GRY-PLANSZOWE.pl

Gram z wami ale dotre dopiero o 18.00

Ja przyjdę do polufki, ponieważ piwo

mitbol pisze:Ja przyjdę do polufki, ponieważ piwo

Ja bym powiedział "przyjdź do Polufki ponieważ DS". Tak patrzę na zdjęcia z Table Top Cafe i miejsce wydaje się dosyć ciasne. Ktoś tam już był? Może się wypowiedzieć? Moje gry zazwyczaj jednak trochę miejsca zajmują, więc jednak im większy stolik tym lepszy;)

A może by się w czwartek chętni na Forbidden Stars znaleźli? Najchętniej zagrałbym na 3 osoby.

Byłem kilka razy. Rozmiar lokalu coś pomiędzy górną a dolną salą Polufki. Stoły są rozkładane, BSG z dodatkami mieści się bez problemu.
http://www.mediafire.com/convkey/802d/z ... 8zznzg.jpg
http://www.mediafire.com/convkey/8556/o ... pgwkzg.jpg

Że tak powiem z obiektywu mi to wyjąłeś...właśnie szukałem tych fotek, a tu odpowiedź gotowa

Też musiałem chwilę poszperać, ale pamiętałem, że gdzieś były

faktycznie ciasno w tym cafe. chyba trzeba bedzie dokladnie okreslic ile osob przyjdzie i zaklepac dla nas tyle wlasnie miejsc

Wolf bedziesz? nie zapominaj ze mamy do pogrania

Ale marudzicie. Nie jest wcale ciaśniej niż w polufce. Stoły są duże, PŁASKIE (żadnych wgłębień itp), dobrze oświetlone! Bez piwa ten jedn raz możecie przeżyć? Możecie???? Wy nie jesteście planoszocholikami tylko alko....
@ Hańcza: ja będę z age of steam.

Markus pisze:Ale marudzicie. Nie jest wcale ciaśniej niż w polufce. Stoły są duże, PŁASKIE (żadnych wgłębień itp), dobrze oświetlone! Bez piwa ten jedn raz możecie przeżyć? Możecie???? Wy nie jesteście planoszocholikami tylko alko....
@ Hańcza: ja będę z age of steam.

nie no to ja nie mam wiecej pytan

ale zaklep Miki i drugi stol. obstawiam ze Wolf, Szala, Majek i pozostali na dobre eurosy tez sie skusza i bedzie nas przynajmniej 8 osob

jak komus alkohol niezbedny to mozna dolewac pod stolem!

Jeden raz... Jaaasne Ja idę do polufki. Seba, skoro tak to wygląda to lepiej weź zimna wojnę w rszie gdybyśmy we dwóch tylko byli

mitbol pisze:Jeden raz... Jaaasne Ja idę do polufki. Seba, skoro tak to wygląda to lepiej weź zimna wojnę w rszie gdybyśmy we dwóch tylko byli

No tak trzeba będzie zrobić, chyba rzeczywiście będziemy tylko my. O której się pojawisz?

Mógłbym być od razu po pracy, czyli o 17, ale Polufka jeszcze zamknięta będzie. Jeśli zajde do domu po pracy, to będę o 18.30-18.45 i tak możemy się umówić.

Ktoś jeszcze będzie w Polufce? Aż mi się nie chce wierzyć, że Wolf zrezygnuje z pysznych napojów piwnych

Nie rezerwuję więcej stołów, bo tylko 5 osób potwierdziło przybycie.

Zdrajcą nie jestem.
Jak będę to będę w Polufce (możliwe, że z towarzystwem niegrającym zbytnio).
Pewnie koło 19.

anatolina pisze:Zdrajcą nie jestem.
Jak będę to będę w Polufce (możliwe, że z towarzystwem niegrającym zbytnio).
Pewnie koło 19.

Szała to tylko niewinny i raczej jednorazowy "skok w bok". no daj się namówić!

anatolina pisze:Zdrajcą nie jestem.

Rozumiem, wezmę MZ just in case;)

Weź też fs bo ja mojego miejsca pracy też nie zdradzę, a przyjadę. Graliście już w fs?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Dr Bobaz pisze:Weź też fs bo ja mojego miejsca pracy też nie zdradzę, a przyjadę. Graliście już w fs?

