Strona 22 z 24

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 16 cze 2021, 09:43
autor: PanFantomas
.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 09 sie 2021, 07:21
autor: Xoltro
Cześć powiedzcie mi bo nie mogę tego nigdzie znaleźć:

https://allegro.pl/oferta/3w1-hero-real ... 34QAvD_BwE

Ta oferta zawiera tylko podstawkę + liczniki zdrowia + jakiś promo set?
Nie ma ona kart bohaterów? Jeżeli nei ma to w jaki sposób najtaniej kupić bohaterów bo widzę tylko, że są pojedyncze zestawy dla każdego bohatera.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 09 sie 2021, 08:16
autor: SuCHaR
Xoltro pisze: 09 sie 2021, 07:21 Cześć powiedzcie mi bo nie mogę tego nigdzie znaleźć:

https://allegro.pl/oferta/3w1-hero-real ... 34QAvD_BwE

Ta oferta zawiera tylko podstawkę + liczniki zdrowia + jakiś promo set?
Nie ma ona kart bohaterów? Jeżeli nei ma to w jaki sposób najtaniej kupić bohaterów bo widzę tylko, że są pojedyncze zestawy dla każdego bohatera.
Nie ma, jest goła podstawka + karta promo + 2 liczniki życia. Kart bohaterów musisz szukać osobno po sklepach, albo jesli chcesz właśnie wystawiłem zestaw Hero Realms na sprzedaż: podstawka + kampania Ruiny Thandaru + 5 talii bohaterów + Talia Lisza + Talia Smoka + Liczniki życia + Mata + jakieś promki.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 30 wrz 2021, 20:40
autor: AbramsPl
Witajcie. Od wczoraj gramy z żoną w kampanię HR RT. i dzisiaj przestaliśmy grać dalej. Stanęliśmy na 2 bosie (nie ważne który wariant). Tego nie da się przejść. Jak wam poszło? Czy da się wygrać w tą grę grając tylko w 2 graczy? Czy może były jakieś zmiany w instrukcji by dopasować poziom trudności. Na chwilę obecną gra trafiła znów do pudełka i może zagramy jak będzie więcej osób, bo w 2 osoby nie da się pokonać bosa. Dajcie znać jak wy to widzicie. Pozdrawiamy.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 30 wrz 2021, 22:50
autor: dareiosh
Poziom trudności możesz dostosować, jest na pewno w instrukcji, ale o ile pamiętam,to najłatwiejszy polega na tym, że karty awansujące bossa wtasowujesz dopiero po pierwszym "przemieleniu" jego talii" a nie od razu.
Ps Nie martw się, że nie poszło za pierwszym razem, próbuj a na pewno się uda we 2 ;)

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 18 paź 2021, 13:05
autor: Migar
Witam, posiadam polską wersję językową hero realms plus dodatki, czy będzie do niej pasował dodatek z rasami (ancestor pack) eng? Głównie chodzi mi o rozmiar kart. Pozdrawiam.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 18 paź 2021, 20:15
autor: menelobej
Migar pisze: 18 paź 2021, 13:05 Witam, posiadam polską wersję językową hero realms plus dodatki, czy będzie do niej pasował dodatek z rasami (ancestor pack) eng? Głównie chodzi mi o rozmiar kart. Pozdrawiam.
Teoretycznie tak, jedne i drugie karty są w formacie standard ccg, ale... wersja angielska ma inaczej zaokrąglone boki (w wersji polskiej są mocniej zaokrąglone), a same karty mają inne wykończenie - polskie są gładkie, angielskie fakturowane (płótnowane ?). Generalnie można to zniwelować koszulkami z kolorowym tyłem (np. dedykowanymi Legionami do Hero Realms).

