Strona 23 z 38

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 00:36
autor: Odi
Za bardzo cenne uważam spostrzeżenie Gambita, że właściwie to nie potrzebujemy całego tego kartonowego stuffu żeby sobie w U-Boota pograć, ale też liczyłbym na inne spostrzeżenie, a mianowicie takie, że jest to jedna z nielicznych gier, która pozwala dowódcy faktycznie DOWODZIĆ podkomendnymi, a podkomendnym z kolei pozwala poczuć jak to jest BYĆ DOWODZONYM (lepiej lub gorzej). I to nie przez aplikację czy zestaw słuchawkowy, ale na żywo, twarzą w twarz. I ze wszystkimi tego konsekwencjami (nie zawsze dowodzi najbardziej kompetentny; czasem podkomendny gamoń kładzie cały wysiłek reszty; ludzie różnie odnajdują się w swoich rolach - ktoś kto wygląda na gracza alfa, może w realnym działaniu kompletnie zawieść, i na odwrót - "cicha myszka" może okazać się znakomitym kapitanem) I to jest fantastyczny aspekt gry, który jest właściwie unikalny.

Z innych znanych mi tytułów okołowojennych, podobne rozwiązanie zaimplementowane zostało w Napoleon's Triumph, jako dodatkowy wariant. A tak, to... Nie znam innego podobnego systemu.

I to jest główna wartość U-Boota, która oczywiście może się spodobać bardziej lub mniej (ktoś może nie lubić sztywnego ustawienia gracza alfa). W tym kontekście rozważania, czy to jest bardziej kartonowy zestaw obsługi aplikacji, czy gra planszowa aplikacją wspomagana, uważam za drugorzędne. Ja U-Boota postrzegam jako MULTIMEDIALNO-KARTONOWY ZESTAW do odtworzenia sytuacji dowodzenia załogą okrętu i tu żadne szufladkowanie nie jest potrzebne.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 07:04
autor: wirusman
A mnie najbardziej martwi wielkość tej gry, ogromne pudło tylko na plansze (Bo samych komponentów nie ma tak dużo)? Zajmuje ogrom miejsca na stole. Gdzie ja bym to pomieścił.A jeszcze trzeba wywiercić dziurę na peryskop.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 08:36
autor: detrytusek
wirusman pisze: 08 maja 2018, 07:04 A jeszcze trzeba wywiercić dziurę na peryskop.
To ja pomogę byś nie musiał spać na kanapie :). W tej grze peryskop idealny...

Spoiler:

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 10:13
autor: Andy
Nie grałem w prototyp, całą wiedzę o UBOOT-cie czerpię z internetowych informacji i filmów z rozgrywek. Gra jest "planszowo-aplikacyjnym" symulatorem okrętu podwodnego i zaadresowano ją (w moim odczuciu) do tych, którzy chcieliby doświadczyć problemów związanych z dowodzeniem taką jednostką, czyli zarządzaniem nieustannym kryzysem, wywołanym obsługą okrętu i dowodzeniem załogą, stosunkowo nieliczną jak na stojące przed nią zadania.

Nie rozumiem więc zarzutów, że w grze jest za dużo elementów, których obsługa "utrudnia" to, co miałoby graczowi sprawiać największą satysfakcję, czyli zatapianie jednostek przeciwnika. Jeśli wie się choć trochę o charakterze wojny podwodnej, to wie się również, że walka z przeciwnikiem stanowiła tylko część zmagań załogi, która przez większość patrolu musiała stawiać czoła przede wszystkim stresowi, awariom, monotonii, chorobom, bezsenności, podłemu żarciu, smrodowi, nieuniknionym konfliktom między zamkniętym w ciasnym wnętrzu kilkudziesięcioma niedomytymi mężczyznami itp. Ogromna część tych załóg (zwłaszcza w drugim okresie wojny) zginęła w swoim pierwszym rejsie, nie napotkawszy nawet przeciwnika. Każdy dobry symulator musi starać się oddać w jakiś sposób te wszystkie uwarunkowania, choć oczywiście nie każdemu graczowi musi to odpowiadać. Dla pozostałych zawsze dostępne są gry komputerowe, w których można sobie wyłączyć te aspekty dowodzenia, które gracza nie interesują, i skupić się na radosnym odpalaniu torped, które zawsze trafiają, ich zapalniki są niezawodne, a ich zapas nieograniczony. Dla nich UBOOT na pewno nie jest dobrą propozycją.

