Strona 23 z 99

Re: [Lublin] MDK

: 08 lut 2010, 11:24
autor: Leviathan
O ile będę (potwierdzę w czwartek), to w Endeavora bardzo chętnie zagram.

Power Struggle mówię nie, chyba że mnie zmusicie albo nikt nie będzie chciał zagrać np. w Mississippi Queen albo Duel in the Dark.

Re: [Lublin] MDK

: 08 lut 2010, 21:03
autor: Filip z Lublina
Leviathan pisze:Power Struggle mówię nie, chyba że mnie zmusicie
nie mów, że Ci się nie spodobało:/

Re: [Lublin] MDK

: 08 lut 2010, 21:13
autor: Leviathan
Happosai pisze:
Leviathan pisze:Power Struggle mówię nie, chyba że mnie zmusicie
nie mów, że Ci się nie spodobało:/
Nie spodobało mi się
:mrgreen:

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 08:42
autor: Ink
Od razu zapowiadam, że na następną okazję (nie jutro) zbieram skład do Bożego Igrzyska.
3 albo 4 osoby.

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 11:43
autor: Filip z Lublina
Ink pisze:Od razu zapowiadam, że na następną okazję (nie jutro) zbieram skład do Bożego Igrzyska.
3 albo 4 osoby.
piszę się bardzo.

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 12:24
autor: Leviathan
Ad jutro: będę. W Endeavora gram na 100%, później to zależy. Może dacie się jednak namówić na coś innego niż Power Struggle? Może Mississippi Queen, hm?

Ad Boże Igrzysko: zaklepuję miejsce. Koniecznie chcę spróbować.

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 12:34
autor: Filip z Lublina
Leviathan pisze:Może dacie się jednak namówić na coś innego niż Power Struggle?
nie bądź taki, kwiatosz chciał zagrać :mrgreen: :twisted:

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 13:23
autor: Leviathan
Ok. To jak będzie Kwiatosz, to gramy w Power Struggle. Jak nie, to gramy w Mississippi Queen.

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 14:12
autor: Filip z Lublina
Leviathan pisze:Ok. To jak będzie Kwiatosz, to gramy w Power Struggle. Jak nie, to gramy w Mississippi Queen.
nie dajesz mi dużych szans;P wymyślmy coś bardziej wyrównanego;)

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 14:45
autor: Ink
Jutro nie pojawię się na 17 równo, postaram się być koło 17:30, najpóźniej o 18.
Zresztą Adrian podobnie.

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 15:03
autor: Filip z Lublina
tak swoją drogą to ile może trwać ten Twój Endeavor razem z tłumaczeniem?
ja mimo wszystko raczej wpadnę na 17 i chętnie z innym punktualnym zagram w coś krótkiego na 2 osoby. mogę wziąć Aton.

Re: [Lublin] MDK

: 11 lut 2010, 16:37
autor: Leviathan
Happosai pisze:tak swoją drogą to ile może trwać ten Twój Endeavor razem z tłumaczeniem?
ja mimo wszystko raczej wpadnę na 17 i chętnie z innym punktualnym zagram w coś krótkiego na 2 osoby. mogę wziąć Aton.
Ja będę na 17:00 więc można zagrać w coś szybkiego.
Wezmę Mississippi Queen (czas gry około 30 minut) i Dune Express (czas gry około 20-30 minut). Ta ostatnia gra, to Print & Play, ale włożyłem sporo serca w to żeby przyzwoicie wyglądała. Sami zresztą ocenicie.

