(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

[zephyr]

PS trudniejsze od TtA... co najmniej się nie zgadzam. Może podstawowych zasad jest więcej, ale nie ma miliona zależności na kartach. To co jest na przypominajce to wszystkie reguły, w praktyce wykorzystuje się głównie część akcji... a większość jednak od czasu do czasu. 6 różnych sposobów na zdobycie punktów (+ 7 arcywróg) i dziwna rola pieniędzy w grze sprawiają że jest trochę nieintuicyjna, ale jak się zacznie optymalizować ilość punktów a nie zysk gra jest szybka i nie jest jakaś specjalnie trudna jak już się oswoi z możliwymi akcjami

W ostatni piątek zagrałem w indonezję. Obawiałem się że w nic innego już nie zdążę zagrać i faktycznie zeszło się do 22, ale gra niezła. Mechanika łączenia spółek, która w sumie jest jednym z istotniejszych mechanizmów jest dla mnie trudna do ogarnięcia. Na wykupienie merge firm transportowych wydałem 60 (jedna z nich moja), nie byłem pewien czy to się zwróci... a okazało się że inwestycja była warta dużo dużo więcej samego zysku, a jeszcze pomagała moim firmom i dawała lepszą pozycję przy licytacjach o inne firmy (bo transport mam wszędzie gratis) muszę jeszcze kiedyś zagrać... tylko czas spory, a jest jeszcze tyle gier do poznania

[melee]

Gdy już się gra na dobrych zasadach w Power Struggle, to jest dość szybki (1,5 godziny). Ale zasad jest masę (0,5 godziny tłumaczenia), choć po 1 rudzie wszystko jest jasne.

[Przemekk]

Ja oczywiście zagrałem wczoraj tylko w Draculę, bo ganialiśmy wampira (trzeba przyznać, że wyjątkowo przebiegłego) przez 4,5 godziny.

Ponieważ gra wzbudziła spore emocje to chciałem o niej krótko napisać.

Przede wszystkim jest rzeczywiście upiornie długa i męcząca, a dodatkowo ma masę zasad i to nie zawsze jasnych.

Po drugie jest najbardziej klimatyczną grą w jaką grałem i pod tym względem absolutnie rządzi

Po trzecie ogranie jest bardzo ważne, gdybym lepiej wytłumaczył zasady walki i strategie współgraczom może skończylibyśmy szybciej i nie jako przegrani, bo Hrabia kończył grę na resztkach sił.

Po czwarte jest dosyć losowa. Walki, rozstrzygają się na kostkach, dochodzą co rundę losowe karty zdarzeń zmieniające sytuację na planszy, przypomina mi to więc trochę zarządzanie ryzykiem, aczkolwiek kontrola nad grą i tak jest duża jak ma się doświadczenie.

Jak zawsze bawiłem się świetnie i dziękuję współgraczom za super partię

[jax]

Bardzo udany pobyt.
Najpierw Ticket to Ride Europe ze świetnym dodatkiem Europa 1912, który pokazuje swoją świetność i dodaje trudne decyzje dopiero gdy jest grany na poprawnych zasadach (poprzednia błędna jak się okazało rozgrywka z tym dodatkiem nie wzbudziła we mnie entuzjazmu co do dodatku, teraz jest znacznie lepiej).
Potem Assyria - dobra gra, ale coż, po 3 rozgrywkach jestem nasycony. Niedobrze.
I na koniec nowość dla mnie - Power Struggle. Ciekawe czy ktoś na serio potraktował zapewnienia draco wygłoszone o 20:30, że 'na luzie' zdążymy Tłumaczenie zasad swoje zajęło i po ok. godzinnej rozgrywce nie było mowy o skończeniu. Tym niemniej bardzo cieszę się że poznałem ten tytuł. Od razu powiem, że nie olśnił mnie. Wygląda na to, że jest to solidna gra, ale jak dla mnie przekomplikowana. Ciekawe, że to argument, który wysuwa przeważnie właśnie draco pod adresem różnych gier

[chiapas]

garg, w temacie Mare Nostrum możesz na mnie liczyć. Od dawna chciałem zobaczyć tę gre ale jakoś nie było okazji.

