T.I.M.E Stories (Peggy Chassenet, Manuel Rozoy)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1554
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 218 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Furan »

Ciekawe jest jak zareagują wypożyczalnie gier na TS. Teoretycznie wystawienie tego tytułu do wypożyczalni przysklepowej jest nieco strzałem w kolano.

Wydaje mi się, że to jak zachowa się rynek na grę (jak TIME Stories się sprzeda w Polsce i jak będze funkcjonować na rynku wtórnym) będzie szczególnym, fajnym miernikiem jego stanu.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: detrytusek »

rattkin pisze:Dokładnie tak. Dobry przykład ironii która wypala w złą stronę.
Nie bądź dla siebie tak surowy ;)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Archiwista
Posty: 111
Rejestracja: 16 lut 2015, 10:15
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Archiwista »

Mam nadzieję, że kolega detrytusek będzie miał kiedyś okazję zagrać z kimś w T.I.M.E Stories (oczywiście na czyimś egzemplarzu :twisted: ) i po zakończonej rozgrywce (o ile ocena będzie negatywna) z całą mocą będzie mógł wtedy powiedzieć właścicielowi egzemplarza: "Ale sfrajerzyłeś/aś. Wydałeś/aś tyle pieniędzy na właściwie jednorazową kilku godzinną rozrywkę.Moim zdaniem jest tyle lepszych, bardziej regrywalnych pozycji, na które wydałbym tę kasę, na przykład...itd.itd."
detrytusek pisze: Nigdy nie uważałem, że gry jednorazowe są wynikiem braku pomysłu, pójściem na łatwiznę itp. Taką grę trzeba tak samo dobrze dopracować jak każdą inną z tą różnicą, że nie trzeba skupiać się na regrywalności. Teraz już wchodzimy w gusta bo czy brak regrywalności jest wadą? Dla mnie tak, a dla Ciebie nie. Czy TS jest w pełni wart swojej ceny? Ty jako osoba wkręcona jesteś niewiarygodny :D. Serio mówiąc dla mnie nie bo ja wolę gry, w które zagram 100 razy (taka ilość świadczy już o jej wybitności). Jednorazówki mogę spróbować (i próbuję) ale bardziej cenię sobie przepalanie zwojów.
Cenie się dziwię bo o wiele więcej pracy wymaga stworzenie tekstu, grafik i gry jako takiej (testów itp) niż przetłumaczenie gotowca. Cena wynika zapewne ze spodziewanej słabszej sprzedaży wynikającej ze specyficzności produktu. Szkoda bo gdyby było taniej to sam bym wsparł, a tak to upoluję używańca, a jeśli nie upoluję to też rozpaczać nie będę.
Nikt nikomu na siłę pieniędzy z portfela nie wyciąga. Wszak dyskutujemy cały czas o CENIE prawda?
Dla jednego za dużo, dla drugiego w sam raz, a dla jeszcze innego nawet gdyby CENA była jeszcze wyższa, nie sprawiałoby mu to problemu bo jest ciekawy tytułu i go po prostu stać na takie przyjemności. Także, jeśli kolega koniecznie MUSI mieć grę w kolekcji, faktycznie najlepiej poczekać na "używańca" i wtedy z pewnością CENA tej gry będzie dla kolegi satysfakcjonująca, skoro zdecyduje się wydać na nią ciężko przez siebie zarobione pieniądze.

Uprzejmie proszę o krótką ocenę wrażeń z rozgrywki w T.I.M.E Stories osoby które ukończyły scenariusz z podstawki
Coś w stylu..."Warto było, to był fajnie spędzony czas" czy coś w tym stylu...
Jak tej pory większość ocen samej zabawy, osób które już zagrały, było raczej pozytywnych.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2016, 01:37 przez Archiwista, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: donmakaron »

detrytusek pisze:Nigdy nie uważałem, że gry jednorazowe są wynikiem braku pomysłu, pójściem na łatwiznę itp. Taką grę trzeba tak samo dobrze dopracować jak każdą inną z tą różnicą, że nie trzeba skupiać się na regrywalności.
No ale obawy Twoje budzi ostatnia popularność takich gier, wieszczysz rychłe pojawienie się gier jeszcze bardziej skracających rozgrywkę, obniżających jakość i korzystających z jednorazowości dla zarobku. A to przecież nie ma nic a nic wspólnego z TS. A nawet gdyby miało, to nie sposób oceniać czy zniechęcać się do TS na podstawie potencjalnych przyszłych efektów ubocznych jego wydania. Tylko o to mi chodziło.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 403 times
Been thanked: 270 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Deem »

