Strona 21 z 53
Re: Nasze pomalowane figurki
: 06 lut 2022, 17:56
autor: MgK1989
Główne bramki do gaslands
Jeszcze tylko kontenery i mam całą podstawową scenerię:)
Re: Nasze pomalowane figurki
: 10 lut 2022, 10:53
autor: ave.crux
Moje pierwsze dwie figurki ever.
Cyklady
Muszę się jeszcze wiele nauczyć, ale i tak jestem zadowolony z efektu.
Re: Nasze pomalowane figurki
: 13 lut 2022, 13:14
autor: shod
Blood Rage: Mistycy z Midgardu
Wreszcie udało się zakończyć. Malowane na 3 podejścia i wyszło średnio ok. godziny na figurkę [nie liczę w tym podkładu i lakieru], choć jak malowałem 4 figurki na raz to wychodziło szybciej niż przy 2, ale to nic odkrywczego

. Starałem się wpleść kolory gracza, żeby poza podstawką coś jeszcze dawało przynależność. Podstawki chciałem proste, ew. myślę czy by tylko śniegiem jakimś nie przypruszyć. Ciągle się zastanawiam i bije z myślami jak szczegółowo malować i ile czasu spędzać na malowaniu jednej figurki, bo z jednej strony chciałoby się mieć fajnie pomalowane, a z drugiej chciałoby się mieć JUŻ pomalowane

. Wydaje mi się, że tu osiągnąłem względny kompromis.
i jeszcze potwory po lakierowaniu.
Re: Nasze pomalowane figurki
: 15 lut 2022, 20:05
autor: ave.crux
Podstawka Cyklad skończona. Nadal jestem słaby i chyba nadal nie do końca rozumiem Drybrusha i highlighty.
Efekt mi się całkiem podoba, został cerber na jutrzejszy poranek.

Re: Nasze pomalowane figurki
: 15 lut 2022, 23:03
autor: finallyh
Tainted Grail. Pierwsze próby sundrop, kolory to yellow green i brass scorpion na abaddon black base. Miejscami pewnie przestrzelone szczegóły ale mimo wszystko gra się naprawdę przyjemniej niż szarym plastikiem. Teraz wszystko maluję, choć na razie w taki trochę zachowawczy sposób. Figurki są matowe, w świetle słonecznym nabrały świecących rumieńców.
Re: Nasze pomalowane figurki
: 16 lut 2022, 14:42
autor: tomp
bardzo fajny efekt wyglądają jak z mosiądzu

Re: Nasze pomalowane figurki
: 19 lut 2022, 23:07
autor: Domeru
Waste Knights. Pierwsza gra pomalowana w całości.

Re: Nasze pomalowane figurki
: 20 lut 2022, 08:06
autor: Mulczas
Domeru pisze: ↑19 lut 2022, 23:07
Waste Knights. Pierwsza gra pomalowana w całości.
Świetnie pomalowane, najbardziej mi się podoba Doktor Feng. Skąd masz takie fajne czaszki na podstawkach ? Poz
Re: Nasze pomalowane figurki
: 20 lut 2022, 09:14
autor: Domeru
Mulczas pisze: ↑20 lut 2022, 08:06
Skąd masz takie fajne czaszki na podstawkach ? Poz
Z tego zestawu:
https://mepel.pl/citadels-skulls-czaszki
Wygląda na to, że na bardzo długo wystarczy.

Re: Nasze pomalowane figurki
: 20 lut 2022, 12:52
autor: shod
To ja chyba trochę w klimacie, który by pasował do Waste Knights.
Odkopałem trochę żelastwa upchanego w pudełko po Masmixie

. Nie mogłem się powstrzymać, żeby ich trochę nie pomazać. Malowane na szybko, bez spiny i bez podstawek. Niestety były już podkładowane i pomalowane na zielono [o ile pamiętam farbami Humbrol - pewnie olejne]. Są to figurki z zeszłego wieku. Jak na ok. 25 lat to chyba całkiem niezły poziom szczegółów. Pamięta ktoś tych przyjemniaczków?

Kurcze, aż bym sobie pograł znowu....
a tu w terenie
Re: Nasze pomalowane figurki
: 20 lut 2022, 14:49
autor: Cyel
Undead Legionnaires z Warzone. Mój pierwszy bitewniak

Re: Nasze pomalowane figurki
: 20 lut 2022, 22:59
autor: aaxxee
Nemesis. Jeszcze bez lakieru

Re: Nasze pomalowane figurki
: 21 lut 2022, 10:29
autor: Vanres
Destinies figurki. Ale one malutkie.
https://youtu.be/wSp2iRxJoKs
Re: Nasze pomalowane figurki
: 21 lut 2022, 21:12
autor: Misiekg3
A tu moja wersja dużego z destinies pomalowany dla kolegi dość szybka robota:)

Re: Nasze pomalowane figurki
: 22 lut 2022, 07:52
autor: Mulczas
A tu moja wersja dużego z destinies

