Strona 23 z 31

Re: Firefly

: 28 paź 2015, 16:22
autor: Curiosity
Może nie powinienem tego pisać, ale mata to tylko fajny bajer, nic więcej. Nie wzbogaca w żaden sposób gry, nie dodaje niczego nowego. Okay, fajnie jest wyjąć z pudełka ciężkie plansze jak się nosi grę na spotkania, ale to chyba jedyny plus (no okay, jest i drugi: można ją bez problemu zalewać piwem) :)

Ja dostałem tę matę bezpłatnie od kolegi, który był na Spiel, i który ją dostał tez bezpłatnie od GF9 - była to mata, na której w czasie targów prezentowano grę. Podszedł do nich w niedzielę przed zamknięciem, kupił mi Jetwasha, zagadał o matę i mu ją po prostu dali.

Poważnie, ja bym się wstrzymał z wydaniem tych 120zł, bo w moim przekonaniu ma to tyle samo sensu co zakup tego zestawu statków kosmicznych. Do gry nic nie wnosi.

Re: Firefly

: 28 paź 2015, 17:17
autor: Gromb
Curiosity pisze:Może nie powinienem tego pisać, ale mata to tylko fajny bajer, nic więcej. Nie wzbogaca w żaden sposób gry, nie dodaje niczego nowego. Okay, fajnie jest wyjąć z pudełka ciężkie plansze jak się nosi grę na spotkania, ale to chyba jedyny plus (no okay, jest i drugi: można ją bez problemu zalewać piwem) :)

Ja dostałem tę matę bezpłatnie od kolegi, który był na Spiel, i który ją dostał tez bezpłatnie od GF9 - była to mata, na której w czasie targów prezentowano grę. Podszedł do nich w niedzielę przed zamknięciem, kupił mi Jetwasha, zagadał o matę i mu ją po prostu dali.

Poważnie, ja bym się wstrzymał z wydaniem tych 120zł, bo w moim przekonaniu ma to tyle samo sensu co zakup tego zestawu statków kosmicznych. Do gry nic nie wnosi.
Właściwie to powinieneś, bo to jest właśnie podejście zdroworozsądkowe, kiedy nie rzucasz się na wszystko na licencji Firefly, tylko podchodzisz do tematu na chłodno.
I chociaż, do zestawu statków podejście mam podobne, to już zestaw kostek kupiłem, a to też zbędny bajer.
Jetwasha ani Esmeraldy nie kupiłem. Podobnie jak z matą, wciąż ważę za i przeciw.
Dlatego, twój argument potraktuję serio i matę odpuszczę.

Re: Firefly

: 28 paź 2015, 18:26
autor: kwiatosz
Ja kupilem, ale nie gram, polecam kupno :twisted:

Re: Firefly

: 29 paź 2015, 08:13
autor: gaseki
A takie szybkie pytanie - duże dodatki kupować chronologicznie? Któryś jest ciekawszy? Na pewno zacznę od piratów, ale później Kalidasa czy Blue Sun?

Re: Firefly

: 29 paź 2015, 08:45
autor: Jelithe
gaseki pisze:A takie szybkie pytanie - duże dodatki kupować chronologicznie? Któryś jest ciekawszy? Na pewno zacznę od piratów, ale później Kalidasa czy Blue Sun?
Sama wciąż czekam aż moje Kalidasa dojdzie, ale sądzę, że możesz kupić w dowolnej kolejności z tym, że jak kupisz najpierw Kalidasa, a potem Blue Sun to możliwe, że będziesz miał karty do lokacji z mapy Blue Sun i będziesz musiał je odłożyć do pudełka. Również niektóre roboty mogą prowadzić do miejsc w Blue Sun, więc tych też nie użyjesz.

Re: Firefly

: 01 lis 2015, 15:59
autor: Qzka
No i stało się, po krótkich rozważaniach za i przeciw stałem się posiadaczem podstawki Firefly-a. Można powiedzieć, że po pierwszej rozgrywce dwuosobowej jestem prawie zauroczony grą. Prawie bo czegoś mi w niej jednak brakuje, jakiegoś elementu poza główną mechaniką pick up and deliver, która sama w sobie jest bardzo przyjemna. Tutaj pojawia się w mojej głowie po raz koleny pytanie o dodatek pirates and bounty hunters, który z tego co słyszałem w sposób niemal doskonały zmienia i poprawia podstawkę. Pytanie do Was: jak ten dodatek sprawdza się na dwie osoby? Nie ma raczej szans, żebym w tą grę zagrał w szerszym składzie, więc jeśli na 2 działa słabo to na pewno nie opłaca mi się go kupować. A może jest jakiś inny, lepszy dodatek na 2 os., który dodawałby coś więcej niż tylko nowe karty postaci, zadań itp. ?

