GRY-PLANSZOWE.pl

Musiałem ostatnio mocno upaść na głowę, bo postanowiłem wesprzeć i to od razu zakupiłem komplet

Jedyna moja uwaga, to to że kolejne SG d... nie urywają. To chyba lepiej ustawić jeden SG na okolice 80k-90k zł i od razy wydać komplet 8 zamienników. Podkreślę zamienników, a nie nowych unikalnych kart. Ciułanie po jednej od SG do SG to trochę takie za przeproszeniem "dziadowanie". Mnie obejdzie czy będą czy nie, ale sam pomysł z takimi progami i taką nagrodą jest po prostu słaby. (Bynajmniej nie oczekuję cudów na kiju, mi wystarcza to co jest)

Jak dla mnie fakt, że udało im się cokolwiek wymyślić / wywalczyć jest oszołamiający.

Mam nadzieję, że SC przyśpieszą z wydawaniem dodatków poprzez współprace z np. takim REBELem

DarkSide pisze:Musiałem ostatnio mocno upaść na głowę, bo postanowiłem wesprzeć i to od razu zakupiłem komplet

Jedyna moja uwaga, to to że kolejne SG d... nie urywają. To chyba lepiej ustawić jeden SG na okolice 80k-90k zł i od razy wydać komplet 8 zamienników. Podkreślę zamienników, a nie nowych unikalnych kart. Ciułanie po jednej od SG do SG to trochę takie za przeproszeniem "dziadowanie". Mnie obejdzie czy będą czy nie, ale sam pomysł z takimi progami i taką nagrodą jest po prostu słaby. (Bynajmniej nie oczekuję cudów na kiju, mi wystarcza to co jest)

To jest watek o grze, nie o kampanii.
Prosze, nie mylcie tematow. Po co ktos chcacy kupic gre, szukajac informacji ma sie przedzierac przez posty o kampanii na w.to

A ja mam nadzieję że kolejne będę kupował w wersji pl Nie czekając na nie rok czasu . Trzymam kciuki za dobra sprzedaż

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się jaka postać z pierwszego scenariusza "Azyl" najbardziej pasuje do niego (a przypominam, że są to pacjenci wariatkowa), zapraszam:
http://www.quizme.pl/q/rebel/time_stories__roboczy

Nataniel pisze:Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się jaka postać z pierwszego scenariusza "Azyl" najbardziej pasuje do niego (a przypominam, że są to pacjenci wariatkowa), zapraszam:
http://www.quizme.pl/q/rebel/time_stories__roboczy

Eh... myślałem, że pogram z żona i dzieckiem, a tutaj:

Gromb pisze:Eh... myślałem, że pogram z żona i dzieckiem, a tutaj:

Spoiler:

Marie Bertholet, "Erotomania"
"Erotomania - zaburzenie charakteryzujące się patologicznym nasileniem erotycznych zainteresowań i aktywności seksualnej, w którym potrzeba seksualna dominuje nad innymi potrzebami, a seks jest postrzegany jako sens życia."

Mi o dziwo (biorąc pod uwagi udzielane odpowiedzi) wyszło to samo xD

Gromb pisze:Eh... myślałem, że pogram z żona i dzieckiem, a tutaj:

Asylum nie nadaje się dla dzieciaków - tak na oko to 16+ i prawie każda recenzja to podkreśla.
Inne scenariusze są lepsze: Pod Maską albo Przepowiednia Smoków. Sprawa Marcy jest trochę krwawa (rysunki) i też raczej się nie nadaje.

Gromb pisze:Eh... myślałem, że pogram z żona i dzieckiem, a tutaj:

Z żoną nadal możesz

Na GRAMY robiłem prezentacje TIME Stories z Azylem, mój starszy syn (9 lat) przysłuchiwał się z ciekawością i oczywiście parę minut po prezentacji musiałem tłumaczyć co oznacza erotomania

Nataniel pisze:

Gromb pisze:Eh... myślałem, że pogram z żona i dzieckiem, a tutaj:

Z żoną nadal możesz

Na GRAMY robiłem prezentacje TIME Stories z Azylem, mój starszy syn (9 lat) przysłuchiwał się z ciekawością i oczywiście parę minut po prezentacji musiałem tłumaczyć co oznacza erotomania

Time stories- bawi i uczy.

