Strona 25 z 170

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 18 gru 2012, 14:24
autor: szmajchel
Niech chociaż wyjdzie w systemie druk na życzenie, bo też zdecydowanie wolałbym kupić porządną wersję, niż bawić się drukowanie i podklejanie samemu

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 18 gru 2012, 14:43
autor: TTR_1983
szmajchel pisze:Niech chociaż wyjdzie w systemie druk na życzenie, bo też zdecydowanie wolałbym kupić porządną wersję, niż bawić się drukowanie i podklejanie samemu
+1
Też bym wolał kupić.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 10:32
autor: Portal Games
Rozwój gry (nowe postaci, nowe karty przygód, nowe reguły) jest zależny od popularności gry oraz inwencji autora. Na chwilę obecną potwierdzamy publikację serii scenariuszy. Czy będą inne aktualizacje czas pokaże.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 11:28
autor: pan_satyros
Wydawnictwo Portal pisze:Rozwój gry jest zależny od popularności gry oraz inwencji autora.
W takim razie móżmy spać spokojnie :D Akurat o te 2 rzeczy chyba nikt na tym forum się nie martwi.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 11:41
autor: poooq
Mam nadzieję, że Robinson będzie kolejnym tytułem z bardzo bogatym zbiorem dodatków i pomysłów autorskich.

Drogi Portalu: może plugin do SE umożliwiający projektowanie kart/elementów do szybkiego wydruku przez graczy?

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 12:34
autor: Curiosity
poooq pisze: Drogi Portalu: może plugin do SE umożliwiający projektowanie kart/elementów do szybkiego wydruku przez graczy?
A po co? Jaki interes może w tym mieć wydawca?

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 12:48
autor: poooq
1) Dostęp do nowych dodatków = zwiększenie zainteresowania grą = wyższa sprzedaż tytułu.
2) Możliwość samodzielnego przygotowania poprawionych błędnych elementów przez gracza bez konieczności czekania na przesyłkę.
3) Modyfikowanie wyglądu elementów (np. przygotowanie kart z własnymi grafikami).
4) Możliwość szybkiego przygotowania pasujących wizualnie nowych beta-elementów do testowania podczas gry.
5) Dzielenie się pomysłami które mogą okazać się atrakcyjne dla wydawcy (np. jako materiał do dodatków).

Tak na szybko.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 12:52
autor: konev
poooq pisze:1) Dostęp do nowych dodatków = zwiększenie zainteresowania grą = wyższa sprzedaż tytułu.
2) Możliwość samodzielnego przygotowania poprawionych błędnych elementów przez gracza bez konieczności czekania na przesyłkę.
3) Modyfikowanie wyglądu elementów (np. przygotowanie kart z własnymi grafikami).
4) Możliwość szybkiego przygotowania pasujących wizualnie nowych beta-elementów do testowania podczas gry.
5) Dzielenie się pomysłami które mogą okazać się atrakcyjne dla wydawcy (np. jako materiał do dodatków).

Tak na szybko.
99% kupuje grę, żeby w nią grać, a nie żeby się w niej babrać ;).

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 13:00
autor: poooq
Duża część graczy podczas rozgrywki czasem stwierdzi: "Przydałoby się tutaj to...", "Fajnie byłoby spotkać tamto..." albo "Ale by było jakby nas zaatakowało siamto". Gdyby istniało proste narzędzie do zamienienia takich fantazji na realne karty/żetony to podejrzewam, że statystyka grających i babrających się mogłaby ulec zmianie. Mam wrażenie, że Robinson jest idealnym tytułem do takiego eksperymentowania.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 13:15
autor: konev
poooq pisze:Duża część graczy podczas rozgrywki czasem stwierdzi: "Przydałoby się tutaj to...", "Fajnie byłoby spotkać tamto..." albo "Ale by było jakby nas zaatakowało siamto".
Mówić, a robić to dwie różne rzeczy :D. Naprawdę jesteś poooq w mniejszości-mniejszości-mniejszości osób, którym chce się babrać w kartach, grafikach, drukowaniu, laminowaniu itp. tworząc własną grę zamiast poczekać i kupić dodatek. Jeżeli już jesteś w takiej mniejszości to fakt, że posiedzisz nad czymś godzinę zamiast 5 minut różnicy nie sprawia IMHO. W końcu jest się fanboyem jakiejś gry i się człowiek bierze do roboty, albo nie ;). Tak się droczę ;).

