GRY-PLANSZOWE.pl

Zmiana planów, jednak mnie nie będzie.

Wielce dziękuje za przytachanie "Mexica" - bardzo przyjemna gra, pomimo tego, że byłem na bardzo szarym końcu .

Nie, nie, nie piszemy tak!
Trzymamy się wersji, że Adrian wystawił nas do wiatru i pięć godzin siedzieliśmy za pustym stołem.

PS. Spłać dług przytachaniem Hansy Teutoniki.

Panowie, zbierze się nas dzisiaj piątka na coś poważnego (mógłbym przynieść Empires Of The Ancient World albo Evo)?

Zależy jak definiować "poważną" grę (przez gabaryty, średni czas partii czy wagę mechaniki)

Ja chętnie zagram w Evo, a ze swojej strony mogę zaproponować Hansa Teutonica.

Gabaryty! Duże figury albo kość z ołowiu to nie pies.
Ewentualnie można by tak: poważna gra zachęca do namysłu i planowania, pobudza ambicję zwycięstwa i daje satysfakcję po tymże albo nurtuje, co było przyczyną porażki i jak następnym razem zagrać lepiej.
Tego ostatniego w takiej "Hansa Tragica" brakuje, determinanta wyniku jest jasna: na ogół (ceteris paribus) wygrywa gracz startowy, przegrywa gracz kończący.

Niebezpieczna to definicja, bo wedle niej to nawet "Pociągi : Europa" mogą być poważną grą (jeden taki strychowicz jest żywym dowodem na głębszą strategię w tej grze albo bardzo efektywne konszachty z diabłem) .

Btw. Opinia o "Hansie Awesomice" jest poparta doświadczeniem, czy to tylko metoda zniechęcenia "konkurencji" ?

Opinię ukształtowało doświadczenie (trzykrotne) i analiza, że gracze tylni nie tylko przez całą grę gonią startujących (jako że pierwsze rundy odbywają się według scenariusza), ale i z dużym prawdopodobieństwem mają na koniec o jedną rundę (czyli około 4 akcji) mniej, nigdy więcej! Jeżeli zatem grasz z podobnie doświadczonymi graczami i zostałeś wylosowany jako (przed-)ostatni, grasz ze świadomością, że tej gry nie wygrasz.

Łokietek pisze:Opinię ukształtowało doświadczenie (trzykrotne) i analiza, że gracze tylni nie tylko przez całą grę gonią startujących (jako że pierwsze rundy odbywają się według scenariusza), ale i z dużym prawdopodobieństwem mają na koniec o jedną rundę (czyli około 4 akcji) mniej, nigdy więcej! Jeżeli zatem grasz z podobnie doświadczonymi graczami i zostałeś wylosowany jako (przed-)ostatni, grasz ze świadomością, że tej gry nie wygrasz.

U mnie się sprawdziło (wylosowany przedostatni, a ostatni w punktacji). Ewidentnie brakło mi jednej tury by skoczyć chyba o dwa miejsca. Warto by dodać poprawkę o równej liczbie tur. Niemniej zacna gra, dzięki za przyniesienie.

Ktoś chętny na Kingdom Buildera, Trains, Arctic Scavengers (albo coś innego) we czwartek rano (9.30-13.00)?

Ad. Hansa Teutonica

Niestety, umknęła mi zasada dotycząca rozmieszczania bonusowych żetonów. Żeton taki umieścić należy na drodze :
- Na której nie ma innego bonusowego żetonu
- Na której nie ma żadnych kosteczek (bądź grubasów) graczy
- Jest przynajmniej jedno biuro wolne w którymkolwiek mieście na końcu tej drogi

Poszkodowanych najmocniej przeszkadzam i ze wstydu posypuje głowę trocinami

Wstyd to byłby nie wiem np gdybyś zgarnął wszystkie dyski z toru punktacji minutę przed końcem gry, ale tak to chyba nie

FortArt pisze:Wstyd to byłby nie wiem np gdybyś zgarnął wszystkie dyski z toru punktacji minutę przed końcem gry, ale tak to chyba nie

Co byś takiemu gościowi zrobił...?

rag pisze:Ktoś chętny na Kingdom Buildera, Trains, Arctic Scavengers (albo coś innego) we czwartek rano (9.30-13.00)?

Brak chętnych? To dorzucę jeszcze Progress: Evolution of Technology

Łokietek pisze:

FortArt pisze:Wstyd to byłby nie wiem np gdybyś zgarnął wszystkie dyski z toru punktacji minutę przed końcem gry, ale tak to chyba nie

Co byś takiemu gościowi zrobił...?

Podziękował, bo dzięki temu mam proste i wiarygodne wytłumaczenie dla mojego ostatniego miejsca w tej grze .

Pojawię się jutro na Strychu. Chce ktoś pograć od 16.00 (czy nawet 15.30) czy wszyscy dotrą dopiero po dobranocce?

rag pisze:Pojawię się jutro na Strychu. Chce ktoś pograć od 16.00 (czy nawet 15.30) czy wszyscy dotrą dopiero po dobranocce?

W okresie wakacyjnym Strych czynny od 16

Witam,
szukam do dwóch osób chętnych na granie jutro o 18. w Republic of Rome. Gramy w u mnie w mieszkaniu (Wola Duchacka, przystanek Piaski Nowe). Warunek: przeczytanie instrukcji.
Ktoś chętny?

wilczelyko pisze:Witam,
szukam do dwóch osób chętnych na granie jutro o 18. w Republic of Rome. Gramy w u mnie w mieszkaniu (Wola Duchacka, przystanek Piaski Nowe). Warunek: przeczytanie instrukcji.
Ktoś chętny?

Szkoda, że informacja tak późna, ogólnie ja bym chętnie zagrał w tą wyśmienitą grę (w pełnym sześcioosobowym składzie).

Zgodnie z obietnicą, w ramach stryszkowego programu "troszkę poważniejszej gry" mogę przytachać coś z poniższych :

No i taki program mi się podoba Ja najchętniej zagrałbym w Concordia i Shipyard.

Jeśli byłbyś w czwartek, to piszę się na Cavernę lub Shipyard.

cactusse pisze:Zgodnie z obietnicą, w ramach stryszkowego programu "troszkę poważniejszej gry" mogę przytachać coś z poniższych :

Spoiler:

1944 : Wyścig do Renu


Pax Porfiriana


Ad Astra


Carson City


Caverna


Chicago Express


La Citta


Concordia


Luna


Shipyard


Urban Sprawl

Oo, ładnie. Widzę, że kłujesz jakością.
Moje preferencje:
1. Shipyard
2. Carson City
3. Wyścig Do Renu
4. Concordia
5. Chicago Express
6. La Citta
7. Caverna
8. Pax Porfiriana
9. Ad Astra (już grała na Strychu w to jakaś hałastra)
10. Urban Sprawl (przynajmniej nie Suburbia)
11. Luna (do widzenia - Luna na księżyc!)

Ktoś chętny na granie jutro rano (9.30-13.00)? Np. w Kingdom Buildera, Trains, Arctic Scavengers albo coś innego.

Miło, pakuje więc ze sobą Shipyarda na jutro.