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 23 paź 2021, 22:12
autor: anitroche
Skończyłam dzisiaj kampanię Ruiny Thandaru i jestem trochę zawiedziona. Spodziewałam się, że tej historii tam to będzie trochę więcej. Niby regrywalność jest, bo kampanię trzeba przejść kilka razy, żeby poznać każdego herszta, ale w samej fabule nie ma żadnych znaczących wyborów, które realnie mają wpływ na rozwój wypadków, ot raz zawalczymy z tym wrogiem, a jak wybierzemy co innego to z innym, ale fabularnie to nic nie zmienia.

Sami wrogowie, choć główne ich umiejki się różnią, to jednak mamy tylko 3 talie ich sługusów i wydarzeń, więc w każdej walce mielimy tę samą talię, jeśli chodzi o ostatniego wroga. Na obronę dodam, że jednak te główne umiejki hersztów fajnie urozmaicają grę, no ale jednak chciałoby się więcej różnych talii ich sługusów, bo same umiejki herszta to jednak mało.

No i jak na początku przeglądałam zawartość pudełka dodatku, to podobała mi się bardzo idea rozwoju postaci, a tutaj po przejściu całości okazuje się, że ten rozwój to kończy się na levelowaniu jednej umiejętności (drugą mamy możliwość levelować po skończeniu kampanii, ale o tym za moment) i dorzuceniu dwóch kart do talii startowej i koniec. A co z pozostałymi kartami z pudełka? No będą one użyte, ale uwaga, w kolejnych kampaniach. W tym pudełku kończymy kampanię, na koniec dostajemy punkt do wykorzystania na rozwój jakiejś umiejętności, ale póki co tej rozwiniętej postaci już nie wypróbujemy, bo kolejny poziom herszta otrzymamy dopiero w kolejnym pudełku z kampanią. Czuję się trochę oszukana, bo to mi przypomina model LCG, jak np. Horror w Arkham Gra Karciana, ale nikt nigdzie nie podaje tej informacji na pudełku. Dowiaduję się o tym dopiero na końcu przygody, gdzie mamy coś w stylu "ciąg dalszy nastąpi". No i jak to przeczytałam i spojrzałam na moją wciąż dość słabą postać, bo tego rozwoju postaci w całej kampanii to też tyle co kot napłakał, no i poczułam niesmak, że tak mało tego w tym pudełku.

Zaczęłam czytać o kolejnej kampanii i tam jest mowa, że do zagrania w nią potrzeba komponentów z tej pierwszej kampanii, więc po przejściu Ruin Thandaru nie można sprzedawać tego dodatku, bo potrzeba kart do kolejnej kampanii.

Nie mówię tutaj, że sama kampania była złym doświadczeniem - pomijając fakt, że okazało się, że sama podstawowa gra Hero Realms jako pojedynek nie bardzo mi się podoba - bo w kampanię solo grało mi się całkiem przyjemnie, ale otrzymałam kampanię, której przejście zajęło mi 7 rozgrywek (w tym tylko 4 różne potyczki - jedną musiałam zagrać kilka razy, żeby pokonać bossa), każda trwająca do godziny. Co prawda, mogę grać jeszcze raz, żeby zmierzyć się z innymi końcowymi bossami, ale wciąż to będzie może max 5 rozgrywek zakładając, ze niektórych bossów nie pokonam za pierwszym razem. Regrywalność tej gry kryje się moim zdaniem w rozgrywaniu kampanii innymi bohaterami, ale do tego bym musiała wydać kolejne kilkadziesiąt złotych, żeby zakupić pozostałe talie bohaterów.

Podsumowując, plusy:
+ fajnie że można zagrać solo,
+ fajnie, że można rozwijać swoją postać,
+ urozmaiceni bossowie do pokonania

i minusy:
- więcej kart sługusów i wydarzeń bossów by się przydało,
- kampania jest za krótka i pozostawia duży niedosyt,
- na kolejne pudełka trzeba czekać,
- wolę zainwestować w lepszą fabularnie grę, bo tutaj fabuła nie zachwyca, bym powiedziała, że jest wręcz "generykowa".