Re: [Lublin] MDK

: 12 lut 2010, 11:13
autor: kwiatosz
Będę na 17 z Carromem, to na 4 osoby akurat można zapyknąć :)

Re: [Lublin] MDK

: 12 lut 2010, 12:06
autor: Filip z Lublina
wiesz co Kwiatek, bezwstydny jesteś;P nie dość, że już teraz toczy się poważna walka o miejsce przy stole to jeszcze Ty się wtryniasz;) mój wizja jest taka:
17.00 - 17.45 - Mississippi Queen
17.45 - 19.30 - Endeavor
19.30 - 21.30 - Power Struggle
21.30 - 22.00 - Dune Express

mniej więcej;P
dasz radę Kwiatoszu poświęcić się dzisiaj euro?;)

Re: [Lublin] MDK

: 12 lut 2010, 13:07
autor: Leviathan
Happosai pisze:wiesz co Kwiatek, bezwstydny jesteś;P nie dość, że już teraz toczy się poważna walka o miejsce przy stole to jeszcze Ty się wtryniasz;) mój wizja jest taka:
17.00 - 17.45 - Mississippi Queen
17.45 - 19.30 - Endeavor
19.30 - 21.30 - Power Struggle
21.30 - 22.00 - Dune Express

mniej więcej;P
dasz radę Kwiatoszu poświęcić się dzisiaj euro?;)
Jak dla mnie program jak najbardziej ok. Powiedziałbym, że oparty na kompromisie
:)

Re: [Lublin] MDK

: 12 lut 2010, 14:53
autor: Ink
Leviathan pisze:
Happosai pisze:wiesz co Kwiatek, bezwstydny jesteś;P nie dość, że już teraz toczy się poważna walka o miejsce przy stole to jeszcze Ty się wtryniasz;) mój wizja jest taka:
17.00 - 17.45 - Mississippi Queen
17.45 - 19.30 - Endeavor
19.30 - 21.30 - Power Struggle
21.30 - 22.00 - Dune Express

mniej więcej;P
dasz radę Kwiatoszu poświęcić się dzisiaj euro?;)
Jak dla mnie program jak najbardziej ok. Powiedziałbym, że oparty na kompromisie
:)
Chyba na myśleniu życzeniowym wspartym szczyptą kompresji czasu.

Re: [Lublin] MDK

: 12 lut 2010, 16:35
autor: kwiatosz
No OK, pierwsze trzy gry akurat chciałbym spróbować, MQ już od dość dawna nawet,, więc tę odrobinę poświęcenia poniesę ;) To wezmę jeno Crokinole, bo Patryk nalegał.

Re: [Lublin] MDK

: 13 lut 2010, 09:56
autor: Filip z Lublina
najmocniej Was Panowie przepraszam za swoją nieobecność. mam w związku z tym nadzieję, że nie było zbyt fajnie;P
napiszcie koniecznie jakiś raporcik;) za tydzień będę na bank.

Re: [Lublin] MDK

: 13 lut 2010, 10:18
autor: sugai
kwiatosz pisze:No OK, pierwsze trzy gry akurat chciałbym spróbować, MQ już od dość dawna nawet,, więc tę odrobinę poświęcenia poniesę ;) To wezmę jeno Crokinole, bo Patryk nalegał.
Nalegał, nalegał i swoje dostał :D . Dobrze, że choć kolega z drużyny grał bo porazka byłaby murowana.

Swoją droga Mississipi Queen wielce zacne się okazało i jestem chętny na kolejną partyjkę. Tak miłej i prostej gry dawno nie widziałem.

Re: [Lublin] MDK

: 13 lut 2010, 13:26
autor: Leviathan
Happosai pisze:najmocniej Was Panowie przepraszam za swoją nieobecność. mam w związku z tym nadzieję, że nie było zbyt fajnie;P
napiszcie koniecznie jakiś raporcik;) za tydzień będę na bank.
Było baaardzo fajnie! :mrgreen:

Krótki raport.

O 17:00 byliśmy ja i Kwiatosz. Wywalczyłem klucz do sali i zasiedliśmy do Crokinole'a. Świetna gra! Odżyły wspomnienia z dzieciństwa - godziny spędzone nad kapslami :lol:
Najpierw graliśmy 1 na 1, później drużynowo. I tu gra nabrała jeszcze większych rumieńców.

