Same frakcje praktycznie u nas nie robią wielkiej różnicy bo zdolność po 3 elektrowni to czasami nawet nie wchodzi w grę albo na końcówkę.
Co innego dyrektorzy, są lepsi i gorsi, ale to zwykle rozdajemy po 2 każdemu graczowi przed grą do wyboru i nikt nie marudzi
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 14 paź 2021, 13:30
autor: lotheg
Mam za sobą 17 partii, w tym 4 z dodatkiem. Nie nudzi się. Nie widzę też tego braku balansu. Ze zdolnością z 3 elektrowni jest tak jak pisze Yaro. Z dyrektorami - też się zgadzam, że są lepsi i gorsi, ale ja gram zgodnie z instrukcją, czyli robię losowo 4 zestawy i losuję kolejność graczy. Ten, który pierwszy wybiera zestaw jest ostatni w kolejności w 1 rundzie itd. Pomysł z dwoma dyrektorami jest ciekawy i pewnie go wypróbuję.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 14 paź 2021, 15:01
autor: dwaduzepe
XLR8 pisze: ↑14 paź 2021, 13:10
Jak wygląda u was Barrage po wielu partiach? Ja po kilku sprzedałem, bo jest ona totalnie niezbalansowana. W Gai nam to nie przeszkadza, bo nie ma tam aż tak dużo brutalniej interakcji.
Licytujecie frakcje czy to olewacie?
u mnie po 28 partiach na 4 osoby sa tak wyrownane wyniki ze nie ma mowy o duzym braku balansu
XLR8 pisze: ↑14 paź 2021, 13:10
Jak wygląda u was Barrage po wielu partiach? Ja po kilku sprzedałem, bo jest ona totalnie niezbalansowana. W Gai nam to nie przeszkadza, bo nie ma tam aż tak dużo brutalniej interakcji.
Licytujecie frakcje czy to olewacie?
u mnie po 28 partiach na 4 osoby sa tak wyrownane wyniki ze nie ma mowy o duzym braku balansu
Potwierdzam. Immamentną cechą wody jest przecież samobalans i trzymanie poziomu.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 14 paź 2021, 18:41
autor: Atk
XLR8 pisze: ↑14 paź 2021, 13:10
Jak wygląda u was Barrage po wielu partiach? Ja po kilku sprzedałem, bo jest ona totalnie niezbalansowana. W Gai nam to nie przeszkadza, bo nie ma tam aż tak dużo brutalniej interakcji.
Licytujecie frakcje czy to olewacie?
Myślę, że mam z 60+ partii kto wie może zbliżam się do 100 nawet i dalej jest to król królów. Nic mi jej nie potrafi do tej pory zepchnąć że stołu, chociaż zdążają się miesiące gdzie nie wejdzie ani razu, bo tyle nowości ogrywamy. Koniec końców zawsze ktoś z ekipy rzuci "dawno nie graliśmy w tamy, może na następnym spotkaniu od tego zaczniemy" iiiiii zaczynamy od Barrage!
Ofc tylko z dodatkiem, nawet jak nowym tłumacze to od razu z nim. Nie ma sensu się rozdrabniać
Co to znaczy nie zbalansowane? Że twoim zdaniem jedna frakcja jest mocniejsza od innej?
Jeśli tak to za mało grałeś. Na początku też zdawało mi się że czarny jest najlepszy, a czerwony/różowy najgorszy. Później okazało się, że każda mocna w odpowiednich rękach.
Co do ich wyboru zależy. Z jednym ziomkiem gramy według zasad, bez niego po prostu każdy z rnd wybiera frakcje, a później dobiera z rnd dyrektora
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 14 paź 2021, 20:05
autor: Apos
XLR8 pisze: ↑14 paź 2021, 13:10
Jak wygląda u was Barrage po wielu partiach? Ja po kilku sprzedałem, bo jest ona totalnie niezbalansowana. W Gai nam to nie przeszkadza, bo nie ma tam aż tak dużo brutalniej interakcji.
Licytujecie frakcje czy to olewacie?
