GRY-PLANSZOWE.pl

Pisałem do Trzewika - czekam na odpowiedź

Z info, które otrzymałem od Portalu:
- jeżeli przejmiemy Świątynią Ra Administrację, to otrzymujemy złoto lub punkt za wybudowanie EGIPSKIEJ
- jeżeli przejmiemy Świątynią Ra Nowe Miasto, to otrzymujemy robotnika za wybudowanie EGIPSKIEJ

Generalnie jeżeli karta wspomina o konkretnej frakcji ("dobierz dwie JAPOŃSKIE", "za wybudowanie RZYMSKIEJ" etc.) to w przypadku aktywacji / przejęcia ww karty przez przeciwnika, używa on tejże karty tak jakby chodziło o jego frakcje.

Jak na moje, wystarczyło na tych kartach napisać coś w stylu "dobierz dwie FRAKCYJNE", "za wybudowanie FRAKCYJNEJ" i byłoby po kłopocie .

Jestem po partii w Osadników na ww zasadach.
Frakcje biorące udział w grze - Egipt, Rzym, Barbarzyńcy.

Barbarzyńcy prowadzili przez większość gry. Osłabli pod koniec 3 rundy, gdzie zaczęli walczyć o pozycję z Egiptem, który niepowstrzymanie szedł jak burza do przodu. W momencie, gdy Egipt dobił okolice 110 punktu, Rzym był na 18 punktach, Barbarzyńcy natomiast zaczęli odpadać mimo ogromnej produkcji ludzi i mieczy. Kiedy Egipt wypalił się ze złotem na Alejach oraz wykorzystał maksymalnie Łowcę Niewolników, Rzym zaczął budować karty z ręki na potęgę i mimo braku Administracji wybił się niesamowicie w górę. Zaznaczę, że wszystkie karty frakcyjne zostały dobrane, jedynie Barbarzyńcom pozostała jedna karta w talii frakcyjnej.

Negatywna interakcja była cały czas, w ramach najsensowniejszych zagrań. Egipt wypalił Wulkanem barbarzyńcom Kantynę, co uniemożliwiło szybki rozwój przy pomocy różowych kart (4-5 na ręku w drugiej rundzie). Barbarzyńcy wypalali Egiptowi najbardziej potrzebne budynki produkcyjne, Rzym zdążył Inżynierami wypalić tylko jeden Królewski Basen w V rundzie, żeby uniemożliwić odświeżanie Alei Sfinksów. Egipt kiedy mógł (runda IV-V) przejmował wszystkie rzymskie Administracje + aktywował Egipską Ambasadą kiedy tylko mógł Mroczne Kaplice barbarzyńców.

Końcowa punktacja gry:
- Egipt - 189
- Rzym - 129
- Barbarzyńcy - 125

Po tej grze nachodzi mnie refleksja - przy takim wykorzystaniu zasad, jak w ww przeze mnie poście, jeżeli oprócz Egiptu, w grze jest również Rzym - Egipt staję się bestią nie do zatrzymania. Przejęcie Administracji w rundzie 4-5 to nie problem, a dla Egiptu jest to samonapędzający się silnik punktów.
Schemat wygląda następująco - buduje egipską kartę, dostaje za to złoto, które zazwyczaj zwraca koszt budynku i wystarcza do opłacenia Łowców Niewolników - co skutkuje 4 punktami na czysto. W przypadkach gdy opłaca koszt ze swoich surowców, kończyło się po 7 punktów za egipski budynek.
Co więcej, mogło się też skończyć na przejęciu Sztabów, czy też Nowego Miasta, ale gracz prowadzący Rzym prawdopodobnie w takiej sytuacji podziękowałby za grę.

Patrząc na możliwości Egiptu (Królewskie Baseny, Świątynia Ra, Konstruktor Rydwanów, Egipskie Ambasady), zaczynam się zastanawiać, jak taka Japonia ma sobie poradzić i wybić się punktowo. O ile nastukanie Egiptem 150 punktów to w naszym gronie nie problem, o tyle Japonią dobicie 140 punktów to ogromny sukces (a Japonią rozegrałem najwięcej gier, więc wiem jak frustrujące jest docieranie do tej granicy ze świadomością, że o więcej jest ciężko).

Odnoszę nieodparte wrażenie, że gra traci balans. Że Portal nie przewidział takich sytuacji. I szczerze mówiąc - trochę zaczynam się obawiać kolejnych dodatków.

Gram Egiptem. Czy jeżeli wybudowałem kartę produkcyjną i otrzymałem z niej dobra np. złoto to czy to złoto mogę od razu wykorzystać aby opłacić łowców niewolników i zgarnąć 2 pkt. za wybudowanie egipskiej karty? Z powyższego posta wnioskuję, że tak, ale wolę się upewnić.