Re: Nasze pomalowane figurki
: 23 lut 2022, 16:33
autor: ave.crux
Moja 10 pomalowana figurka.
Inoks Topór
Re: Nasze pomalowane figurki
: 01 mar 2022, 21:04
autor: arturmarek
Pierwsza figurka pomalowana przez mojego 8-letniego syna. Dokładnie 8-letniego, dostał farbki i pędzelki na urodziny.
Ja też się załapałem i to moja pierwsza figurka:
Na pierwszy ogień poszły Pluszowe Opowieści. Żona właśnie maluje Lalkarza, także pewnie w najbliższym czasie będę was tutaj spamował.
Re: Nasze pomalowane figurki
: 01 mar 2022, 21:54
autor: Miszon
ave.crux pisze: ↑23 lut 2022, 16:33
Moja 10 pomalowana figurka.
Inoks Topór
u mnie wygląda tak:

Re: Nasze pomalowane figurki
: 01 mar 2022, 23:00
autor: MgK1989
To i ja swojego pokażę raz jeszcze:) tak dla urozmaicenia:)

Re: Nasze pomalowane figurki
: 02 mar 2022, 00:47
autor: Miszon
Ja pewnie swojemu dam jeszcze coś na podstawkę.
Ogólnie byłem/jestem noga z plastyki, także że tak powiem w szoku jestem i wręcz dumny z siebie, że aż tak dobrze mi to wychodzi

(chociaż maluję w tempie żółwim bo się muszę strasznie skupiać).
Re: Nasze pomalowane figurki
: 02 mar 2022, 07:24
autor: ave.crux
Miszon pisze: ↑02 mar 2022, 00:47
Ja pewnie swojemu dam jeszcze coś na podstawkę.
Ogólnie byłem/jestem noga z plastyki, także że tak powiem w szoku jestem i wręcz dumny z siebie, że aż tak dobrze mi to wychodzi

(chociaż maluję w tempie żółwim bo się muszę strasznie skupiać).
Ja tak samo noga, a idzie mi całkiem dobrze. Jestem super amatorem, ale powiem Ci nie zalewaj całej figurki washem i staraj się brać farbę na końcówkę lekko mokrego pedzla oraz na paznokciu sprawdź jak idzie jego kreska (z paznokci łatwo schodzi farba). Dzięki temu będziesz rzadziej za linie wyjeżdżał, a z powodu washa figurka nie będzie wyglądała na brudną. Do tego Drybrush jaśniejszym odcieniem. Mi Topór zajął 2 dni. Mam też strażnika p

Re: Nasze pomalowane figurki
: 02 mar 2022, 08:28
autor: Miszon
To mój strażnik wygląda tak:
Tamten Topór był bez washa, contrastami malowany, zdjęcie bylo w miarę świeżo po malowaniu, jak przesechł to nieco zjaśniały te "brudy". Poza tym akurat brud na tym jego ubraniu pasuje

.
Drybrusha dopiero się uczę, powoli go próbuję, najpierw na figurkach który jest kilka w stadzie, jak uznam że ogarniam to będę działał nim na pojedynczych bohaterach.
Co do wychodzenia za linie: niestety ale tego nie uniknę, nie mam aż tak precyzyjnej ręki po prostu. Wyburzyciel jest przykładowo dla mnie już za małą figurką żebym był w stanie dobrze pomalować, olałem szczegóły bo bym szału dostał próbując je ogarnąć.
Mnie te figurki satysfakcjonują, rzeklbym współczynnik efekt/czas jest w sam raz, a koledzy z którymi gram w ogóle nie malują zatem im też się podoba, w konkursach udziału brać nie zamierzam

.
Re: Nasze pomalowane figurki
: 02 mar 2022, 09:24
autor: 13thSON
Powiem wam szczerze, że też dopiero co skończyłem malowanie figurek od Szczęk Lwa i jestem załamany jakością tych figurek. Gdyby było można to dopłaciłbym za wersję z figurkami premium. Gra Gloomhaven jest numerem 1, Szczęki Lwa też wysoko, to mogli jakościowo w Szczękach Lwa poprawić figurki, albo dogadać się z jakimś dużym dobrym uznanym producentem. Bo taka fajna gra, no ale te figurki to ...
Re: Nasze pomalowane figurki
: 02 mar 2022, 09:33
autor: Miszon
Tak, jakość tych figurek woła o pomstę do nieba, to dodatkowo utrudnia sprawę.
Re: Nasze pomalowane figurki
: 02 mar 2022, 10:41
autor: ave.crux
13thSON pisze: ↑02 mar 2022, 09:24
Powiem wam szczerze, że też dopiero co skończyłem malowanie figurek od Szczęk Lwa i jestem załamany jakością tych figurek. Gdyby było można to dopłaciłbym za wersję z figurkami premium. Gra Gloomhaven jest numerem 1, Szczęki Lwa też wysoko, to mogli jakościowo w Szczękach Lwa poprawić figurki, albo dogadać się z jakimś dużym dobrym uznanym producentem. Bo taka fajna gra, no ale te figurki to ...
Zaczynałem zabawę z malowaniem figurek od cyklad (matagot) i w porównaniu z tamtymi figurkami, to Szczęki Lwa to są premium. Nie mniej jednak lepiej uczyć się na słabych figurkach, żeby potem nie popsuć tych lepszych (Nemesis, patrzę na ciebie!)