GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć, mam pytanie o karty połączeń. Czy nie macie wrażenia, że one są trochę na siłę? Jak dotąd zawsze pierwsze ruchy to wystawienie 2 ludzie, żeby zebrać żetony z kart połączeń. a jak masz pecha i w rundzie, gdzie Ty jesteś jako pierwszy potrzeba dodatkowo broni, oprócz ludków, a ty tej broni nie masz, to po prostu masz pecha.
czy może źle gramy? a może karty połączeń nie są wcale tak silne jak nam się zdaje i niepotrzebnie wszyscy się tam pchają >?
jakie są wasze przemyślenia ?

Nie uważam, że karty połączeń są na siłę. W odpowiednim czasie zagrane są bardzo pomocne. Jak już wydasz dwóch ludzi na zabranie karty, to nie musisz jej w następnej swojej kolejce wydawać. Możesz je przetrzymać. Czyli możesz najpierw zabrać kartę a potem dopiero kombinować na pistolet

Wrotek pisze:Nie uważam, że karty połączeń są na siłę. W odpowiednim czasie zagrane są bardzo pomocne. Jak już wydasz dwóch ludzi na zabranie karty, to nie musisz jej w następnej swojej kolejce wydawać. Możesz je przetrzymać. Czyli możesz najpierw zabrać kartę a potem dopiero kombinować na pistolet

no widzisz - my graliśmy, że wystawiasz ludków i od razu dostajesz żetony z karty. A one trafiają na rękę ? i dopiero w przyszłych kolejkach je wykorzystujesz ?

interesujące

ale prawie wszystkie karty wymagają 2 ludków. tylko jedna czy dwie wymagają 2 ludków + broń. Wydaje mi się, że to zbyt małe zróżnicowanie. przez to droższa karta wydaje się być jak na złość pechowa. no chyba, że przypasuje akurat.

GeQ pisze:

Wrotek pisze:Nie uważam, że karty połączeń są na siłę. W odpowiednim czasie zagrane są bardzo pomocne. Jak już wydasz dwóch ludzi na zabranie karty, to nie musisz jej w następnej swojej kolejce wydawać. Możesz je przetrzymać. Czyli możesz najpierw zabrać kartę a potem dopiero kombinować na pistolet

no widzisz - my graliśmy, że wystawiasz ludków i od razu dostajesz żetony z karty. A one trafiają na rękę ? i dopiero w przyszłych kolejkach je wykorzystujesz ?

interesujące

ale prawie wszystkie karty wymagają 2 ludków. tylko jedna czy dwie wymagają 2 ludków + broń. Wydaje mi się, że to zbyt małe zróżnicowanie. przez to droższa karta wydaje się być jak na złość pechowa. no chyba, że przypasuje akurat.

Ok. sam siebie sprostuję. jeszcze raz po długim czasie zajrzałem do instrukcji bo wyczułem, że ewidentnie czegoś nie zrozumiałem.
a w instrukcji stoi jak byk: kartę połączeń w swoim ruchu albo kupujesz za 2 ludków, albo zagrywasz i pobierasz żetony. Jeśli na karcie widnieje dodatkowy koszt (patrz wspomniana przeze mnie broń), to opłacasz go dopiero w momencie zagrywania
karty - czyli można się do tego przygotować - spoko.

Przepraszam za zamieszanie

A już miałem wkleić ss z instrukcji dotyczącej właśnie kart połączeń
Tak na logikę biorąc, gdyby w pierwszej turze wypadła karta z użyciem jednej broni, to tylko mutanci by mieli okazję zabrać i zagrać tą kartę. A tak gra się staje ciekawsza gdyż możesz się siłować żeby nazbierać czerwone żetony, żeby kogoś zaatakować a tu boom - osoba pasuje i się robi lipa. A tak kartę zachowujesz na później i przeciwnik zapomina o niej i potem jest -oj oj, nie atakuj mnie ]:-> Najfajniejsza sytuacja w grze imo

Wrotek pisze:A już miałem wkleić ss z instrukcji dotyczącej właśnie kart połączeń
Tak na logikę biorąc, gdyby w pierwszej turze wypadła karta z użyciem jednej broni, to tylko mutanci by mieli okazję zabrać i zagrać tą kartę. A tak gra się staje ciekawsza gdyż możesz się siłować żeby nazbierać czerwone żetony, żeby kogoś zaatakować a tu boom - osoba pasuje i się robi lipa. A tak kartę zachowujesz na później i przeciwnik zapomina o niej i potem jest -oj oj, nie atakuj mnie ]:-> Najfajniejsza sytuacja w grze imo

Trzeba będzie to sprawdzić przy najbliższej rozgrywce

Witam, czy dobrze rozumiem - jeżeli podczas załóżmy pierwszej TURY wezmę kartę połączeń (za dwóch ludków oczywiście), to mogę tą kartę połączeń przetrzymać do drugiej TURY ? czy to znaczy że podczas fazy czyszczenia mogę mieć ta kartę połączeń i nie odrzucam jej nawet jak jej nie wykorzystałem w tej turze ? można tak nazbierać np. 3 lub więcej karty połączeń i wykorzystać je dopiero po paru rundach ?