Aplikacja - tak jak to rozumiem - ma zarządzać zdarzeniami zewnętrznymi (pojawianie się i działanie przeciwnika) i losowymi na okręcie (awarie, choroby). Nie trafia do mnie argument, że w UBOOT-a można grać bez komponentu planszówkowego. Pewnie można, ale po co, skoro aplikacja nie obsługuje zarządzania załogą, a jest to jeden z podstawowych aspektów rozgrywki i może największa zaleta projektu? Aplikacja informuje gracza o awarii w jednym z przedziałów i konieczności skierowania marynarzy do przeprowadzenia napraw. W aplikacji trzeba zaznaczyć, że zostało to wykonane. Jeśli nie przestawimy figurek na modelu, to jak zapamiętać, który członek załogi gdzie się aktualnie znajduje, którzy z nich mają wachtę, którzy odpoczywają, leczą się, czy wręcz zginęli? Robić sobie notatki? :P Oczywiście można grę "oszukiwać" i każdorazowo potwierdzać w aplikacji, że wszystkie stanowiska są obsadzone, tylko co miałoby to wspólnego z symulowaniem działania okrętu podwodnego?

Gdyby aplikacja pozwalała na zarządzanie załogą, zapasami żywności, mapą i przyrządami nawigacyjnymi, wtedy mielibyśmy do czynienia z kolejną grą komputerową. UBOOT w kształcie zapowiedzianym przez autorów wydaje mi się ciekawą, unikalną i nowatorską propozycją "z pogranicza gatunków", pozwalającą doświadczyć w formule kooperacyjnej problemów związanych - jak słusznie zauważył Odi - z jednoczesnym dowodzeniem i byciem dowodzonym. Jak to będzie działało, przekonamy się pod koniec roku. Póki co jestem dobrej myśli, choć nie wszystko w tym projekcie mi odpowiada. Ale to już zupełnie inna historia.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 10:17
autor: raj
Gambit pisze: 07 maja 2018, 22:06 Pamiętam. Ale właśnie chodzi o to, że to jest aspekt, który nie jest sprawdzany przez aplikację. Nie jest ważne co zrobię na planszy. Ważne co kliknę w apce.
Na tej zasadzie w każdej grze można wyjąc z talii dowolną kartę jaką chcemy albo przyjąć dowolny wynik rzutu kostką.
Jak gracze będą chcieli oszukiwać to oszukają.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 10:40
autor: detrytusek
Andy. Gambit podniósł ciekawy aspekt, z którym się zgadzam. Wiadomo, że problemy muszą być i to jest fajne. W końcu to symulator, a nie radosne odpalanie torped. Problem w tym, że te problemy są momentami sztuczne. Tak jakby brakło pomysłu na ciekawsze utrudnianie życia. Ja też nie rozumiem czemu wydanie rozkazu by opuścić peryskop miałoby komukolwiek obniżać morale. Podwodniak siedzący na swoim stanowisku ma doła bo ktoś mu kazał wykonać JEGO pracę. Jeszcze zrozumiałbym gdyby go przydzielono do obierania marchewek to wtedy ten spadek morale jest uzasadniony. Speaking of marchewka`s to co mnie z kolei bardziej drażni to fakt, że co wachtę marynarze biegną nie na swoje stanowiska. Nosz kurde czy naprawdę ten kucharz musi robić samowolkę i stawać na kiosku, a pierwszy oficer biec do tej marchewki? Dobrze, że sobie spodni na głowę nie zakładają ;). Sztuczność generowania problemów, aż razi. Natomiast wszystko co się dzieje w apce wygląda ciekawie. Jedyna ciekawa rzecz w obrębie czysto planszówkowym imho to rola nawigatora.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 10:43
autor: Andy
OK, ale to co zobaczyliśmy, to był prototyp gry. Mam nadzieję, że różne "sztuczności" zostaną jeszcze usunięte, byle tylko nie zrobiło się "za łatwo"! :wink:

