Strona 23 z 102

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 11 mar 2013, 23:12
autor: Lailonn
Oglądam właśnie "tutorial" podlinkowany w temacie głównym. Zauważyłem, że po wybudowaniu przedmiotu nawet należącego fabularnie do postaci(skrót) grający umieszczał go na planszy. Tak należy robić i powoduje to limit wybudowanych przedmiotów czy też nie? Ostatnio grając odkładaliśmy je na bok i finalnie zebrała się spora kupka. teraz nie wiem czy sobie niesłusznie ułatwiliśmy czy też graliśmy OK :)

edit: Właśnie mnie natchnęło z "pierwszym graczem". To on dostaje lub oddaje żetony w fazie morale ale czy oddaje/bierze tylko swojej postaci? Czy też decyduje w imieniu grupy kto ma to zrobić?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 11 mar 2013, 23:20
autor: Dora
Limitem wybudowanych przedmiotów jest ilość pomysłów na planszy: pomysły podstawowe (ze strzałkami przy nazwie), plus 5 wylosowanych z całej puli (lub w przypadku Rodziny Robinsonów - 9), plus przedmioty postaci. Więcej nie da rady, chyba że się w jakiś sposób zdobędzie dodatkowe pomysły :)

Pierwszy gracz oddaje swoje/bierze tylko i wyłącznie sobie, a jak nie może oddać (tzn jego postać nie ma), to dostaje obrażenia.

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 01:44
autor: Lailonn
Nie no coś nie tak z tymi pomysłami. Zakładając scenariusz 1: Startowych jest 9 + 5 losowych + max 4 od postaci. To by wyczerpywało limit pól na planszy a przecież cieśla ma specjalną zdolność pozwalającą wymyślać nowe pomysły :roll:

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 09:16
autor: Lubel
Lailonn pisze:Nie no coś nie tak z tymi pomysłami. Zakładając scenariusz 1: Startowych jest 9 + 5 losowych + max 4 od postaci. To by wyczerpywało limit pól na planszy a przecież cieśla ma specjalną zdolność pozwalającą wymyślać nowe pomysły :roll:
Ja gram tak, że karty pomysłów postaci leżą obok postaci, ale mogą na planszy, jak cieśla coś wymyśli to kładziesz obok nie ma ograniczenia chyba. A poza tym trafi Ci się przygoda, że musisz się pozbyć kilku pomysłów to Ci się miejsce zrobi :D
Lailonn pisze:1. Czy żetony determinacji są celowo ograniczone ilościowo? Grając w 4 osoby okazało się, że nie mamy jak uzyskiwać nowych, bo starych nie zużywaliśmy ;)
Grałem już wiele razy i z reguły zawsze komuś brakuje żetonów determinacji, żeby użyć jakiejś swojej specjalnej cechy. Jakim cudem wybraliście wszystkie żetony ? Musieliście chyba za każdym rzutem kością mieć 2 żetony zamiast sukcesu. Tak czy siak szacun za wybranie puli żetonów determinacji.
A udało się Wam chociaż wygrać scenariusz mając tyle żetonów ?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 09:35
autor: Bea
Lubel pisze: Jakim cudem wybraliście wszystkie żetony ?
Może w fazie morale wszyscy pobierali żetony determinacji, a nie tylko pierwszy gracz?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 10:36
autor: Lailonn
Nie, tylko lider tury. Po prostu praktycznie ich nie używaliśmy ;) Do tego odpowiednia kombinacja kart i wyników na kościach. na 4 osoby żetonów jakoś dużo nie ma...Wygraliśmy finalnie mając zapas po 4-5 życia

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 11:34
autor: YuZ
Lailonn pisze:Nie, tylko lider tury. Po prostu praktycznie ich nie używaliśmy ;) Do tego odpowiednia kombinacja kart i wyników na kościach. na 4 osoby żetonów jakoś dużo nie ma...Wygraliśmy finalnie mając zapas po 4-5 życia
Wygrać na 4 os. i wyczerpać pulę 20 żetonów determinacji to aż ciśnie się aby zacytować: Na pewno o czymś zapomnieliście. ;-) Wzięliście pod uwagę, że na 4 graczy pole porządkowania obozu dodaje +1 morale ALBO 2 żetony determinacji?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 13:43
autor: Lailonn
Owszem ale jak już pisałem kwestia rzutów(parę razy pod rząd +2) i kart + małe używanie specjalnych ;)

