GRY-PLANSZOWE.pl

Trzeba zalozyc nowy temat - wyprzedaz FFg,
bo nikt nie wpadnie ze w temacie o Starcrafcie rozdajemy gry;)

Ok, założyłem: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 78#p240978

Witam

1. Dla tych, co z powodu nadmiernej exploatacji żetonów straty w kolorach są poważne, jedyną moim zdaniem słuszną opcją jest napisanie ładnej prośby do ffg o nowy komplet.
2. Ogólnie to warto zagruntować/ zabezpieczyć elementy gry przed dalszym zużyciem. Proponuje lakier w spray'u bezbarwny matowy [leroy do 20 zł 400 ml] . Bo sam spróbowałem z akrylowym błyszczącym[z puszki], to na początku ładnie wyglądały takie 'błyszczące' rozkazy jednak jest to lakier wodno- rozpuszczalny, więc od rączek się ściera. Traktujemy całą gre [planety,tokeny,karty] 2 razy lakierem i wsio haraszo
Lub mix- lakier akrylowy i w sprayu

darkhulk pisze:więc od rączek się ściera

Może taniej wyjdzie kupić rękawiczki dla graczy?

Kiedyś wpadło mi na BGG zdjęcie dodatku StarCraft: Typhon Promotion. I ponoć zawieszono jego sprzedaż/ponowną dystrybucje. I czy ten 'dodatek' to z jakiejś okazji wydany, specjal edyszyn, pre-order, tylko w usa/europa?

darkhulk pisze:Kiedyś wpadło mi na BGG zdjęcie dodatku StarCraft: Typhon Promotion. I ponoć zawieszono jego sprzedaż/ponowną dystrybucje. I czy ten 'dodatek' to z jakiejś okazji wydany, specjal edyszyn, pre-order, tylko w usa/europa?

Chyba podczas jakiś targów gier komputerowych na stoisku Blizzarda można było go dostać

MichalStajszczak pisze:

darkhulk pisze:więc od rączek się ściera

Może taniej wyjdzie kupić rękawiczki dla graczy?

No nie wiem czy takie jedwabne będą tańsze

można było kupić w specjalnym packu, podstawka i dodatek plus wlasnie ta planeta i kilka rysunkowy z gry za 299 zł - ja kupilem:)

A może małe odświeżenie Starcrafta?
http://www.boardgamegeek.com/thread/404 ... riumvirate

Mapa z gry PC zmodyfikowana na cele planszowego grania
Szkoda że UMS nie można stworzyć

This is madness!!

wczoraj/dziś rozegrana kolejna partia w gołą podstawkę - w 3 osoby -i mimo, że dało się odczuć, że gracz nieuwikłany terytorialnie ma przewagę, to jednak drogą dyplomacji udało się wygrać stronie potencjalnie stojącej na straconej pozycji, bo zaangażowanej w pierwszy konflikt, a i to dodatkowo przegrany. Mimo to Królowa Ostrzy podniosła łeb, i w drugiej części gry dopadła i zmasakrowała liderującego Aldarisa na jego macierzystej planecie, przy wsparciu Tassadara, który przekonany o słuszonści tego kroku, tępił bez litości Aldarisa na drugim końcu galaktyki. Starcie na dwa fronty Aldarisowi nie pomogło, i mimo znacznej przewagi uzyskanej dzięki kontroli nad 3 planetami (przy 1 Zergów i 2 Tassadara), ostatecznie wygrała królowa Zergów (pod moim światłym przywództwem) mądrze rozgrywając dyplomację z Tassadarem, szybko odbudowując siły po pierwszej nieudanej inwazji na drugą z planet Tassadara i atakując zmasowanymi siłami Mutalisków, Hydralisków i Guardiana macierzysty świat Aldarisa.

Starcraft jest grą bardzo, bardzo dobrą. To mówię ja, eurodziewczynka W tej chwili u mnie mocne 9.

Spokojnie, kwestią czasu jest 10

Podstawce też bym dał 9, myślę więc, że kwestią dokupienia dodatku

BloodyBaron - jakbyscie kiedys planowali partie, to daj znac. Dysponuje dodatkiem, jakby co

costi pisze:BloodyBaron - jakbyscie kiedys planowali partie, to daj znac. Dysponuje dodatkiem, jakby co

ano, to akurat jest fakt,że na gry typu Starcraft trzeba się po prostu osobno umawiać, żadnych tam precli i ciasteczek, tylko po 3 piwa, flaga na kask, i po złoto.
A ten dodatek... ech, chyba nie minie mnie zakup, choć wkurza mnie trochę, że tak naprawdę to nie dodatek, tylko raczej fix pack, który polega na podmianie połowy elementów, czyli głównie kart, włącznie z planszami frakcji.

