Strona 23 z 33

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 13:48
autor: Kosternik
Czacha pewnie poprawi tylko ewidentne błędy. Dla małego wydawnictwa ponowny wydruk 2/3 tali kart mogloby zagrozić jego istnieniu.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 13:50
autor: Pan_K
Co do "lub/albo" zgadzam się z Grzelem. Właśnie o to chodzi, że język potoczny jest nieostry i wprowadza zamieszanie w zasadach. Dlatego powinny być stosowane operatory w sensie logicznym - wytłumaczone w instrukcji dla tych, którzy ich nie kojarzą. To nie jest bardzo trudne. Alternatywa może być zwykła ("lub"), albo rozłączna ("albo").

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 13:50
autor: Wincenty Jan
Kosternik pisze:Czacha pewnie poprawi tylko ewidentne błędy. Dla małego wydawnictwa ponowny wydruk 2/3 tali kart mogloby zagrozić jego istnieniu.
A co to znaczy ewidentne błędy? Czacha wspominała o wszystkich błędnych kartach. To żaden atak z mojej strony tylko jestem ciekaw kiedy będę miał KOMPLETNĄ grę. Zresztą pewnie nie tylko ja jestem tego ciekaw.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 13:57
autor: Kosternik
Również jestem ciekaw kiedy dojdą do mnie nowe karty :) Ewidentne mam na mysli te o których pisze Misioo (czyli ok. 30 kart).

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 14:01
autor: Wincenty Jan
Może zaczekam , aż Czacha oficjalnie coś napiszę bo nic z tego już nie rozumiem.
Tak na wszelki wypadek, czy mogę EWENTULANIE zwrócić grę ze wspieram.to czy jest już za późno?
Zaznaczam, że nie mam takiego zamiaru tylko pytam jak taka ewentualność wygląda jeżeli gra nie będzie kompletna.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 15:29
autor: orzeh
W sumie to chyba też chciałbym wiedzieć jak jest ze zwrotami.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 15:39
autor: okon
ja tez :)

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 16:25
autor: kruck
Na początek kilka zdecydowanie ciepłych słów odnośnie wydawcy: gra wydana jest przepięknie i na najwyższym poziomie. Począwszy od wykonania wszystkich elementów, choćby i lśniącego pudełka, aż po lekko abstrakcyjną szatę graficzną. Doprawdy, korzysta się z tego wszystkiego z czystą przyjemnością.

W całej instrukcji udało mi się wywęszyć jedynie jedną literówkę - to całkiem niezłe osiągnięcie, mając w pamięci niektóre instrukcje z dużych gier. Jeśli zaś chodzi o sam zapis reguł, to jest to jeden z gorszych manuali, jaki miałem przed oczami. Chaotyczny, poszarpany, skaczący z tematu na temat, nie do końca wyjaśniający wszystko. Brakuje tu ciągłości i zdecydowania, o czym będzie mowa na następnej stronie. Na szczęście nie jest to 40-stronicowa księga od FFG, więc jakoś można to przeboleć, ale nie ukrywam, że wydawnictwo mogłoby się pokusić o przeredagowanie całości i zamieszczenie choćby jako PDF na stronie, skoro drukować nie zamierza. Delikatne ogarnięcie poszarpanego tekstu też byłoby mile widziane.

No i ostatecznie - niejasności. Tu zwracam się do drogich ekspertów z forum. Pomożecie?

1. Co dokładnie oznacza bazowa technologia Osadników z Chitry? "Na dowolny niezbadany obszar" oznacza, że mogę wziąć swój jeden krążownik i położyć go na dowolnej bramie, z nieodkrytym obszarem?

2. Co dokładnie oznacza bazowa technologia Naukowców z Qorath? Ciągnę jedną kartę z wierzchu talii i dobieram ją na rękę, jeśli jest to karta o wartości 1?

