Ja od siebie dodam że czasem w grach fabularnych korzystamy z tłumaczenia opisów przez czat gpt i wychodzą świetnie:) Jak jest w grze taka możliwość to przygotowujemy to jeszcze przed rozpoczęciem ^^
Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Kondzio167
- Posty: 323
- Rejestracja: 13 mar 2012, 23:28
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 60 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
-
- Posty: 932
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 626 times
- Been thanked: 574 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Wziąłem się po ponad roku za drugi cykl. Zeszło trochę, ale jednak jest to bydlę a inne gry też chciały być grane, czasu notorycznie brakuje, te sprawy.
I po paru tekstach, 2 pierwszych bitwach przypomniałem sobie, dlaczego jest to wg mnie jedna z najlepszych gier na rynku.
Historia łapie od początku i nie puszcza, bitwy to cudo, gdzie sytuacja potrafi się zmienić o 180 stopni i z beznadziei widzisz to światełko w tunelu.
Poezja.
I po paru tekstach, 2 pierwszych bitwach przypomniałem sobie, dlaczego jest to wg mnie jedna z najlepszych gier na rynku.
Historia łapie od początku i nie puszcza, bitwy to cudo, gdzie sytuacja potrafi się zmienić o 180 stopni i z beznadziei widzisz to światełko w tunelu.
Poezja.
-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Powodzenia @Dhel, drugi cykl testuje nas okrutnie i mamy kilka momentów że restart jest bardzo prawdopodobny… To jest Dark Souls gier planszowych.
Swoją drogą Alessio z The Last Standee wrzucił artykuł około lore’owy (bardziej to kulturoznawcza robota z odrobiną idei filozoficznych, aniżeli czysty Lore) na temat cyklu piątego, solidnie erudycyjna wycieczka. Doskonała rzecz.
Link:https://www.patreon.com/posts/113419517
Swoją drogą Alessio z The Last Standee wrzucił artykuł około lore’owy (bardziej to kulturoznawcza robota z odrobiną idei filozoficznych, aniżeli czysty Lore) na temat cyklu piątego, solidnie erudycyjna wycieczka. Doskonała rzecz.
Link:https://www.patreon.com/posts/113419517
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 12794
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3732 times
- Been thanked: 3930 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
My jesteśmy jakos w połowie i cały czas jesteśmy na granicy przegranej z hullem, crew, Argo fate...
Masakra xD
Masakra xD
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 06 paź 2015, 20:26
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Nie nie, masakra to 3A. Jesteście na 2B. 2B to luzik, relaks i bajka.
Klubokawiarnia Kawadzieścia - 700+ gier, planszówkowy klimat i blisko Metra
-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Jes ibn Jester pisze: ↑17 paź 2024, 16:35 Nie nie, masakra to 3A. Jesteście na 2B. 2B to luzik, relaks i bajka.



Powodzenia, miłej powtórki @japanczyk

-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Powoli wysyłane są kody do odblokowania narracji w apce. Po zaktualizowaniu aplikacji do nowe wersji jest tam opcja użycia osobistego kodu.
Przesłuchuję prolog ale to nie dla mnie, jestem na nie, mój wewnętrzny narrator buntuje się jak tego słucham. Nie trafia do mnie ten lektor. Emfaza lub jej brak nie tam gdzie trzeba, bardzo dziwna separacja zdań wymawianych, dziwna maniera przy postaci kapłana czy innych postaci, i dość agresywny ton gdy mówi jako Argonauci, (w paru fragmentach gdy raczej powinien mówić głosem lekko wycofanym, badawczym). Moim zdaniem w momentach gdy odgrywa inne postaci można odnieść wrażenie lekkiej parodii. Jestem na nie.
To jest jednak trudna sztuka.
Ale dzięki temu mamy też sam tekst skryptów pod ręką w apce - na plus ale tylko przy większej liczbie graczy, bo ktoś i tak musi mieć story book: wszelkie gameplayowe zmiany parametrów, info o matrix code, testy itp nie są tam podane. Nie ma także konfiguracji wielkości czcionki - na minus.