Przeczytam instrukcje jakby co.

[garg]

Mare nostrum to gierka raczej złożona, więc przeczytanie instrukcji będzie jak najbardziej na miejscu Sam grałem w nią tylko jedną (i to niecałą) partię, więc jeśli znajdzie się do gry ktoś bardziej doświadczony - nie wzgardzę pomocą w wyjaśnianiu zasad

[draco]

Wygląda na to, że jest to solidna gra, ale jak dla mnie przekomplikowana. Ciekawe, że to argument, który wysuwa przeważnie właśnie draco pod adresem różnych gier

Moje macki już oplatują Twój umysł. Zgadzam się, Power Struggle jest trochę przekomplikowany. Z melee też się zgadzam, gra jest dość szybka. W grudniu skończyliśmy partię w nieco ponad pół godziny. Z tymi złymi regułami to jakiś mit. Czytałem je trzy razy i nie mam problemów z tłumaczeniem.

[bazik]

draco - z relacji wspolgraczy wynika ze miales problemy z tlumaczeniem, i reguly stawaly sie jasne dopiero jak zaskakiwales graczy uzywajac je w grze...

[draco]

draco - z relacji wspolgraczy wynika ze miales problemy z tlumaczeniem, i reguly stawaly sie jasne dopiero jak zaskakiwales graczy uzywajac je w grze...

To wszystko dlatego, że reguł jest sporo i nietrudno o czymś zapomnieć. Nie było za to sytuacji, że coś przekręciłem, a taki problem miał na początku melee, czemu się nie dziwie, bo trudno poznawać reguły i od razu próbować zagrać.

[melee]

Lojalnie ostrzegłem wówczas współgraczy, że jestem 15 minut po lekturze
Ale fakt, że tamta partia była całkowicie wypaczona.

[berem]

A może w ten piątek ktoś chętny na rozgrywkę 4 osobową np. w Orzeł i Gwiazda lub Kutuzov?

[kmiernik]

Szukam chętnych na rozgrywkę w 1830. Najlepiej kogoś kto grał już w coś z serii 18xx. Gra jest długa, ale wierzę, że przy sprawnym graniu jeżeli zaczniemy o 16:30-17:00 to zdążymy przed zamknięciem. Na razie jest 2 graczy.

[yosz]

Ja w ten piątek będę tylko na chwilę by podrzucić gry a pewnie na 1830 bym się skusił :/

[zath]

Będę z Le Havre, ale najpierw (o 16:00?) chciałbym się załapać na Dungeon Lords.

[jax]

Będę z Le Havre, ale najpierw (o 16:00?) chciałbym się załapać na Dungeon Lords.

Moje DL posiada aktualnie Keleno - może przyniesie..?

[Keleno]

Będę z Le Havre, ale najpierw (o 16:00?) chciałbym się załapać na Dungeon Lords.

Moje DL posiada aktualnie Keleno - może przyniesie..?

Przyniesie tylko nie wiem o której godzinie, możliwe że później niż o 16tej tym razem. Jeszcze dam znać.

[bazik]

Szukam chętnych na rozgrywkę w 1830. Najlepiej kogoś kto grał już w coś z serii 18xx. Gra jest długa, ale wierzę, że przy sprawnym graniu jeżeli zaczniemy o 16:30-17:00 to zdążymy przed zamknięciem. Na razie jest 2 graczy.