Archiwista pisze:Uprzejmie proszę o krótką ocenę wrażeń z rozgrywki w T.I.M.E Stories osoby które ukończyły scenariusz z podstawki
Coś w stylu..."Warto było, to był fajnie spędzony czas" czy coś w tym stylu...
Jak tej pory większość ocen samej zabawy, osób które już zagrały, było raczej pozytywnych.
Jestem po pierwszych trzech scenariuszach (Asylum z podstawki, Marcy Case i Prophecy of Dragons). Pierwszy zagraliśmy w trzy osoby, dwa kolejne w składzie czteroosobowym. Wszyscy byli zdania, że było warto. Ta gra to opowieść - chcieliśmy zobaczyć dokąd zaprowadzą nas różne ścieżki, nawet gdy podejrzewaliśmy, że to wątki pobocze lub ślepe zaułki. Mechanika to tylko dodatek, rzuty kostkami potrafią czasami drażnić, ale nie przesłaniają historii.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: detrytusek »

donmakaron pisze: No ale obawy Twoje budzi ostatnia popularność takich gier, wieszczysz rychłe pojawienie się gier jeszcze bardziej skracających rozgrywkę, obniżających jakość i korzystających z jednorazowości dla zarobku. A to przecież nie ma nic a nic wspólnego z TS. A nawet gdyby miało, to nie sposób oceniać czy zniechęcać się do TS na podstawie potencjalnych przyszłych efektów ubocznych jego wydania. Tylko o to mi chodziło.
Może nie wieszczę ale obawiam się, że tak być może. I oczywiście to nie ma nic wspólnego z TS. Jak wcześniej pisałem gdyby TS był tańszy to sam bym wsparł bo sama gra wygląda ciekawie.

@Archiwista - tyle pisania i po co? Albo nie przeczytałeś tego co wcześniej napisałem albo nie zrozumiałeś albo Ci umknęło. Piszesz oczywistości do których w większości się wcześniej odniosłem (i nawet zgodziłem) więc sensu w powtarzaniu się nie widzę, a absurd z papierem toaletowym pozwolisz przemilczę.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Archiwista
Posty: 111
Rejestracja: 16 lut 2015, 10:15
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Archiwista »

Przeczytałem
Raczej nic mi nie umknęło
Może nie zrozumiałem albo źle zrozumiałem?
Pewien sens w powtarzaniu się chyba jednak widzisz "...gdyby TS był tańszy sam bym wsparł..."
Nie chcę się wdawać w żadne utarczki słowne...po prostu spodziewałem się, że wchodząc w ten wątek dowiem się czegoś nowego na temat gry, a nie rozwodzenia się na temat tego, że dla kogoś jest za drogo..Sądzę, że wystarczyło jak rastula napisać
rastula pisze:
Wincenty Jan pisze:Zobaczcie kilka stron wstecz jak wygladała dyskusja przed ogłoszeniem, że Rebel wyda grę. Wielu z nas wręcz o to prosiło. Ja też. Chyba nawet ktoś sugerował wydawcą, aby spróbowali wydać na Wspieram.to. I proszę... dobry wydawca wysłuchał naszych planszówkowych modłów. Teraz znowu cena za wysoka. I tak źle i tak niedobrze... Najlepiej jakby podstawka kosztowała 99zl a dodatki po39zl i oczywiście trzeci scenariusz za darmo, no i jeszcze kubek z logiem Space Cowboys i Rebela jako miły gratisik.
Może gdyby kampania nie startowała w tak napiętym miesiącu na wspieram.to jak maj, nie byłoby tylu niezadowolonych graczy, do których i ja niestety cichutko należę.
A tak na marginesie... Ktoś wygrał 60mln?
ale kto mówi że niedobrze? bardzo dobrze, po prostu dla mnie osobiście za drogo - dobrze ze zrobili akcję na wspieram.to, uczciwa propozycja, uczciwa odmowa... nie widzę problemu..
@Deem- Dzięki za opinię :)

