/1624060/rulebook-v4k

Moim zdaniem jest to jednoznaczne i nie sądzę, aby wymagało zmiany. Różnica między akcją a turą - jest jakaś?

Powiedziałbym, że fundamentalna.
W końcu w swojej turze gracz wykonuje tyle akcji ile chce, a w roku tur dopóki mu się nie znudzi.

rzabcio pisze:Powiedziałbym, że fundamentalna.
W końcu w swojej turze gracz wykonuje tyle akcji ile chce, a w roku tur dopóki mu się nie znudzi.

Zgadzam się. Akcja to składowa (jedna z wielu) tury. Nie są to pojęcia jednoznaczne i wg mnie nie można ich używać zamiennie.... Turę/rok wg obecnej instrukcji mam jedną... Więc używając zamiennie mogę w roku zrobić JEDNĄ akcję?

misioooo pisze:

rzabcio pisze:Powiedziałbym, że fundamentalna.
W końcu w swojej turze gracz wykonuje tyle akcji ile chce, a w roku tur dopóki mu się nie znudzi.

Zgadzam się. Akcja to składowa (jedna z wielu) tury. Nie są to pojęcia jednoznaczne i wg mnie nie można ich używać zamiennie.... Turę/rok wg obecnej instrukcji mam jedną... Więc używając zamiennie mogę w roku zrobić JEDNĄ akcję?

Wyjaśnienie sposobu podejmowania akcji w grze, jest poruszane wielokrotnie. To się naprawdę przewija co kawałek.
Jasne, może źle napisałem - semantycznie, pomiędzy turą a akcją oczywiście jest różnica.

Strona 14 tłumaczenia, przypis:

Ponieważ możesz rozegrać tyle akcji ile chcesz w trakcie pojedynczej tury, jedna tura zwykle
wystarczy. Jednakże, w zależności od poczynań innych graczy, możesz chcieć rozegrać dodatkowe
tury zanim rok się skończy.

Moim zdaniem jest do wystarczająco dobrze wyjaśnione.

Taką odpowiedź dostałem od Planszomanii na zapytanie o termin:

"podobno gra jest już w drodze z USA. dostawy spodziewamy się w przyszłym tygodniu."

Oby
A jak reszta tych, co grę już mają? Grywacie wciąż, czy po pierwotnym raszu emocje trochę opadły?

Pastorkris pisze:Taką odpowiedź dostałem od Planszomanii na zapytanie o termin:

"podobno gra jest już w drodze z USA. dostawy spodziewamy się w przyszłym tygodniu."

Oby
A jak reszta tych, co grę już mają? Grywacie wciąż, czy po pierwotnym raszu emocje trochę opadły?

My graliśmy 4 razy, nadal bardzo się cieszę jak pomyśle że będe grał w grę ...

Ale są też inne które trzeba ograć

Ja regularnie fruwam na Marsa, a czasami nawet w okolice Jowisza