GRY-PLANSZOWE.pl

Xardas123 pisze: ↑28 sie 2018, 16:10 Przejrzałem jakie decki można stworzyć z tych 2 podstawowych pudełek ale to i tak nie odpowiada no moje pytanie gdyż tam sa w deckach jeszcze małe dodatki. Stąd prośba do ogranych graczy o odpowiedź czy z 2 podstawek złoże decki dla 3-4 graczy.

Mam pytanie podobne - ile z 3 CS będę wstanie stworzyć decków aby można było grać na raz? Czy da radę grać na 2, 3 czy 4 osoby na raz?

Moim zdaniem z 3 cs spokojnie złożysz monotalie dla każdego rodu. Nie będą to jakieś super wodotryski ale zagrać spokojnie można.

A z 2 boxow? dla 3-4 graczy?

Różnice przy 2 a 3 core setach są z grubsza takie:

1 po 3 kopie postaci (co jest dość ważne bo kolejne kopie chronią postacie przed zgonem)
2 więcej kart neutralnych dających ekonomie ( w dwóch core będzie ich po 8 w trzech po 12)

Warto kupić 3 moim zdaniem, ale da się spokojnie złożyć 4 decki z dwóch core setów.

zoax pisze: ↑28 sie 2018, 23:12 Różnice przy 2 a 3 core setach są z grubsza takie:

1 po 3 kopie postaci (co jest dość ważne bo kolejne kopie chronią postacie przed zgonem)
2 więcej kart neutralnych dających ekonomie ( w dwóch core będzie ich po 8 w trzech po 12)

Warto kupić 3 moim zdaniem, ale da się spokojnie złożyć 4 decki z dwóch core setów.

Dzieki;) Jak bedzie pasowała ta gra mojej ekipie to na pewno kupię więcej rzeczy;)

Żeby sensownie grać w 3-4 osoby na samych podstawkach, musicie mieć 3. Tali z tylko 2 podstawek będą po prostu zbyt losowe, a i niektórych kart nie starczy dla wszystkich (i tak nie starczy, ale mniej).
Natomiast będą to nadal talie przeciętne, nie pokazujące całego potencjału gry, bo wiele istotnych kart wychodziło później.

A jak ktoś gra w 2 osoby i ma już 2 CS to ten 3 dodatkowy ma jakiś sens? (zakładając, że zagram pewnie max 10 razy w roku...)

Na 2 osoby już łatwiej grać na 2CS, choć wiadomo, że zawze trzeci się przyda. Ale do grania domowego, pojedyncze sztuki kart można po prostu sproxować.

Karit pisze: ↑29 sie 2018, 14:12 A jak ktoś gra w 2 osoby i ma już 2 CS to ten 3 dodatkowy ma jakiś sens? (zakładając, że zagram pewnie max 10 razy w roku...)

Gdybyś nie grał 10x w roku to ma, oczywiście. Ale z takim warunkiem daruj sobie. Jasne mechanika dubli będzie działała ciut gorzej, ale nie na tyle by przeszkadzać w dobrej zabawie.

Czy ktoś doświadczony może podrzucić jakieś linki do dobrych decklist/stronek z takowymi wartymi uwagi, żeby nie błądzić jak pijane dziecko we mgle na starcie?

Do tego ciekawią mnie decklisty na pełne zasady 60+ kart, dla dwóch graczy pozwalające na zbalansowaną rozgrywkę (coś takiego jak wydawane jest do MTG na start).

zakwas pisze: ↑31 sie 2018, 13:15 Czy ktoś doświadczony może podrzucić jakieś linki do dobrych decklist/stronek z takowymi wartymi uwagi, żeby nie błądzić jak pijane dziecko we mgle na starcie?

Do tego ciekawią mnie decklisty na pełne zasady 60+ kart, dla dwóch graczy pozwalające na zbalansowaną rozgrywkę (coś takiego jak wydawane jest do MTG na start).