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 24 paź 2021, 16:58
autor: Grzdyll
anitroche pisze: 23 paź 2021, 22:12 Skończyłam dzisiaj kampanię Ruiny Thandaru i jestem trochę zawiedziona. Spodziewałam się, że tej historii tam to będzie trochę więcej. Niby regrywalność jest, bo kampanię trzeba przejść kilka razy, żeby poznać każdego herszta, ale w samej fabule nie ma żadnych znaczących wyborów, które realnie mają wpływ na rozwój wypadków, ot raz zawalczymy z tym wrogiem, a jak wybierzemy co innego to z innym, ale fabularnie to nic nie zmienia.
Stronę temu wyraziłem swoje zdanie, które jest bardzo zbieżne z Twoim... Jako efekt uboczny niestety u mnie zawód kampanii RT spowodował, że HR z gry która co chwilę lądowała na stole stała się grą "fajna, fajna, ale może kiedy indziej". Z perspektywy czasu już chyba wolałbym kampanii w ogóle nie kupować :(

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 26 paź 2021, 08:54
autor: Szaqis
Skutecznie zniechęciliście mnie do Ruin Thandaru na razie.... szkoda, bo sam pomysł fajny. Może druga część kampanii będzie większa? (bo karty do rozwoju są w pierwszej części? Ewentualnie będzie można zobaczyć w digitalu, ponieważ apka jest w fazie beta i w przyszłym roku mają ją wypuścić.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 29 paź 2021, 12:17
autor: Jacek_PL
Czy coś może wiadomo na temat dalszej części kampanii Ruiny Thandaru ? Podobnie jak przedmówcy też jestem trochę zawiedziony liczbą misji, ale po trochu się tego spodziewałem. Tym nie mniej fajnie by było wiedzieć czy ciąg dalszy nastąpi i co chyba ważniejsze kiedy.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 29 paź 2021, 13:50
autor: dareiosh
Polska wersja miała być do końca roku, kiedy wyjdzie to zależy od wydawcy, czy dadzą radę-czy będzie w następnym roku-plany na pewno są na drugi dodatek kampanii i mini dodatki

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 12 lis 2021, 11:17
autor: Sloth
anitroche pisze: 23 paź 2021, 22:12

Podsumowując, plusy:
+ fajnie że można zagrać solo,
+ fajnie, że można rozwijać swoją postać,
+ urozmaiceni bossowie do pokonania

i minusy:
- więcej kart sługusów i wydarzeń bossów by się przydało,
- kampania jest za krótka i pozostawia duży niedosyt,
- na kolejne pudełka trzeba czekać,
- wolę zainwestować w lepszą fabularnie grę, bo tutaj fabuła nie zachwyca, bym powiedziała, że jest wręcz "generykowa".
Tak zapytam, kampania dała ci na tyle frajdy że zakupiłabyś drugi raz ?
Mam podstawkę i myślałem nad Ruinami Thandaru plus jeden bohater. Teraz się zastanawiam czy warto wydawać 75 zł na zestaw który da 5-6h rozgrywki 🤔

Edit. W tej cenie to można w sumie Ostium kupić które mam gdzieś tam na radarze.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 12 lis 2021, 12:01
autor: anitroche
Sloth pisze: 12 lis 2021, 11:17 Tak zapytam, kampania dała ci na tyle frajdy że zakupiłabyś drugi raz ?
Mam podstawkę i myślałem nad Ruinami Thandaru plus jeden bohater. Teraz się zastanawiam czy warto wydawać 75 zł na zestaw który da 5-6h rozgrywki 🤔