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 13:54
autor: Bea
Lailonn pisze:Owszem ale jak już pisałem kwestia rzutów(parę razy pod rząd +2) i kart + małe używanie specjalnych ;)
Jak tyle akcji było nieudanych to jak się wam udało wygrać scenariusz?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 18:06
autor: Lailonn
Jak to jak? Jeśli nie dostanie się rany za każdym razem a dużo rzuca kośćmi, to co chwilę +2determinacji. Nie wiem ile tych żetonów jest ale zbyt dużo to nie...Nie pisałem, że CIĄGLE mieliśmy tyle ich w posiadaniu ale, że był taki moment,że brakowało znaczników. "Zmarnowanie" 1-2 rund z 12 nie gwarantuje przegranej.

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 18:45
autor: Jan Madejski
Ja niedawno prawie wyczerpałem żetony determinacji grając solo 8) Wylosowałem bohatera niespecjalnie pasującego do rozgrywania scenariusza (Kucharz na Wyspie Kanibali - z taką determinacją nie powinien palić wioski, tylko zostać ich kacykiem!) i prawie nigdy nie miałem potrzeby używania specjalnych zdolności - akurat karty wydarzeń były łaskawe i nie odbierały mi morale, determinacji, żywności ani dobrej pogody. Zakończyłbym partyjkę sukcesem, gdyby trwała jedną rundę więcej - niestety, w ostatniej chwili wykończyła mnie oczywiście karta wydarzenia (obniżyła poziom broni o 2 w finalnej rundzie, gdy miałem już idealnie wyliczony atak na kanibali).

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 12 mar 2013, 19:59
autor: YuZ
Robinson nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. ;-)

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 16 mar 2013, 17:14
autor: Bea
Kiedyś było mówione, że jeśli Piętaszek zginie podczas polowania to nie przynosi zdobyczy. A jeśli zginie podczas eksplorowania? Zakładamy, że eksploracja była udana, tylko pytajnik go zabił. I jeśli kafel zostaje jednak odkryty, to czy należą się bonusy z nim związane? Żetony, totemy itp?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 16 mar 2013, 17:29
autor: Jan Madejski
Bea pisze:Kiedyś było mówione, że jeśli Piętaszek zginie podczas polowania to nie przynosi zdobyczy. A jeśli zginie podczas eksplorowania? Zakładamy, że eksploracja była udana, tylko pytajnik go zabił. I jeśli kafel zostaje jednak odkryty, to czy należą się bonusy z nim związane? Żetony, totemy itp?
W FAQ była informacja, że akcja, w której Piętaszka ubiły kości, jest mimo wszystko udana, bo kości rozpatruje się osobno.

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 00:04
autor: Lubel
Dobra ja mam takie 2 szybkie pytania :
1. Scenariusz nr 4 Wyspa Ognia. Robię akcję eksploracji, odkrywam kafelek na którym jest ikona totemu. Ze scenariusza wynika, że Wykonuję akcji eksploracji, aby pociągnąć 3 karty tajemnic. I pytanie : skoro miałem akcję eksploracji sukcesem, to czy wykonuję ponowną na nowym kafelku, czy to co z totemu dotyczy kafelka, który właśnie odkryłem ?

2. Z kart wydarzeń wyszło, że trzeba przy najbliższej akcji budowy przerzucic sukces. Kładziemy żeton przrzutu sukcesu. I teraz pytanie : czy jeśli idę dwoma pionami na budowę to rzucam kością, czy ten żeton tyczy się tylko sytuacji kiedy pójdziemy jednym pionem i wyrzucimy sukces na kościach ?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 00:10
autor: Jan Madejski
Lubel pisze:Dobra ja mam takie 2 szybkie pytania :
1. Scenariusz nr 4 Wyspa Ognia. Robię akcję eksploracji, odkrywam kafelek na którym jest ikona totemu. Ze scenariusza wynika, że Wykonuję akcji eksploracji, aby pociągnąć 3 karty tajemnic. I pytanie : skoro miałem akcję eksploracji sukcesem, to czy wykonuję ponowną na nowym kafelku, czy to co z totemu dotyczy kafelka, który właśnie odkryłem ?