E, rotomania to klasyczna przypadłość planszówkowiczów goniących za każdą nowością i finansujących zakupy ze sprzedaży starszych gier, to przecież jasne

kwiatosz pisze:E, rotomania to klasyczna przypadłość planszówkowiczów goniących za każdą nowością i finansujących zakupy ze sprzedaży starszych gier, to przecież jasne

Prawie dobrze, ale to nowo zdiagnozowane schorzenie: e-rotomania. Właściwie to samo, ale cały obrót odbywa się za pomocą internetu...

Pan_K pisze:

kwiatosz pisze:E, rotomania to klasyczna przypadłość planszówkowiczów goniących za każdą nowością i finansujących zakupy ze sprzedaży starszych gier, to przecież jasne

Prawie dobrze, ale to nowo zdiagnozowane schorzenie: e-rotomania. Właściwie to samo, ale cały obrót odbywa się za pomocą internetu...

Czyli to chodzi o tych co grają w planszówki online? A Ci co grają analogowo to mają an......manie? Wychodzi coś bardzo brzydkiego z tej zbitki słownej

Zastanawiam się głęboko nad kupnem kompletu T.I.M.E. Stories na wspieram.to. Mam pytanie do osób, które już grały - na ile można porównać tę grę do escape roomu? Czy jednorazowa w zasadzie gra dostarczy podobnych wrażeń? Czy historie koncentrują się bardziej na zagadkach, czy na testach?

kmd7 pisze:Zastanawiam się głęboko nad kupnem kompletu T.I.M.E. Stories na wspieram.to. Mam pytanie do osób, które już grały - na ile można porównać tę grę do escape roomu? Czy jednorazowa w zasadzie gra dostarczy podobnych wrażeń? Czy historie koncentrują się bardziej na zagadkach, czy na testach?

Jakiś czas temu poruszyliśmy tę kwestię.

Jestem po Under the Mask. Pozamiatało mną. Jestem ciekaw jak długo będą w stanie wymyślać nowe mechanizmy oparte na tych samych żetonach. I ile jeszcze są w stanie dorzucić rzeczy z zewnątrz Mechanicznie i fabularnie świetny scenariusz

O wlasnie, pytanie do osob, ktore przeszly juz wszystko: ktory scenariusz jest najlepszy (a ktory najgorszy)?

Gambit pisze:Jestem po Under the Mask. Pozamiatało mną. Jestem ciekaw jak długo będą w stanie wymyślać nowe mechanizmy oparte na tych samych żetonach. I ile jeszcze są w stanie dorzucić rzeczy z zewnątrz Mechanicznie i fabularnie świetny scenariusz

To jak już masz 4 za sobą to może pokusiłbyś się o ułożenie ich od najlepszego do najsłabszego Twoim zdaniem?

kmd7 pisze:Zastanawiam się głęboko nad kupnem kompletu T.I.M.E. Stories na wspieram.to. Mam pytanie do osób, które już grały - na ile można porównać tę grę do escape roomu? Czy jednorazowa w zasadzie gra dostarczy podobnych wrażeń? Czy historie koncentrują się bardziej na zagadkach, czy na testach?

W skrócie - wrażenia mogą być stosunkowo podobne. Scenariusze rozmieniają się na trzy rzeczy: zagadki, testy i historię. Czasem większy nacisk jest na jedno czasem na inne.

Bary pisze:

kmd7 pisze:Zastanawiam się głęboko nad kupnem kompletu T.I.M.E. Stories na wspieram.to. Mam pytanie do osób, które już grały - na ile można porównać tę grę do escape roomu? Czy jednorazowa w zasadzie gra dostarczy podobnych wrażeń? Czy historie koncentrują się bardziej na zagadkach, czy na testach?