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 10:59
autor: Gambit
Andy pisze: 08 maja 2018, 10:13 Nie grałem w prototyp, całą wiedzę o UBOOT-cie czerpię z internetowych informacji i filmów z rozgrywek.
W zasadzie tu Twój post powinien się skończyć. Bo o ile masz rację z tym stresem, awariami i tak dalej, to nie sądzę, że po czterech godzinach od wypłynięcia z portu na okręcie zaczynało się psuć wszystko co tylko mogło, a załoga zaczynała się wkurzać, bo przez osiem godzin kapitan wydał 9 rozkazów (z czego trzy były rozkazami idź na stanowisko, jeden to nowy kurs, jeden cała naprzód, jeden dotyczył obserwacji horyzontu, jeden przyrządzenia kolacji, a dwa drobnych napraw). Ciężko mi też wyobrazić sobie sytuację, w której marynarz na okręcie po trzykrotnej zmianie żarówki na okręcie był tak zmęczony, że nie mógł już zrobić nic innego.

I jeszcze raz podkreślam. Spodobał mi się całokształt tego co zobaczyłem w prototypie. Jest em ciekaw pełnej wersji i chcę w nią zagrać. I będę zarządzał załogą jak będę potrafił. Ale martwi mnie trochę kierunek w jakim idzie integracja aplikacji z planszówką, gdzie w zasadzie trzonem zaczyna być aplikacja, nie plansza.

Odi bardzo ciekawie napisał o tym aspekcie dowodzenia i bycia dowodzonym. Przyznam, że nie spojrzałem na to w ten sposób. Ale w sumie jak się zastanowię, to ja tego tak nie odczułem. Dowodzenie bardziej odbierałem jak wyznaczanie cyklu tury. Nie jakby kapitan podejmował decyzje, ale jakby ogłaszał kolejne fazy cyklu gry. Może to z powodu scenariusza testowego, który miał okrojone opcje. Jedyne momenty, kiedy było coś nieoczywistego to decyzje o naprawieniu czegoś, bądź zostawieniu tego, gdy wyczerpywała się pula rozkazów.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 11:10
autor: Odi
No tak, tylko pamiętajcie, że ta sztuczność różnych rozwiązań bierze się z chęci odtworzenia ducha/emocji/uwarunkowań rejsu 40-50 ludzi, który trwał 42 dni, i w trakcie którego "ciekawy" był może 1-2% czasu. Trzeba to upakować w 2-4 godziny i 4 graczy, ekscytującą rozgrywkę i dodatkowo oddać ten aspekt dowodzenia, o którym pisałem.

Z tego co zauważyłem, scenariusz w demie jest dość prosty, niewiele tam dylematów. Ale myślę, że już podejście pod konwój czy ucieczka przed grupą poszukiwawczą, to będzie okazja dla dowódcy do wykazania się znajomością zasad prowadzenia walki podwodnej, a nie tylko mikrozarządzania załogą.I tutaj decyzje mogą mieć już bardzo poważne konsekwencje.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 11:15
autor: detrytusek
Chęć to może i jest ale na razie to odtwarzanie wg mnie kuleje.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 11:33
autor: Odi
Ok, nie grałem, wypowiadam się w oparciu o obejrzane filmy.

Namawiam tylko do zastanowienia się, czy czasem zauważona przez Was sztuczność w detalu, nie przekłada się na sensowne odtworzenie ogólnego ducha tematu. Są takie gry, zwłaszcza wojenne (pozdrawiam kolegów piszących na zielonym forum :)), gdzie właśnie dzięki abstrakcyjnym rozwiązaniom w "detalu" udało się oddać feeling całości.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 11:40
autor: Gambit
Odi pisze: 08 maja 2018, 11:33 Ok, nie grałem, wypowiadam się w oparciu o obejrzane filmy.