Barrage cały czas bawi i jak tylko nie gramy w bardziej angażujące bądź wredniejsze tytuły, to bardzo chętnie sięgamy po ten tytuł z dodatkiem. Wyniki zwykle są bardzo zbliżone, dla różnych strategii. No chyba, że graczowi źle idzie lub nie daje rady, gdy mu się wodę odetnie
Dodatek sam w sobie, uważamy za "wycięty" z podstawki. W/g nas, jest on integralną częścią gry.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 14 paź 2021, 21:10
autor: XLR8
Oj to teraz mam dopiero temat do przemyślenia. Sprzedałem podstawkę rok temu ale chyba będę musiał ją ponownie kupić ale już z dodatkiem
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 09 gru 2021, 10:15
autor: ave.crux
Po jednej partii. Barrage
To co mogę powiedzieć to to, że gra nie wybacza błędów, ale dowiedziałem się o nich dopiero przy końcu rozgrywki.
Bardzo fajnie wykonany worker placement. Koło budowy jest fantastyczne, ale z jednej strony bez dobrej taktyki i pomyślunku może przysporzyć więcej kłopotów niż korzyści, bo będziemy wysyłali swoich pracowników, aby przyspieszyli powrót maszyn do bazy. Same zasady na początku przytłaczały, ale po rozpoczęciu gry wszystko stało się bardzo klarowne i naturalne. Dużo zależności w budowaniu, gdzie wybudujesz tamę, kanał i elektrownie, a później zorientujesz się, że te super 2 krople wody, które dadzą ci energii za chwile będą pod tamą przeciwnika i trochę ci się ten obraz mniej podoba.
Pierwszy raz spotkałem się z grą, gdzie pierwszy twój ruch jest tak ważny. Z reguły w worker placementach gra podając miejsca, w których stawiamy pracownika pozwalała na dowolny wybór i miejsca były mniej lub bardziej optymalne. W barrage poczułem po raz pierwszy, że ten ruch był po prostu ZŁY i raczej cofnął mnie od zwycięstwa niż do niego przybliżył mimo wykonania jakiejś akcji (zbudowałem podstawę w 1 ruchu na rzece, gdzie kropla na źródle pojawia się dopiero w 3 ciej rundzie). Po pierwszej rozgrywce, gdzie kobieta mnie rozłożyła zrozumieliśmy, że kontraktów było za mało u nas na ręce, że bardzo dużo nieoptymalnych rzeczy zrobiliśmy, które mogły być zrobione lepiej. Był to istny festiwal "Aaaa, a więc to tak się powinno zrobić". Oczywiście z przymrużeniem oka, bo po 1 partii dalej jesteśmy żółtodziobami gospodarki wodno energetycznej.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 09 gru 2021, 11:01
autor: JimmyPL
ave.crux pisze: ↑09 gru 2021, 10:15
Po jednej partii. Barrage
To co mogę powiedzieć to to, że gra nie wybacza błędów, ale dowiedziałem się o nich dopiero przy końcu rozgrywki.
Bardzo fajnie wykonany worker placement. Koło budowy jest fantastyczne, ale z jednej strony bez dobrej taktyki i pomyślunku może przysporzyć więcej kłopotów niż korzyści, bo będziemy wysyłali swoich pracowników, aby przyspieszyli powrót maszyn do bazy. Same zasady na początku przytłaczały, ale po rozpoczęciu gry wszystko stało się bardzo klarowne i naturalne. Dużo zależności w budowaniu, gdzie wybudujesz tamę, kanał i elektrownie, a później zorientujesz się, że te super 2 krople wody, które dadzą ci energii za chwile będą pod tamą przeciwnika i trochę ci się ten obraz mniej podoba.
Pierwszy raz spotkałem się z grą, gdzie pierwszy twój ruch jest tak ważny. Z reguły w worker placementach gra podając miejsca, w których stawiamy pracownika pozwalała na dowolny wybór i miejsca były mniej lub bardziej optymalne. W barrage poczułem po raz pierwszy, że ten ruch był po prostu ZŁY i raczej cofnął mnie od zwycięstwa niż do niego przybliżył mimo wykonania jakiejś akcji (zbudowałem podstawę w 1 ruchu na rzece, gdzie kropla na źródle pojawia się dopiero w 3 ciej rundzie). Po pierwszej rozgrywce, gdzie kobieta mnie rozłożyła zrozumieliśmy, że kontraktów było za mało u nas na ręce, że bardzo dużo nieoptymalnych rzeczy zrobiliśmy, które mogły być zrobione lepiej. Był to istny festiwal "Aaaa, a więc to tak się powinno zrobić". Oczywiście z przymrużeniem oka, bo po 1 partii dalej jesteśmy żółtodziobami gospodarki wodno energetycznej.
Dobra te nie? A dodatek też miód, ostatnio wygrałem 4 osobową grę z dodatkiem, tylko raz odpalając produkcję energii, także polecam się zaopatrzyć jak już trochę pogracie.