Edit. W tej cenie to można w sumie Ostium kupić które mam gdzieś tam na radarze.
Moje pierwsze zetknięcie z Hero Realms było właśnie po zakupie całego zestawu: podstawka + ruiny + jeden bohater. Zaczęłam od pogrania 1vs1 w podstawkę i powiem, że gra mnie nie zachwyciła, bo niestety często zdarzało się, że mąż w swojej turze miał idealny dociąg i karty na ryneczku pod siebie, a jak był mój ruch to się męczyłam, żeby cokolwiek z tego wyciągnąć (zaznaczam, że jestem początkującym graczem w tę grę, więc pewnie też nie grałam zbyt optymalnie). Potem wzięłam się za kampanię solo i musze powiedzieć, że podobała mi się o wiele bardziej niż gra w podstawkę. Musiałam tutaj więcej planować do przodu, grać pod zdolności i talię herszta, które znamy już od samego początku. Ja ogólnie jestem graczem euro, więc myślę, że właśnie ta możliwość opracowania sobie długofalowej strategii od samego początku rozgrywki mnie kupiła w kampanii, więc zdecydowanie wolałabym zagrać w Hero Realms w kampanię niż podstawkę, jeśli ktoś by mi zaproponował.

Możliwe (podkreślam, że jedynie możliwe), że jakby druga część była już na rynku, to bym się skusiła na zakup, tak żeby skończyć kampanię i zobaczyć jak by mi się grało bardziej rozwiniętą postacią, ale jak na spokojnie rozważałam wszystkie za i przeciw, to ostatecznie wymieniłam cały zestaw Hero Realms na MatHandlu. Już w momencie skończenia kampanii, jak tylko odłożyłam pudełko na półkę, to zapomniałam o grze i większą ochotę miałam zagrać w cokolwiek innego. Ostatecznie mam inne deck buildery, które wolę (np. kooperacyjny Heroes of Tenefyr, gdzie na koniec eksploracji lochów walczę z bossem, czy kompetytywne Valley of the Kings, gdzie nie walczymy ze sobą, ale podbieramy sobie karty do zbierania setów), a to co wyróżniało HR, czyli księga przygód (czyli właśnie tekst w kampanii), była bardzo mało porywająca, więc ostatecznie powiedziałam pass.

Ciężko też mi powiedzieć, czy ta kampania spodoba się fanom podstawki, bo jak mówię, tutaj trochę inaczej trzeba planować i inaczej się walczy z bossem niż z drugim graczem. Bardzo ciężko mi więc cokolwiek tutaj doradzić ;).

Na koniec tylko odniosę się do tych 5-6 h rozgrywki. Myślę, że zawartość pudełka da ci raczej bliżej 8-10 h rozgrywki, bo sama walka trwa dłużej niż w wariancie 1vs1 z innym graczem. Walka z hersztem to nie zabawa na 15-20 min a raczej 20 minut (jak naprawdę wszystko idealnie idzie i sam herszt jest jednym z łatwiejszych) do godziny, dodatkowo trzy potyczki musiałam powtórzyć co najmniej raz, żeby wygrać i dochodzi jeszcze fakt, że final bossów masz w sumie 4 różnych i po skończeniu kampanii możesz sobie zanotować jak wyglądała twoja talia bohatera na koniec gry i potem cofnąć ostatni upgrade i powalczyć tak dla funu z pozostałymi 3 final bossami, którzy są od siebie różni i moim zdaniem te walki były najfajniejsze (ja rozegrałam potyczki z dwoma z tych final bossów zanim spakowałam grę do paczkomatu).

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 12 lis 2021, 12:30
autor: Sloth
Spoiler:
Ja w Hero zacząłem dopiero grać i to też sporadycznie więc gdy mam sparring partnerkę ;)
Dlatego też zainteresowała mnie kampania. 8-10h to już nie jest najgorzej. Bossowie niby ci sami ale, jak piszesz dużą różnorodność mogą dać ewentualnie nowi bohaterowie gdyby kampania podeszła. No cóż jeszcze do przemyślenia. Dzięki serdeczne za wyczerpująca poradę :)

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 12 lis 2021, 14:46
autor: ahroun21
Jeśli chodzi o pierwszy scenariusz, to z odpowiednią muzyką w tle i kuflem piwa w pobliżu, powiedziałbym, że klimat zdecydowanie jest i taka lekka kooperacyjna roz(g)rywka sprawdza się bardzo dobrze ;)

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 16 lis 2021, 01:17
autor: Bart Henry
Poniższy post może być spoilerem, bo jest w nim nieco o strategii, ostrzegam.

