GRY-PLANSZOWE.pl

Na jutro szukam znowu chętnych do U-Boota.
Ktoś?

Odi twoja wytwałość będzie wkrótce równie legendarna jak hejt Markusa

Niezłomny jak Odi

Ale ja lubię w to grać
Recenzja prawie gotowa, ale chce zobaczyć, jak wrażenia po pewnej przerwie.

Czyli ponawiam: U-Boot, jutro w Krolmie, godz.17.30 - ktokolwiek?

Jak już złamiecie "Ostatnie 100 jardów" to dajcie znać. Jestem bardzo ciekawy tej gry.

Odi pisze: ↑17 cze 2019, 10:57 jutro w Krolmie, ktokolwiek?

Mnie nie będzie i to pewnie na dłużej. Nie mam jak tego ułożyć logistycznie aby mieć wolne wtorki. Może w przyszłości jakiś piątek albo poniedziałek się uda.
No ale automa w ToC lepiej gra ode mnie i nie zamula wiec strata niewielka.
Udanego wojowania!

Maciej, no wyczuwam, że się z lekka obraziłeś. Daj spokój, po tylu latach uszczypliwości...?

Bynajmniej. Chciałem Wam jakoś osłodzić kolejną dezercję z wtorkowych spotkań.

Wnoszę wniosek racjonalizatorski: przeniesienie spotkań na poniedziałek.

Kliku z nas (Janek, Markus, Wolf, ja, może Odi, może Highlander, może wszyscy) gra zarówno w gry wojenne we wtorki jak i cywilne w poniedziałki. Często jest dylemat czy iść w pon czy we wto? Mało kto może 2 razy pod rząd i trzeba wybierać.

Myślę że może będzie synergia 2+2=5. Przychodzisz raz w tygodniu i masz wszystkie znajome twarze w jednym miejscu. Z każdym pogadasz, pożartujesz, podokuczasz i zagrasz albo w coś wojennego albo w eurosa/ameri. Rzadziej będą sytuacje że spotkanie się nie odbywa bo było tylko 1-2 chętnych i zabrakło mocy. Szczególnie latem gdy frekwencja zwykle siada to może być dobre rozwiązanie.

Zróbmy koalicję europejską. I lewica, i postkomuna i rolnicy i postępowcy, nie ważne jaki program bo razem przekroczymy próg!

Ostatnie zdanie to taki żarcik ale sam pomysł to nie żart.

Ja sobie wypraszam - nie gram w cywilne w poniedziałki

Jeśli Wam pasuje bardziej poniedziałek - żaden problem. Umawiajcie się w poniedziałek.

No nikt na siłę do koalicji nie wciąga.

W zeszłym tygodniu na spotkaniach eurodziewczyn na stół poszły: Seki oraz Lincoln! Grali w te gry nie-wojennicy: Miki i Czeczot.

Jutro planuje przyjść
Ale w sumie poniedziałki bywam tez wolny tak jak wtorki może nie będę dwa razy w tygodniu cały czas, ale od czasu do czasu to możliwy

Miło by było, żeby ci co się nie znają poznali się. Z tego może urodzić się wiele partii Dominant Spieses czy innych Brassów:)

Ja widzę znacznie więcej synergii np. QG1914.
Obecnie: "oni dziś chcą w warcaby krórych nie lubię, frekwencja będzie znowu marna i szansa na dobre granie 20% więc nie mogę bo chyba ciocia przyjechała".
Po fuzji: "oni dziś chcą w warcaby ale będzie 12 osób i zawsze coś się wymyśli. Może wojenna, może euros, może Eklund, może karcianka. Idę!"

