Gloomhaven: Szczęki Lwa / Jaws of the Lion (Isaac Chidres)

[polwac]

Eh, nie zauważyłem. Ale w ogóle są szanse, że jakiś dodatek do szczęk planszowych się pojawi, czy to już zamknięta historia bez możliwości rozbudowy?

Prędzej powstanie wersja "JOTL" do Frosthaven.

[Grzdyll]

Taka rozbudowa JOTL istnieje i jest nią "duży" Gloomhaven.

No nie do końca się zgadzam. Duży Gloomhaven to oczywiście naturalna kontynuacja dla osób którym gra podeszła ale to jednak inny kaliber gry.

Wyobrażam sobie natomiast całkiem realnie takie rozszerzenie tylko do JOTL oparte w całości o jego komponenty z całkiem nową historią i księgą scenariuszy (no może z kilkoma nowymi kartami wydarzeń w mieście i np. dodatkową postacią). Łyknąłbym jak pelikan

[litk]

Mnie najbardziej boli mała ilość przedmiotów, bo ile ich tam jest kilkanaście?

[PytonZCatanu]

Też marzy mi się rozszerzenie no Szczęk ALBO Szczęki w wersji Frosthaven. Na dużego GH nie mam czasu

[AdamKadmon]

Wyobrażam sobie natomiast całkiem realnie takie rozszerzenie tylko do JOTL oparte w całości o jego komponenty z całkiem nową historią i księgą scenariuszy (no może z kilkoma nowymi kartami wydarzeń w mieście i np. dodatkową postacią). Łyknąłbym jak pelikan

Sama księga scenariuszy plus ewentualnie kilka kart to raczej słaby interes dla dużych wydawców, bo musiałoby to być sprzedawane dosyć tanio. Prędzej uwierzę w małą wersję Frosta, coś a'la Szczęki Lwa 2.
Można mieć nadzieję, że podobnie jak w przypadku innych gier rozwinie się społeczność robiąca półamatorsko dodatki jak np. Planszówkowy warsztat Berniego, byłoby spoko.

[PytonZCatanu]

Osiągnęliśmy mniej więcej połowę kampanii. Świetna gra, wysoka jakość - widać, że wszystko zostało przemyślane, zgrane. Miodzio.

Zauważyłem, że do tej pory (a gramy we 2 z kolegą) dość mało używamy magii. Gramy Czerwonym i Toporem i jakoś tak karty się nam nie kombia, rzadko lądujemy potrzebne moce.

To normalne, że użycie magii pojawia się u nas 2/3 razy na scenariusz, czy gramy jak lamusy?

[ave.crux]

Osiągnęliśmy mniej więcej połowę kampanii. Świetna gra, wysoka jakość - widać, że wszystko zostało przemyślane, zgrane. Miodzio.

Zauważyłem, że do tej pory (a gramy we 2 z kolegą) dość mało używamy magii. Gramy Czerwonym i Toporem i jakoś tak karty się nam nie kombia, rzadko lądujemy potrzebne moce.

To normalne, że użycie magii pojawia się u nas 2/3 razy na scenariusz, czy gramy jak lamusy?

Ten sam duet, jesteśmy chyba po 13 scenariuszu. Magia po prostu tak się pojawia, nie ma jej dużo na kartach, a jak jest to z reguły je trashujesz, więc wykorzystywana jest głównie pod koniec scenariusza. Jak potwór da to częściej, ale faktem jest, że nie jest to coś co przychodzi łatwo.

[aeiou871]

Osiągnęliśmy mniej więcej połowę kampanii. Świetna gra, wysoka jakość - widać, że wszystko zostało przemyślane, zgrane. Miodzio.

Zauważyłem, że do tej pory (a gramy we 2 z kolegą) dość mało używamy magii. Gramy Czerwonym i Toporem i jakoś tak karty się nam nie kombia, rzadko lądujemy potrzebne moce.

To normalne, że użycie magii pojawia się u nas 2/3 razy na scenariusz, czy gramy jak lamusy?