3. Czy Sektor Rdzenia można zajmować transporterami? Czy wówczas jest normalnie aktywowny (przynosi punkt)? Czy Sektor Rdzenia ma jakiś kolor? A jeśli nie, to czy cyfrę znajdującą się na tej karcie można doładować transporterami?

4. Jak wygląda sytuacja, gdy wlatuję swoimi krążownikami na Sektor Rdzenia, a (powiedzmy) trzy jego bramy są zajęte przez trzy floty tego samego gracza? Czy wybieram sam cel ataku? Czy po zwycięskiej bitwie muszę walczyć z kolejnymi flotami? Jeśli nie, to czy w następnej turze mogę wlecieć kolejnymi swoimi krążownikami, które dołączą do znajdującej się tam floty i nie atakować pozostałych wrogich flot? Czy dotyczy to również wszystkich pozostałych kart planszy?

5. Jak dokładnie działa akcja Sabotaż? Nieco dezorientujące jest tu słowo "dowolna". Reguły przedstawione w instrukcji obowiązują w przypadku każdego sabotażu (czyli cel musi być na karcie patrolowanej przez krążownik gracza lub znajdować się na bramie karty, która zajmowana jest przez transportery)?

6. Co dokładnie oznacza zapis "na obszarze, który zajmujesz", znajdujący się na większości kart Budowy? Chodzi o jeden, dowolny, wybrany przez gracza?


Pomijając te krytyczne uwagi, sama gra zapowiada się niezwykle interesująco. Jestem dopiero po dwóch rozgrywkach, ale powoli zaczynam łapać, w czym jest rzecz. To jedna z tych gier, która sprawia wrażenie potwornie skomplikowanych, dopóki się nie ruszy z pierwszą turą :)

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 17:05
autor: GrzeL
kruck pisze:Na początek kilka zdecydowanie ciepłych słów odnośnie wydawcy: gra wydana jest przepięknie i na najwyższym poziomie. Począwszy od wykonania wszystkich elementów, choćby i lśniącego pudełka, aż po lekko abstrakcyjną szatę graficzną. Doprawdy, korzysta się z tego wszystkiego z czystą przyjemnością.

W całej instrukcji udało mi się wywęszyć jedynie jedną literówkę - to całkiem niezłe osiągnięcie, mając w pamięci niektóre instrukcje z dużych gier. Jeśli zaś chodzi o sam zapis reguł, to jest to jeden z gorszych manuali, jaki miałem przed oczami. Chaotyczny, poszarpany, skaczący z tematu na temat, nie do końca wyjaśniający wszystko. Brakuje tu ciągłości i zdecydowania, o czym będzie mowa na następnej stronie. Na szczęście nie jest to 40-stronicowa księga od FFG, więc jakoś można to przeboleć, ale nie ukrywam, że wydawnictwo mogłoby się pokusić o przeredagowanie całości i zamieszczenie choćby jako PDF na stronie, skoro drukować nie zamierza. Delikatne ogarnięcie poszarpanego tekstu też byłoby mile widziane.

No i ostatecznie - niejasności. Tu zwracam się do drogich ekspertów z forum. Pomożecie?

1. Co dokładnie oznacza bazowa technologia Osadników z Chitry? "Na dowolny niezbadany obszar" oznacza, że mogę wziąć swój jeden krążownik i położyć go na dowolnej bramie, z nieodkrytym obszarem?

2. Co dokładnie oznacza bazowa technologia Naukowców z Qorath? Ciągnę jedną kartę z wierzchu talii i dobieram ją na rękę, jeśli jest to karta o wartości 1?

3. Czy Sektor Rdzenia można zajmować transporterami? Czy wówczas jest normalnie aktywowny (przynosi punkt)? Czy Sektor Rdzenia ma jakiś kolor? A jeśli nie, to czy cyfrę znajdującą się na tej karcie można doładować transporterami?