Nie znowu taki fix pack. Większość wymienianych elementów dotyczy nowych mechanik i jednostek (dodanie nowych jednostek na karty początkowe- dzięki temu deck rozszerza się o 2 karty zamiast kilkunastu). Erraty w dosłownym znaczeniu są nieliczne.
Nie taki diabeł straszny.


A jakby co to ja też jestem zawsze chętny na SC. Tylko może po sesji

Wladek pisze:Nie znowu taki fix pack. Większość wymienianych elementów dotyczy nowych mechanik i jednostek (dodanie nowych jednostek na karty początkowe- dzięki temu deck rozszerza się o 2 karty zamiast kilkunastu). Erraty w dosłownym znaczeniu są nieliczne.

No tak, tylko według niektórych szereg rzeczy, tych nowych mechanik , powinien był trafić od razu do podstawki

Powinny trafić przede wszystkim leadership cards, ale to jeden z największych atutów dodatku, z punktu widzenia sprzedaży zwyczajnie by się nie opłacało :p

Poza tym wydaje mi się, że akurat ze wszystkimi opcjami dodatku gra miałaby dużo większą barierę wejścia.

Dodatek w kwestii zwiększenia ilości opcji oraz wzajemnych zależności zdecydowanie podnosi trudność gry. Ale to bardzo fajne dla tych co już znają podstawkę.

Ostatnio znalazłem również bardzo pomocne 'streszczenia' zasad, mocy jednostek z podstawki i dodatku.



http://www.boardgamegeek.com/filepage/2 ... -reference




http://www.boardgamegeek.com/filepage/4 ... t-informat?

Polecam przejrzeć zasoby BGG -'files' oraz 'Forums » Variants'

Swietne, dzieki.

Gambit pisze:

psycho_l pisze:2. Co ze scenariuszami, będą jakieś???

W przeciwieństwie do Warcrafta nie są potrzebne. Jeśli dobrze zrozumiałem instrukcję, każdy gracz wykłada dwie losowo wyciągnięte planety. "Galatyka" jest układana jak w TI. Nie ma tu chyba możliwości zbudowania czegoś niezbalansowanego jak w Warcrafcie, więc przygotowane scenariusze nie są koniecznością.

Chyba jednak jest. Odkurzyłem grę po ponad roku i zagraliśmy jako przerywnik pomiędzy logicznymi 1na1. Obaj graliśmy Zergami.
O ile Overmind nie ma problemu z wykonaniem swojego specjalnego celu to Queen of Blades w ogólę nie byla w stanie. Wylosowaly się tylko 2 planety dające VPki.

To jest jeden z zarzutów które stawiam tej grze. Ona nie ma końca. Przyjemnie się gra, ale jeśli gra jest wyrównana i nie przegra się kilku bitew pod rząd to nie da się jej skończyć (przez wyniszczenie) jeśli nie ma duzej ilości planet dającej VPki.
W druga stronę jeśli karty nie podejdą to nic się nie ugra. Rekordowa partia trwała 15min ( Zergi ponad Terranami w 2 rundzie ). Dłużej się rozkładało niż grało. Po czymś takim gra została schowana na dłuugi czas.

Tylko kto gra na specjalne zwycięstwa? Następnym razem chcemy zagrać że zniszczonych plastików nie można odbudować. Propozycja mojego przeciwnika. W ten sposób gra będzie musiała się skończyć.

Tylko kto gra na specjalne zwycięstwa? Następnym razem chcemy zagrać że zniszczonych plastików nie można odbudować. Propozycja mojego przeciwnika. W ten sposób gra będzie musiała się skończyć.

Imo na nic ta zasada bardzo spłycająca i wypaczająca grę.

Dziwne, gra dla mnie zawsze kończyła się dość szybko - chociaż nie grałem na dwóch.

Jeśli macie wrażenie, że może być za mało obszarów z punktami to grajcie na wariancie większa galaktyka i niech każdy z Was rozkłada po 3 planety.

Wystarczy, że Zerg ma sąsiada protosa, i go zakryje/zablokuje swoimi rozkazami. Efekt- podczas jednej parti, właśnie gracz od protosa skończył żywot w 2 turze. Czasami gra traci 'sens' jak musisz się kisić na jednej małej planecie, zwłaszcza taka co ma 2 pola [kryształ i VP] a obok same kłopoty .
Albo przepis na niedo zdobycia planete[2 pola]? - baza z wieża, a obok same assisty[queen], które nie uciekają po walce (jeśli przeciwnik nie ma czym ich zniszczyć)

Jak masz same Assisty, to one chyba uciekaja z defaultu? W kazdym razie byl jakis wyjatek na same assisty w zasadach.