Zbalansowane decki z czego? 2, 3 podstawek? dodatków?
Tu masz trochę http://www.cardgamedb.com/forums/index. ... -core-set/

proponuję też tam pytać, szybciej dostaniesz jakieś wskazówki.

pan_satyros pisze: ↑31 sie 2018, 14:29

zakwas pisze: ↑31 sie 2018, 13:15 Czy ktoś doświadczony może podrzucić jakieś linki do dobrych decklist/stronek z takowymi wartymi uwagi, żeby nie błądzić jak pijane dziecko we mgle na starcie?

Do tego ciekawią mnie decklisty na pełne zasady 60+ kart, dla dwóch graczy pozwalające na zbalansowaną rozgrywkę (coś takiego jak wydawane jest do MTG na start).

Zbalansowane decki z czego? 2, 3 podstawek? dodatków?
Tu masz trochę http://www.cardgamedb.com/forums/index. ... -core-set/

proponuję też tam pytać, szybciej dostaniesz jakieś wskazówki.

Mam "wszystko". Trzy podstawki i wszystkie dodatki, także dowolność pełna.

thronesdb.com
Życzę udanej zabawy.

wuher44 pisze: ↑31 sie 2018, 14:32 thronesdb.com
Życzę udanej zabawy.

To juz znalazłem, tylko nie wiem jak tam filtrować - zwłaszcza zależy mi na tych parach decków, żeby na starcie nie robić jednego przegiętego, a drugiego takiego se.

To filtruj decki turniejowe, w tytułach często podane jest czy wygrał jakiś turniej oraz z jakich paczek jest zrobiony.

Pewnie ostatecznie kończy się na analizie deckow doświadczonych graczy ale ja po pierwszym zetknięciu z grą jestem mega zajarany zabawą w samodzielne budowanie decku. To naprawdę daje dużą satysfakcję. To jakby gra w grze. Myślę, że problemem tu może być gdy ktoś otworzy dużą liczbę dodatków na raz, w czym trudno się połapać. Najpierw stworzyć samodzielnie deck, potem nim grać. To naprawdę bardzo ciekawa zabawa. Jestem w trakcie pierwszej partii i bardzo mi się podoba. Ciekawi mnie też kwestia jak rozwijają się rody w trakcie dochodzenia nowych dodatków. Zapewne rozwijają się nierówno i to też ma swój smaczek, który tracimy gdy od razu otworzymy wszystkie dodatki i do talii dodamy tylko najlepsze karty.

Exatly polecam nie odpakowywać wszystkiego naraz, tylko stopniowo wprowadzać nowe karty, bo jednak ogarnięcie wszystkiego naraz na tym etapie baaardzo dużo

Podpisuję się. W graniu domowym otwieranie kolejnych paczek pojedynczo - raz na jakiś czas - bez oglądania co w nich jest, a następnie modyfikowanie talii nowymi kartami, to przyjemność sama w sobie. Dodatkowo jak się wcześniej podzielicie mniej więcej, kto jakimi rodami gra, to sprawdzanie co "nam" doszło jest jeszcze fajniejsze.
I nikt nie musi od razu mieć turbo decków - najważniejsze jest testowanie nowych zagrań i dobra zabawa.

O ludzie. 23 strony z czego większość to gadanie, ile podstawek trzeba kupić i co można z tego zbudować... Idziecie na turniej? Jeśli nie to i 8 talii można zbudować z 2 podstawek!!!

kozz84 pisze: ↑31 sie 2018, 21:55 O ludzie. 23 strony z czego większość to gadanie, ile podstawek trzeba kupić i co można z tego zbudować... Idziecie na turniej? Jeśli nie to i 8 talii można zbudować z 2 podstawek!!!

a) owszem, część osób tu jak najbardziej turnieje odwiedzała/odwiedza
b) nawet nie bywając na turniejach, przyjemniej mimo wszytko gra się z wykorzystaniem pełnych zasad, a do tego trzeba jednak mieć więcej niż jedną podstawkę i warto sobie przygotować w miarę równe decki.
stąd pytania

Neoptolemos pisze: ↑31 sie 2018, 20:17 Exatly polecam nie odpakowywać wszystkiego naraz, tylko stopniowo wprowadzać nowe karty, bo jednak ogarnięcie wszystkiego naraz na tym etapie baaardzo dużo

Tak tez zamierzam robić, jednak chce na starcie zaoszczędzić trochę czasu i użyć wiedzy mądrzejszych ode mnie i wziąć kilka gotowców.