4. Jak wygląda sytuacja, gdy wlatuję swoimi krążownikami na Sektor Rdzenia, a (powiedzmy) trzy jego bramy są zajęte przez trzy floty tego samego gracza? Czy wybieram sam cel ataku? Czy po zwycięskiej bitwie muszę walczyć z kolejnymi flotami? Jeśli nie, to czy w następnej turze mogę wlecieć kolejnymi swoimi krążownikami, które dołączą do znajdującej się tam floty i nie atakować pozostałych wrogich flot? Czy dotyczy to również wszystkich pozostałych kart planszy?

5. Jak dokładnie działa akcja Sabotaż? Nieco dezorientujące jest tu słowo "dowolna". Reguły przedstawione w instrukcji obowiązują w przypadku każdego sabotażu (czyli cel musi być na karcie patrolowanej przez krążownik gracza lub znajdować się na bramie karty, która zajmowana jest przez transportery)?

6. Co dokładnie oznacza zapis "na obszarze, który zajmujesz", znajdujący się na większości kart Budowy? Chodzi o jeden, dowolny, wybrany przez gracza?


Pomijając te krytyczne uwagi, sama gra zapowiada się niezwykle interesująco. Jestem dopiero po dwóch rozgrywkach, ale powoli zaczynam łapać, w czym jest rzecz. To jedna z tych gier, która sprawia wrażenie potwornie skomplikowanych, dopóki się nie ruszy z pierwszą turą :)
Odpowiedzi udzieliłem we właściwym wątku z zasadami.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 18:33
autor: windziarz44
Właśnie odebrałem swoją kopię i ...... jestem załamany komunikacją Czacha Games. Tylko dzięki temu, że siedzę na forum dowiedziałem się o wpadce.
Czacha games nie napisała informacji do wspierających przez wspieram.to
Czacha games nie dała znać o tym fakcie na swoim FB
Czacha games nie napisała do mnie maila, że coś jest nie halo.

Jako klient czuje się mocno ignorowany. Miałem coś dalej wspierać ale chyba mi się odechciało.
Czytając ten wątek zastanawiam się czy użytkownicy od korekty robią to za free czy dostają za to kasę. Bo jeśli za free czy za kopię gry to się zastanawiam czy warto.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 18:39
autor: konrad.rymczak
A co mają napisać, skoro ustalają zakres problemu i termin poprawki? Że jest jakiś problem ale nie wiedzą jeszcze dokładnie jaki i kiedy poprawią?

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 18:40
autor: Wincenty Jan
konrad.rymczak pisze:A co mają napisać, skoro ustalają zakres problemu i termin poprawki? Że jest jakiś problem ale nie wiedzą jeszcze dokładnie jaki i kiedy poprawią?

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie to powinni napisać

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 18:44
autor: konrad.rymczak
To by były pretensje, że nic nie wiedzą. Sądzę, że jak ustala konkrety to będzie info, skoro zapowiedzieli, że wszystkie wersje dostaną poprawkę.

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 20:18
autor: michalldz90
Ja też dzisiaj odebrałem swój egzemplarz i jeszcze bardziej żałuję że jest takie zamieszanie wokół gry bo prezentuje się znakomicie! Czacho trzymam kciuki za was i pomimo calej sytuacji nie przejmujcie sie i robcie swoje a na przyszlosc wyciagnijcie odpowidnie wnioski a bedzie dobrze;)

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 20:23
autor: konrad.rymczak

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 21:01
autor: misioooo
Spoko. W grę można grać. Błędy dotyczą raczej realizacji bardziej zaawansowanych strategii po poznaniu kart i kombosów. Ja tam śmiało gram. i Gra jest mega fajna i przyjemna!

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 21:16
autor: windziarz44
konrad.rymczak pisze:A co mają napisać, skoro ustalają zakres problemu i termin poprawki? Że jest jakiś problem ale nie wiedzą jeszcze dokładnie jaki i kiedy poprawią?