Jestem po 10 potyczkach w Ruiny Thandaru i czuję rozgoryczenie. Grę przeszliśmy na poziomie zalecanym - średniozaawansowanym - wygrywając każdą potyczkę za pierwszym razem. Z ostatnim bossem było trudniej, ale z małym marginesem wygraliśmy. Przejście na wyższy poziom było bolesne. Pierwszą i drugą potyczkę wygraliśmy za drugim razem. Dobierając bossa, za każdym razem ignorowaliśmy tych, z którymi już graliśmy. Byliśmy o 2 HP od zwycięstwa z Rechoczącym Cieniem, ale Karakan i Ingrash nas niesamowicie przeorali, pomimo talii, która wydawała się lepsza niż ta na Rechoczącego. Ba, Ingrash skończył grę z ponad 110 HP. Najbardziej irytująca była chyba umiejętność tarczy Karakana, bo praktycznie od razu po rozpoczęciu walki z nim widzieliśmy, że nie damy rady zbić tarcz, a ich liczba rosła w niesamowitym tempie. Gdy ginęliśmy, miał ich ponad 10. Za to Ingrash potrafił nam wywalić całą rękę przez parę tur z rzędu i pokonał nas zdecydowanie najszybciej, zadając mi jednym atakiem ponad 50 obrażeń. W rozgrywkach z tymi bossami trafialiśmy na moment, w którym byliśmy pewni, że nie damy rady nic ugrać, chociaż boss musiał nam jeszcze po ~25 HP zabrać.
Spoiler:
Największe rozczarowanie mieliśmy z powodu bardzo krótkiej kampanii. Gra daje możliwość wyobrażenia sobie ścieżki rozwoju postaci, ale nie mamy możliwości jej realizacji, więc dodatek wyląduje na półce i będzie czekał na kontynuację lub sprzedaż. Na razie nie do końca chce nam się wracać do tego dodatku, po ostatnich dwóch potyczkach, które przegraliśmy sromotnie. Nie do końca motywuje też to, że wygrana to po prostu kwestia jednego, konkretnego podejścia do Arcykapłanki. Cieszy za pierwszym razem, potem już bardziej irytuje ta jednotorowość. Poza tym, przeskok poziomu trudności zdaje się być duży, chociaż to tylko różnica dwóch tur, w których na łatwiejszym poziomie nie rozgrywamy fazy herszta. Spodziewałem się czegoś więcej, ale i tak bardziej podobało się mi, niż mojej dziewczynie, która nawet po zwycięstwie na łatwiejszym poziomie, nie była zbytnio skora do spróbowania pozostałych postaci w trudniejszym trybie. Dodam tylko, że bardzo lubi Star Realms, w które ma już około 20 gier za sobą (co jak na liczbę gier, w które gramy, jest wynikiem świetnym).

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 10:39
autor: AbramsPl
Bart Henry pisze: 16 lis 2021, 01:17 Poniższy post może być spoilerem, bo jest w nim nieco o strategii, ostrzegam.