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 13:30
autor: Curiosity
poooq pisze:1) Dostęp do nowych dodatków = zwiększenie zainteresowania grą = wyższa sprzedaż tytułu.
Ale dodatków, na których wydawca nie zarobi. Jeśli dodatków "home-made" będzie na rynku bardzo dużo, to mniej osób kupi te oficjalnie wydane.
2) Możliwość samodzielnego przygotowania poprawionych błędnych elementów przez gracza bez konieczności czekania na przesyłkę.
Nie bardzo - trzeba by było wydrukować wszystkie karty lub wszystkie żetony, bo inaczej będą się różnić.
3) Modyfikowanie wyglądu elementów (np. przygotowanie kart z własnymi grafikami).
4) Możliwość szybkiego przygotowania pasujących wizualnie nowych beta-elementów do testowania podczas gry.
Nadal nie widzę gdzie tu interes dla wydawcy?
5) Dzielenie się pomysłami które mogą okazać się atrakcyjne dla wydawcy (np. jako materiał do dodatków).

Tak na szybko.
Do tego jest forum, mail, a mają być jeszcze konkursy. Bardziej idzie o pomysł, niż o gotowy produkt.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 13:46
autor: Jan Madejski
Wydawanie dodatków drukowanych i tak jest mało opłacalne - lepszym rozwiązaniem jest publikowanie plików online i wspieranie środowiska fanów generujących nowe scenariusze, karty, postaci i zasady, bo do zagrania w nie i tak trzeba kupić podstawkę gry ;) (tak m.in. d20 mocno wygryzło rynek erpegowy :P ) Dopiero jak zbierze się odpowiednia ilość materiałów dodatkowych sensownej grywalności, to chętnie kupiłbym je, wydane zbiorczo w jakości podstawki.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 13:51
autor: poooq
Curiosity pisze:
poooq pisze:1) Dostęp do nowych dodatków = zwiększenie zainteresowania grą = wyższa sprzedaż tytułu.
Ale dodatków, na których wydawca nie zarobi. Jeśli dodatków "home-made" będzie na rynku bardzo dużo, to mniej osób kupi te oficjalnie wydane.
Myślę, że ktoś kto lubi daną grę i tak kupi dodatek oficjalny i wydrukuje nieoficjalny. Żeby pograć w nieoficjalne i tak trzeba wejść w posiadanie gry podstawowej.
2) Możliwość samodzielnego przygotowania poprawionych błędnych elementów przez gracza bez konieczności czekania na przesyłkę.
Nie bardzo - trzeba by było wydrukować wszystkie karty lub wszystkie żetony, bo inaczej będą się różnić.
Można to ominąć przez nakładkę na wierzch talii: nie widzimy rewersu, losujemy drugą od góry. Zresztą, gram z autorskimi dodatkami i nie mam z tym problemu. Kwestia podejścia.
3) Modyfikowanie wyglądu elementów (np. przygotowanie kart z własnymi grafikami).
4) Możliwość szybkiego przygotowania pasujących wizualnie nowych beta-elementów do testowania podczas gry.
Nadal nie widzę gdzie tu interes dla wydawcy?
Reklama skierowana do idealnego odbiorcy: świadomego gracza. Indywidualizacja swojej gry. Projektowanie kart na prezent dla dziewczyny. Co komu przyjdzie do głowy. Przywiązanie do modyfikowanej przez siebie gry. Dobra zabawa?
5) Dzielenie się pomysłami które mogą okazać się atrakcyjne dla wydawcy (np. jako materiał do dodatków).

Tak na szybko.
Do tego jest forum, mail, a mają być jeszcze konkursy. Bardziej idzie o pomysł, niż o gotowy produkt.
Czy przesłanie gotowej karty zniweczy ciekawy pomysł na niej zawarty? Gdzie tu problem?

Wiem, że jaram się twórczością autorską. Takie zboczenie.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 13:53
autor: Curiosity
Jan Madejski pisze:Wydawanie dodatków drukowanych i tak jest mało opłacalne - lepszym rozwiązaniem jest publikowanie plików online i wspieranie środowiska fanów generujących nowe scenariusze, karty, postaci i zasady, bo do zagrania w nie i tak trzeba kupić podstawkę gry ;) (tak m.in. d20 mocno wygryzło rynek erpegowy :P ) Dopiero jak zbierze się odpowiednia ilość materiałów dodatkowych sensownej grywalności, to chętnie kupiłbym je, wydane zbiorczo w jakości podstawki.
Jeżeli do grania wystarczy jeden wydrukowany (na domowej "plujce" na kartce A4) scenariusz do Robinsona, to faktycznie, dla wydawcy bez sensu jest wypuszczanie oficjalnego druku (bo kilka osób kupi, a reszta znajdzie w sieci skan). Ale jeśli by dochodziły dodatkowe karty, które trzeba wtasować w talię, to już gorzej. Jak w coś takiego grać na samoróbkach?