Mam jeszcze w sumie kilka pytań a mianowicie:

1. czy grając frakcją np. Nowy Jork, mając wybudowane lokacje: parking (51 stan) oraz mała fabryka (zima) otrzymuje w fazie produkcji trzy punkty z lokacji "mała fabryka" ? ja to rozumiem w ten sposób, że za frakcję dostaję 1 śrubkę, a za "parking" dostaję w fazie produkcji dwie śrubki, bo "parking" i "mała fabryka" mają śrubkę jako cechę, produkuję więc trzy śrubki razem więc za "małą fabrykę" otrzymuję też trzy punkty ? dobrze to kumam ?

2. grając także Nowym Jorkiem produkuję za tą frakcję od razu jedną śrubkę, czyli mając lokację "złomiarze" (zima) otrzymuję 1 szarą strzałkę już za tą produkcję tej jednej śrubki, chociaż nie produkuję ich więcej ? ORAZ - czy tą szarą strzałkę otrzymuję co TURĘ ? - bo lokacja "złomiarze" to cecha a nie produkcja

3. czy do fazy produkcji zalicza się CAŁA produkcja po fazie czyszczenia ? czyli za frakcję, za lokacje produkcyjne, oraz za UMOWY ? chodzi mi o to czy umowy także wliczają się jako produkcja - i tutaj powrót do pytania nr 2 - mając w umowie "śrubkę" traktuję ją jako PRODUKCJĘ tej śrubki ??

4. mając lokację "dostawcy" (zima) rozumiem, że podczas fazy produkcji wybieram dowolną lokację produkcyjną przeciwnika i ta produkcja ląduje u mnie ZAMIAST u niego ? czy podczas kolejnej TURY mogę wybrać inna lokację produkcyjna przeciwnika ?

5. mają lokację "łowcy skór" (zima) za jednego ludka USUWAM zasoby na lokacjach aby móc z tych lokacji ponownie skorzystać w tej turze ? usunięte zasoby lądują oczywiście obok - znaczy nie mogę z nich skorzystać ?

6. mając lokację "wieża patriotów" (również zima) produkując min. 5 ludków otrzymuję co każdą TURĘ 2 punkty ? lokacja to cecha

7. mając lokację "elektrownia" (zima) to tak jakbym sklonował inna swoją produkcję ?

Wg mnie tak. Nigdzie w instrukcji nie jest napisane, że MUSIMY wykorzystać kartę połączeń po jej wcześniejszym zakupie.
Zresztą, ma to dla mnie sens fabularny - idę dogadać się z jedną grupą punków na nalot w późniejszym czasie. Za miesiąc idę do innej grupy i też ich namawiam. Po dwóch miesiącach - sorry kolego, fajny był ten ogromny sprzęt, który miałeś

sobee_ pisze:Witam, czy dobrze rozumiem - jeżeli podczas załóżmy pierwszej TURY wezmę kartę połączeń (za dwóch ludków oczywiście), to mogę tą kartę połączeń przetrzymać do drugiej TURY ? czy to znaczy że podczas fazy czyszczenia mogę mieć ta kartę połączeń i nie odrzucam jej nawet jak jej nie wykorzystałem w tej turze ? można tak nazbierać np. 3 lub więcej karty połączeń i wykorzystać je dopiero po paru rundach ?

karta zostaje na ręce do momentu kiedy chcesz ją wykorzystać. Karty to jedyny surowiec jaki nie jest usuwany z "grajołka".

Czy karty zniszczone liczą sie też do punktacji za budynki?

Wg mnie nie. Nie mam instrukcji przy sobie, ale chyba przy liczeniu jest powiedziane, że każdy BUDYNEK to 1 pkt. Ruiny to raczej nie budynek.
Do weryfikacji.

Ruiny nie liczą się do punktacji

Tak też myślałam, wątpliwości pojawiły się gdy graliśmy z tym nowym dodatkiem i kolega miał karte, która pozwala kraść ruiny

Bo ruiny możesz przebudować w dowolną lokację. Może się zdarzyć, że masz na stole lokacje "niekompatybilne" z ręką i wtedy taka kradzież da Ci możliwość przebudowy (musisz oczywiście mieć cegłę).

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Witam, mam pytanie.
Czy żeton policji trzeba jakoś wyprodukować? czy każdy ma po jednej sztuce np?
Grałem tylko podstawową talią i nie zauważyłem żeby tam była jakaś produkcja tego żetonu.
pozdrawiam

nowakowski116 pisze:Witam, mam pytanie.
Czy żeton policji trzeba jakoś wyprodukować? czy każdy ma po jednej sztuce np?
Grałem tylko podstawową talią i nie zauważyłem żeby tam była jakaś produkcja tego żetonu.
pozdrawiam

Tak, niektóre karty produkują żetony policji. W podstawce, o ile dobrze pamiętam, nie ma tych kart.