Przesłuchuję prolog ale to nie dla mnie, jestem na nie, mój wewnętrzny narrator buntuje się jak tego słucham. Nie trafia do mnie ten lektor. Emfaza lub jej brak nie tam gdzie trzeba, bardzo dziwna separacja zdań wymawianych, dziwna maniera przy postaci kapłana czy innych postaci, i dość agresywny ton gdy mówi jako Argonauci, (w paru fragmentach gdy raczej powinien mówić głosem lekko wycofanym, badawczym). Moim zdaniem w momentach gdy odgrywa inne postaci można odnieść wrażenie lekkiej parodii. Jestem na nie.
To jest jednak trudna sztuka.
Ale dzięki temu mamy też sam tekst skryptów pod ręką w apce - na plus ale tylko przy większej liczbie graczy, bo ktoś i tak musi mieć story book: wszelkie gameplayowe zmiany parametrów, info o matrix code, testy itp nie są tam podane. Nie ma także konfiguracji wielkości czcionki - na minus.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 12794
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3732 times
- Been thanked: 3930 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Teraz tylko zrobic ekstrakcje tekstu z appki i w końcu zrobić tłumaczenie;)
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Robią to partiami, trochę to potrwa.
Edit. zamiast post pod postem to tu dodam--
Uczciwa i krytyczna względem różnych aspektów recka od jednego z nowych australijskich argonautów.
https://youtu.be/HNAtXNeEouQ?si=_Qsfmbww3OPkSZPI
Ja tam się nie zgadzam z paroma jego opiniami i ocenami (pamiętać należy, że mówi to z perspektywy osoby która zna "tylko" c1, grała "tylko" 60-70 godzin...) ale widać, że uczciwie relacjonuje co uważa i mogę co najwyżej protokół różnic spisać. Widać, że nagrywane na gorąco, po dwutygodniowym sprincie przec C1. Spoko koleś, obejrzyjcie jeżeli nie graliście jeszcze.
Protokół różnic:
- ocena progresji gearu: uważa że jest zbyt subtelna i mało widoczna na przestrzeni c1,
- problem restartu cyclu: uważa samą ideę możliwego failu w tak dużej grze za wadę,
- wskazuje na ogromną złożoność gry i istnienie pewnej grupy detalicznych zasad, które bardzo rzadko się wg niego odpalają (np Przebudzenia, Nimfy),
Podkreśla znane wady jak brak sensownej organizacji komponentów wszelkiego rodzaju i że bez ponoszenia dodatkowych kosztów na dodatkowe pojemniki czy insert setup i składanie może być udręką. Gdy go oglądałem to mi to też uzmysłowiło jak bardzo segregator na karty sprzętu i technologię pomaga w ogarnięciu całego chaosu i że w sumie nie wiem jak bym grał bez niego.
Edit. zamiast post pod postem to tu dodam--
Uczciwa i krytyczna względem różnych aspektów recka od jednego z nowych australijskich argonautów.
https://youtu.be/HNAtXNeEouQ?si=_Qsfmbww3OPkSZPI
Ja tam się nie zgadzam z paroma jego opiniami i ocenami (pamiętać należy, że mówi to z perspektywy osoby która zna "tylko" c1, grała "tylko" 60-70 godzin...) ale widać, że uczciwie relacjonuje co uważa i mogę co najwyżej protokół różnic spisać. Widać, że nagrywane na gorąco, po dwutygodniowym sprincie przec C1. Spoko koleś, obejrzyjcie jeżeli nie graliście jeszcze.
Protokół różnic:
- ocena progresji gearu: uważa że jest zbyt subtelna i mało widoczna na przestrzeni c1,
- problem restartu cyclu: uważa samą ideę możliwego failu w tak dużej grze za wadę,
- wskazuje na ogromną złożoność gry i istnienie pewnej grupy detalicznych zasad, które bardzo rzadko się wg niego odpalają (np Przebudzenia, Nimfy),
Podkreśla znane wady jak brak sensownej organizacji komponentów wszelkiego rodzaju i że bez ponoszenia dodatkowych kosztów na dodatkowe pojemniki czy insert setup i składanie może być udręką. Gdy go oglądałem to mi to też uzmysłowiło jak bardzo segregator na karty sprzętu i technologię pomaga w ogarnięciu całego chaosu i że w sumie nie wiem jak bym grał bez niego.
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Ewentualnie skan książki + automatycznie tłumaczenie pdf przez google, które chyba jako jedyny potrafi przetłumaczyć skanowanego pdfa i podmienić teksty bez całkowitej dekonstrukcji layoutu. Efekt jest zadowalający tylko to żmudne skanowanie...