Magii? Masz na myśli wzmacnianie żywiołów i korzystanie z nich? Generalnie Topór i Strażnik w tym względzie nie współpracują ze sobą, ale Topór w zasadzie nie potrzebuje Wiatru do efektywnej walki. Jeśli chodzi o Strażnika, to on w większości może sobie sam wygenerować niezbędne żywioły, a jeśli zazwyczaj nie udaje Ci się ich wygenerować, spróbuj rozpocząć scenariusz, z góry planując np. 4 pierwsze rundy: w pierwszej wzmocnij żywioł, który planujesz wykorzystać w drugiej, a w trzeciej wzmocnij żywioł do wykorzystania w czwartej. Granie z wykorzystaniem żywiołów jest łatwiejsze, gdy masz przynajmniej 2 postacie, które wydajnie je generują i zużywają, ale Strażnik powinien dawać radę sam (co nie znaczy, że każda akcja, która może być wzmocniona przez żywioł będzie wzmocniona).

[Fojtu]

Osiągnęliśmy mniej więcej połowę kampanii. Świetna gra, wysoka jakość - widać, że wszystko zostało przemyślane, zgrane. Miodzio.

Zauważyłem, że do tej pory (a gramy we 2 z kolegą) dość mało używamy magii. Gramy Czerwonym i Toporem i jakoś tak karty się nam nie kombia, rzadko lądujemy potrzebne moce.

To normalne, że użycie magii pojawia się u nas 2/3 razy na scenariusz, czy gramy jak lamusy?

Z moich doświadczeń to red guard potrzebuje dość mocno żywiołów, ale sam sobie je dość sprawnie zapewnia. Jak grałem w 2 osoby (RG + Demo) to nosiliśmy dwa potionki z żywiołem, bo w kluczowych momentach to sporo może pomóc.

W pełnym GH żywioły są znacznie ważniejsze niż w Szczękach, tam to się potrafi co chwilę coś mielić. Tutaj jest zdecydowanie uproszczony temat.

[Zbaviec]

Pojawiła się przedsprzedaż 3 polskiego wydania Szczęk Lwa. Póki co produkt od wczoraj dostępny w przedsprzedaży, chyba w końcu rynek się nasycił. Co ciekawe cena jest niższa lub porównywalna z używkami. Miejmy nadzieję, że produkt będzie pozbawiony wad wieku dziecięcego.

[PytonZCatanu]

Pojawiła się przedsprzedaż 3 polskiego wydania Szczęk Lwa. Póki co produkt od wczoraj dostępny w przedsprzedaży, chyba w końcu rynek się nasycił. Co ciekawe cena jest niższa lub porównywalna z używkami. Miejmy nadzieję, że produkt będzie pozbawiony wad wieku dziecięcego.

W jakiej cenie i gdzie? Ciekawe czy przebiją moje 220 przy pierwszym druku

[Shodan]

W jakiej cenie i gdzie? Ciekawe czy przebiją moje 220 przy pierwszym druku

Np w aleplanszówki za 242,9
https://aleplanszowki.pl/przygodowe/892 ... &results=2

[Miszon]

No to kiedy w grudniu były promocje koło 200 (bywało i taniej), to jednak taniej nie jest.

[hoody]

Obecnie w sklepie Albi jest po 243zł, ale z kodem ze strony głównej (DZIEŃDZIECKA) wychodzi ok. 206zł. Do tego darmowa wysyłka. I to już powinien być poprawiony druk z tego co się orientuję.

[bodi]

Obecnie w sklepie Albi jest po 243zł, ale z kodem ze strony głównej (DZIEŃDZIECKA) wychodzi ok. 206zł. Do tego darmowa wysyłka. I to już powinien być poprawiony druk z tego co się orientuję.

Miałem właśnie o tym poinformować ale mnie ubiegłeś Tak, to już poprawiona edycja.

[marper81]

Obecnie w sklepie Albi jest po 243zł, ale z kodem ze strony głównej (DZIEŃDZIECKA) wychodzi ok. 206zł. Do tego darmowa wysyłka. I to już powinien być poprawiony druk z tego co się orientuję.

Właśnie kupiłem w tej promocji, dzięki! I przy okazji pytanie o insert - przyda się? Kupiłem do solo na dwie postacie, zakładam, ze gra mi siądzie, więc może będę przechodził kampanie dwa razy, koszulkował więc będę na 100%, ale zastanawiam właśnie nad Foldedem, czy bardzo przyśpieszy setup, czy jest to raczej pomijalne usprawnienie? A, i muszę gdzieś znaleźć te winylowe naklejki.

