Strona 25 z 58

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 06 lut 2020, 11:15
autor: Thanes
Mi też rzeźnik poszedł za łatwo. Słyszalem, że lew lvl2 jest już hardcore na tym poziomie, więc może dla odmiany antylopa albo gorm lvl1?

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 06 lut 2020, 11:33
autor: Sir_Yaro
maciejo pisze: 06 lut 2020, 10:43 Z Rzeźnikiem poszło stanowczo za łatwo,lew i antylopa Lv 1 to już spacerek.
Pytanie czy grałeś wg zasad z podręcznika czy swoich :D
Bo ja po roku zorientowałem się, że grałem wg swoją wersję KDM - tak na oko 2-3x prostszą. :mrgreen:
Najlepszą skuchą było to, że nie wykładałem kart Specjalnych co między innymi spowodowało, że Rzeźnik miał tylko jedną akcje zamiast dwóch... Ot taki detalik.... :P

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 06 lut 2020, 11:36
autor: awawa
maciejo pisze: 05 lut 2020, 11:26 Mogłbyś zaprezentować efekty swojej pracy ?
wrzuciłem je do osobnego wątku na akcesoria:
viewtopic.php?f=61&t=64491

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 06 lut 2020, 12:46
autor: pavel
Thanes pisze: 06 lut 2020, 11:15 Mi też rzeźnik poszedł za łatwo. Słyszalem, że lew lvl2 jest już hardcore na tym poziomie, więc może dla odmiany antylopa albo gorm lvl1?
Jest wiele do zapamiętania z umiejętności butchera i tego jak zachowuje się wraz z pojawieniem się nowych cech indywidualnych.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 06 lut 2020, 14:29
autor: maciejo
Sir_Yaro pisze: 06 lut 2020, 11:33
maciejo pisze: 06 lut 2020, 10:43 Z Rzeźnikiem poszło stanowczo za łatwo,lew i antylopa Lv 1 to już spacerek.
Pytanie czy grałeś wg zasad z podręcznika czy swoich :D
Bo ja po roku zorientowałem się, że grałem wg swoją wersję KDM - tak na oko 2-3x prostszą. :mrgreen:
Najlepszą skuchą było to, że nie wykładałem kart Specjalnych co między innymi spowodowało, że Rzeźnik miał tylko jedną akcje zamiast dwóch... Ot taki detalik.... :P
Oczywiście Rzeźnik ciągną 2 karty i nie zapomniałem aby wykonywał akcję podstawową po odrzuceniu żetonów krwawienia.
Gram pierwszą kampanię także nie mówię że gram idealnie ale wszystkie niepewne sytuacje staram się natychmiast konsultować z instrukcją lub pytać na forum.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 07 lut 2020, 00:19
autor: krecilapka
To Rzeźnik ma coś takiego, że po odrzuceniu żetonu krwawienia akcję podstawową? Hm... Prawdę mówiąc jakoś nie pamiętam tego.
U niego można łatwo też zapomnieć, że gdy zadaje obrażenia umysłu to jednocześnie wrzuca żetony do karty statusu Ocalałego. A ma zastraszenie dające taki żeton każdemu niegłuchemu. 3 żeton i nagle otrzymuje się furię nie można już wydawać przetrwania. Choć bonus siły równoważy taką stratę. Rzeźnik niskopoziomowy jest najłatwiejszym Nemezis i w miarę spokojnie do pokonania o ile się jest wyposażonym w...

Tutaj spoiler dla tych którzy wolą samemu rozpracowywać inteligencję potwora.
Spoiler:
Generalnie poziom 1 jest miarę do ubicia ;).

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 07 lut 2020, 00:27
autor: maciejo
krecilapka pisze: 07 lut 2020, 00:19 To Rzeźnik ma coś takiego, że po odrzuceniu żetonu krwawienia akcję podstawową? Hm...

Obrazek

"Połóż żeton", mi się od razu skojarzyło aby położyć żeton krwawienia :D
Ta karta dała mi popalić.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 07 lut 2020, 08:23
autor: krecilapka
Faktycznie zapomniałem o tym nastroju. Jak coś takiego wychodzi to zawsze żałuje, że brak mi miejsca na harfę białego lwa zdejmująca nastroje ;).
W grze są takie żetony z wrzeszcząca twarzą. Które jakby są przeznaczone do używania na kartach. Chociaż kłaść można cokolwiek. Te żetony i tak są jakby poza zasadami i służą tylko do liczenia na kartach :).
Trzymam kciuki za powodzenie kampanii!