- Za konieczność restartowania całej gry w przypadku porażki ja bym autorów gier wieszał za nogi, bez wyjątku. A jak gra jest długa to bym wieszał za coś innego. To jest brak szacunku dla czasu gracza i ja to zawsze homeruluje bez wyjątku - jeżeli jakaś bitwa/decyzja ma skutkować porażką to rozgrywam ją ponownie/zmieniam decyzję aż do skutku.tommyray pisze: ↑23 paź 2024, 10:27
Protokół różnic:
- ocena progresji gearu: uważa że jest zbyt subtelna i mało widoczna na przestrzeni c1,
- problem restartu cyclu: uważa samą ideę możliwego failu w tak dużej grze za wadę,
- wskazuje na ogromną złożoność gry i istnienie pewnej grupy detalicznych zasad, które bardzo rzadko się wg niego odpalają (np Przebudzenia, Nimfy),
-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Nie, prócz apki oraz ksiąg cykli nie są dostępne nigdzie.
- brazylianwisnia
- Posty: 4684
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 1126 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Czyli musimy zrobić ekstrakcję tekstu, tłumaczenie google na PL i przemielić przez AI Fronczewski aby mieć polskiego lektora 

Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5823
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1692 times
- Been thanked: 1851 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Z okazji dostawy dodruku na kanale Gaming Rules! pojawił się pierwszy filmik wprowadzający:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Szukam dobrego sposobu na transkrypcję tekstu. W apce ATO mam już dostęp do całości tekstu C1.
Testowałem aplikację Transkriptor, ale odpada ze względu na cenę i ograniczenia tekstu, możliwego do przerobienia na miesiąc. Na marginesie dodam, że Trankriptor ma spoko funkcję, polegającą na streszczeniu odsłuchanego tekstu. Apka wysłuchała Chłopa, który przeczytał po angielsku tekst, wiadomo napisała to po naszemu, ale obok wyświetliła również streszczenie z pytaniami pomocniczymi w stylu:
Dany fragment opowiada o tym, że narrator dotarł do miasta X, w którym panuje atmosfera strachu. Jakiś Dziad głosi nihilistyczne hasła, traktujące o bezsensowności życia... Itd. Dalej można zapytać apkę o np. Kim był król X i dlaczego był smutny itp.
Spoko opcja dla leniwych.
Szukając innych aplikacji do transkrypcji tekstu wpadłem na turbo prosty sposób pomocniczy, ale w sumie może to działać. Aplikacja DeepL.
Robiąc zdjęcie tekstu po angielsku, natychmiast tłumaczy na polski. Fakt, nie robi tego perfekcyjnie. Transkriptor robił to ciut dokładniej, ale trzeba było czekać, aż narrator przeczyta całość, a później to przetłumaczy itd.
Sposób z DeepL może nam przypasować, ponieważ u mnie z angielskim bardzo spoko, u żony mniej spoko. Zmierzam do tego, że osoba z dobrym angielskim może, czytając już tekst po polsku, z łatwością poprawiać ewentualne głupoty tłumaczenia.
Wklejam poniżej tekst pierwszego paragrafu Learn to Play. W trakcie kampanii ITU udostępniało ten fragment, także luz. Sorry za kapsa, ale wklejam prosto z apki. Nieźle sobie poradziła.
Cała operacja zajmuje dwie sekundy. Foto i można czytać.
Testowałem aplikację Transkriptor, ale odpada ze względu na cenę i ograniczenia tekstu, możliwego do przerobienia na miesiąc. Na marginesie dodam, że Trankriptor ma spoko funkcję, polegającą na streszczeniu odsłuchanego tekstu. Apka wysłuchała Chłopa, który przeczytał po angielsku tekst, wiadomo napisała to po naszemu, ale obok wyświetliła również streszczenie z pytaniami pomocniczymi w stylu:
Dany fragment opowiada o tym, że narrator dotarł do miasta X, w którym panuje atmosfera strachu. Jakiś Dziad głosi nihilistyczne hasła, traktujące o bezsensowności życia... Itd. Dalej można zapytać apkę o np. Kim był król X i dlaczego był smutny itp.
Spoko opcja dla leniwych.
Szukając innych aplikacji do transkrypcji tekstu wpadłem na turbo prosty sposób pomocniczy, ale w sumie może to działać. Aplikacja DeepL.