Bary pisze:

morte8807 pisze:Na pewno chodziło o Oazę?
Z tego co pamiętam - Oaza dawała ludzia za każdych dwóch ludzi wykorzystanych przez przeciwnika przy wysyłce po surowce.

Tak, na pewno. W niemieckiej wersji jest na końcu dopisek "4 razy na rundę". Dodatkowo ponoć zmieniły się koszty Zamku i coś odnośnie Farmy Świń. Spróbuję się dowiedzieć coś więcej.

Czy wiadomo coś więcej o tych zmianach, można prosić o szczegóły?

Kisun pisze:

Bary pisze:

morte8807 pisze:Na pewno chodziło o Oazę?
Z tego co pamiętam - Oaza dawała ludzia za każdych dwóch ludzi wykorzystanych przez przeciwnika przy wysyłce po surowce.

Tak, na pewno. W niemieckiej wersji jest na końcu dopisek "4 razy na rundę". Dodatkowo ponoć zmieniły się koszty Zamku i coś odnośnie Farmy Świń. Spróbuję się dowiedzieć coś więcej.

Czy wiadomo coś więcej o tych zmianach, można prosić o szczegóły?

Dostałem info z Portal-u, że nie zostały wprowadzone żadne zmiany do kosztów budynków, zaś do Oazy pojawi się oficjalna errata.

Tomson pisze:Gram Egiptem. Czy jeżeli wybudowałem kartę produkcyjną i otrzymałem z niej dobra np. złoto to czy to złoto mogę od razu wykorzystać aby opłacić łowców niewolników i zgarnąć 2 pkt. za wybudowanie egipskiej karty? Z powyższego posta wnioskuję, że tak, ale wolę się upewnić.

Zgadza się można tak zrobić.
Gdyby była to inna karta schemat wyglądałby tak:
pierwsza akcja: Wystawienie karty produkcyjnej i otrzymanie złota
akcja przeciwnika
druga akcja: opłacenie złotem akcji na karcie...

ale, że Łowca ma Cechę: Zawsze gdy zbudujesz...a dobra z kart produkcyjnych otrzymujesz od razu takie zagranie jest dozowolone

Na Facebooku jest oficjalna errata, jednak nawet ona nie jest pozbawiona pewnych błędów i do tego rozdzielczość kart jest marna i ledwo co widać. Jednocześnie nie jest przewidziany dodruk tych kart w wersji prawidłowej i udostepnienie ich nawet odpłatne co mnie bardzo dziwi i smuci.
Czyli artykuł http://www.gryzcharakterem.pl/zakazom-stop-zakazuje/ robi się coraz mniej aktualny.

Na stronie Portalu jest już poprawiona errata z czytelnymi kartami.

Zaktualizowałem także FAQ do wersji 1.2. Oczywiście piszcie, jeżeli znajdziecie jakieś wpadki.

Erraty Portal nie chce wydać dla ludzi, więc sobie radzimy sami! ;/

Żeby nie tłumaczyć zawsze przed grą każdemu co się zmieniło, przygotowałem wrzutki:

https://www.dropbox.com/s/6jdi9z4rajvc8 ... a.jpg?dl=0

Drukujemy na A4 bez marginesów (niech drukarka "ucina" białe po brzegach).

Poświęcamy 15 minut z nożyczkami w ręku i mamy:
Nie robiłem paserów, bo bez docięcia na oko i tak ciężko dopasować w koszulce kartkę tak, żeby nie wystawała i karta nie była znaczna. Jak ktoś będzie chciał sobie dorzucić, to mogę udostępnić plik psd do dopieszczenia (PW).

Nie robiłem erraty dla słowa "frakcyjna" (Architekt, Szlak handlowy itd.), bo to szczegół, ale jak będzie zapotrzebowanie, to mogę w wolnej chwili machnąć, bo nie jestem tak leniwy jak SamiWiecieKto.

Napis dla umowy po angielsku, bo takie szablony były udostępnione na stronie Portalu.

Poprawiona errata do osadników + karty w wersji do druku w formacie PDF.

http://bit.ly/1L3tQfi

Jaka jest czcionka użyta w opisach kart ? Zastanawiamy się z kolegą czy nie spróbować zrobić nadruku na istniejących kartach drukarką laserową i zaktualizować treść kart, dla tekstów które zostały dodane w ramach erraty.
A może już ktoś robił wcześniej coś podobnego??

pwitkows pisze:Jaka jest czcionka użyta w opisach kart ? Zastanawiamy się z kolegą czy nie spróbować zrobić nadruku na istniejących kartach drukarką laserową i zaktualizować treść kart, dla tekstów które zostały dodane w ramach erraty.
A może już ktoś robił wcześniej coś podobnego??

Nie, ale czcionkę masz w plikach na stronie Portalu z resztą obrazków do swoich kart.