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka
Widzę, że całkowicie nie rozumiesz tego co napisałem. Skoro Czacha games czynnie bierze udział w tej dyskusji. Tu rozwiewa wątpliwości etc., to chyba musi poinformować ludzi, którzy wsparli i którzy nie mają obowiązku znać tego forum i tu zaglądać. Poinformować, przeprosić. Później mogą do mnie pisać o terminach, sposoba rozwiązania problemu etc.
Ciekawe, że chwilę po moim poście otrzymałem mail ze wspieram.to z wyjaśnieniami.
misioooo pisze:Spoko. W grę można grać. Błędy dotyczą raczej realizacji bardziej zaawansowanych strategii po poznaniu kart i kombosów. Ja tam śmiało gram. i Gra jest mega fajna i przyjemna!
Z całym szacunkiem, toczycie tu debaty czy "or" to lub czy albo. Ja chcę grać w to co zaprojektował Chudyk a nie w wariancję Czachy games. Za to zapłaciłem pieniądze.
Liczę i wierzę w pomyślne rozwiązanie sytuacji ale niesmak pozostanie.

A tu wycinek z mail ze wspieram.to

"Błędy na kartach powodują zmianę ich działania, lecz nie wpływają znacząco na rozgrywkę. Oczywiście z naszej strony bardzo Was przepraszamy za tę pomyłkę (prawdopodobnie do druku poszedł plik sprzed ostatniej korekty)."

Skoro była ostatnia korekta, to wysyłamy pliczek do cartamudi, ustalamy druk i działamy. No chyba, że ostatnia korekta też nie była tą właściwą.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 22:16
autor: kruck
GrzeL, bardzo dziękuję za Twoją pomoc.

Zamieszanie z błędami na kartach jest dość spore. Na szczęście Czacha zdaje się powoli ogarniać sytuację, sugerowałbym wszystkim gorącym głowom wstrzymanie się z pochopnymi decyzjami, gdyż gra jest naprawdę świetna, a dodatkowo wydana w piękny sposób - jeśli ten pakiet kart zostanie dosłany, to powinno rozwiązać sytuację, a wszyscy zostaniemy ze świetną karcianką 4X w swoich kolekcjach.

Tymczasem jednak, czy ktoś mógłby zamieścić mocno skrótową listę najbardziej uciążliwych błędów na kartach? Tj. takich, które wedle waszej oceny mogą wpływać na destabilizację rozgrywki?

Dobra, nieważne, już mam. 29 kart, ech... Jednak nie żyjemy na najlepszym ze światów.

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 22:17
autor: Andy
Skoro "prawdopodobnie do druku poszedł plik sprzed ostatniej korekty", to znaczy, że istnieje też prawdopodobieństwo, że wydrukowano plik po ostatniej korekcie, a misioooo & Co mają po prostu jakieś zwidy. :D

Re: Impulse

: 28 sie 2016, 23:52
autor: konrad.rymczak
windziarz44 pisze:Widzę, że całkowicie nie rozumiesz tego co napisałem.
Rozumiem doskonale :) Wiem, jak ja to bym załatwił - przemyślał sprawę, co jest nie tak, co poprawić i dopiero dał info dla ludzi. Forum ma moc - wpłynęło na info od wydawnictwa, mimo wszystko bardzo mi się podoba podejście Czach. Gra wydaje się świetna mimo kilku problemów (nie licząc kart - instrukcja, woreczek), wydanie jest naprawdę niezłe. Czachy nie chowają głowy w piasek. Jak poprawią wspomniane karty + errata do instrukcji to gra będzie jedną z ciekawszych (mechanicznie) w tym roku.

W kwestii lub jestem zwolennikiem potocznej interpretacji, że lub oznacza jednak rozłączne elementy (jestem po PWr/Elektronika/IT - boli mnie w grach niejasne wykorzystanie operatorów logicznych). Lubię w grach oznaczenia typu `lub/i`, które w 100% oddają intencje autora.

