GRY-PLANSZOWE.pl

ja mogę w niedzielę na 20 dojechać ewentualnie; poniedziałek i wtorek mam wolne gdyby ktoś chciał grać to chętnie!

Bea pisze:No to ustalone. Jutro u nas o 16.00.

A w co planujecie zagrać? Ja niestety koło 20 musiałbym się zwijać

Będziemy o 16

To może o 20.00 arshenik zmieni Reida i dokończy za niego partię
Zapraszamy na białoruską żubrówkę.
Grę wybierzemy na miejscu ale na 6 osób to pewnie Caverna.

Bea pisze:To może o 20.00 arshenik zmieni Reida i dokończy za niego partię

Myślę że to całkiem niegłupi pomysł!

żubrówkę po jacku też mam dopić? bo znając jego ostatnie możliwości, to nie będzie czego dopijać... przyjdę, najwyżej sobie popatrzę:)

Ja niestety muszę odpuścić. Potwierdziłem Beacie SMS-em ze będę 16.00 ale zapomniałem że Kacper przyjeżdża o 19.00 i muszę być w domu, bo Ani nie będzie.....
Skład macie liczny, więc tragedii nie ma. Gdyby Wam jednak zabrakło zawodnika do zapraszam na Zakopiańską
Pytanie tylko czy mam Wam przywieźć Cavernę ?

to ja mogę na 20 do Opatkowic ewentualnie na jakąś dwukółkę się umówić jakbyś Krzychu chciał(summoners, zimna wojna, inwazja)...

mr.big pisze: Pytanie tylko czy mam Wam przywieźć Cavernę ?

To zależy ilu nas w końcu bedzie i na co ma ochotę Reid666.

Tak za pamięci: środę zrobiliśmy z Jackiem dniem z grami z serii wysokie napięcie. Menedżer Fabryki - spodobało nam się, całkiem fajna gra zwłaszcza że szybka, można się doszukiwać związków z WN. Jak dla mnie udany zakup:D
First Sparks - WN w epoce kamienia łupanego... ładne toto, wszystko wydane elegancko (zabawne grafiki "kart elektrowni", drewnine znaczniczki jedzenia w kształcie zboża, ryb, mamutówm etc) ale gra skiepszczona. W skrócie: rynek elektrowni jak w WN, są to narzędzia dzięki którym można zbierać poszczególne surowce potrzebne do żywienia ludzi - wyższa "elektrownia", wydajniejsze narzędzie, są też technologie dające dodatkowe bonusy. Plansza budowana jest z podwójnych heksów, na każdym jest inny rodzaj żarcia, każdy hex podzielony na trzy pola. Płacimy żarciem za "elektrownie" i zasiedlanie nowych rejonów oraz wyżywienie ludzi, gra się kończy jak ktoś pierwszy osiągnie określony pułap ludzi na planszy. Gdyby nie beznadziejny motyw rozbudowy planszy (który nie ma praktycznie żadnego strategicznego i taktycznego znaczenia, dostęp do surowców zaraz jest większy niż możemy wykorzystać, kolejne "domki" nic nam nie dają i tak je kładziemy byle kłaść) to może byłaby przyjemna. A tak to mechanicznie wyszła klapa. Odradzamy.

arshenik! pisze:o ja mogę na 20 do Opatkowic ewentualnie na jakąś dwukółkę się umówić jakbyś Krzychu chciał(summoners, zimna wojna, inwazja)...

Summonersy u Beaty, ale w Inwazję możemy jak najbardziej zagrać.

Bea - rzućcie hasło przed 16.00 czy będziecie grali w Cavernę. Jeśli tak to Wam szybko podrzucę, a jeśli nie to Krzysiek wracając do Skawiny może zabierze wracając ode mnie, jeśli nie będzie za bardzo obładowany.

mr.big pisze: Bea - rzućcie hasło przed 16.00 czy będziecie grali w Cavernę. Jeśli tak to Wam szybko podrzucę, a jeśli nie to Krzysiek wracając do Skawiny może zabierze wracając ode mnie, jeśli nie będzie za bardzo obładowany.

Ludziska, w co chceta juro grać? Na pięć osób pójdzie RftG z dodatkiem, Lords of Waterdeep, Nowa Era z Zimą, 7 Cudów, Caylus (nie czytałam jeszcze instrukcji), W Roku Smoka, Cytadela większość fillerków no i Caverna.

Ja niestety odpadam,

zagramy coś pewnie razem w czwartek!

Z Krzyśkami może trochę wcześniej, będę w któryś dzień w Krakowie to mogę wpaść po drodze powrotnej do Opatkowic na szybką partyjkę Inwazji

Bea pisze:

mr.big pisze: Bea - rzućcie hasło przed 16.00 czy będziecie grali w Cavernę. Jeśli tak to Wam szybko podrzucę, a jeśli nie to Krzysiek wracając do Skawiny może zabierze wracając ode mnie, jeśli nie będzie za bardzo obładowany.