Dzięki za wcześniejsze linki - coś sobie uskładam.

Ja już po dwóch partiach. Obie pełne emocji i niespodziewanych zmian sytuacji. Gra o tron pełną gębą. Grą jestem zachwycony. Mechanika gry łatwa, zasady dość trudne. Na szczęście KKZ rozwiewa większość pytań błyskawicznie, ewentualnie FAQ na stronach internetowych. Wczoraj po partii byłem zgrzany od emocji. Wow. Mam tylko jeden problem (no dobra dwa problemy). Po pierwsze partie 15:11 i 16:08 zajęły nam ok 120 min. Czy to normalne na początku? Po drugie Denerys Matka smoków wygląda jak nowoczesna blachara. Jedyna grafika, która mi się nie podoba. Czy w dodatkach wygląda lepiej?

seki pisze: ↑04 wrz 2018, 09:20 Ja już po dwóch partiach. Obie pełne emocji i niespodziewanych zmian sytuacji. Gra o tron pełną gębą. Grą jestem zachwycony. Mechanika gry łatwa, zasady dość trudne. Na szczęście KKZ rozwiewa większość pytań błyskawicznie, ewentualnie FAQ na stronach internetowych. Wczoraj po partii byłem zgrzany od emocji. Wow. Mam tylko jeden problem (no dobra dwa problemy). Po pierwsze partie 15:11 i 16:08 zajęły nam ok 120 min. Czy to normalne na początku? Po drugie Denerys Zrodzona w burzy wygląda jak nowoczesna blachara. Jedyna grafika, która mi się nie podoba. Czy w dodatkach wygląda lepiej?

Ciesze się, że się podoba.
Gra średnio trwa max 0,5 -1h. Czasami kończą się szybciej . Myślę, że po ok 10 partiach zmieścisz się w tym przedziale czasowym.
Najdłużej gra się przeciwko tzw, deckom kontrolnym i pasywnym.
Co do Daenerys to kwestia gustu. Mnie coresetowa się bardziej podoba od tej z dodatku.

Też się zaopatrzyłem w grę podczas promocji i także jestem już po dwóch partiach Pierwsza była mega długa i w sumie trochę mnie wymęczyła, ale to dlatego, bo obaj z kolegą graliśmy pierwszy raz i dużo było wątpliwości. No i dopiero karty poznawaliśmy Druga partia już trwała niecałą godzinkę i była bardzo fajna. Ogólnie gra mi się podoba. W pierwszej partii grałem Greyjoyami przeciwko Baratheonom i do połowy gry szło mi bardzo fajnie, już szedłem po wygraną, gdy przeciwnik wystawił Stannisa i miałem problem ze wstawaniem postaciami i już się szybko potoczyło do mojej przegranej ;P Ale odkułem się w drugiej partii grając Targaryenami znowu przeciwko Baratheonom
Na razie kupiłem dwie podstawki i wszystkie duże dodatki. Ale te małe dodatki tak kuszą... xD Ale na razie się trzymam, bo raczej nie będę w to grać nie wiadomo ile.
Teraz się zastanawiam jak przechowywać te karty. Niestety oryginalne pudełko się do tego nie nadaje :/ Szkoda, że zmniejszyli rozmiar pudła podstawki LCG :/

Polecam tego typu pudełka:
https://www.strefamtg.pl/en/torby-tuby/ ... -kart.html