Re: Firefly

: 01 lis 2015, 17:07
autor: Curiosity
Gratuluję! A moje zdanie już znasz.
Życzę wielu niezapomnianych rozgrywek.

Re: Firefly

: 01 lis 2015, 23:50
autor: Jelithe
Qzka pisze:No i stało się, po krótkich rozważaniach za i przeciw stałem się posiadaczem podstawki Firefly-a. Można powiedzieć, że po pierwszej rozgrywce dwuosobowej jestem prawie zauroczony grą. Prawie bo czegoś mi w niej jednak brakuje, jakiegoś elementu poza główną mechaniką pick up and deliver, która sama w sobie jest bardzo przyjemna. Tutaj pojawia się w mojej głowie po raz koleny pytanie o dodatek pirates and bounty hunters, który z tego co słyszałem w sposób niemal doskonały zmienia i poprawia podstawkę. Pytanie do Was: jak ten dodatek sprawdza się na dwie osoby? Nie ma raczej szans, żebym w tą grę zagrał w szerszym składzie, więc jeśli na 2 działa słabo to na pewno nie opłaca mi się go kupować. A może jest jakiś inny, lepszy dodatek na 2 os., który dodawałby coś więcej niż tylko nowe karty postaci, zadań itp. ?
Każdy dodatek działa równie dobrze na 2 osoby co podstawka imo. Jedynie masz mniej potencjalnych celów do negatywnej interakcji ;-)

Re: Firefly

: 27 lis 2015, 15:30
autor: c08mk
Klika słów odnośnie grywalności solo którymi mogę się podzielić po kliku rozgrywkach.

Gra jest grywalna solo ale ...

Zacząłem od podstawki, luźna gra bez specjalnego zaangażowania i bez problemu skończyłem scenariusz solo. Wniosek taki, że sama podstawka jest bardzo słaba do gry solo.

Następne gry już rozegrałem z wszystkimi dodatkami. I tutaj już gra nabiera kolorów. Do scenariusza solo można dodać setup cards które zmieniają warunki startowe. Przykładowo do scenariusza solo dodałem Browncoat Way przez co zacząłem bez załogi i misji, a statek, paliwo i części trzeba samemu zakupić na początku. Gra zrobiła się dość trudna.

Dalej, do zwykłego scenariusza First Time in Captain Chair dodałem setup który dodaje ogranicznik czasu (20 rund), a sama gra powinna być rozgrywana według normalnych zasad (a nie tych wymienionych na karcie solo która leży w pudełku). Granie w ten sposób również jest wyzwaniem.

Kolejna gra, zwykły scenariusz bez ograniczenia czasowego. Gra się jak w grę fabularną, nie ma wyzwania ale jest temat i fabuła którą się rozwija.

Ogólnie gra nie ma designu solo ale też nie ma designu multi. Jest to gra typu sandbox. Grywalność chyba najbardziej mogę porównać do komputerowego Fallouta gdzie chodziłem po całym świecie i robiłem wszystko tylko nie to czego oczekiwała po mnie główna fabuła Fallouta.

Na pewno nie warto tej gry kupować jeżeli szuka się wyzwania, które by można poczuć, które za chwilę by zniszczyło wszechświat, itp. Tutaj bardziej liczy się temat, a sama gra ma spokojny gameplay.

Re: Firefly

: 23 lut 2016, 19:30
autor: janekbossko
Ma ktos link do tlumaczenia kart podstawki? Na bgg chyba juz nie ma :(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Firefly

: 17 kwie 2016, 17:56
autor: Curiosity
OMG! Organizer do Firefly od TheBrokenToken
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 662&type=3

Niech tylko podadzą SCD, mam nadzieję, że znajdzie się w ofercie Planszostrefy.

Re: Firefly

: 17 kwie 2016, 18:00
autor: crsunik
Biorę!

Re: Firefly

: 18 kwie 2016, 09:02
autor: art7667
Istotnie robi wrażenie, jeśli tylko cena nie okaże się zabójcza łykam jak młody pelikan :D

Re: Firefly

: 10 maja 2016, 15:54
autor: Pastorkris
W sumie to prześledziłem cały wątek i tak jak było tutaj sporo recenzji Blue Sun, to Kalidasy ani jednej... ;) Serio Nic nie macie do powiedzenia o tym dodatku?