Robiąc zdjęcie tekstu po angielsku, natychmiast tłumaczy na polski. Fakt, nie robi tego perfekcyjnie. Transkriptor robił to ciut dokładniej, ale trzeba było czekać, aż narrator przeczyta całość, a później to przetłumaczy itd.
Sposób z DeepL może nam przypasować, ponieważ u mnie z angielskim bardzo spoko, u żony mniej spoko. Zmierzam do tego, że osoba z dobrym angielskim może, czytając już tekst po polsku, z łatwością poprawiać ewentualne głupoty tłumaczenia.
Wklejam poniżej tekst pierwszego paragrafu Learn to Play. W trakcie kampanii ITU udostępniało ten fragment, także luz. Sorry za kapsa, ale wklejam prosto z apki. Nieźle sobie poradziła.
Spoiler:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Nie wiem jak spisze się w ATO bo nie mam ale Oathsworna fajnie ogarnęła mi aplikacja Tłumacza Google z telefonu. Kierując obiektyw na fragment tekstu tłumaczy jakby dwuwarstwowo - najpierw podstawa wyrazowa a później przekształca w logicznie złożony tekst. O dziwo, nawet terminologię planszówkową typu "die" jako kość przetłumaczył poprawnie zamiast jakichś smutów o umieraniu. Lepiej spisywało się od różnych translatorów z Google Play. Jak ktoś ma może sobie sprawdzić jak zadziała w ATO
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Ja myślałem, że u mnie z angielskim jest spoko dopóki nie zacząłem grać w ATO. Tekst jest dosyć ciężki i co chwilę pada jakieś słowo, które muszę sprawdzić więc stop, translator, powrót do tekstu, przeczytanie jeszcze raz i tak w kółko. Męczące. Nawet z LOTR czytanym po angielsku nie miałem takich problemów.nolify pisze: ↑25 paź 2024, 21:55 Szukam dobrego sposobu na transkrypcję tekstu. W apce ATO mam już dostęp do całości tekstu C1.
Przetłumaczono za pomocą DeepL https://www.deepl.com/app/?utm_source=a ... ranslation[/spoiler]
Cała operacja zajmuje dwie sekundy. Foto i można czytać.
Cały pierwszy cykl przeszedłem z obiektywem google. Problem jest taki, że brakuje dodatkowej ręki, bo książka chce się złożyć, trzeba wycelować obiektywem i najlepiej zrobić zdjęcie żeby google nie oszalało. Kilka takich tekstów i się człowiek umęczy od samej obsługi tekstu a tu jeszcze obsługa całej gry więc zamiast grać to przekładanie papierów jak baba w ZUSie. Znika ta radość z czytania i zagłębiania sensu historii tylko robi się mechaniczne przekładanie z ręki do ręki, sprawdzanie w telefonie itd.
Teraz jak przyjdzie binder i wydania książkowe cykli to zacznę C2, który sobie właśnie skończyłem przygotowywać. Klejony brzeg rozciąłem, na gilotynie wyrównałem wszystkie krawędzie i przygotowałem do bindowania. Strony poskanowałem do pdf i tego pdfa przetłumaczyłem sobie w google translate, które nie rozwaliło oryginalnego układu. W efekcie powstało przetłumaczone C2, które wyświetlam sobie na laptopie a jak będzie jakiś zonk z przetłumaczeniem to zbindowana książka będzie pod ręką na ratunek. Sporo roboty ale według mnie warto to zrobić raz a dobrze niż później się wydurniać z telefonem w ręku.
-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Łycha dziegciu. Ktoś w ItU nie będzie miał lekko.
Wygląda, że nowe podręczniki ATO zostały zMachinoArcanowane
(czyt. Chińczycy spartolili druk grafik). Rozwalone dpi oraz kontrast. Jak hardcovery takie przyjdą to się bardzo rozczaruję. Miały być miłymi oku kolekcjonerkami a tu są zgłoszenia że pikseloza grafik i przesunięte suwaki jasności. Dla mnie jak się to okaże, że to dotyka hardcoverów to te księgi nadają się do kosza albo do zwrotu.
Wygląda, że nowe podręczniki ATO zostały zMachinoArcanowane


- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5823
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1692 times
- Been thanked: 1851 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Ten sam problem ponoć dotknął HC.