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 07 lut 2020, 10:20
autor: maciejo
krecilapka pisze: 07 lut 2020, 08:23 W grze są takie żetony z wrzeszcząca twarzą. Które jakby są przeznaczone do używania na kartach.
Używam ich do oznaczania furii u Ocalałych.
Tez nie mogłem nigdzie znaleźć do czego mogą służyć.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 14 lut 2020, 20:12
autor: krecilapka
Nie zapomnijcie o Walentynkowej promce w grze :)

Obrazek

Można mieć Walentego lub Walentynkę :P

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 14 lut 2020, 22:23
autor: maciejo
krecilapka pisze: 14 lut 2020, 20:12 Nie zapomnijcie o Walentynkowej promce w grze :)

Obrazek

Można mieć Walentego lub Walentynkę :P
No to dziś przybył nowy Ocalony :wink:

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 19 lut 2020, 19:50
autor: maciejo
https://www.ebay.de/itm/324072067349
Nie wiem do jakiej kwoty dojdzie ale mogę pomóc w zakupie gdyby ktoś chciał.
Zawsze to nówka bez cła.
W skład aukcji wchodzi podstawka z pierwszego KS i dodatek wersji 1.5 z drugiego KS.
Ostatnio taki egzemplarz poszedł za 325 euro.
Jakby co piszcie na PW.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 06 mar 2020, 17:52
autor: maciejo
Pierwsza kampania zakończona, niestety poległem z kretesem :cry:
Ażeby poznać te wszystkie powiązania broni, sprzętu i innego dobra trzeba czasu.
Przed rozpoczęciem kampanii drugiej mam pytanko do ekspertów.
Jakie dodatki polecacie aby teraz wprowadzic i czy wogóle czy też lepiej grać nadal tylko w podstawkę i niepotrzebnie nie komplikować ?
Garść porad na drugą rundę też by się przydała :wink:

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 08 mar 2020, 16:00
autor: _Paulus_
Drugą rundę zagraj w podstawkę - zależy na którym roku zakończyleś 1 raz.

My doszliśmy do LY9 i poczuliśmy się za mocno...

W drugiej próbie za dużo czasu zmarnowaliśmy na lwa. LY12.

Teraz gramy trzecią z wszystkimi dodatkami (bez Spidicules i Slendermana), które da się dodać bez kasowania starych.

I jest za dużo. Gorm był śmieszny ale ten jego event w każdym LY jest męczący.

Pewnie następna osada znowu zagra bez dodatków albo tylko z Nemesis encounters bez Quarry monsters.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 08 mar 2020, 22:44
autor: krecilapka
maciejo pisze: 06 mar 2020, 17:52 Pierwsza kampania zakończona, niestety poległem z kretesem :cry:
Poległeś? Nic w tym niezwykłego wszak grałeś w Królestwie Śmierci, gdzie umieranie jest niejako naturalne.
Zresztą wg mojej teorii nie wszyscy umierają. Gdy rzeźbiarz wykuje twarz martwego Ocalałego w ziemi, a Skryba opisze jego losy, budzi się on na nowo. Tylko zmazuje tusz skryby z oczu. Umiera i odradza się, umiera i odradza i tak kręci się na tym kole czasu. Tylko nie mam koncepcji czy nowonarodzonych, tych bez tuszu na twarzy, Skryba też dopisuje do historii ;).
Jeśli zginąłeś to zauważ, że masz przeczytać rozdział "Koniec gry". Poza zdaniem, że osada została stracona jest CO DALEJ. Nie powinieneś ot tak zacząć sobie nowej kampanii, tylko odnotować, że zaczynasz kolejną. Zauważ, że przy drugiej otrzymujesz bonusik w postaci zwłok Ocalałego, później zasób, a kolejna generacja to już ma udoskonalone oczy i poprawia im się precyzja ataku :).
Dopiero po czwartej powinieneś mieć na tyle obcykany ten świat, że rozpoczynasz w okolicy o bardzo kapryśnej pogodzie i powinieneś w kolejne lata wpisać sobie kwasową burzę.
Mnie to bardzo klimatycznie się spinało, gdy w przygodach na łowach trafiła mi się ta, w której trafiam do starej, zniszczonej, zasypanej popiołami osady. Coś jak powrót do korzeni. Ale to tylko takie scenograficzne tło tego świata. Wiem, że mało kto się bawi w liczenie osad i przeważnie po prostu zaczynają od początku kampanię.
Ja bym to potraktował jako doświadczenie. Po rozegraniu pełnej kampanii się kuma, dlaczego nawet z mega fartem nie da się jej wygrać. Do rozegrania jej do końca trzeba nauczyć się potworów i mieć pomysł w co i jak inwestować, trzymać się słusznej koncepcji. Że już w pierwszych latach buduje się podwaliny tego kim i w jaki sposób będziemy walczyć z finałowymi bossami.
Ja podjąłem postanowienie, że nie będę grał z dodatkami dopóki nie dojdę spokojnie ekipą do końca gry przez wszystkie lata. I uważam to za słuszną koncepcję :).
Moja garść MOICH koncepcji które mi przychodzą tak na szybko do głowy. Więc absolutnie nie są to prawdy objawione. Wrzucam to w spoilery dla tych którzy chcą sami odkrywać zależności.