Re: Firefly

: 10 maja 2016, 16:02
autor: kucyk
Panie, kto lata na takie zadupia? :)

Re: Firefly

: 10 maja 2016, 18:28
autor: Curiosity
kucyk pisze:Panie, kto lata na takie zadupia? :)
Hehe, dobrze napisane. Dodatek mam, rozkładam, ale żeby tam zaraz latać?

Re: Firefly

: 11 maja 2016, 08:24
autor: Liarus
U nas Blue Sun fajnie ożywiło Łupieżców. W podstawce jak lataliśmy to nikt się nimi nie przejmował. Teraz z powodu zostawianych znaczników, może być problem z wypełnieniem niektórych kontraktów bez ryzyka konfrontacji. Konktrakty "usprawniające" od Mr. Universe bardzo fajny patent i bardzo często i gęsto po nie lecieliśmy do momentu aż reaperzy nie naznaczyli obszaru. Przy 3 graczach mapa się rozrosła i postanowiliśmy dodac trochę statków NPc, żeby opłacało się brac pirackie joby. Jak dla mnie Blue Sun tchnął drugie życie w Firefly

Re: Firefly

: 11 maja 2016, 08:45
autor: Pastorkris
Co masz na myśli pisząc, że rozstawiasz statki NPC? Możesz powiedzieć coś więcej, jak się poruszają, co robią itp?

Re: Firefly

: 11 maja 2016, 09:07
autor: c08mk
Pastorkris pisze:Co masz na myśli pisząc, że rozstawiasz statki NPC? Możesz powiedzieć coś więcej, jak się poruszają, co robią itp?
Home rule. Bierzesz garść statków i je rozstawiasz na mapie. W zasadach nie ma nic o statkach NPC : )

Re: Firefly

: 11 maja 2016, 15:34
autor: Pastorkris
To zrozumiałem ;) Pytałem czy są jakieś konkretne zasady z tym związane, typu sposób ich poruszania, rodzaj towarów i załogi jakie przewożą...

Re: Firefly

: 11 maja 2016, 19:11
autor: Liarus
https://boardgamegeek.com/filepage/1143 ... ps-firefly

Polecam. Bardzo fajnie działają jako zegar żeby wymusić piracenie i dzięki nim opłaca się piracić jeżeli gracie na mniej graczy

Re: Firefly

: 18 maja 2016, 22:04
autor: Curiosity
Nowe info w sprawie organizera do Firefly od The Broken Token.

Premiera została wyznaczona na 2 czerwca 2016. Lada dzień będzie możliwe zamówienie pre-ordera, do czego zresztą zachęcają głównie sklepy. Organier to coś więcej niż insert - to samodzielne pudełko na grę, mieszczące wszystko co wyszło. Z powodu rozmiarów, waży 12 funtów (prawie 5,5kg). O wszystkim można posłuchać na youtube (start 26:48):
https://www.youtube.com/watch?v=i4_ZF0ZUqZw&t=1608

Jest tylko łyżeczka dziegciu w tej beczce miodu.
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:

Re: Firefly

: 18 maja 2016, 22:25
autor: grabash4u
Curiosity pisze: Jest tylko łyżeczka dziegciu w tej beczce miodu.
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Jak tak to ja dziękuję. Za zestaw: Firefly + BA + BH + BS + K wydasz około 600 zł. Drugie tyle wywalić na organizer? Szaleństwo. Wolę trzymać karty w boxach Ultra Pro a potem wystawiać je w 2 podajnikach na karty od eRaptor 18L. Skórka za wyprawkę...

Re: Firefly

: 19 maja 2016, 06:51
autor: mauserem
No cóż... Nikt nie mówił, że życie psychofana Firefly to "jebajka" ;) na otarcie łez kupię sobie matę, a organizer zbuduję sam :D

Re: Firefly

: 19 maja 2016, 09:52
autor: kwiatosz
Ja matę kupiłem i niestety jakiś debil nakleił na zadrukowaną stronę kilka kawałków taśmy klejącej. Po dłuższym czasie leżakowania klej odszedł z taśmy i walczyłem o usunięcie go z maty - woda, mydło, ręcznik, ale jeszcze trochę zostało. Ma ktoś pomysł co rozpuści klej, ale nie usunie nadruku z maty? Bo wolałbym nie niszczyć jej przed pierwszą rozgrywką (a w miarę możliwości w ogóle nigdy...).