2. Z kart wydarzeń wyszło, że trzeba przy najbliższej akcji budowy przerzucic sukces. Kładziemy żeton przrzutu sukcesu. I teraz pytanie : czy jeśli idę dwoma pionami na budowę to rzucam kością, czy ten żeton tyczy się tylko sytuacji kiedy pójdziemy jednym pionem i wyrzucimy sukces na kościach ?
1. Odkrycie totemu nie sprawia, że wykonujesz natychmiast dodatkową akcję eksploracji, tylko musisz wykonać na nim akcję eksploracji w jednej z przyszłych rund (ciągnąc karty tajemnic zamiast dokładać nowy kafel terenu). Eksplorację wykonujesz standardowo: 2 pionki = automatyczny sukces, 1 pionek = konieczność rzucania kośćmi.
2. Żeton tyczy się tylko sytuacji, w której rzucasz kością.

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 00:24
autor: Lubel
Jan Madejski pisze:1. Odkrycie totemu nie sprawia, że wykonujesz natychmiast dodatkową akcję eksploracji, tylko musisz wykonać na nim akcję eksploracji w jednej z przyszłych rund (ciągnąc karty tajemnic zamiast dokładać nowy kafel terenu). Eksplorację wykonujesz standardowo: 2 pionki = automatyczny sukces, 1 pionek = konieczność rzucania kośćmi.
Nie bardzo to rozumiem. Czyli w tej rundzie wysłałem 2 pionki na eksplorację i z kafelka zebrałem co trzeba i był totem. W związku z tym w następna akcja eksploracji to nie odkrycie nowego kafelka tylko ciągnięcie 3 kat tajemnic. Czy tak? a co jeśli pójdę na tą eksplorację 1 pionkiem i nie będzie sukcesu. Karty ciągnę dopiero gdy eksploracja będzie udana ?

Co więcej rozumiem, że dopiero gdy zrealizuje polecenie z totemu, czyli eksplorację z ciągnieciem 3 kart, mogę eksplorować teren wyspy?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 00:30
autor: Jan Madejski
Źle się wyraziłem - nie masz przymusu eksplorowania totemu. W następnej rundzie możesz wybrać, czy eksplorujesz fragmenty wyspy (kładąc pionki na nieodkrytym fragmencie planszy) czy świątynię (kładąc pionki na odpowiednim totemie). Możesz przeznaczyć do tego 2* pionki (automatyczny sukces) albo 1* (rzucasz kośćmi i jeśli nie będzie sukcesu to nie ciągniesz kart, ale możesz ponownie eksplorować w kolejnej rundzie).

* akurat w tym scenariuszu do akcji eksploracji trzeba przeznaczyć o 1 pionek więcej, niż standardowo - więc 1 pionek = brak jakiejkolwiek akcji, 2 pionki = konieczny rzut kośćmi, 3 pionki = automatyczny sukces. Z tego, co pamiętam, ostatnie świątynie wymagają jeszcze więcej pionków (dopiero 4 pionki = automatyczny sukces).

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 00:35
autor: Lubel
A no ok, teraz już chyba jasne. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu/graniu. ;)

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 11:28
autor: szmajchel
Pytanie odnośnie scenariusza nr 2:
Czy na kafelkach z krzyżami może leżeć kostka mgły (czy te krzyże się "liczą")?

Ogólne:
Czy jeśli nie mamy schroniska, tylko sam obóz, to zbieramy surowce w fazie produkcji?
Czy na start postacie posiadają jakieś punkty determinacji?

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 11:56
autor: Furia
Tak. Mgła może leżeć tam gdzie już są krzyże.
Zbieramy surowce z kafelka na którym mamy obóz w fazie produkcji, ale na stracie nie ma żadnej determinacji.