Wyspa Skye, strona 6. 1 PZ za każdą sztukę owcy i bydła - okazuje się, że nie muszę mieć owcy i (AND) bydła ;)

Re: Impulse

: 29 sie 2016, 10:20
autor: tomb
Nie wiem czy i kiedy zostanie ustalona finalna lista kart z błędami, ale byłoby miłym gestem, gdyby plik z poprawionymi kartami, przygotowany do samodzielnego wydruku, został udostępniony graczom do ściągnięcia. Przy całej wyrozumiałości dla zaistniałej sytuacji osobiście nie podzielam opinii, że w grę mogę grać w obecnym stanie. Szkoda mi czasu na rozkminianie gry, która nie istnieje.

Re: Impulse

: 29 sie 2016, 10:46
autor: AkitaInu
GrzeL pisze:
AkitaInu pisze:Cicho :)

Przejżałem, mam kilka uwag:

Uwagi:


1. Przemieść jeden dowolny transportowiec a przenieś jeden transportowiec - jest tu jakaś różnica zakładając że karty odnoszą się tylko do Twoich statków?

2. podobnie z krążownikami, też wynik jest taki sam

3. dobierz wierzchnią kartę z talii a dobierz jedną kartę z talii - dla mnie bez różnicy. Wynik jest taki sam

4. przenieś dowolną flotę a przenieś flotę - Wynik taki sam :) patrz wyżej

5. Build [2] ships at a location you occupy. - > Zbuduj [2] dowolne statki na obszarze, który zajmujesz - to jest to samo, według mnie to jest ok. To masz zaznaczone jako złe (69).

6. Research [1] card from your Plan, leaving the other cards in the same order - ZBADAJ [1] kartę ze swojego planu. - Tu nie ma informacji że można zmieniać kolejność kar w planie, wiec w teorii informacja że nie można zmieniać kolejności jest nie do końca potrzebna. (coś w stylu: dobierz jedną kartę. Nie dobieraj następnej). Tak samo sprzedając karty z plany, z niebieskiej karty (114)
Teksty na kartach powinny być spójne i nie pozostawiać miejsca na różne interpretacje.
Jeśli na niektórych kartach pojawia się dowolny a na innych nie, to oznacza, że na niektórych są jakieś ograniczenia. Pamiętając, iż w karciankach karty mają przewagę nad zasadami, to interpretacja, że mogą poruszyć cudzy, jest możliwa.
Dobranie wierzchniej karty nie jest kłopotliwe, ale dalej dobieramy karty wg jakiegoś kryterium i tam już nie ma, że z wierzchu, a skoro w poprzednim zdaniu było podkreślone, a tu nie, to znaczy, że może jednak mogą dobierać aż znajdę odpowiednie lub wybrać z tali przeglądając ją.
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale na niektórych kartach, które odnoszą się do flot, jest następnie napisane, iż statki mają się znaleźć na tej samej karcie a na niektórych, że floty. Co może sugerować, możliwość podziału floty podczas ruchu (jedna flota krążowników zajmuje kilka bram na jednej karcie).
Podobnie jest z liczbami, w angielskiej wersji, te z możliwością wzmocnienia są zapisywane w postaci cyfr a pozostałe słownie, w polskiej jest pomieszane.

Są to błędy wpływające na grę, które trzeba poprawić.
Błędami nie wpływającymi, ale szkodzącymi klimatowi jest np. przetłumaczenie słowa bomba na pocisk. Bombę można wystrzelić z krążownika i sabotażyści mogą ją podłożyć, a pocisk trzeba wystrzelić z urządzenia miotającego (działa, katapulty, procy, karabinu itp.).

Wybacz GrzeL że tak późno odpisuje ale nie miałem jak w weekend (W Polsce są jeszcze miejsca gdzie zasięg jest do dupy ;))

- dobieranie kart - nie uważam że to o czym piszesz znaczy że można dobierać dopóki znajdziesz odpowiednią kartę. Najprościej by było wywalić "wierzchnią kartę", to tak naprawdę jest niepotrzebne.