Więcej na ten temat można znaleźć tu:
https://boardgamegeek.com/thread/339451 ... -documents
Ciekawe jak bardzo zignorowanie tego problemu, może wpłynąć na LP KF (raczej już wiele nie zmieni) jak i na sukces Enormity.
Więcej na ten temat można znaleźć tu:
https://boardgamegeek.com/thread/339451 ... -documents
Ciekawe jak bardzo zignorowanie tego problemu, może wpłynąć na LP KF (raczej już wiele nie zmieni) jak i na sukces Enormity.
-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Myślę, że to mocno nie wpłynie, bo to przecież bez związku, ale kwas zostanie. Nie wiem czy to można czy nie zwrócić ale jeżeli będzie to tak mocno spartolone to pomimo mojego całego szacunku i hołdów składanych wobec ATO mam zamiar zwrócić coś takiego. Nie potrafię przejść nad wizualnym partactwem do porządku dziennego, takie coś doprowadza mnie do szału (po 3 latach nadal nie potrafię spojrzeć na pudło od MachinyArcany bez wkurwu), a przeciez te HC nie były tanie, koszt jak za księgi do pełnowymiarowego erpega.
No nic, zobaczymy. Może to umknie jakoś moim nadwrażliwym neuronom. Ale no sorry ItU, ktoś wam to sprdl.
No nic, zobaczymy. Może to umknie jakoś moim nadwrażliwym neuronom. Ale no sorry ItU, ktoś wam to sprdl.
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
całe szczęście, że na razie jest mowa tylko o instrukcjitommyray pisze: ↑28 paź 2024, 06:56 Łycha dziegciu. Ktoś w ItU nie będzie miał lekko.
Wygląda, że nowe podręczniki ATO zostały zMachinoArcanowane![]()
(czyt. Chińczycy spartolili druk grafik). Rozwalone dpi oraz kontrast. Jak hardcovery takie przyjdą to się bardzo rozczaruję. Miały być miłymi oku kolekcjonerkami a tu są zgłoszenia że pikseloza grafik i przesunięte suwaki jasności. Dla mnie jak się to okaże, że to dotyka hardcoverów to te księgi nadają się do kosza albo do zwrotu.

edit: Marcin wrzucił odpowiedź - możliwe pojedyncze wadliwe egzemplarze. Natomiast odnośnie pixelozy to widać ją na najnowszej wersji instrukcji dostępnej w necie więc "błąd" jest w dwóch miejscach zapewne we wszystkich wydrukowanych egzemplarzach. Według mnie można na razie temat olać.

-
- Posty: 2159
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 585 times
- Been thanked: 951 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Ok, jeżeli to tylko instrukcja - to rzecz do przebolenia, chociaż przy produkcie premium nie powinno mieć to absolutnie miejsca bo cholernie dużo za niego się płaci. Jeżeli dodatkowo dotyczyłoby to faktycznie jedynie dwóch grafik, to jasne - burza w szklance wody, rzecz istotnie do pominięcia. Zobaczymy.Dekoy pisze: ↑28 paź 2024, 08:41całe szczęście, że na razie jest mowa tylko o instrukcjitommyray pisze: ↑28 paź 2024, 06:56 Łycha dziegciu. Ktoś w ItU nie będzie miał lekko.
Wygląda, że nowe podręczniki ATO zostały zMachinoArcanowane![]()
(czyt. Chińczycy spartolili druk grafik). Rozwalone dpi oraz kontrast. Jak hardcovery takie przyjdą to się bardzo rozczaruję. Miały być miłymi oku kolekcjonerkami a tu są zgłoszenia że pikseloza grafik i przesunięte suwaki jasności. Dla mnie jak się to okaże, że to dotyka hardcoverów to te księgi nadają się do kosza albo do zwrotu.
edit: Marcin wrzucił odpowiedź - możliwe pojedyncze wadliwe egzemplarze. Natomiast odnośnie pixelozy to widać ją na najnowszej wersji instrukcji dostępnej w necie więc "błąd" jest w dwóch miejscach zapewne we wszystkich wydrukowanych egzemplarzach. Według mnie można na razie temat olać.
![]()
Z innej beczki - naklejki na dividery. Nie ma ich i wydaje się, że ktoś o tym zapomniał w fabryce. Albo nie zostały wydrukowane, albo arkusze nie zostały spakowane do odpowiednich pudeł. Dobra wieść jest taka, że mamy je tak czy inaczej otrzymać.