Na dwie osoby też nieźle działa, chociaż nie jest to gra na noże jak na 4 graczy
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 09 gru 2021, 11:08
autor: ave.crux
JimmyPL pisze: ↑09 gru 2021, 11:01
Dobra te nie? A dodatek też miód, ostatnio wygrałem 4 osobową grę z dodatkiem, tylko raz odpalając produkcję energii, także polecam się zaopatrzyć jak już trochę pogracie.
Na dwie osoby też nieźle działa, chociaż nie jest to gra na noże jak na 4 graczy
Ta, dobra jest. Lubię dostawać po pysku za głupotę w taki sposób jak tu jest to wprowadzone.
Dodatek wskoczy jak kupimy dodatkową półkę w IKEA. Miejsce się zakończyło.
Mamy ekipę, z którą gramy regularnie co tydzień lub częściej, więc na pewno będziemy pykać.
Na razie nie jestem w stanie określić co jest dobre, a co złe w aspekcie wykonywania akcji. W głowie mam myśli aby wykonać budowy tak aby krople z jednej produkcji zatrzymywały się na mojej kolejnej tamie i mieć na ręce o wiele więcej kontraktów żeby nie marnować inżynierów do poprawek moich złych ruchów.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 09 gru 2021, 11:14
autor: yaro_
ave.crux pisze: ↑09 gru 2021, 11:08
Ta, dobra jest. Lubię dostawać po pysku za głupotę w taki sposób jak tu jest to wprowadzone.
Dodatek wskoczy jak kupimy dodatkową półkę w IKEA. Miejsce się zakończyło.
Dodatek wciśniesz do podstawki Ale polecam insert bo jest tego trochę.
JimmyPL pisze: ↑09 gru 2021, 11:01
Dobra te nie? A dodatek też miód, ostatnio wygrałem 4 osobową grę z dodatkiem, tylko raz odpalając produkcję energii, także polecam się zaopatrzyć jak już trochę pogracie.
Na dwie osoby też nieźle działa, chociaż nie jest to gra na noże jak na 4 graczy
Ta, dobra jest. Lubię dostawać po pysku za głupotę w taki sposób jak tu jest to wprowadzone.
Dodatek wskoczy jak kupimy dodatkową półkę w IKEA. Miejsce się zakończyło.
Mamy ekipę, z którą gramy regularnie co tydzień lub częściej, więc na pewno będziemy pykać.
Na razie nie jestem w stanie określić co jest dobre, a co złe w aspekcie wykonywania akcji. W głowie mam myśli aby wykonać budowy tak aby krople z jednej produkcji zatrzymywały się na mojej kolejnej tamie i mieć na ręce o wiele więcej kontraktów żeby nie marnować inżynierów do poprawek moich złych ruchów.
Pamiętaj, że na ręce możesz mieć tylko 3 niezrobione kontrakty. Nie będę podpowiadał strategii bo to radość z odkrywania ich samemu, tylko powiem że Twoja to tylko jedna z możliwości
A dodatek zmieścisz do podstawki, ale najpierw wiadomo na spokojnie pograjdzie w podstawkę.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 30 sty 2022, 10:26
autor: Abizaas
Zastanawiam się nad sprzedaniem Barrage, gramy głównie w dwie osoby i zdaje mi się, że ta gra dużo traci w takim wariancie. Sama gra jest świetna, ale wydaje mi się, że we dwoje robi się nieciekawie. Wtrącanie się w sieć budowli przeciwnika zazwyczaj średnio ma sens, budowanie wszystkiego samemu sprawia mi podobne wrażenie jak w dwuosobowej Terra Mystica - niby gram w ekonomiczne euro z wysoką interakcją, a jednak ignoruję co robi drugi gracz bo nie bardzo ma to znaczenie. W 4 na pewno chodzi to inaczej, jest więcej okazji i taktyki by uczepić się troszkę czyiś budynków lub na podstawie ruchów graczy oprzeć swoje decyzje. W dwie osoby gra jest łatwo przeliczalna i jakoś w 3 rundzie zazwyczaj wiemy kto wygra.
Do tego nie podoba mi się punktowanie z kontraktów, jestem przyzwyczajony do odsłoniętych punktowań jak w Projekt Gaja / On Mars, a tutaj duża część gry to dobranie odpowiedniego kontraktu w dobrym czasie. W więcej osób na pewno jest duża rotacja tych kontraktów ale u nas w dwie osoby leżą kontrakty których nikt nie chce przez połowę gry. Oczywiście punktujemy też za największą produkcję, ale znowu, w dwie osoby robi się z tego taki średnio przyjemny wyścig.