- statki na tej samej karcie. Tutaj akurat można by było wywalić dowolne. Ale karty i tak odnoszą się tylko do Twoich flot więc jak dla mnie, mimo niefortunnego wordingu, są to jasne akcje ;)

- końćzenie na tych samych bramach. Hmm też mi się nie wydaje że to mogło by sugerować możliwość podziału floty. To taka troche nadinterpretacja (choć możliwa pewnie) o którą bardzo łatwo w stu innych grach z kartami. Do tego to są jedyne karty które pozwalają przemieścić dwie floty.

- tak jak z powyższymi można polemizować tak z jednym się nie zgodzę:

Research [1] card from your Plan, leaving the other cards in the same order - ZBADAJ [1] kartę ze swojego planu. - owszem, nie jest to napisane w polskiej wersji żeby karty pozostawić "in order" ale to nadal nic nie zmienia. Na akcji nie ma kompletnie nic co mogło by w najmniejszym stopniu wskazywać że można ten porządek kart zmienić.

- "Podobnie jest z liczbami, w angielskiej wersji, te z możliwością wzmocnienia są zapisywane w postaci cyfr a pozostałe słownie, w polskiej jest pomieszane."

Zgadzam się, wizualnie jest do bani ;)

Re: Impulse

: 29 sie 2016, 11:23
autor: rattkin
Zagrałem wczoraj, tzn. próbowałem zagrać. Próbowałem, bo instrukcja jest słaba. Nie wyobrażam sobie, że napisał ją ktoś, kto tę grę dobrze zna i w nią grał - wygląda jak tłumaczony chaotycznie bełkot, z różnymi konceptami powstawianymi zupełnie od czapy. Jedne reguły wyprzedzają inne, są tłumaczone przy pomocy słów i terminów, które jeszcze nie zostały wyjaśnione, itd. Jest dużo niejasności. Ogólnie, przez cały czas miałem wrażenie, że testuję prototyp już bardzo dobrze zarysowanej, ale niewygładzonej i niedopieszczonej gry.

Najdziwniejsze kwiatki:
- po jaki czort opisywać zasady rozgrywki drużynowej zaraz na starcie, zanim zacznie się tłumaczyć grę? Warianty - na koniec, zawsze na koniec.
- błędne lub conajmniej niecodziennie przesadne wykorzystywanie formy "Tobie" w instrukcji, zamiast "Ci". Formy "Tobie" używa się tylko do akcentowania. Nie, forma "Tobie" nie jest bardziej poprawna lub bardziej elegancka/grzecznościowa.
- Użycie technologii nigdzie nie jest do końca poprawnie wyjaśnione. Brakuje (jak sądzę) zapisu w rodzaju "każda karta może stać się Twoją technologią, co oznacza, że będziesz mógł zawsze użyć jej akcji w ramach aktywacji Technologii". Coś tam jest podobnego, ale niepełne.
- Nie wiadomo zbyt wiele o kolejności kart w planie oraz kolejności dokładania do niego.
- Sformułowania na kartach dotyczące "floty X statku" są jakieś niefortunne. Nie wiadomo co to znaczy, choć zakładam, że autor miał na myśli flotę, składającą się z X statków.
- Nie wiadomo co się dzieje, ze zniszczonymi statkami, czy wracają do puli, czy są trwale usuwane z gry.
- Instrukcja nie jest pewna, czy karty na mapie aktywuje się Transportowcami czy też i Krążownikami. Czy aktywuje się jako konsekwencja ruchu, czy tylko z karty Dowodzenie, itd, itp.
- Instrukcja nie chce wyjaśnić co to znaczy dobieranie, używa tylko przedziwnych terminów w rodzaju "dwie szanse". Przykład zdaje się też sugerować, że dobrane karty trzeba od razu "użyć" do wykonania swojej akcji (cokolwiek to znaczy). Nie wiadomo, czy w przypadku "dobierz dwie karty o wartości 2 z talii" znaczy, że po prostu dobieram dwie karty i odrzucam spośród nich te, które nie są o wartości 2, czy też może dobieram z talii i odrzucam, aż znajdę kartę o wartości 2, a potem jeszcze raz ten sam proces, dla drugiej karty. Czasami karty wskazują, że dobrać można kolor taki lub taki, ale nikt się już nie pokusił o wyjaśnienie, czy ten kolor deklaruje się przed, czy można decydować w trakcie, czy jak mam dobrać zielona/żółta, a dobiorę żółtą, to mogę szukać dalej zielonej, a tę odrzucić... itd itp.
- "Za każdy pocisk, który uderzy w cel" - drogi Autorze instrukcji. Jeśli piszesz w ten sposób to bardzo wyraźnie sugerujesz, że uderzenie w cel stanowi istotną mechanikę, która prawdopodobnie jest opisana gdzie indziej (tzn. pocisk może nie uderzyć w cel z jakiegoś powodu). Jeśli tak nie jest (a nie jest), to powstrzymaj się od takiej stylistyki. "Za każdy pocisk z Karty Sabotażu", "Za każdy pocisk wystrzelony w ramach Sabotażu", itd.