[PytonZCatanu]

Obecnie w sklepie Albi jest po 243zł, ale z kodem ze strony głównej (DZIEŃDZIECKA) wychodzi ok. 206zł. Do tego darmowa wysyłka. I to już powinien być poprawiony druk z tego co się orientuję.

Właśnie kupiłem w tej promocji, dzięki! I przy okazji pytanie o insert - przyda się? Kupiłem do solo na dwie postacie, zakładam, ze gra mi siądzie, więc może będę przechodził kampanie dwa razy, koszulkował więc będę na 100%, ale zastanawiam właśnie nad Foldedem, czy bardzo przyśpieszy setup, czy jest to raczej pomijalne usprawnienie? A, i muszę gdzieś znaleźć te winylowe naklejki.

Są rabini, którzy mówią że się przyda. Rabin Pyton mówi że nie jest konieczny

[Probe9]

To ja będę tym drugim rabinem i powiem, że insert bardzo się przydaje i ułatwia. Jeżeli ktoś ma zamiar raz przejść i sprzedać to pewnie można bez, ale jak ktoś chciałby dłużej pograć to jednak insert trochę czasu zaoszczędzi.

[PytonZCatanu]

To ja będę tym drugim rabinem i powiem, że insert bardzo się przydaje i ułatwia. Jeżeli ktoś ma zamiar raz przejść i sprzedać to pewnie można bez, ale jak ktoś chciałby dłużej pograć to jednak insert trochę czasu zaoszczędzi.

Naprawdę nie wiem w którym miejscu powstanie ten zysk na czasie

[Miszon]

Bez insertu wszystko trzeba strasznie upychać żeby się zmieściło w pudełku. Ale poza tym faktycznie to nie daje on żadnych plusów czasowych.

[Probe9]

To ja będę tym drugim rabinem i powiem, że insert bardzo się przydaje i ułatwia. Jeżeli ktoś ma zamiar raz przejść i sprzedać to pewnie można bez, ale jak ktoś chciałby dłużej pograć to jednak insert trochę czasu zaoszczędzi.

Naprawdę nie wiem w którym miejscu powstanie ten zysk na czasie

Myśle, że dobry insert rozwiąże problem przebijania się przez dziesiątki woreczków strunowych w poszukiwaniu odpowiednich potworów, wyciągania ich i potem wkładania. Trzymanie kart postaci w pudełkach też jest mało wygodne, a im więcej się wyciąga tym trudniej potem to wszystko zmieścić. Dla mnie każde "pakowanie" gry to była udręka. No ale może jestem upierdliwy na starość

[EsperanzaDMV]

Złamałem się wczoraj i kupiłem w tej promocji - za te 206zł, z darmową przesyłką... no jednak grzech było nie brać, skoro i tak miałem na liście "kiedyś do kupienia", a promocja naprawdę zacna, wątpię czy ta gra będzie kiedykolwiek jeszcze w tej cenie. Na razie wyląduje nierozfoliowana na półce i będzie czekać na lepsze czasy, ale już teraz mam pytanie: to jest już poprawiony druk, tak przynajmniej tutaj wyczytałem na forum. Ale... po czym tak właściwie to poznać? Nawet na stronie produktu na stronie wydawnictwa są jeszcze grafiki z tym nieszczęsnym 'ś' na okładce. Da się bez rozfoliowania gry to sprawdzić?

[Pompa85]

Pisałem do wydawcy i dostałem zwrotna informacje że ten druk ma poprawione będy

[psia.kostka]

teraz mam pytanie: to jest już poprawiony druk, tak przynajmniej tutaj wyczytałem na forum. Ale... po czym tak właściwie to poznać?

Tajny znak o ktory pytasz to maly napis z tylu pudelka tuz nad kodem kreskowym: "wydanie 3"

Ale znajac zycie to babole znajda sie inne i w tej iteracji.

[suibeom]

ogrywam z dziewczyną dużego Gloomhaven i jesteśmy nim zachwyceni, pytanie, czy Szczęki Lwa wnoszą nowe przygody, czy są powiązane z dużym. Czy warto brać Szczęki Lwa, gdy się ma i baaaardzo ceni dużego Gloomhaven?