I nie zrozumcie mnie źle, ta gra nawet w dwie osoby to takie 8-9/10, ale konkuruje w kolekcji z moimi ulubionymi tytułami, które lepiej chodzą w dwie osoby (FCM, Gaja, On Mars) i zastanawiam się czy jest sens męczyć tego Barrage'a w dwie osoby, skoro po paru rozgrywkach czuję, że coś mi tam nie gra. W 4 i tak wolałbym namówić na Projekt Gaja lub Food Chaina więc po co trzymać tego Barrage, ale z drugiej strony to bardzo dobra gra i szkoda się jej pozbywać. Taki mam dylemat. Dodam, że sprzedaje dużo gier i lubię minimalizm w kolekcji, bo zapewne dla niektórych może się wydawać wręcz zabawne, że chce się pozbyć gry, którą uważam za bardzo dobrą.
No Barrage ma na 2 osoby na BGG 27,6% Not Recommended, ja zazwyczaj takie gry omijam szerokim łukiem w takim wariancie. Powyżej 15-20% oznacza zazwyczaj, że jest to naprawdę słabe granie.
Osobiście nie grałem na 2, ale w ogóle sobie nie bardzo wyobrażam tej gry. To gra w dużej mierze o czytaniu stołu i podczepianiu się pod czyjąś wodę i budowle a w 2 osoby robimy z tego grę o sumie zerowej. Dla mnie raczej słaba opcja. Jest tyle lepszych gier na 2 osoby, że chyba nie ma co się zmuszać i grać w tak okrojony Barrage.
No Barrage ma na 2 osoby na BGG 27,6% Not Recommended, ja zazwyczaj takie gry omijam szerokim łukiem w takim wariancie. Powyżej 15-20% oznacza zazwyczaj, że jest to naprawdę słabe granie.
Osobiście nie grałem na 2, ale w ogóle sobie nie bardzo wyobrażam tej gry. To gra w dużej mierze o czytaniu stołu i podczepianiu się pod czyjąś wodę i budowle a w 2 osoby robimy z tego grę o sumie zerowej. Dla mnie raczej słaba opcja. Jest tyle lepszych gier na 2 osoby, że chyba nie ma co się zmuszać i grać w tak okrojony Barrage.
Lubię gry o sumie zerowej ale tutaj w ogóle mi to nie siedzi, zamiast opierać decyzję na tym, że tu przeciwnik stawił elektrownie więc tam pojawi się woda więc postawie się pod nim i będziemy wzajemnie jakoś korzystać to w 2 jest sama negatywna interakcja i to taka średnio ciekawa. Mechanizmy są świetne ale raczej nie działają poprawnie w 2.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 30 sty 2022, 11:23
autor: Seykan
Abizaas pisze: ↑30 sty 2022, 10:44
Lubię gry o sumie zerowej ale tutaj w ogóle mi to nie siedzi, zamiast opierać decyzję na tym, że tu przeciwnik stawił elektrownie więc tam pojawi się woda więc postawie się pod nim i będziemy wzajemnie jakoś korzystać to w 2 jest sama negatywna interakcja i to taka średnio ciekawa. Mechanizmy są świetne ale raczej nie działają poprawnie w 2.
Może warto się wstrzymać aż wypuszczą tę mapę na dwie osoby? Kilka razy o tym czytałem, że zapowiadali. Tutaj link, pobieżnie czytając mapa w Egipcie, na dwie osoby z możliwością grania na 3 przy delikatnych zmianach. Ma być wydana w 2022.
Abizaas pisze: ↑30 sty 2022, 10:44
Lubię gry o sumie zerowej ale tutaj w ogóle mi to nie siedzi, zamiast opierać decyzję na tym, że tu przeciwnik stawił elektrownie więc tam pojawi się woda więc postawie się pod nim i będziemy wzajemnie jakoś korzystać to w 2 jest sama negatywna interakcja i to taka średnio ciekawa. Mechanizmy są świetne ale raczej nie działają poprawnie w 2.
Może warto się wstrzymać aż wypuszczą tę mapę na dwie osoby? Kilka razy o tym czytałem, że zapowiadali. Tutaj link, pobieżnie czytając mapa w Egipcie, na dwie osoby z możliwością grania na 3 przy delikatnych zmianach. Ma być wydana w 2022.