Łowy
Spoiler:
DOKTRYNY:
Spoiler:
INNOWACJE:
Spoiler:
SPECJALIZACJE w posługiwaniu się bronią
Spoiler:
BUTCHER / RZEŹNIK
Spoiler:
KINGSMAN / WYSŁANNIK
Spoiler:
HAND / NAMIESTNIK
Spoiler:
KONDOTIER
Spoiler:
.

Tyle przemysleń mi przyszło do głowy tak ad hoc :mrgreen:

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 26 mar 2020, 23:41
autor: QuBek
nasamspam pisze: 11 gru 2019, 20:50
Sir_Yaro pisze: 10 gru 2019, 14:41 Ja sobie nie wyobrażam inaczej tego trzymać. :) Klaser razem z ulepszonymi kartami lokacji tworzy bardzo wygodne kombo. Łatwiej przeglądać sprzęt, szybko się znajduje karty, a dzięki nowym kartom lokacji budowanie przedmiotów nie wymaga ciągłego skakania miedzy lokacjami, a ekwipunkiem (i ich ciągłego wyjmowania). Szczególnie ta ostatnia część wkurzała mnie niesamowicie.
Rozumiem, że klaster w tej koncepcji calkowicie zastępuje koszulki 50x50, zgadza się?
Odgrzewam kotleta: gdyby kogoś interesowało, to jestem w kontakcie ze sklepem, który sprzedaje klasery + wsady o właściwych rozmiarach. Samych koszulek nie ma na stanie, ale chyba jest możliwość domówienia. Jednak spodziewam sie że ta możliwość jest uzależniona od ilości stron.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 31 mar 2020, 23:52
autor: Luko_b
Ta karta to nic w porownaniu z karta „Rzeznia” :)

maciejo pisze: 07 lut 2020, 00:27
krecilapka pisze: 07 lut 2020, 00:19 To Rzeźnik ma coś takiego, że po odrzuceniu żetonu krwawienia akcję podstawową? Hm...

Obrazek

"Połóż żeton", mi się od razu skojarzyło aby położyć żeton krwawienia :D
Ta karta dała mi popalić.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 11 maja 2020, 09:16
autor: sielus
Showdown board zaczyna wyglądać na nieco szalony projekt... Mam nadzieję, że nie przerośnie Adama,
Nie mniej jednak, cieszę się że wziąłem 😁😁😁,
Liczyłem, iż ego Pootsa da tutaj popis i widać, wznosi się na wyżyny 😁😁😁
Spoiler:

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 11 maja 2020, 09:32
autor: awawa
Trzecia fala oficjalnie przełożona na 2021 (czwarta w takim razie na 'lights years ahead' ale to tylko spekulacje). Czyli już na bank nie zdążą przed brexitem co wpłynie na dystrybucje EU. Ja mam do ogrania jeszcze wszystkie dodatki wcześniej zakupione dodatki, więc dla mnie bez znaczenia. Figurki nie robią na mnie wrażenia, w praniu wyjdą pewnie jak te wszystkie, które musiałem składać z podstawki oraz 11 dodatków i wcale szału nie ma. Może inaczej jest z tymi z żywicy, ale one mnie nie interesują. Czekam jedynie na campaign of death, która ma ponoć wnosić sporo do starych dodatków jak już się wyjaśnią reguły sprzedaży i może ktoś ją już ogra. Teren kafelkowy lub dodatki 3d są już dostępne od dawna i niektóre wyroby podobają mi się bardziej od tego oficjalnego.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 11 maja 2020, 11:01
autor: KamilM
Coś innego niż WeLoveBoardgames masz do polecenia?
awawa pisze: 11 maja 2020, 09:32 Trzecia fala oficjalnie przełożona na 2021 (czwarta w takim razie na 'lights years ahead' ale to tylko spekulacje). Czyli już na bank nie zdążą przed brexitem co wpłynie na dystrybucje EU. Ja mam do ogrania jeszcze wszystkie dodatki wcześniej zakupione dodatki, więc dla mnie bez znaczenia. Figurki nie robią na mnie wrażenia, w praniu wyjdą pewnie jak te wszystkie, które musiałem składać z podstawki oraz 11 dodatków i wcale szału nie ma. Może inaczej jest z tymi z żywicy, ale one mnie nie interesują. Czekam jedynie na campaign of death, która ma ponoć wnosić sporo do starych dodatków jak już się wyjaśnią reguły sprzedaży i może ktoś ją już ogra. Teren kafelkowy lub dodatki 3d są już dostępne od dawna i niektóre wyroby podobają mi się bardziej od tego oficjalnego.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 11 maja 2020, 11:55
autor: sielus
awawa pisze: 11 maja 2020, 09:32 ... Teren kafelkowy lub dodatki 3d są już dostępne od dawna i niektóre wyroby podobają mi się bardziej od tego oficjalnego.
Jasne, że były dostępne, natomiast zając Pootsa, oficjalna plansza będzie wspierała obecne i przyszłe dodatki i wszytko będzie dopięte na ostatni guzik... O ile go nie przerośnie skala całości jak to było z Lantern festival...