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 15:49
autor: Dora
A ja powtórzę swoje pytanie :wink: Scenariusz na wyspie kanibali: Czy jeśli Piętaszek z psem odkrył kolejną wioskę kanibali, czyli wyeksplorował kafelek z totemem - to otrzymuje obrażenie? Na karcie scenariusza napisano "Gracz, który wyeksplorował, otrzymuje...", a jak wiemy Piętaszek graczem nie jest. Dla czystego sumienia obrażenie dostał, ale może byłam dla niego zbyt surowa? :wink:

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 17 mar 2013, 15:52
autor: YuZ
szmajchel pisze:Pytanie odnośnie scenariusza nr 2:
Czy na kafelkach z krzyżami może leżeć kostka mgły (czy te krzyże się "liczą")
Dodam, że na kafelkach z mgłą można także krzyże zbudować. "Kosztuje" to jednak jednego piona więcej. Pamiętaj też, że mgła zakrywa typ terenu, więc wszelakie karty pomysłów pochodzące z zamglonych terenów są niedostępne.

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 18 mar 2013, 14:45
autor: Lubel
Lubel pisze:
Jan Madejski pisze:1. Odkrycie totemu nie sprawia, że wykonujesz natychmiast dodatkową akcję eksploracji, tylko musisz wykonać na nim akcję eksploracji w jednej z przyszłych rund (ciągnąc karty tajemnic zamiast dokładać nowy kafel terenu). Eksplorację wykonujesz standardowo: 2 pionki = automatyczny sukces, 1 pionek = konieczność rzucania kośćmi.
Nie bardzo to rozumiem. Czyli w tej rundzie wysłałem 2 pionki na eksplorację i z kafelka zebrałem co trzeba i był totem. W związku z tym w następna akcja eksploracji to nie odkrycie nowego kafelka tylko ciągnięcie 3 kat tajemnic. Czy tak? a co jeśli pójdę na tą eksplorację 1 pionkiem i nie będzie sukcesu. Karty ciągnę dopiero gdy eksploracja będzie udana ?

Co więcej rozumiem, że dopiero gdy zrealizuje polecenie z totemu, czyli eksplorację z ciągnieciem 3 kart, mogę eksplorować teren wyspy?
Jan Madejski pisze:Źle się wyraziłem - nie masz przymusu eksplorowania totemu. W następnej rundzie możesz wybrać, czy eksplorujesz fragmenty wyspy (kładąc pionki na nieodkrytym fragmencie planszy) czy świątynię (kładąc pionki na odpowiednim totemie). Możesz przeznaczyć do tego 2* pionki (automatyczny sukces) albo 1* (rzucasz kośćmi i jeśli nie będzie sukcesu to nie ciągniesz kart, ale możesz ponownie eksplorować w kolejnej rundzie).

* akurat w tym scenariuszu do akcji eksploracji trzeba przeznaczyć o 1 pionek więcej, niż standardowo - więc 1 pionek = brak jakiejkolwiek akcji, 2 pionki = konieczny rzut kośćmi, 3 pionki = automatyczny sukces. Z tego, co pamiętam, ostatnie świątynie wymagają jeszcze więcej pionków (dopiero 4 pionki = automatyczny sukces).
Czyli jak odkryję kafelek z totemem, to kładę na nim "1" i w następnej rundzie albo eksploruję wyspę, albo totem. Czy kolejność odkrywania kafelków z totemami jest istotna? Chodzi o to, czy żeton z "1" kładę po odkryciu kafelka czy dopiero po eksploracji totemu. Jeśli po eksploracji totemu to teoretycznie można odkryć kilka kawałków wyspy z totemami a potem dopiero eksplorować te totemy niekoniecznie w kolejności odkrywanych fragmentów wyspy.

Re: Robinson Crusoe: AotCI

: 18 mar 2013, 14:49
autor: Jan Madejski
Żeton z numerem kładziesz od razu po odkryciu kafelka z totemem - kolejność jest istotna.