Jakiś czas temu poruszyliśmy tę kwestię.

Dziękuję, przeczytałem. I nic mi to nie pomogło . W zasadzie większość stwierdziła, że można porównać. Ale czego jest więcej - szperania w historii, czy rzutu kostkami? Pytam, bo o ile wśród moich współgraczy np. opowiadanie historii w Dawno, dawno temu sprawdziło się znakomicie, to już Znak Starszych Bogów niespecjalnie podszedł. Głównie przez ciągłe rzuty kostkami. Krótko: czy opowieść nie zostanie zabita turlaniem?

Bary pisze:

Gambit pisze:Jestem po Under the Mask. Pozamiatało mną. Jestem ciekaw jak długo będą w stanie wymyślać nowe mechanizmy oparte na tych samych żetonach. I ile jeszcze są w stanie dorzucić rzeczy z zewnątrz Mechanicznie i fabularnie świetny scenariusz

To jak już masz 4 za sobą to może pokusiłbyś się o ułożenie ich od najlepszego do najsłabszego Twoim zdaniem?

Ciężko to zrobić moim zdaniem. Każdy ze scenariuszy miał fajne unikatowe twisty, które sprawiały, że wyróżniał się na tle innych. Można porównywać liczbę zagadek, czy czystej akcji. Jako całość dla mnie cała czwórka trzyma dość równy poziom, ewentualnie nieco wystaje (na plus) Prophecy of the Dragons.

Gambit pisze:

Bary pisze:

Gambit pisze:Jestem po Under the Mask. Pozamiatało mną. Jestem ciekaw jak długo będą w stanie wymyślać nowe mechanizmy oparte na tych samych żetonach. I ile jeszcze są w stanie dorzucić rzeczy z zewnątrz Mechanicznie i fabularnie świetny scenariusz

To jak już masz 4 za sobą to może pokusiłbyś się o ułożenie ich od najlepszego do najsłabszego Twoim zdaniem?

Ciężko to zrobić moim zdaniem. Każdy ze scenariuszy miał fajne unikatowe twisty, które sprawiały, że wyróżniał się na tle innych. Można porównywać liczbę zagadek, czy czystej akcji. Jako całość dla mnie cała czwórka trzyma dość równy poziom, ewentualnie nieco wystaje (na plus) Prophecy of the Dragons.

Wczoraj skończyliśmy Under the Mask i też byliśmy pod wrażeniem, ale co do podsumowania dotychczasowych dodatków to mam spostrzeżenie, że wszystkie scenariusze trzymają poziom poza A Prophecy of Dragons, ale jak dla mnie - na minus.

Dla mnie podobnie. Prophecy of Dragons było istotnie odstające na minus, bez sensownej fabuły i jakiejś takiej ciągłości, ot dungeon crawler na kartach. Niemniej jednak scenariusze w TS ogólnie trzymają tak wysoki poziom, że "na minus" w tym otoczeniu to w ogólności wciąż conajmniej "dobrze".

De gustibus... Dla mnie Under the Mask jest najsłabszym dodatkiem i nie powalił ani klimatem ani fabułą. Jedynie mechanizm płynnych zmian nosicieli był interesujący.

kmd7 pisze:Pytam, bo o ile wśród moich współgraczy np. opowiadanie historii w Dawno, dawno temu sprawdziło się znakomicie, to już Znak Starszych Bogów niespecjalnie podszedł. Głównie przez ciągłe rzuty kostkami. Krótko: czy opowieść nie zostanie zabita turlaniem?

Od turlania jak w ZDB jest tutaj bardzo daleko. Trzeba trochę porzucać kostkami, ale jeśli już to wiąże się to z jakimś opisanym tekstem i obrazem zadaniem czy kawałkiem historii, który faktycznie uzasadnia wykonanie testu, a nie jest jedynie pretekstem do poturlania.