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

Witam serdecznie wszystkich i pozdrawiam z Bielska-Białej:)
Od jakiegoś czasu sie namiętnie zagrywamy w Stan 51 i mam takie pytanie:

Po pierwsze czy takie kombo działa i jest dozwolone:
Mam w strefie produkcyjnej 1. Parking 2. Ciężki sprzęt 3. Mała fabryka 4 Elektrownia
Pierwsze 3 karty mają symbol złomu więc za parking dostaje w produkcji 3 koła zębate. Poprzez działanie małej fabryki dostaje również 3 punkty zwycięstwa (za każdy złom otrzymywany w fazie produkcji Maks 3). W momencie produkcji jesli wybiorę owa fabrykę z karty "Elektrownia" to dostaje rozumiem 6 punktów zwycięztwa. Zgadza się?

Po drugie pytanie odnośnie działania karty "Karawaniarze" czyli wybierz do trzech ze swoich umów i otrzymaj zasoby, których one dostarczają. czy w tym przypadku punkty zwycięstwa moga byc traktowane jako zasoby? W instrukcji jest to trochę niejasne. Tyle tylko, że pd hasłem ZASOBY widnieje równiez ikonka gwiazdki. Ostatnio miałem dwie umowy dostaczające własnie punkty zwycięstwa i mielismy tu dylemat.

Dzięki z góry za odpowiedz!

My tak gramy - punkty zwycięstwa to też zasób.
Aczkolwiek jak gramy z dodatkiem Zgliszcza i tam są karty, które mówią żeby wydać pasujący do karty zasób, żeby dostać np. Ruiny, to wtedy jest małe zamieszanie ale trzymam się tego, że punkty są zasobami.

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

Mikołaj mnie obdarował (tak chwale się:))).... mam pytanko (tak przeczytałem cały wątek i nadal nie jestem pewny)
1. Faza akcji instrukcja mówi (strona nr 7): "Poczawszy od pierwszego gracza, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, kazdy gracz wykonuje po kolei swoje Akcje"... rozumiem że np gracz nr 1 buduje jedną lokalizacje pozniej akcje wykonuje kolejny gracz i tak w kółko - niby jednoznacznie wyjaśnione ale .... ta sama stron instrukcji tylko poniżej mówi: "....w Fazie Akcji mozna wykonac dowolna liczbe dowolnych Akcji w dowolnej kolejności. Nalezy jednak wykonywać je jedna po drugiej.... jak dla mnie jest to zaprzecznie tego co było wczesniej napisane ....W kilku video-instrukcjach jest to przedstawione raz tak że gracze wykonuja po 1 akcji na zmianę... a raz że jednen gracz wykonuje wszystkie akcje a pozniej to samo robi kolejny... Osobiście gramy że wykonujemy zmiane co każda akcję ale wole sie upewnic....
2. Przykładowa akcja z planszy frakcji mówiąca że mogę coś tam odrzucić że by pobrac kartę .... rozmumiem że chodzi o kartę ze stosu kart stanu - nie moge pobrac karty ze stosu kart połączeń. Tak gramy ale wolimy sie upewnić...

O dowolna ilość akcji chodzi o karty które mają napisane np. "Możesz użyć dwa razy". Ogólnie robisz jedną swoją czynność: np wysyłasz dwóch ludzików po kartę. Potem idzie następny gracz.
Z reguły musisz wydać dwóch ludzi żeby pobrać zasób lub kartę z zakrytej talii lub kartę połączeń, jeśli są dostępne.

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

@bandoza:
1. Każdy po 1 akcji i tak w kółko do póki wszyscy nie spasują.
2. Dobrze gracie

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

sobee_ pisze:Mam jeszcze w sumie kilka pytań (...)

Punkty 1-4, 6-7 - Tak

5. Jako że zasobami tylko oznaczamy, że karta była juz odpalona to w żadnym wypadku nie można brać tych zasobów na rękę bo to już tylko markery, nie surowce. Inaczej: "Łowcy Skór" usuwają leżące na wskazanych kartach "markery" użycia danych akcji.

Pytanie odnośnie frakcji Teksas.
Wszystkie pozostałe frakcje mogą użyć akcji z planszy frakcyjnej tylko raz. Teksas ma napisane, że można użyć ponownie i to ponownie rozumiane jest jako jeszcze jeden i tylko jeden raz, czy dowolną liczbę razy (dopóki mam surowce).

Thorin pisze:Pytanie odnośnie frakcji Teksas.
Wszystkie pozostałe frakcje mogą użyć akcji z planszy frakcyjnej tylko raz. Teksas ma napisane, że można użyć ponownie i to ponownie rozumiane jest jako jeszcze jeden i tylko jeden raz, czy dowolną liczbę razy (dopóki mam surowce).

W tym: https://boardgamegeek.com/thread/158278 ... on-ability temacie na bgg I. Trzewiczek pisze, że tylko raz.