Jestem po 10 potyczkach w Ruiny Thandaru i czuję rozgoryczenie. Grę przeszliśmy na poziomie zalecanym - średniozaawansowanym - wygrywając każdą potyczkę za pierwszym razem. Z ostatnim bossem było trudniej, ale z małym marginesem wygraliśmy. Przejście na wyższy poziom było bolesne. Pierwszą i drugą potyczkę wygraliśmy za drugim razem. Dobierając bossa, za każdym razem ignorowaliśmy tych, z którymi już graliśmy. Byliśmy o 2 HP od zwycięstwa z Rechoczącym Cieniem, ale Karakan i Ingrash nas niesamowicie przeorali, pomimo talii, która wydawała się lepsza niż ta na Rechoczącego. Ba, Ingrash skończył grę z ponad 110 HP. Najbardziej irytująca była chyba umiejętność tarczy Karakana, bo praktycznie od razu po rozpoczęciu walki z nim widzieliśmy, że nie damy rady zbić tarcz, a ich liczba rosła w niesamowitym tempie. Gdy ginęliśmy, miał ich ponad 10. Za to Ingrash potrafił nam wywalić całą rękę przez parę tur z rzędu i pokonał nas zdecydowanie najszybciej, zadając mi jednym atakiem ponad 50 obrażeń. W rozgrywkach z tymi bossami trafialiśmy na moment, w którym byliśmy pewni, że nie damy rady nic ugrać, chociaż boss musiał nam jeszcze po ~25 HP zabrać.
Spoiler:
Największe rozczarowanie mieliśmy z powodu bardzo krótkiej kampanii. Gra daje możliwość wyobrażenia sobie ścieżki rozwoju postaci, ale nie mamy możliwości jej realizacji, więc dodatek wyląduje na półce i będzie czekał na kontynuację lub sprzedaż. Na razie nie do końca chce nam się wracać do tego dodatku, po ostatnich dwóch potyczkach, które przegraliśmy sromotnie. Nie do końca motywuje też to, że wygrana to po prostu kwestia jednego, konkretnego podejścia do Arcykapłanki. Cieszy za pierwszym razem, potem już bardziej irytuje ta jednotorowość. Poza tym, przeskok poziomu trudności zdaje się być duży, chociaż to tylko różnica dwóch tur, w których na łatwiejszym poziomie nie rozgrywamy fazy herszta. Spodziewałem się czegoś więcej, ale i tak bardziej podobało się mi, niż mojej dziewczynie, która nawet po zwycięstwie na łatwiejszym poziomie, nie była zbytnio skora do spróbowania pozostałych postaci w trudniejszym trybie. Dodam tylko, że bardzo lubi Star Realms, w które ma już około 20 gier za sobą (co jak na liczbę gier, w które gramy, jest wynikiem świetnym).
Czytając Twój opis zastanawiam się czy na pewno dobrze graliście? :) Oczywiście to pytanie teoretycznie bo zakładam że tak :) Dla nas największą przeszkodą był drugi boss. W jego tali jest karta, która jak się pojawi drugi raz, to natychmiast się przegrywa. Dopiero za 7 razem wygraliśmy i tylko przypadkiem bo brat miał zdolność że mógł odrzucić wierzchnią kartę bosa i to była właśnie ta karta, więc nie weszła w życie. Poza tym mam podobne odczucia do reszty. Gra fajna ale wielkie rozczarowanie. Obiecuje rozwój ale dopiero jak sobie nakupujesz dodatków których niema. To jest jakaś pomyłka i DEMO wersja. Tak czy inaczej zostaje i czekam na resztę by móc ocenić jako całość. Teraz jest wielki MINUS i nikomu nie poradzę kupować do puki na rynki nie będzie całości.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 11:32
autor: Moonday
AbramsPl pisze: 10 gru 2021, 10:39 To jest jakaś pomyłka i DEMO wersja. Tak czy inaczej zostaje i czekam na resztę by móc ocenić jako całość. Teraz jest wielki MINUS i nikomu nie poradzę kupować do puki na rynki nie będzie całości.
Jeżeli nikt nie kupi tego, co jest teraz, to nie doczekamy się kolejnych druków. Ja radzę kupować, o ile ktoś jest fanem HR.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 12:05
autor: Onishin
Mi się podobało, ale wiedziałem że to tylko fragment przygody. Tak jak przedmówca napisał, przyjmując taka taktykę zakupową nie wspierasz dalszych części i możesz się przyczynić do ich braku :( Weźcie ludzie czytajcie co kupujecie przed zakupem :p