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 14:01
autor: Curiosity
poooq pisze:
2) Możliwość samodzielnego przygotowania poprawionych błędnych elementów przez gracza bez konieczności czekania na przesyłkę.
Nie bardzo - trzeba by było wydrukować wszystkie karty lub wszystkie żetony, bo inaczej będą się różnić.
Można to ominąć przez nakładkę na wierzch talii: nie widzimy rewersu, losujemy drugą od góry. Zresztą, gram z autorskimi dodatkami i nie mam z tym problemu. Kwestia podejścia.
Ja uważam, że gdyby taka byłą intencja wydawcy, to dołączyłby do podstawowej wersji gry "puste" karty. Jeśli kojarzysz "Gathering Storm" (dodatek to "Race for the Galaxy") to wiesz do czego piję - tam na bodaj 35 kart, aż połowa była "pusta" - można było sobie porobić swoje planety czy technologie.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 14:07
autor: Jan Madejski
Curiosity pisze:(...)Ja uważam, że gdyby taka byłą intencja wydawcy, to dołączyłby do podstawowej wersji gry "puste" karty. Jeśli kojarzysz "Gathering Storm" (dodatek to "Race for the Galaxy") to wiesz do czego piję - tam na bodaj 35 kart, aż połowa była "pusta" - można było sobie porobić swoje planety czy technologie.
Odnoszę wrażenie, że intencją wydawcy było zmieścić się w wielokrotności 55 kart, odrzucając z ciężkim sercem 300 dodatkowych kart, które autor chętnie widziałby w grze :twisted: Na puste grzbiety z pewnością nie było tam miejsca.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 15:09
autor: Tolis
Jak by Portal wypuscil puste karty, zaraz by sie odezwaly osoby ze to blad drukarski, lub ze Portal be bo nie chcial sam wymyslic kart tylko zrzucil to na graczy :)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 15:30
autor: piogar
Curiosity pisze:
poooq pisze: Drogi Portalu: może plugin do SE umożliwiający projektowanie kart/elementów do szybkiego wydruku przez graczy?
A po co? Jaki interes może w tym mieć wydawca?
No wlasnie!! Po co w ogole wydawnictwa uzupelniaja braki w grach? Przeciez im sie to nie oplaca! Jakby tego nie robili, to klient musialby drugi egzemplarz kupic i bylby biznes ze hej :)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 15:48
autor: szmajchel
IMO ludzie by przestali kupować gry od takiego wydawnictwa, więc pomysł na biznes kiepski

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 16:03
autor: Senthe
Jak dla mnie pomysł genialny, jak by nie patrzeć, może pozytywnie nakręcić ludzi na konkretną grę, a co za tym idzie - na granie w nią, kupowanie dodatków, namawianie znajomych i popularyzowanie. I to zupełnie za darmo. Wydawca nic tu nie ma do stracenia.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 22:50
autor: Senthe
Dziś odkryłam, że budowa schronienia kosztuje drewno LUB skóry, a nie drewno ORAZ skóry :shock:
Jestem w szoku. Teraz gra wydaje się taka łatwa, taka banalna, po prostu instant win... Niż już nie będzie takie samo... :shock:

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 23:17
autor: mat_eyo
Senthe pisze:Dziś odkryłam, że budowa schronienia kosztuje drewno LUB skóry, a nie drewno ORAZ skóry :shock:
o.O jeśli mi powiesz, że stosując te zasady wygrałaś choć raz to nie uwierzę :P

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 23:19
autor: Jan Madejski
Też tak grałem za pierwszym razem :D Pierwszy scenariusz jest wtedy prawdopodobnie niemożliwy, ale 3 i 4 da radę ;)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 gru 2012, 23:34
autor: Senthe
mat_eyo pisze:
Senthe pisze:Dziś odkryłam, że budowa schronienia kosztuje drewno LUB skóry, a nie drewno ORAZ skóry :shock:
o.O jeśli mi powiesz, że stosując te zasady wygrałaś choć raz to nie uwierzę :P
Wygrałam pierwszy scenariusz w 4 osoby za pierwszym podejściem, ale ani razu w 2 osoby (z 5 podejść już robiliśmy)... No i w ogóle statystyki jakoś nie wyglądają zbyt korzystnie xD ale sądzę że w najbliższym czasie się to zmieni :mrgreen:

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 gru 2012, 09:37
autor: Czochrun
Senthe pisze:Dziś odkryłam, że budowa schronienia kosztuje drewno LUB skóry, a nie drewno ORAZ skóry :shock:
Jestem w szoku. Teraz gra wydaje się taka łatwa, taka banalna, po prostu instant win... Niż już nie będzie takie samo... :shock:
Też tak graliśmy za pierwszym razem w scenariusz numer 1. I wygraliśmy. Ale żeby nie było za pięknie okazało się, że w złym momencie kładliśmy drewno na stos. Ostatecznie komisja zweryfikowała wynik na korzyść rywala. :/