Pomimo słabej instrukcji, sama gra jest ... niezła. Coś tu jest ciekawego, a myślałem, że będzie gorzej. Skojarzenia miałem chodzące gdzieś pomiędzy Race/Roll ftG, Eminent Domain a Eclipse. Są różne manipulacje kartami, jest element przestrzenny, jest ciekawy element impulsu, jako wspólnego zestawu akcji. Trudno grę ocenić w pełni, bo jestem pewien, że graliśmy źle, przy takim nagromadzeniu niejasności w zasadach. Na plus wyróżnia się estetyka, możliwość kombinowania, wiele dróg do zwycięstwa i "sprytność" designu, przy mimo wszystko stosunkowo niewielkiej liczbie reguł. Na minus wysuwa się bardzo widoczne AP, gdzie trzeba rozpatrywać karty z planu, z impulsu, z ręki oraz z mapy. Tura gracza potrafi trwać nadspodziwanie długo. Inny problem, jaki zauważyliśmy, to akcje w akcjach w akcjach. Ten akordeonik jest zwinięty, aż tu nagle, ktoś robi akcję z technologii, która pozwala mu zagrać akcję z ręki, która pozwala mu się ruszyć, a ruch pozwala aktywować kartę docelową... a jeszcze nawet do impulsu nie doszliśmy. Zorientowanie się, w którym faktycznie miejscu tury jesteśmy bywa niewzwykle uciążliwe ("zaraz, to co to ja właściwie robiłem?"). Wpływa to na czas gry i stawia sens grania na więcej niż 2 osoby pod znakiem zapytania. Bo jeśli ma to zająć 2h, to już można sobie pełnoprawnego 4Xa rozłożyć i zagrać w tym czasie.

Na razie ostrożne 7/10. Jak zagram w prawdziwą grę (z klarowną instrukcją i poprawnymi kartami), będzie można powiedzieć coś więcej.

Re: Impulse

: 29 sie 2016, 11:44
autor: Wincenty Jan
podpisuję się pod tym co napisał Rattkin

Re: Impulse

: 29 sie 2016, 11:47
autor: Michał M
Ja podobnie - po przeczytaniu instrukcji myślałem, że będę miał problem tylko z walką. Niestety, instrukcja do Impulsu jest jedną z najgorszych, jakie miałem w rękach, a że angielska jest podobno jeszcze gorsza? Marne pocieszenie. Gra sama w sobie ciekawa, z tym że jak Rattkin, zagrałem raz i nie mam pojęcia, jak wiele rzeczy robiłem źle.