A bardzo chętnie, jeżeli będzie nas trzech to akurat na tę grę.

Graliśmy kilka razy z Jokim we dwie osoby, trochę w ramach testowania i nauki. Na tę chwilę bardzo mi się podoba. Partia z nowymi graczami będzie pewnie miała trochę downtime podczas walk (zapoznanie się z kartami i jak współdziałają) ale oprócz tego nie mam nic do zarzucenia. Chętnie więc przetestuje na 3 osoby i zobaczymy, czy dobre wrażenie pozostanie.

mnowaczy pisze:Nie rezerwuję więcej stołów, bo tylko 5 osób potwierdziło przybycie.

Majek nie ma internetu ale mówi do nas że będzie w Cafe i pyta co ma przynieść.

Będzie również Kesipyc albo sam albo z kolegą. Śmiało działaj więc Miki bo będzie nas na bogato

mitbol pisze:Ktoś jeszcze będzie w Polufce? Aż mi się nie chce wierzyć, że Wolf zrezygnuje z pysznych napojów piwnych

No niestety z bólem serca zrezygnuje tym razem i dołączam do grupy rozłamowej - będziemy spiskować przy kawie. Proponuję nazwać roboczo ten historyczny podział wielką schizmą.

Markus pisze:Wy nie jesteście planoszocholikami tylko alko....

No ja nie ukrywam, że piwo craftowe to dla mnie istotne hobby i poznawanie nowych styli i smaków cieszy mnie nie mniej niż planszówka. Alkohol jest właściwie efektem ubocznym, bo po prostu nie da się uzyskać napoju o takim smaku w inny sposób, czyli bez alkoholu - gdyby się dało to bym pił więcej. Alkoholu pod inną postacią właściwie nie przyjmuje, zresztą alk na mnie źle działa, bo robię się rozmowny i nabieram dziwnej chęci na komunikację z innymi ludźmi, nad czym jako osoba aspołeczna ubolewam.

Wracając jednak do tematu będę w Cafe ok. 17-tej.

Wolf pisze:alk na mnie źle działa, bo robię się rozmowny i nabieram dziwnej chęci na komunikację z innymi ludźmi

To chyba te wszysykie Twoje długie posty są po alkoholu

mitbol pisze:

Wolf pisze:alk na mnie źle działa, bo robię się rozmowny i nabieram dziwnej chęci na komunikację z innymi ludźmi

To chyba te wszysykie Twoje długie posty są po alkoholu

Otóż nie, bo właśnie forum pozwala mi wylewać żale i ściany tekstu w bardzo kulturalnej i eleganckiej formie, a nie tam w jakiejś barbarzyńskiej komunikacji werbalnej .

te żale o rozgrywkach i długich postach Wolf piszę na drugi dzień po wypiciu (czasem nie małej ilości) złotego trunku.
A wtedy jak wiadomo te żale mogą być spotęgowane

W tym sporze gdzie lepiej grać a gdzie to ja się wypowiem jak was nie wyrzucą z tej Cafe o 22. Bo mi się zdarza czasem przyjść późno to w tej kafejce tylko klamkę pocałuje i nie zagram w nic.
Wspominając poprzedni tydzień gdzie z Wolfem zaczęliśmy grać w Roll for the Galaxy po 23.

Dzis w Polufce eliminacje do mistrzostw Polski w Carcassone

mitbol pisze:Dzis w Polufce eliminacje do mistrzostw Polski w Carcassone

Miki widać wie co robi i zabiera nas w spokojniejsze miejsce

może przetestujmy dziś wytrzymałość lokalu i grajmy tak długo aż nas wyproszą. Wątpliwości Poketa wyjaśnimy.

wygląda na to że o 17 odpalimy od razu Age of Steam (mamy jeszcze 1-2 miejsca) a potem chętnie w co tylko zaproponujecie

będę miał ze sobą Urban Sprawl, Tinner's Trail, Batavie, chyba Brassa nie damy rady więc nie biorę