Wziąłem U-Boota i ToC. Będzie Antek i chłopak z FB, z grupy Trójmiasto. Ktoś jeszcze? Muad? Janek?
Najchętniej zagram w U-Boota

Ja bym jednak wolał zachować spotkania wtorkowe i odrębność. Nie ma problemu, żeby się spotykać i w poniedziałki, jeśli ktoś ma czas i lubi, natomiast boję się, że dotychczasowi wojennicy pójdą kompletnie w eurosy, o co zawsze łatwo, a grupa straci charakter i się rozmyje.
Poza tym nie chcę tracić jednego z najfajniejszych wątków na tym forum

Mam złą wiadomość. My prawie nie gramy Eurosy:( Tylko przygodówki i aeracontrol. Rasowymi graczami Euro jestem ja i Majek, niby jeszcze Miki, ale sam już tego nie wiem. Na spotkaniach dodatkowych ciśniemy przygodówki i uprawiam sport. Klasyczne Euro w odwrocie.
Jestem za tym, żebyśmy na próbę połączyli siły.
ps. mnie nie będzie

A może we wtorek odpalimy jakiegoś klasycznego do bólu eurosa? Np Agricole (serio mówię)

Janek: nie wiem od kiedy masz swój podpis ale zawsze poprawia mi humor.
Łowca andro.... owieczek

Wpadam, a nie lepiej zagrać w ToC? Nadal u-boot słabo mnie przekonuje. Musiałbyś mnie przekonać jeszcze :p

Jestem na nie za łączeniem dni. Przyjdę z coinem i nigdy nie zagram. Poza tym osoby się deklarują że będą grać a potem nie dochodzi do rozgrywki. Co więcej straciłyby na tym nasze rozmowy tutaj moim zdaniem.

Poza tym w poniedzialki grają Dusta :p

Ja jestem chętny na dodatkowe gry i zawsze można się umówić

Euro czy Ameri - jeden pies Sam mam i lubię i zagrałbym, ale nie do końca rozumiem ideę "połączenia".

Jeśli kilku ludzi chodzących na granie we wtorki woli grać w poniedziałki, bo im tak lepiej pasuje, to w czym problem - grajcie w poniedziałki Ja w poniedziałki na pewno nie będę przychodzić, bo mam opiekę nad dzieckiem, a wtorek mam już ustawiony pod gry.
I zawsze jestem (i zamierzam być) chętny na gry wojenne i historyczne.

PS
Muad, no weeeeź zagraj...

Mój głoś na NIE w sprawie połączenia wtorku z poniedziałkiem

Chcecie być przymuszani do ciągłego grania w "area control"? Oni tam już w nic innego nie grają
Wolf stara się rozbić ten mur EKLUNDAMI ale poniedziałkowcy stawiają opór

POZOSTAWMY WTORKI WTORKAMI ! tj nigdzie się nie przenośmy, może czasami dla odmiany zagrajmy w coś euro i będzie OK

Btw. Wolf dostałem cynk, że jeden Pakistański oddział specjalny nadal przeprowadza działania na terenie Krolma, poinformowałeś ich o rozejmie tak? :p dziś zabieram ich do domu

Muad - będziesz kapitanem!!!!

Markus pisze: ↑18 cze 2019, 10:02Wolf stara się rozbić ten mur EKLUNDAMI ale poniedziałkowcy stawiają opór

To chyba mocno na wyrost stwierdzenie. Zagraliśmy sobie w ostatnim czasie 2 razy z Mikim w Genesis, a Miki już z nami wcześniej grał w Megafaunę nie raz. Więc to nie było rozbijanie muru tylko granie już z przekonanym.

Muad pisze: ↑18 cze 2019, 11:34Btw. Wolf dostałem cynk, że jeden Pakistański oddział specjalny nadal przeprowadza działania na terenie Krolma, poinformowałeś ich o rozejmie tak? :p dziś zabieram ich do domu

To jeden z tych oddziałów, które nie wróciły, myśleliśmy że zginęli, ale oni tylko ukryli się w górzystym terenie Kaszmiru i przeczekali, dobre chłopaki. Zrobimy wymianę za indyjskich pilotów

Obawa o utratę tożsamości jest zasadna. Obawa że wojennicy się przestawią na gry cywilne też jest zasadna. Te inne gry są bardziej grywalne i paleta jest przeogromna i atrakcyjna. Dobra, lepiej chronić niszowość gier wojennych bo dezercji takich jak Janka może być więcej!

Janek gra w gry wojenne ale w najbardziej optymalnym składzie - 1 osobowo. Niedługo odpalę nawet Operation Dautless i Holand 44:)

(echo Wietnamu z doliny Ia Drang)