Potem był Endeavor, który zaczynał się tak dziwnie, że myśleliśmy, że albo zasady są zbugowane albo my coś źle robimy. Ostatecznie gra rozkręciła się szybciej niż na to wyglądało. Bardzo ciekawa, prosta i szybka. Końcowa punktacja też interesująca: moje 52 punkty i dalej kolejno 51, 50, 49 i 48 :D

Następnie filler w postaci Mississippi Queen. Jak dla mnie gra genialna. Cieszę się, że udało mi się ją pokazać i namówić do gry. Było szybko, miło i zabawnie. Jak zawsze przy tej grze.

Na koniec znowu Crokinole i znowu świetna zabawa. Już się zastanawiam jak samemu zrobić sobie planszę ;)

Re: [Lublin] MDK

: 13 lut 2010, 22:46
autor: Ink
Leviathan pisze:Potem był Endeavor, który zaczynał się tak dziwnie, że myśleliśmy, że albo zasady są zbugowane albo my coś źle robimy. Ostatecznie gra rozkręciła się szybciej niż na to wyglądało. Bardzo ciekawa, prosta i szybka. Końcowa punktacja też interesująca: moje 52 punkty i dalej kolejno 51, 50, 49 i 48 :D
46, ja miałem 46.

Natomiast dzisiaj wbrew planom udało mi się zagrać w Boże Igrzysko. Gra jest przecudnie klimatyczna.

W związku ze zdobytymi doświadczeniami chciałbym wystosować prośbę do grających w BI w piątek, żeby spróbowali zapoznać się mniej więcej z zasadami gry wcześniej, bo inaczej możemy mieć problemy czasowo organizacyjne. W Waszym cudownym towarzystwie tłumaczenie zasad idzie... niezbyt szybko, a jest ich w BI do diabła i jeszcze trochę. Oczywiście nie sugeruję, żeby nauczyć się gry na sucho, ale wstępne zapoznanie sie ksiązką historyczną zwaną potocznie instrukcją może oszczędzić nam ciężkich przejść w klubie.

http://boardgamegeek.com/filepage/51744/game-rules

Re: [Lublin] MDK

: 14 lut 2010, 21:44
autor: Dabi
Ja w piątek nieobecny ale za to po planszówkowałem w sobotę intensywnie i niezwykle radośnie.

Twilight Empire z dodatkiem to naprawdę wielka gra :P

Re: [Lublin] MDK

: 15 lut 2010, 00:47
autor: kwiatosz
Twilight rozumiem Imperium? No nudna kobyła, nawet moje ślepe oddanie AT nie pozwala mi docenić tej gry :wink:

A planującym grać Boże Igrzysko proponuję naprawdę przeczytać instrukcję, bo Carrom będzie cały wieczór za plecami pykał :)

Re: [Lublin] MDK

: 15 lut 2010, 09:27
autor: Dabi
Twilight rozumiem Imperium? No nudna kobyła, nawet moje ślepe oddanie AT nie pozwala mi docenić tej gry :wink:
To pokazuje jak różne są gusta ;) Chociaż mnie to dziwi bo lubisz gry z negatywną interakcją.

Kobyła tak ale nie nudziłem się ani trochę podczas gry i po skończonej rozgrywce miałem niedosyt chcąc jeszcze. :) Nie wiem na ile dodatek dodał smaku tej grze ale było bardzo przyjemne.

Mnóstwo interakcji w tym tej negatywej, klimat wylewający się z planszy, rozwój cywilizacji odczuwalny bardzo, negocjacje między graczami, zdrady, bardzo fajne wykonanie, satysfakcjonująca walka, różne smaczki i bajery.
Ja jestem pod dużym wrażeniem.

Dla mnie ta planszówka jest bardzo zacna tylko droga i przez swoją czasochłonność ma charakter "odświętny"

Dobrze, że mam dostęp :)

Re: [Lublin] MDK

: 16 lut 2010, 15:48
autor: Filip z Lublina
dorzucam od siebie czwartego gracza(grajczynię) do bożego igrzyska. ile może potrwać partia?