Ludziska, w co chceta juro grać? Na pięć osób pójdzie RftG z dodatkiem, Lords of Waterdeep, Nowa Era z Zimą, 7 Cudów, Caylus (nie czytałam jeszcze instrukcji), W Roku Smoka, Cytadela większość fillerków no i Caverna.

My najchętniej w Agricole z Torfowiskiem lub Caverne. Poznalibysmy też w końcu Robinsona.

Reid666 pisze:będę w któryś dzień w Krakowie to mogę wpaść po drodze powrotnej do Opatkowic na szybką partyjkę Inwazji

Zapraszam

jarosz pisze:

Bea pisze: Ludziska, w co chceta juro grać? Na pięć osób pójdzie RftG z dodatkiem, Lords of Waterdeep, Nowa Era z Zimą, 7 Cudów, Caylus (nie czytałam jeszcze instrukcji), W Roku Smoka, Cytadela większość fillerków no i Caverna.

My najchętniej w Agricole z Torfowiskiem lub Caverne. Poznalibysmy też w końcu Robinsona.

Widzę, że sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie i w końcu wychodzi na to, że jest będzie nas czwórka. W takim razie przynieście Agricolę. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze w jakąś drugą grę zagrać, może w Rejsa?

Potwierdzam dzisiejsze spotkanie u nas o 18.00
Anię wypisali dzisiaj do domu jeszcze na 10 dni.

Skład:
1.Ania
2. ja
3.Jacek
4.Krzysiek


Krzysiek - zabierz First Sparks
Stwierdziliśmy z Anią że zagralibyśmy w coś co już graliśmy albo ewentualnie w coś nowego ale w miarę prostego, a to ponoć mózgożerne i czasochłonne nie jest.

Czy ktoś z was używa paczkomatów?

Bea pisze:Czy ktoś z was używa paczkomatów?

Mi całkiem dobrze się ich używa. Prosto i raczej bezboleśnie

Bea pisze:Czy ktoś z was używa paczkomatów?

Używam bardzo często. Paczkomat mam pod nosem, na stacji benzyznowej.
Kilka razy też wysyłałem paczkę.
Bardzo wygodna i szybka metoda transportu. Polecam.

Mój rekord odbioru paczki - 31 sekund
Ponoć rekord kraju to 16 sekund.

Ma ktoś czas i ochotę jutro pograć?
Ja mam czas od 18:00.

Ignipes pisze:Ma ktoś czas i ochotę jutro pograć?
Ja mam czas od 18:00.

My niestety nie damy rady. Grywamy głównie w czwartki i w niedziele.

Co do najbliżej niedzieli, byłby ktoś wstępnie chętny na granie?

Dziękujemy za kolejną emocjonująca partię Runewars. Widzę, że jesteśmy coraz bliżej ukończenia gry i może następnym razem tego dokonamy . Grałoby się jeszcze lepiej gdyby wszyscy dokładnie wiedzieli co jest celem gry. Niektórzy bowiem nie doczytali w instrukcji (mimo, że ją wertowali cały czas), że w grze trzeba zdobywać smocze runy, myśleli, że wygrywa ten kto wytłucze wszystkie Elfy

Bea pisze:
Dziękujemy za kolejną emocjonująca partię Runewars. Widzę, że jesteśmy coraz bliżej ukończenia gry i może następnym razem tego dokonamy . Grałoby się jeszcze lepiej gdyby wszyscy dokładnie wiedzieli co jest celem gry. Niektórzy bowiem nie doczytali w instrukcji (mimo, że ją wertowali cały czas), że w grze trzeba zdobywać smocze runy, myśleli, że wygrywa ten kto wytłucze wszystkie Elfy

Ja też dziękuje za partię, grało się przyjemnie, ale przyznać muszę że mocno mnie zmęczyła ta prawie 7 godzinna rozgrywka. Chętnie siądę do rewanżu, jeśli tylko uda mi się znaleźć czas.

Bea - masz ewidentnie pecha w grach area control -> to cię ktoś pojeżdża na starcie, to ci hexy nie podchodzą, obcy Cię leją, elfy Ci umierają... Może następnym razem będzie lepiej.

Co do smoczych runów to akurat na tobie można było zarobić przynajmniej 2, jeden w twierdzy która Ci padła i jeden tuż przy twojej bazie który wziąłbym sobie pewnie później . Miałem może po nie iść do świata Waiquara? Zresztą potęga nieumarłej armii i bohaterów była tak miażdżąca że oboje byliśmy bardzo daleko w tyle . Przynajmniej mogliśmy się pocieszyć naszymi małymi przepychankami .

7 godzin....

uuuuuuuuuuu
Fasolki są zdecydowanie lepsze

Jakbyście coś knuli na niedziele to ja ten tego chętnie