Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Zouave
Posty: 614
Rejestracja: 17 wrz 2009, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Zouave »

KubaP pisze:Ach, jest i wargamer na swym ogierze.
Jakbyś miał cokolwiek wiedzy to byś wiedział, że żuaw to nie kobylarz tylko zając.
Upss, tobie każdy koń się z ogierem kojarzy?
Jak tam, pograłeś w jakieś seksistowskie euro czy jednak jesteś wierny ideałom i nie tykasz niegier?
Zawsze jestem wierny ideałom. Nie jestem jak mięczak - bez kręgosłupa.

W euro grywam, seksizm mnie nie interesuje.
Jeden w Polsce turkusowy
To z Równego pułk morowy
Lance do boju...

Ku pamięci Józefa Łukasika, ułana 21 pułku ułanów nadwiślańskich.
Awatar użytkownika
Zouave
Posty: 614
Rejestracja: 17 wrz 2009, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Zouave »

rastula pisze:też czekałem za węgłem na mospana :)
Nudzi mi się bez waszego gadania o pyrach.
Jeden w Polsce turkusowy
To z Równego pułk morowy
Lance do boju...

Ku pamięci Józefa Łukasika, ułana 21 pułku ułanów nadwiślańskich.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: KubaP »

Zouave pisze:
KubaP pisze:Ach, jest i wargamer na swym ogierze.
Jakbyś miał cokolwiek wiedzy to byś wiedział, że żuaw to nie kobylarz tylko zając.
Upss, tobie każdy koń się z ogierem kojarzy?
Jak tam, pograłeś w jakieś seksistowskie euro czy jednak jesteś wierny ideałom i nie tykasz niegier?
Zawsze jestem wierny ideałom. Nie jestem jak mięczak - bez kręgosłupa.

W euro grywam, seksizm mnie nie interesuje.
Dobra, przepraszam, chyba niepotrzebnie sprowokowałem te opary absurdu.

Ad meritum.

Tłumaczenie przeciętnemu Polakowi, który wyznaje tradycyjne wartości, czym jest seksizm, to jak tłumaczenie mi, twardogłowemu humaniście, jak działa płyta główna w komputerze, jak ja nawet nie wiem, dlaczego prąd płynie z plusa do minusa. Pojawiają się dwie trudności: a) nie zrozumiem tego, bo nie mam wiedzy podstawowej; b) NIE CHCĘ tego zrozumieć, po co mi ta wiedza?

Pojęcia rasizmu, seksizmu, ksenofobii i innych zachowań dyskryminujących nie mogą być obiektywne, bo są dyskredytujące dla celu takich epitetów. On musi się przed nimi bronić. I choć wątek uważam za odświeżający i przynoszący coraz to ciekawsze wypowiedzi, to chyba musi zemrzeć ;(
Awatar użytkownika
Zouave
Posty: 614
Rejestracja: 17 wrz 2009, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Zouave »

Przede wszystkim nie zawsze pokazanie kawałka kobiety czy mężczyzny to seksizm.
A może używać sformułowania "obraźliwy"?

Mniej nowomodne a równie dobrze odpowiada problemowi.
Jeden w Polsce turkusowy
To z Równego pułk morowy
Lance do boju...

Ku pamięci Józefa Łukasika, ułana 21 pułku ułanów nadwiślańskich.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: KubaP »

Zouave pisze:Przede wszystkim nie zawsze pokazanie kawałka kobiety czy mężczyzny to seksizm.
A może używać sformułowania "obraźliwy"?

Mniej nowomodne a równie dobrze odpowiada problemowi.
Bardzo ciekawa wypowiedź.

Bardzo ciekawie ani ociupinkę nie odnosi się do poprzedniej wypowiedzi.

Try again.
Awatar użytkownika
Zouave
Posty: 614
Rejestracja: 17 wrz 2009, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Zouave »

A proszę bardzo w sposób bardziej rozbudowany:
Pojęcia rasizmu, seksizmu, ksenofobii i innych zachowań dyskryminujących nie mogą być obiektywne, bo są dyskredytujące dla celu takich epitetów.
Nie rozumiem wypowiedzi. Co jest epitetem? Co jest dyskredytujące dla jakiego epitetu?

Pojęcia rasizmu , seksizmu, ksenofobii często będą nazwami, których desygnaty są ustalane w oparciu o subiektywne odczucia. Przy okazji ich zdefiuniowanie może być trudne (jak w przypadku seksizmu - co to za nowotwór?).

Najprościej byłoby mówić o zachowaniach obraźliwych albo (tu dodam) krzywdzących, aczkolwiek zawsze będzie problem subiektywnego czy obiektywnego podejścia do krzywdy.

Reasumując: łatwiej jest powiedzieć, że coś jest obraźliwe bądź krzywdzące, jak tworzyć nowotwór i wymyślać dla niego zbiór desygnatów (albo definicję).
Jeden w Polsce turkusowy
To z Równego pułk morowy
Lance do boju...