IMO jaka by ta mapa nie była to nie zmieni podstawowego faktu, że to zupełnie inna rozgrywka. Podobnie jak w Terra Mystica. Teoretycznie można na 2 osoby grać, ale mało kto to lubi, bo gra bardzo dużo traci.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 30 sty 2022, 11:30
autor: Abizaas
Seykan pisze: ↑30 sty 2022, 11:23
Może warto się wstrzymać aż wypuszczą tę mapę na dwie osoby? Kilka razy o tym czytałem, że zapowiadali. Tutaj link, pobieżnie czytając mapa w Egipcie, na dwie osoby z możliwością grania na 3 przy delikatnych zmianach. Ma być wydana w 2022.
Szczerze to wydaje mi się, że mechanizmy tej gry zostały stworzone z myślą o większej liczbie graczy i nie chodzi tu o rozmiar mapy. Mogę się mylić, ale na tej standardowej mapie grało mi się źle w dwie osoby nie z powodu tego, że było zbyt dużo miejsca.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 30 sty 2022, 11:40
autor: lotheg
Grałem w 2 osoby i mi się podobało. Wszystko zależy od graczy i od tego czy chcą rywalizować o to samo czy nie. Zresztą jedna z najlepszych partii to była 2-osobowa, gdzie zwycięstwo ważyło się do ostatnich chwil i gra skończyła się różnicą 3 pkt. To jednak wrażenia z gry z dodatkiem, ale wydaje mi się, że nawet bez niego powinno też być ok.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 30 sty 2022, 12:26
autor: Abizaas
lotheg pisze: ↑30 sty 2022, 11:40
Grałem w 2 osoby i mi się podobało. Wszystko zależy od graczy i od tego czy chcą rywalizować o to samo czy nie. Zresztą jedna z najlepszych partii to była 2-osobowa, gdzie zwycięstwo ważyło się do ostatnich chwil i gra skończyła się różnicą 3 pkt. To jednak wrażenia z gry z dodatkiem, ale wydaje mi się, że nawet bez niego powinno też być ok.
Mi nie podeszło to, że zamiast patrzeć jak tu skorzystać na ruchach innych graczy (np. jeden z graczy stawił tutaj elektrownie, postawie pod nią tamę) to w 2 osoby warto nawet zacząć ignorować używanie elektrowni pod którą przeciwnik stawił nam tamę, po co mu dawać punkty (no chyba, że byśmy dali mu mniej niż sami zyskali). Zdaje mi się, że najlepsze w tej grze jest wykorzystywanie ruchów przeciwników dla własnego zysku, co w dwie osoby jest mocno ograniczone. No i w każdej naszej dwuosobowej partii miałem podobne odczucia jak w Terra Mystica - jest niby spoko bo mechanizmy są świetne, ale brakuje mi tu kolejnych graczy dookoła by rzeczywiście było co móżdżyć.
Ogólnie uważam, że mam ciężkie eurasy które lepiej chodzą w dwie osoby, a nie będę specjalnie trzymać tej gry dla 4 osób, bo inna osoba w mojej grupie też ma Barrage. Ogólnie oceniam grę bardzo dobrze i trochę szkoda się pozbywać, ale jakbym ją zostawił to łamałbym zasady które sam sobie narzuciłem - trzymać tylko takie gry, w które mamy zamiar bardzo dużo grać.
lotheg pisze: ↑30 sty 2022, 11:40
Grałem w 2 osoby i mi się podobało. Wszystko zależy od graczy i od tego czy chcą rywalizować o to samo czy nie. Zresztą jedna z najlepszych partii to była 2-osobowa, gdzie zwycięstwo ważyło się do ostatnich chwil i gra skończyła się różnicą 3 pkt. To jednak wrażenia z gry z dodatkiem, ale wydaje mi się, że nawet bez niego powinno też być ok.
Mi nie podeszło to, że zamiast patrzeć jak tu skorzystać na ruchach innych graczy (np. jeden z graczy stawił tutaj elektrownie, postawie pod nią tamę) to w 2 osoby warto nawet zacząć ignorować używanie elektrowni pod którą przeciwnik stawił nam tamę, po co mu dawać punkty (no chyba, że byśmy dali mu mniej niż sami zyskali). Zdaje mi się, że najlepsze w tej grze jest wykorzystywanie ruchów przeciwników dla własnego zysku, co w dwie osoby jest mocno ograniczone. No i w każdej naszej dwuosobowej partii miałem podobne odczucia jak w Terra Mystica - jest niby spoko bo mechanizmy są świetne, ale brakuje mi tu kolejnych graczy dookoła by rzeczywiście było co móżdżyć.