@Detrytusku kajam się nisko, posypuję głowę popiołem, nakładam włosienicę i usuwam absurd z poprzedniego posta
Serdecznie pozdrawiam i naprawdę cieszę się, że w twojej ocenie T.I.M.E Stories wygląda ciekawie
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: detrytusek »

Archiwista pisze:Przeczytałem
Raczej nic mi nie umknęło
Może nie zrozumiałem albo źle zrozumiałem?
Pewien sens w powtarzaniu się chyba jednak widzisz "...gdyby TS był tańszy sam bym wsparł..."
Nie chcę się wdawać w żadne utarczki słowne...po prostu spodziewałem się, że wchodząc w ten wątek dowiem się czegoś nowego na temat gry, a nie rozwodzenia się na temat tego, że dla kogoś jest za drogo..

@Detrytusku kajam się nisko, posypuję głowę popiołem, nakładam włosienicę i usuwam absurd z poprzedniego posta
Serdecznie pozdrawiam i naprawdę cieszę się, że w twojej ocenie T.I.M.E Stories wygląda ciekawie
20 stron masz o grze chyba starczy :P
A serio to rozpoczęła się kampania i równocześnie rozpoczęła się dyskusja o niej. Nie sądzę, żeby to był offtop. Prędzej już temat "dokąd to wszystko zmierza" ale i tak nie piszemy tu o Mickiewiczu. Pytany, odpowiadam - tak po prostu. Peace.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Bary »

Deem pisze: Jestem po pierwszych trzech scenariuszach (Asylum z podstawki, Marcy Case i Prophecy of Dragons). Pierwszy zagraliśmy w trzy osoby, dwa kolejne w składzie czteroosobowym. Wszyscy byli zdania, że było warto. Ta gra to opowieść - chcieliśmy zobaczyć dokąd zaprowadzą nas różne ścieżki, nawet gdy podejrzewaliśmy, że to wątki pobocze lub ślepe zaułki. Mechanika to tylko dodatek, rzuty kostkami potrafią czasami drażnić, ale nie przesłaniają historii.
Mógłbyś zrobić takie krótkie porównanie - gra we trójkę, a gra we czwórkę? Chodzi mi głównie o Twoje odczucie, czy gra we 3 nic nie traciła. Rattkin pisał np. o mechanizmach w scenariuszach, które kompensują brak czwartego gracza.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Marx »

Gra jak książka, ma fabułę. Historia, którą poznajesz ten jeden raz i jest to skutek nieodwracalny. Być może przyszłość takich gier będzie bardziej związana z wypożyczalniami gier i math tradem. Cena na pewno nie jest niska, i ze względu właśnie na ograniczoną regrywalność, poprzeczka przed twórcami jest bardzo wysoko postawiona: bo muszą tę jedną historię, rozgrywkę dopracować i dopieścić, tak aby całość była warta swej ceny. To czy m.in. Time Stories jest wart swej ceny to w ogromnej mierze kwestia stricte INDYWIDUALNA. Bezsensowne będą zwady o to czy cena jest adekwatna do rozgrywki.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 403 times
Been thanked: 270 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Deem »

Bary pisze:
Deem pisze: Jestem po pierwszych trzech scenariuszach (Asylum z podstawki, Marcy Case i Prophecy of Dragons). Pierwszy zagraliśmy w trzy osoby, dwa kolejne w składzie czteroosobowym. Wszyscy byli zdania, że było warto. Ta gra to opowieść - chcieliśmy zobaczyć dokąd zaprowadzą nas różne ścieżki, nawet gdy podejrzewaliśmy, że to wątki pobocze lub ślepe zaułki. Mechanika to tylko dodatek, rzuty kostkami potrafią czasami drażnić, ale nie przesłaniają historii.
Mógłbyś zrobić takie krótkie porównanie - gra we trójkę, a gra we czwórkę? Chodzi mi głównie o Twoje odczucie, czy gra we 3 nic nie traciła. Rattkin pisał np. o mechanizmach w scenariuszach, które kompensują brak czwartego gracza.
Jeśli bede mial wybor to do gry bede siadal we czworke. Przy trzech graczach dostajemy towarzysza, ktory daje nam dodatkowe kosci na testach wiec pomaga wyrownac sile mechancznie. Nie wyrownuje natomiast lekkiego poczucia ze jest o jedna osobe opisujaca mniej; tam gdzie poszlaby czwarta postac, w swojej nastepnej turze musi pojsc ktos z obecnej trojki. Przy grze na 3 TS ma u mnie 7,5, a przy 4 osobach 8.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: donmakaron »