Namawiam tylko do zastanowienia się, czy czasem zauważona przez Was sztuczność w detalu, nie przekłada się na sensowne odtworzenie ogólnego ducha tematu. Są takie gry, zwłaszcza wojenne (pozdrawiam kolegów piszących na zielonym forum :)), gdzie właśnie dzięki abstrakcyjnym rozwiązaniom w "detalu" udało się oddać feeling całości.
Prototyp miał zaimplementowaną jakby "podwójną sztuczność" w tych wszystkich rozwiązaniach do zarządzania. Z jednej strony uproszczone zarządzanie rozkazami i ludźmi. OK, to trzeba jakoś przedstawić. Ale w tym mechanizmie zaszyto sztuczne utrudnienie, które moim zdaniem prowadziło do absurdalnych sytuacji, które odbierałem jako sztuczne utrudnienia, a nie zarządzanie ryzykiem na okręcie. Wspomniane przeze mnie spadki morale po 8 godzinach od wypłynięcia, bo kapitan wydał 9 rozkazów. Rozłożonych na dwie wachty. Ale tak jak pisał Ozy, to ma być zmienione. Trzymam kciuki, bo bardzo chcę, żeby planszowy aspekt Uboota był wyzwaniem, a nie wkurzającym dodatkiem do apki.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 13:57
autor: Andy
Gambit pisze: 08 maja 2018, 10:59
Andy pisze: 08 maja 2018, 10:13 Nie grałem w prototyp, całą wiedzę o UBOOT-cie czerpię z internetowych informacji i filmów z rozgrywek.
W zasadzie tu Twój post powinien się skończyć.
Pozwolisz jednak, że sam będę decydował, w którym miejscu kończyć moje posty?

(Z całym należnym szacunkiem i bez urazy).

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 14:03
autor: rastula
detrytusek pisze: 07 maja 2018, 22:16 Dokładnie to samo twierdziłem ileś stron wcześniej. Uboot to jest apka z elementami gry planszowej (do tego mocno przeciętnymi) przez co bliżej jej do gry wideo, a powinno być odwrotnie. Nie mam nic przeciwko apkom w planszówkach jeśli stanowią jej uzupełnienie. Jeśli stają się jej esencją to przekroczona została cienka, czerwona linia.


Po prostu to projekt hybrydowy :)...również mnie on "nie kupił" (ze wzajemnością), ale doceniam innowacyjność. Wiele planszówek "klasycznych" również, nie jest dla mnie, więc absolutnie nie mam z tym problemu...choć oczywiście "żal mi" tematyki jak najbardziej w obszarze moich zainteresowań się znajdującej. Myślę również, że skuszę się przy jakiejś okazji na zamustrowanie się na cudzym okręcie.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 14:06
autor: Gambit
Andy pisze: 08 maja 2018, 13:57
Gambit pisze: 08 maja 2018, 10:59
Andy pisze: 08 maja 2018, 10:13 Nie grałem w prototyp, całą wiedzę o UBOOT-cie czerpię z internetowych informacji i filmów z rozgrywek.
W zasadzie tu Twój post powinien się skończyć.
Pozwolisz jednak, że sam będę decydował, w którym miejscu kończyć moje posty?

(Z całym należnym szacunkiem i bez urazy).
No offence taken. W sumie sam zapomniałem dorzucić emotki do swojego posta, żebym nie wyszedł na szmatę :P

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 14:15
autor: Andy
Super! A recenzję jak zawsze obejrzałem z zainteresowaniem.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 14:21
autor: Lubel
Może tylko ta testowa misja jest wykonalna prawie wyłącznie na aplikacji. Do innych może będzie potrzebne coś więcej, bardziej na planszy. Mnie martwi to "marnowanie" rozkazów, o których mówił Gambit, że na podstawowe też wydaje się energię. Ehh, miejmy nadzieję, że wersja finalna będzie dopracowana.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 14:24
autor: Gambit
Lubel pisze: 08 maja 2018, 14:21 Mnie martwi to "marnowanie" rozkazów, o których mówił Gambit, że na podstawowe też wydaje się energię. Ehh, miejmy nadzieję, że wersja finalna będzie dopracowana.
Już w tym wątku padła odpowiedź, że "problem" z rozkazami jest znany i zostało/zostanie to zmienione. Trzymam kciuki :)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 08 maja 2018, 15:33
autor: ozy
Gambit pisze: 08 maja 2018, 14:24
Lubel pisze: 08 maja 2018, 14:21 Mnie martwi to "marnowanie" rozkazów, o których mówił Gambit, że na podstawowe też wydaje się energię. Ehh, miejmy nadzieję, że wersja finalna będzie dopracowana.
Już w tym wątku padła odpowiedź, że "problem" z rozkazami jest znany i zostało/zostanie to zmienione. Trzymam kciuki :)
Bardzo upraszczając, to: reset toru rozkazów będzie miał miejsce na każdej wachcie, a liczba odtworzonych punktów rozkazów będzie powiązana z poziomem trudności, jaki wybraliście do rozgrywki.