Ogólnie uważam, że mam ciężkie eurasy które lepiej chodzą w dwie osoby, a nie będę specjalnie trzymać tej gry dla 4 osób, bo inna osoba w mojej grupie też ma Barrage. Ogólnie oceniam grę bardzo dobrze i trochę szkoda się pozbywać, ale jakbym ją zostawił to łamałbym zasady które sam sobie narzuciłem - trzymać tylko takie gry, w które mamy zamiar bardzo dużo grać.
Jasne, jak masz wybór i musisz się ograniczyć to tak Też wolę Barrage na 3 osoby, ale tylko chciałem podkreślić, że na 2 osoby jest całkiem fajnie, bo były tu głosy, które mówiły "w sumie nie grałem, ale na pewno jest źle".
lotheg pisze: ↑30 sty 2022, 11:40
Grałem w 2 osoby i mi się podobało. Wszystko zależy od graczy i od tego czy chcą rywalizować o to samo czy nie. Zresztą jedna z najlepszych partii to była 2-osobowa, gdzie zwycięstwo ważyło się do ostatnich chwil i gra skończyła się różnicą 3 pkt. To jednak wrażenia z gry z dodatkiem, ale wydaje mi się, że nawet bez niego powinno też być ok.
Mi nie podeszło to, że zamiast patrzeć jak tu skorzystać na ruchach innych graczy (np. jeden z graczy stawił tutaj elektrownie, postawie pod nią tamę) to w 2 osoby warto nawet zacząć ignorować używanie elektrowni pod którą przeciwnik stawił nam tamę, po co mu dawać punkty (no chyba, że byśmy dali mu mniej niż sami zyskali). Zdaje mi się, że najlepsze w tej grze jest wykorzystywanie ruchów przeciwników dla własnego zysku, co w dwie osoby jest mocno ograniczone. No i w każdej naszej dwuosobowej partii miałem podobne odczucia jak w Terra Mystica - jest niby spoko bo mechanizmy są świetne, ale brakuje mi tu kolejnych graczy dookoła by rzeczywiście było co móżdżyć.
Ogólnie uważam, że mam ciężkie eurasy które lepiej chodzą w dwie osoby, a nie będę specjalnie trzymać tej gry dla 4 osób, bo inna osoba w mojej grupie też ma Barrage. Ogólnie oceniam grę bardzo dobrze i trochę szkoda się pozbywać, ale jakbym ją zostawił to łamałbym zasady które sam sobie narzuciłem - trzymać tylko takie gry, w które mamy zamiar bardzo dużo grać.
Jasne, jak masz wybór i musisz się ograniczyć to tak Też wolę Barrage na 3 osoby, ale tylko chciałem podkreślić, że na 2 osoby jest całkiem fajnie, bo były tu głosy, które mówiły "w sumie nie grałem, ale na pewno jest źle".
A to nie, ja grałem i głoszę, że gra jest świetna
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 31 sty 2022, 11:06
autor: MataDor
Dla mnie w tej chwili Barrage to chyba top1 gier. W dwie osoby grałem 12 razy, w trzy 8 razy. Oczywiście że w 3ch było znacznie bardziej ciekawie. Ale po tylu grach w 2ch wcale nie czuję że gra coś traci. Współgracze też nie. Zawsze chętnie zagram w 2ch. Wspaniała gra.
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 31 sty 2022, 11:34
autor: dwaduzepe
MataDor pisze: ↑31 sty 2022, 11:06
Dla mnie w tej chwili Barrage to chyba top1 gier. W dwie osoby grałem 12 razy, w trzy 8 razy. Oczywiście że w 3ch było znacznie bardziej ciekawie. Ale po tylu grach w 2ch wcale nie czuję że gra coś traci. Współgracze też nie. Zawsze chętnie zagram w 2ch. Wspaniała gra.
to musisz zagrac na 4, bo to jest wtedy jeszcze lepsze. Dla mnie top3 gier
Re: Barrage (Simone Luciani)
: 31 sty 2022, 11:42
autor: yaro_
Na dwóch jest bardzo luźno. Ot wszystko sobie zaplanujesz, masz na oku ruchy przeciwnika i woda płynie strumieniami
Im więcej graczy tym wody mniej dla każdego, na mapie ciaśniej, a i co lepsze kontrakty zagraniczne znikają w momencie. Uwielbiam, u mnie w top 3
Ciekawe kiedy zdradzą coś więcej o tej mapie egipskiej.