Natomiast wiadomo, każdy update Pootsa jest jak pudełko czekoladek, odwołując się do starego, mądrego powiedzenia 😁.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 13 maja 2020, 12:24
autor: krecilapka
Dopóki nie zobaczyłem LEDów to tę planszę postrzegałem jako wręcz coś uciążliwego. Po prosty wydala mi się mniej stabilna dla figurek, ciężka do przechowywania. No ale podświetlenie hm... brzmi trochę jak diorama... Póki co nie mogę się zdecydować czy to klimatyczne czy odpustowe ;). Niech tam dalej w tym dłubie, chociaż mam serio obawy, że projekt może się rozrosnąć do absolutnie niegrywalnej kobyły, przepełnionej niedopowiedzeniami i niejasnościami. Poots nie wygląda na typa który zamierza prostować luki w zasadach. Coś tam palnie na forum, wyjaśni interpretacje na BGG która stoi w opozycji do FAQ które wisi im na stornie. Tarty tabelki które mają na stronie od lat są w złej, starej formie z wersji 1.0. Tak samo odpowiedzi w FAQ bywają nie od tej wersji. Kiedyś palnął, że "twój dom Twoje zasady, inteligentni ludzie wybrną z każdego dylematu jak im odpowiada" i chyba się tego trzyma :-).
Obym się mylił, ale mam obawy czy nagle nie urośnie to wszystko do takich rozmiarów, że gra przeistoczy się w zbiór modeli o coraz większej liczbie szczegółów i coraz większych cyckach ;). Póki co wiarę w Campaing of Death i Gamblers Chesta mam. I to będzie dla mnie test, jak miałbym popatrzeć na 4 falę.

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 14 maja 2020, 22:31
autor: chemik22
Myślę intensywnie o zakupie tej kobyły (na początek Core 1.5 plus Gorom).. Raczej plastik byłby na sprzedaż (głównie dlatego że przy moich zdolnościach technicznych i plastycznych po prostu to się nie uda). Grałbym po prostu figurkami np. z Gloomhaven. W ogóle jest popyt na takie figurki żeby chociaż cześć pieniędzy się zwróciła ? Bo jakoś nie mogę znaleźć miejsca gdzie mógłbym oszacować ich wartość a wydać $400 plus podatki i ponad połowy zawartości nie używać to raczej bez sensu..

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 15 maja 2020, 00:04
autor: Yuri
chemik22 pisze: 14 maja 2020, 22:31 Myślę intensywnie o zakupie tej kobyły (na początek Core 1.5 plus Gorom).. Raczej plastik byłby na sprzedaż (głównie dlatego że przy moich zdolnościach technicznych i plastycznych po prostu to się nie uda). Grałbym po prostu figurkami np. z Gloomhaven. W ogóle jest popyt na takie figurki żeby chociaż cześć pieniędzy się zwróciła ? Bo jakoś nie mogę znaleźć miejsca gdzie mógłbym oszacować ich wartość a wydać $400 plus podatki i ponad połowy zawartości nie używać to raczej bez sensu..
To może rozważ druk wersji PL made by Sir Yaro&company i zastapienie figsów laserowo ciętymi żetonami z drewna. Sam się nad tym zastanawiam :)

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

: 15 maja 2020, 07:48
autor: mmag
Piracenie gry zamiast jej kupna jest moim zdaniem słabe - zwłaszcza jeśli nie zależy Ci na figurkach, bo wtedy możesz znacznie obniżyć jej koszty idąc śladami przetartymi m.in. przez maciejo:
maciejo pisze: 25 sty 2020, 17:24 Dodam tylko,że KDM wcale nie jest taka droga :shock:
Gra w promocji BF kosztowała mnie 300 Euro,cały plastik sprzedałem na eBayu za prawie 250 euro.
Oczywiście trzeba poświęcić na to chwilkę ale jak komuś nie zależy na figurkach to opłaca się to zrobić.
Wszystko co nam zostaje to i tak niesamowity zestaw.
A figurki zastąpiłem takim czymś i mi to wystarcza :D


Obrazek