1. koniecznie 1830 czy moze byc cos ciut krotszego?
2. musi byc polibuda czy moze byc ursynow? 18xx o tyle wole nie na polibudzie ze nie ma stresu ze 22:00 goni

[Micelius]

Proszę Państwa... Mare Nostrum to gra specyficzna, ale w dobrym tego slowa znaczeniu - dlatego nie jest bardzo łatwo zebrać ekipę, ale że okazja rzadka, to warto... Sporo móżdżenia... i tym razem porządnej, brutalnej konfrontacji Plus klimat... Potrzebujemy jeszcze trzech chętnych - kto się odważy? (Wiem, że sporo chętnych potencjalnie, ale poumawiani na co innego - może więc zmienią plan ze względu na wyjątkowość okazji?)
Np. Maruda - Ty lubisz wojenne ostatnio podobno... Dezerter - mówiłeś, że chcesz... Sir Lothar - nie chcesz się zrewanżować po wdeptaniu w ziemię w starożytnej Grecji Peryklesa? Że już o Wiecznie Zajętym Jaxie nie wspomnę
Odbądźmy wreszcie tę partię i nie każmy Gargowi dźwigać gry wciąż i wciąż
Funduję chrupki zwycięzcy

[Smerf Maruda]

Może być Mare Nostrum, choć wstępnie umawiałem się na UKC, ale nic z tego pewno nie wyjdzie - nie mam siły przeczytać instrukcję na tyle, by stanowić godnego przeciwnika dla kogokolwiek.

Alternatywą jest Imperial na cztery osoby. Znajdą się chętni?

[kmiernik]

1. koniecznie 1830 czy moze byc cos ciut krotszego?
2. musi byc polibuda czy moze byc ursynow? 18xx o tyle wole nie na polibudzie ze nie ma stresu ze 22:00 goni

Ad 1. Zależy mi na 1830, bo do tej pory grałem tylko na komputerze.
Ad 2. Może być Ursynów (tylko gdzie na Ursynowie?).

[staszek]

niedobrze Łukasz bo liczyłem-zwłaszcza w razie niemożności UKC-na Imperia starożytnego Świata
propozycję po raz kolejny ponawiam-Grzesiek,Michał Micelius-inni oczywiście mile widziani-gra jest do 6 osób-od 3

[Geko]

Aż się boję to napisać, ale prawdopodobnie się pojawię w piątek ok. 17tej. Najchętniej przyniósłbym Cywilizację i zagrał w wersję zaawansowaną albo pełną - nowicjusze mile widziani, bo sam takim jestem. Ewentualnie - Agricola z Torfowiskiem (jeszcze nie miałem okazji zagrać z dodatkiem). Jak nie, to zobaczę co wyjdzie. Na pewno nie będę siadał do Mare Nostrum, bo to jedno z moich większych planszówkowych rozczarowań.

[Smerf Maruda]

niedobrze Łukasz bo liczyłem-zwłaszcza w razie niemożności UKC-na Imperia starożytnego Świata
propozycję po raz kolejny ponawiam-Grzesiek,Michał Micelius-inni oczywiście mile widziani-gra jest do 6 osób-od 3

Imperia nie bałdzo, no pardon, Michał, nie podeszła mi ta gra - wcale nie przez te nieszczęsne rzuty kostką.

[staszek]

niedobrze,no ale mówi się trudno
w takim razie proponuję grę Siena-mogę wytłumaczyć zasady,ew. Genua zasady znam jako tako
jak zwykle chętnie usiądę do jakiejś gry wielkiego Martina

[Andreus]

Aż się boję to napisać, ale prawdopodobnie się pojawię w piątek ok. 17tej. Najchętniej przyniósłbym Cywilizację i zagrał w wersję zaawansowaną albo pełną - nowicjusze mile widziani, bo sam takim jestem. Ewentualnie - Agricola z Torfowiskiem (jeszcze nie miałem okazji zagrać z dodatkiem). Jak nie, to zobaczę co wyjdzie. Na pewno nie będę siadał do Mare Nostrum, bo to jedno z moich większych planszówkowych rozczarowań.

Ja też powinienem być koło 17, chętnie zagram w każda z tych gier . Mam czas do 21, więc nie wiem, czy na Cywilizację starczy czasu. Ja grałem chyba 3 razy, z doświadczenia wiem, pierwsze gry się mocno przeciągają. No chyba że w 3 osoby. W Torfowisko jeszcze nie grałem, bardzo chętnie poznam