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 12:31
autor: Bart Henry
Onishin pisze: 10 gru 2021, 12:05 Mi się podobało, ale wiedziałem że to tylko fragment przygody. Tak jak przedmówca napisał, przyjmując taka taktykę zakupową nie wspierasz dalszych części i możesz się przyczynić do ich braku :( Weźcie ludzie czytajcie co kupujecie przed zakupem :p
Gdybyśmy czytali, to już byś być może wiedział, że sprzedało się zbyt mało, by mieć nadzieję na wydanie drugiej części. ;)

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 12:33
autor: MaciekK5454
Kampania faktycznie jest bardzo krótka i jakby się urywa, natomiast jest dość ciekawa. Potyczki są różnorodne i mają fajne fabularne momenty, można się domyślać, że następne części będą trzymać poziom i zbudują dalszą historię.

Uważam też, że nie można za bardzo odmówić tej grze regrywalności: mamy w sumie 7 różnych bosów do pokonania (w Aeons End jest zdaje sie 4), możemy sobie ich pokonywać na różnym poziomie trudności, możemy próbować mierzyć się nimi różnymi postaciami (niestety kupowanymi osobno). Możemy też wymaksować sobie dowolnie swoich bohaterów i używać ich potem w trybie konfrontacyjmym przeciwko innym graczom, albo przeciwko bossom, którzy moim zdaniem są nieco przegięci (szczególnie Lisz).

Jedyny problem jaki widzę, to to, że faktycznie, jeżeli wyjdą następne części kampanii, to żeby w nie zagrać trzba będzie dodatkowo mieć podstawkę, Ruiny, talie bohaterów a to już robi z przystępnej cenowo gry karcianej (podstawka) całkiem spory wydatek. Co może wpłynąć na zainteresowanie nią i jej przyszłością.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 12:53
autor: Grzdyll
Onishin pisze: 10 gru 2021, 12:05 Weźcie ludzie czytajcie co kupujecie przed zakupem :p
Właśnie na podstawie tego, że "wziąłem i przeczytałem" przed zakupem jakie to superanckie są w tej kampanii nowe karty rozwoju bohaterów kupiłem tę grę w ciemno, bo wydawało mi się oczywiste, że załączona kampania musi za tym "nadążyć". Natomiast nie chcąc sobie psuć przyjemności z samej gry raczej bez sensu było wcześniej czytać o szczegółach fabularnych i czasie trwania. Ja się zawiodłem, a dawanie kompletu kart pokazujących przyszły rozwój bohatera, po czym dawanie dostępu do jedynie kilku z nich uważam nadal za wyjątkowo idiotyczne posunięcie.

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 13:01
autor: Onishin
Bart Henry pisze: 10 gru 2021, 12:31
Onishin pisze: 10 gru 2021, 12:05 Mi się podobało, ale wiedziałem że to tylko fragment przygody. Tak jak przedmówca napisał, przyjmując taka taktykę zakupową nie wspierasz dalszych części i możesz się przyczynić do ich braku :( Weźcie ludzie czytajcie co kupujecie przed zakupem :p
Gdybyśmy czytali, to już byś być może wiedział, że sprzedało się zbyt mało, by mieć nadzieję na wydanie drugiej części. ;)
Niestety nic na ten temat nie czytałem, skąd masz takie informacje? *smutek*

Re: Hero Realms (Robert Dougherty, Darwin Kastle)

: 10 gru 2021, 13:15
autor: krisow
Bart Henry pisze: 10 gru 2021, 12:31 Gdybyśmy czytali, to już byś być może wiedział, że sprzedało się zbyt mało, by mieć nadzieję na wydanie drugiej części. ;)
Nie znam oficjalnej wiadomości, w której Iuvi Games informuje o braku wydawania kolejnych części Star Realms i Hero Realms. Do tej pory zazwyczaj mówią, że linia będzie kontynuowana. Masz jakieś źródło?