Ku pamięci Józefa Łukasika, ułana 21 pułku ułanów nadwiślańskich.
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: mauserem »

sqb1978 pisze:No to kiedy będzie gra o napływie emigrantów? mechanika tower defence oczywiście. Po "Majdanie" jestem pewien, że ktoś to wyda.
no dobra, przyznam się - jakiś rok temu robiłem studium wykonalności dla projektu gry symulacyjnej, w zakresie treningu procedur, oraz zarządzania zasobami w akcjach prewencyjnych i interwencyjnych na zewnętrznych granicach EU.
Takie "optymalizacyjne euro" (sic!) z zarządzaniem krótką kołderką zasobów, z naciskiem na utrwalenie procedur i znajomość łańcucha zarządzania. Całość na platformie elektronicznej (przeglądarka) no bo przecież nikt w karty i żetoniki się nie będzie bawił. Studium zamknąłem z opinią - wykonalne ale drogie. Po temacie.

taki lajf 8)

Problem pięknie nam tu eskaluje - może ktoś jednak, z pasji pokombinuje? może Munchkiny jakieś, albo CAH? żeby śmieszniej było bo strasznie to już raczej jest :mrgreen:
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: palladinus »

Ja o pyrach zawsze chętnie podyskutuję.

A wracając do meritum wątku, to na szczęście gier, które z premedytacją nawiązują do izmów z tytułu wątku, to chyba już nie można znaleźć. Bo kto by to kupił. Nawet wśród gier wojennych :)

Z flagowych przykładów tego typu gier jest np. Juden Raus z 1938 roku
https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... juden-raus

Od razu się przyznam, że nie przeczytałem wszystkich 20 stron tej dyskusji, ale wtręt o pyrach zachęcił mnie do tego wpisu.
Awatar użytkownika
Zouave
Posty: 614
Rejestracja: 17 wrz 2009, 19:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Zouave »

palladinus pisze:Ja o pyrach zawsze chętnie podyskutuję.

A wracając do meritum wątku, to na szczęście gier, które z premedytacją nawiązują do izmów z tytułu wątku, to chyba już nie można znaleźć. Bo kto by to kupił. Nawet wśród gier wojennych :)
Jakoś nie mam ochoty na nową grę o Hansie Klossie. Nie ekscytuje mnie granie SS-manem.
Mam problem z przebrnięciem przez grę oddziałami SS, ale tu niestety wywalenie ich z gier byłoby nonsensem.

Od razu się przyznam, że nie przeczytałem wszystkich 20 stron tej dyskusji, ale wtręt o pyrach zachęcił mnie do tego wpisu.
Jam to, nie chwaląc się, uczynił ;-)
Jeden w Polsce turkusowy
To z Równego pułk morowy
Lance do boju...

Ku pamięci Józefa Łukasika, ułana 21 pułku ułanów nadwiślańskich.
genek
Posty: 789
Rejestracja: 28 kwie 2015, 12:09

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: genek »

KubaP pisze:ja nawet nie wiem, dlaczego prąd płynie z plusa do minusa. (
bo nie możesz tego wiedzieć, bo tak się w rzeczywistosci nie dzieje, to jest tylko umowne
Co do natomiast tej dyskusji czym jest rasizm, seksizm itp to w dzisiejszym wydaniu jest to głównie bezsensowne slogany uzasadniające istnienie tych wszystkich organizacji zrzeszających kretynów, ludzi lubiących żyć za cudze pieniądze i tych, którzy lubią narzucać innym swoje chore wizje.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: KubaP »

genek pisze:ludzi lubiących żyć za cudze pieniądze i tych, którzy lubią narzucać innym swoje chore wizje.
Czy Ty obrażasz Kościół?
genek
Posty: 789
Rejestracja: 28 kwie 2015, 12:09

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: genek »

KubaP pisze: Czy Ty obrażasz Kościół?
nie, jak juz to te wszystkie bzdurne organizacje feministyczne, antyrasistowskie itp
Tylko, ze ja tutaj nikogo nie obrażam. Stwierdzam tylko fakty.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1310 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: rastula »

A ja wszystkich ideowców z zakutymi głowami chętnie obrażę nawołując do wyjrzenia poza własny odbyt...

Dlatego pewnie i na frondzie i na krytyce politycznej mnie nie lubią...


Szanuję poglądy ale jak komuś poglądy zakrywają oczy to niech nie oczekuje litości.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

palladinus pisze: A wracając do meritum wątku, to na szczęście gier, które z premedytacją nawiązują do izmów z tytułu wątku, to chyba już nie można znaleźć. Bo kto by to kupił. Nawet wśród gier wojennych :)
Z bardzo popularnej ostatnio kampanii:
eksponat 1: https://www.kickstarter.com/projects/80 ... ts/1106715
eksponat 2: https://www.kickstarter.com/projects/80 ... ts/1118184 https://ksr-ugc.imgix.net/assets/003/21 ... 5c1257b4b5

Zadanie: napisz rozprawkę porównującą te dwa produkty na 200 słów.