Przy okazji, co miesiąc publikujemy aktualizacje kampanii, sporo tam informacji o dalszym rozwoju gry, w tym na poruszane ostatnio przez Was tematy.

https://www.kickstarter.com/projects/ph ... ts/2143149
https://www.kickstarter.com/projects/ph ... ts/2169289

Dla mnie najmocniejszą stroną gry jest to o czym wspomina Odi. Rysław to dobrze nazwał: jest to gra RPG w załogę u-boota. Jeśli tak się gra, to karton i aplikacja są równie ważne w budowie klimatu i wchodzeniu w świat gry.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 04 wrz 2018, 09:26
autor: mauserem
Coraz więcej komponentów dochodzi do fazy produkcyjnej
https://www.kickstarter.com/projects/ph ... ts/2278948

Tak jak elementy armatury prezentują się bardzo dobrze, tak o figurkach załogi nie mam najlepszego zdania.
Łudzę się jeszcze, że to są jakieś późne prototypy (podstawki na pewno są prototypowe).
Ale rozmydlone detale samych modeli, w chwili obecnej wyglądają niepokojąco.
Zdaje sobie sprawę, że to nie figurkowy bitewniak, czy inna "plastogra" od CMON, ale martwię się, że nie wszyscy są tak wyrozumiali w odbiorze.
Nie mniej 3mam kciuki - to u mnie bardzo wyczekiwany projekt.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 04 wrz 2018, 10:39
autor: KrzysiekL
mauserem pisze: 04 wrz 2018, 09:26 Tak jak elementy armatury prezentują się bardzo dobrze, tak o figurkach załogi nie mam najlepszego zdania.
Łudzę się jeszcze, że to są jakieś późne prototypy (podstawki na pewno są prototypowe).
Ale rozmydlone detale samych modeli, w chwili obecnej wyglądają niepokojąco.
Czemu myślisz, że podstawki są prototypowe? Napisali, że to wersja final. Wygląda to niestety tragicznie i aż odechciewa się kupować Nanty Narking -- wolałbym drewniane pionki, serio. ;)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 04 wrz 2018, 11:28
autor: pavel
Orety. Myślałem, że nie da się gorzej od AR, a zdecydowanie można gorzej. Wyglądają na rozgotowane. Dobrze, że końcowo nie wspierałem.

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 04 wrz 2018, 12:11
autor: Gothik
Faktycznie, przy tym bloby z TWoM wyglądają jak z żywicy. Można robić figurki z metalu, można robić z plastiku, można też z gumy do żucia :D

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 04 wrz 2018, 13:58
autor: ozy
Dostaniemy je w ręce, to będziemy oglądać, fotografować i porównywać. Wyniki oczywiście udostępnimy. :)

Re: [KS] Uboot: The Board Game

: 04 wrz 2018, 20:01
autor: KrzysiekL
ozy pisze: 04 wrz 2018, 13:58 Dostaniemy je w ręce, to będziemy oglądać, fotografować i porównywać. Wyniki oczywiście udostępnimy. :)
Ale potwierdzasz, że to finalne i zaakceptowane przez Was wersje? Jeżeli to finalne wersje, to zakładam, że to na podstawie tych zdjęć akceptowaliście? Byłoby to chyba trochę dziwne? Liczę na to, że jednak nie są finalne. ;)