W niektórych scenariuszach dla 3 osób jest dodatkowy sidekick, w innych więcej czasu, a w niektórych jeszcze co innego może być.
szukasz
Posty: 29
Rejestracja: 06 sie 2015, 14:08
Has thanked: 5 times
Been thanked: 1 time

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: szukasz »

Ale ludzie, dumanie czy Time jest jednorazowy czy nie i czy kupno się opłaca czy nie... to dziwne lekko. Ilu z nas ma książki na półkach, filmy na płytach - przecież to wszystko jest rozrywka jednorazowa. Wiem, że książka czy też film są dużo tańsze od dobrej gry planszowej ale rozrywka przy TS jest czteroosobowa... wydaje mi się, że zmiana jednej czy dwóch osób przy stole i spokojnie można dany scenariusz przeżyć od nowa z niemalże tą samą radością. Ja tam grę wesprę i będę liczył na dostępność dodatków w sklepach po akcji na wspieram.to, bo zwyczajnie nie stać mnie na jednorazowe wsparcie 375 PLN.

Pozdrawiam
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Jelithe »

Ja mam inny problem, bo u mnie stały skład to 5 osób. Domyślam się, że żaden kolejny scenariusz nie wprowadził na razie 5 gracza?
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: donmakaron »

Żaden scenariusz nie wprowadził 5 gracza i się na to nie zapowiada - nie ma chociażby pionków dla niego. Niby mogą się pojawić w dodatku, ale osobiście nie sądzę. Całość jest pomyślana tak, żeby w podstawce było wszystko co potrzebne, a w dodatkach tylko karty scenariusza.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Bary »

Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że kupowanie Time Stories dla grupy trzech osób ma cały czas sens (mimo że optymalnie jest przy czterech graczach). Dzięki za info.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Gambit »

Bary pisze:Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że kupowanie Time Stories dla grupy trzech osób ma cały czas sens (mimo że optymalnie jest przy czterech graczach). Dzięki za info.
Zdecydowanie ma. Ja co prawda grałem wszystko do tej pory w cztery osoby (nie grałem jeszcze Under the Mask), ale z tego co się orientuję gra nie traci w odbiorze przy trzech graczach. Każdy nadal prowadzi jedną postać, więc jest identyczne doświadczenie jeśli chodzi o odkrywanie kart miejsc. Jako, że trzech graczy musi spędzić więcej czasu na przeszukanie tego co robiłoby czterech graczy, dostają oni kilka jednostek czasu więcej. Czasem dostają też pomocnika. Oglądałem też rozgrywki panów z Dice Tower (grali we trzech) i z tego co widziałem mieli niemal taki sam fun z zabawy jak my w czwórkę.
Awatar użytkownika
the_ka
Posty: 471
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 33 times
Been thanked: 27 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: the_ka »

Bary pisze:Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że kupowanie Time Stories dla grupy trzech osób ma cały czas sens (mimo że optymalnie jest przy czterech graczach). Dzięki za info.
Gram w TIME z zona na 2 osoby i nie narzekam. Nie czuję żeby to był problem jak to niektórzy piszą. Na pewno im więcej osób tym lepiej ale gra jest na tyle ciekawa ze wole zagrać w 2 osoby niż odpuścić sobie z tego powodu świetny tytuł.