A to akurat drobiazg, zobacz Demigods Rising, Incursion (https://boardgamegeek.com/boardgame/40603/incursion) czy co drugą grę bitewną, w której są w ogóle figurki kobiece.
KubaP pisze:
genek pisze: ludzi lubiących żyć za cudze pieniądze i tych, którzy lubią narzucać innym swoje chore wizje.
Czy Ty obrażasz Kościół?
Nice try, ale nie uważasz że trochę bezcelowe? To jakby trollować psią kupę na chodniku.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
everan
Posty: 364
Rejestracja: 19 wrz 2007, 13:33
Has thanked: 90 times
Been thanked: 117 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: everan »

Przyznaję trollpunkty (troll victory pointsy) koledze gładko i bezszmerowo przechodzącemu z "kretynów i bzdurnych organizacji" do biednego "ale ja nikogo nie obrażam". Już tu o nowomowie nieraz pisano, więc kontynuując orwellowski trend - popisowe dwójmyślenie :D
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
genek
Posty: 789
Rejestracja: 28 kwie 2015, 12:09

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: genek »

Och dziękuję za punkty :mrgreen:
Tylko to nie jest dwójmyslenie. Tym się własnie zajmują te bzdurne organizacje. Ja po prostu nie uważam, żeby nazywanei rzeczy po imieniu było obraźliwe. Jak nazwiesz prostytutkę dziwką to jej przecież nie obrażasz.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

genek pisze:Och dziękuję za punkty :mrgreen:
Tylko to nie jest dwójmyslenie. Tym się własnie zajmuje się polski KK. Ja po prostu nie uważam, żeby nazywanei rzeczy po imieniu było obraźliwe. Jak nazwiesz genka psim gównem to go przecież nie obrażasz.
FTFY
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
everan
Posty: 364
Rejestracja: 19 wrz 2007, 13:33
Has thanked: 90 times
Been thanked: 117 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: everan »

genek punktuje dalej!
SUPER COMBO!!!
gdzie zatrzyma się ta karuzela zabawy :D
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: tomb »

genek pisze:Ja po prostu nie uważam, żeby nazywanei rzeczy po imieniu było obraźliwe.
Na szczęście nie wszyscy hołdują takim zasadom, bo wtedy zapewne częściej czytałbyś tutaj opinie o sobie. (I nie tylko Ty.)
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: kudlacz135 »

Nieczęsto komentuję tego typu poważne wątki. Ba! Powstrzymałem się nawet przy wojnach o gry wojenne. Ale za każdym razem kiedy widzę coś takiego, zastanawiam się, jak można żyć z takimi klapkami na oczach? Przecież to jeden krok, potknięcie o krawężnik i byłoby po sprawie, a jednak nie... Jednak Ci dzielni mężowie ustawicznie zbierają punkty w klasyfikacji Everana.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1310 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: rastula »

genek zna się jak widać nie tylko na sztuce, kinie ale również na kwestiach polityki , ze szczególnym uwzględnieniem lewackości...no i lubi generalnie krążyć wokół gówna...(to gówno, tamto gówno...)

człowiek fekalnego renesansu to mało powiedziane
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 810 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: mat_eyo »

rastula pisze:Szanuję poglądy ale jak komuś poglądy zakrywają oczy to niech nie oczekuje litości.
+ tyle, ile tylko się da.

Kolega genek chyba hołduje zasadzie, że jeśli czegoś nie rozumie to jest to głupie i bezsensowne.
Za to widoczne z gównem jest za pan brat i ten temat ma oblatany
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 959
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 43 times
Been thanked: 134 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Koshiash »

Od siebie z kolei dorzucę trollpunkty schizofretce, który przywołuje Conana jako argument w dyskusji o izmach w grach planszowych. Barbarzyńcę, Pirata, Króla. Conana. :lol:
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1365
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 164 times
Been thanked: 169 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Zet »

genek pisze:Jak nazwiesz prostytutkę dziwką to jej przecież nie obrażasz.
To tak samo, jakbyś nazwał murzyna czarnuchem. Ale przecież dla Ciebie to też bez różnicy.
Kiedyś na stronie głównej GF były podane przykłady największych flame'ów na forum. Ten wątek chyba będzie w kolejnym spisie jubileuszowym.
Ja rozumiem, że komuś się nie podoba Voodoo, a Tom Vasel nie przepada za Chaosem w Starym Świecie z powodu tematyki. Ale przecież naprawdę nie ma sensu o tym dyskutować, bo przy takich tematach żadna strona nie przekona drugiej. Skończy się jedynie na agresji.
genek
Posty: 789
Rejestracja: 28 kwie 2015, 12:09

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: genek »

Zet pisze: To tak samo, jakbyś nazwał murzyna czarnuchem.
Oni sami siebie tak nazywają.
ODPOWIEDZ