Wiem, że wydawnictwo udostępniło pliki pdf z erratą, ale nam chodzi o to aby na istniejących kartach nadrukować same teksty stąd pytanie o czcionki - nie chce przedrukowywać całych kart ani ich fragmentów bo nie używamy koszulek - poza tym dzięki nadrukowi karty nie będą rozróżniły się od pozostałych w talii.

pwitkows pisze:Wiem, że wydawnictwo udostępniło pliki pdf z erratą, ale nam chodzi o to aby na istniejących kartach nadrukować same teksty stąd pytanie o czcionki - nie chce przedrukowywać całych kart ani ich fragmentów bo nie używamy koszulek - poza tym dzięki nadrukowi karty nie będą rozróżniły się od pozostałych w talii.

Różnica jest tylko w jednym słowie "frakcyjny" oraz w liczbie użyć danej karty (na "6"), dobrze rozumiem?
To nie lepiej markerem napisac? druk na druku chyba nie bedzie najczytelniejszy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie miałem na myśli nadrukowywania tekstu na tekst bo tak jak piszesz - nie było by to najczytelniejsze ).

Chcieliśmy jedynie dodrukować teksty z limitami na kartach stąd pytanie o czcionkę.

Zastąpienie nazwy frakcji nie wchodzi w grę - bo się nie da tego zrobić w ten sposób. Poza tym w granych partiach w ogóle nam to nie przeszkadza i jeżeli karta jest przejęta np. od rzymian to wiadomo, że "pracuje" teraz dla frakcji która ją zdobyła i nikomu to nie przeszkadza, że jest tekst "za każdą rzymską".

Bierzesz pod uwagę że obróbka termalna utrwalająca toner w drukarce laserowej może odbarwić Twoje karty bezpowrotnie?...
Problemem może być też podanie drukarce tak niewielkiego kawałka "papieru". Mieścisz się z kartą w minimalnej wielkości? Jeśli drukarka nie będzie w stanie odpowiednio "chwycić" karty może Ci się zaciąć na przykład w piecu. Papier wyciągnięty z takich miejsc może wyglądać dość ekstrawagancko ;p

Jutro postaram się to sprawdzić na standardowych kartach do gry. dzięki za zwrócenie na to uwagi.

pwitkows pisze:Wiem, że wydawnictwo udostępniło pliki pdf z erratą, ale nam chodzi o to aby na istniejących kartach nadrukować same teksty stąd pytanie o czcionki - nie chce przedrukowywać całych kart ani ich fragmentów bo nie używamy koszulek - poza tym dzięki nadrukowi karty nie będą rozróżniły się od pozostałych w talii.

Piszę przecież, że plik ttf jest na stronie Portalu... ;/

OK, znalazłem. Dzięki. Wcześniej myślałem że masz na myśli plik pdf z erratą.

Zgłupiałem ;x Gramy na dwóch graczy. Mój przeciwnik pasuje. Czy po jego pasie wolno mi wykonać już tylko jedną akcję, czy mogę robić je do oporu? W instrukcji napisane jest, że nie można wykonać więcej niż jedną akcję na raz, ale tyczy się to też takiej sytuacji, gdy wszyscy już spasowali? Podstawowa sprawa, której nie rozumiem

Mozesz wykonywać akcje do oporu.

Pytanie odnośnie Japończyków w grze solo. Z tego co rozumiem to najbardziej pokrzywdzona nacja:

- samurajowie są bezużyteczni jeśli chodzi o obronę lokacji
- gracz wirtualny może plądrować ich frakcyjne budowle
- najlepsza akcja japończyków, czyli podpisywanie umów z lokacjami przeciwnika jest bezużyteczna, ponieważ wirtualny gracz nie ma lokacji frakcyjnych

Niestety masz trochę racji; samurajowie co najwyżej przydadzą się do kręcenia punktów, a lokacje da się spalić - choć niczym to się od zwyczajnej gry nie różni; ba, gracz wirtualny musi uzyskać dość rzadką kombinację kart, do tego pali deczko "na ślepo" i na koniec rundy; tymczasem żywy gracz ochoczo i z marszu może puścić Ci z dymem np. to świeżo wybudowane dojo :>

Co do trzeciej kwestii, to jest ona błędna w dwóch punktach. Po pierwsze nie zapominaj, że karty gracza wirtualnego także mogą służyć jako umowy - symbol ataku staje się wtedy symbolem dobra na umowie. Taki Barbarzyńca, Rzymianin czy Japończyk właśnie mogą więc je wykorzystywać na swoją korzyść, a więc m.in. nie tylko podpisywać umowy Negocjatorem, ale też niszczyć je Ninjami, co efektywnie daje Japońcykom moc zarządzania "ręką" nieprzyjaciela i sporą dozę kontroli, co może on nam spalić.

A po drugie to wcale nie jest najlepsza akcja Japończyków, bo zużywa własne karty frakcyjne, a nic tak nie boli jak utracenie Dojo, Kasyna, Łaźni czy Kapliczki właśnie w taki głupi sposób ^^'