Mam pytanie do osób posiadających wymienione wypraski przez wydawcę - czy te wypraski mają głębsze przegródki na żetony?
Wczoraj zrobiłem save'a w Marcy Case i żetony posiadane przez postacie nie mieszczą się w zaplanowanych do tego miejscach. To samo z żetonach, które nie mieszczą się w całości przegródki i nadmiar schowałem pod wypraskę.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: rattkin »

the_ka pisze: Gram w TIME z zona na 2 osoby i nie narzekam. Nie czuję żeby to był problem jak to niektórzy piszą. Na pewno im więcej osób tym lepiej ale gra jest na tyle ciekawa ze wole zagrać w 2 osoby niż odpuścić sobie z tego powodu świetny tytuł.
To prawda. Lepiej tak niż w ogóle, ale moim zdaniem gra się w ten sposób dość dziwnie, oglądając za dużo kart naraz. Nie potrzebuję jak Rahdo mieć "intymnego połączenia z jedną postacią, którą kieruję", zważywszy, że w TS i tak za każdym razem postacie są inne, a ich historie nie mają znaczenia dla opowieści, więc szybko sie zapomina, że w ogóle się kieruje jakąś konkretną postacią. Tak więc, problemem nie jest to, że gra się większa ilością postaci, tylko raczej to, że jedna osoba widzi "więcej", niż to jej było przeznaczone, potencjalnie eliminując efekt opowiadania sobie i możliwości pomyłek/przekłamań. Trudno to wyjasnić, ale czuć po pierwszej grze. Granie jedną postacią z kolei zbyt ogranicza graczy w konkteście czasu (mniej efektywne eksplorowanie lokacji), ale przede wszystkim testów i walki. Są warianty, które probują coś z tym robić, ale żaden mnie nie przekonuje.
the_ka pisze: Mam pytanie do osób posiadających wymienione wypraski przez wydawcę - czy te wypraski mają głębsze przegródki na żetony?
Tak, mają. Wszystko się mieści już bez problemu.
Awatar użytkownika
the_ka
Posty: 471
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 33 times
Been thanked: 27 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: the_ka »

rattkin pisze:
Tak, mają. Wszystko się mieści już bez problemu.
Czy zgłoszenie do producenta uszkodzonej wypraski i wymiana jest problematyczna?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: rattkin »

Trudno mi powiedzieć, ja skorzystałem nieoficjalną drogą, w rozmowie z pracownikiem Space Cowboys. Potem wymieniałem tez jedna zle wydrukowana kartę. Ogólnie, wymieniają wszystko i wysyłają także do PL, tylko trzeba poczekać z pare tygodni.
Brodmen
Posty: 26
Rejestracja: 20 kwie 2016, 13:40

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Brodmen »

Ile mniej więcej trwa rozgrywka licząc tylko podstawkę?? Czy rekomendowalibyście tę grę, dla mnie jeśli nie mam stałem grupy do grania ?? Bo rozumiem, że jak zacznie się grać z jedną "ekipą" to należy z nią dokończyć tę grę?
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: donmakaron »

Jedną grupą raczej trzeba by przejść jeden scenariusz. Kolejny można już zagrać w innym składzie, choć trochę klimatu i smaczków może ulecieć.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Gambit »

MisterC pisze:W rozgrywce uczestnicy chodzą w rożne miejsca, dowiadują się różnych rzeczy i choć starają się to zrelacjonować pozostałym, to i tak czyjeś odejście może być problematyczne, a dojście nowego gracza to konieczność ciągłego tłumaczenia mu co do tej pory wiecie (w moim odczuciu grywalność zerowa).
Zmiana grupy w trakcie pojedynczego scenariusza na pewno jest złym pomysłem. Ale wymiana jednego człowieka między scenariuszami, może nie będzie taka straszna
Brodmen
Posty: 26
Rejestracja: 20 kwie 2016, 13:40

Re: T.I.M.E Stories

Post autor: Brodmen »

Jakoś nie jestem przekonany do gier, których nie można (albo nie ma sensu) rozgrywać ponownie. Czas gry, czyli
MisterC pisze: Podstawka, czyli scenariusz Asylum, to tak mniej więcej 90min + 90min + 60min
Też jakoś mnie nie przekonuje. Może przez to, że nie grałem nigdy w tego typu gry. Dzięki za odpowiedź i poczekam na kampanię.
ODPOWIEDZ