GRY-PLANSZOWE.pl

Ja mam mieszane uczucia co do AoE... Moze dlatego, ze prowadzielem przez 7 rund w punktacji a po ostatniej wylodowalem na 4. miejscu Gra podobna troche do El Grande, ktore wydaje mi sie ciekawsze.
Musze jednak zagrac jeszcze raz, zeby ocenic ta gre. Nas niestety nie bedzie w przyszlym tygodniu bo mamy proby, ale mam nadzieje, ze za dwa tygodnie uda nam sie wpasc.
Pytanie: jest jakas roznica miedzy zwyklym identyfikatorem, a tym z SKF

Jak masz ŚKF to taki VIP jesteś

A co do porównania gierek to ja zdecydowanie wolę AoE III - więcej opcji moim zdaniem i fajne żołnierzyki plastykowe

Aba pisze:P.S.: Van_Hoover - ja się piszę na TtA - jeśli przyjedzie mój brat to jeśli będzie miejsce to pewnie też będzie chętny.
Jest gdzieś na necie instrukcja do TtA?

Wydaje mi się, że ciężko znaleźć.

Aba pisze:P.S.2.: Czy mi się wydaje czy w TtA jak poświęca się w walce jakieś wojsko to "żółty znacznik" ludzika ląduje w banku?

Jak się poświęca jakąś jednostkę w walce to właśnie do banku ląduje ów żółty znacznik, który reprezentował tą jednostkę.

kruker pisze:Ja mam mieszane uczucia co do AoE... Moze dlatego, ze prowadzielem przez 7 rund w punktacji a po ostatniej wylodowalem na 4. miejscu Gra podobna troche do El Grande, ktore wydaje mi sie ciekawsze.
Musze jednak zagrac jeszcze raz, zeby ocenic ta gre. Nas niestety nie bedzie w przyszlym tygodniu bo mamy proby, ale mam nadzieje, ze za dwa tygodnie uda nam sie wpasc.
Pytanie: jest jakas roznica miedzy zwyklym identyfikatorem, a tym z SKF

Zauważ, że punktowania były tylko 3 razy i faktycznie mogło to być zaskoczeniem, że z pierwszego miejsca na przedostatnie spadłeś. Taki urok pierwszych gier, że nie wiadomo jak to do końca wyglądać będzie . Najwięcej punktów zdobywa się po trzecim podliczaniu bo punktowane są odkrycia, towary, już bardzo rozwinięte kolonie i jeszcze jakieś bonusy z budynków a dwóch pierwszych tylko za kolonie więc ta suma po dwóch pierwszych wiekach może być mniejsza niż z samego ostatniego podliczania. Nasze siły się kumulują na nowych terenach przynosząc coraz więcej punktów i wszystko rozstrzyga się na samym końcu. Ale to nie wina gry polecam zagrać raz jeszcze.

a ja odnośnie silenta
faktycznie dyskusja by się przydała
tym bardziej, że do końca tygodnia robię sprawozdanie z działaności sekcji więc uwai wpisywać najlepiej temat
jutro (po wizycie w klubie) zamieszczę pierwszą wersję sprawozdania więc będzie parę dni mna przyszłość
ale prócz podsumowania faktycznie warto pomyśleć co chcemy w drugim roku zrobić - oprócz stworznei kilku osób tłumaczących - na kurs do ciebie sailent z chęcią się zapiszę
czy otwartego dnia z planszówkami

No mi się podoba pomysł Silenta, żeby nazwać jakoś naszą sekcję.

No to w czwartek, trzeba zrobić przerwę w graniu ok 17-18 i małą burze mózgów przeprowadzić

Ok ale w graniu w co? Szykować się na tego TtA?

Jak coś to mnie będzie dwóch do każdego tytułu - ja i mój brat.

Tak tak. Trzech do TtA wystarczy w zupełności, ja będę koło 18 pewnie, wezmę pudło ze sobą, rozkładamy i gramy (zapoznanie się z instrukcją mile widziane )

Tłumaczyło się i organizowało różne rzeczy za czasów prowadzenia sklepu, więc z przyjemnością piszę się na kurs Silenta

Ja powiem tak - kurs kursem ale jeśli w jakąś grę nie zagram ze dwa trzy razy to nici z tłumaczenia - zawsze coś umknie albo się przeinaczy.

Co do kursu to ja też chętnie posłucham i podglądnę jakieś metody. Zawsze w gronie przyjaciół to ja tłumaczę zasady bo i ja gry tylko kupuję i posiadam ale z tym tłumaczeniem to różnie bywa. Chociaż we wszystko w co trzeba grać potrafią
No i jest tak jak aba pisze. Jak się nie zna dobrze gry albo chociaż instrukcji się nie czytało to później różne dziwne sytuacje wychodzą. Raz tak "stówę" wygrałem bo znalazłem upartego co upierał się przy swojej wersji zasad chociaż grał pierwszy (?) raz a ja tłumaczyłem zasady niby prostej gry, w którą raz grałem i takie klocki wyszły

Bardziej chodzi o wskazówki, jak tłumaczyć, co najpierw itd , na przykładzie jakiejś gry, wiadomo żeby dobrze wytłumaczyć to zasady trzeba przeczytać, bo tak tylko sluchając kogoś i potem tłumacząc zawsze coś wypadnie . Otwarcie w czwartek o 16 15, jutro napiszę co biorę , ale widzę, że ekipa do TtA jest więc wezmę jakieś mniejsze gry, choć może Androida albo Space Alert-a Zet przyniesiesz?

Ej, chciałem niespodziankę zrobić
No dobra, to już powiem, co planuję przynieść: Android, Space Alert, Antike.
Nie mam pojęcia, czy zdążę zagrać w Antike po Androidzie, ale lepiej mieć, niż nie mieć. A jak będzie znów więcej osób, to tytuł i tak się chyba nie zmarnuje.

@ Van_Hoover - można TtA przenieść na za tydzień bo mam dużą ochotę na Androida jak Zet wreszcie przytarga to a teraz na TtA masz 2 osoby co tydzień chętne.

Wiele pozytywów słyszałem o Androidzie i bardzo bym chciał zagrać, tylko że ktoś musiałby mi wyjaśnić zasady, bo to byłby mój pierwszy kontakt z Androidem.

Mój też pierwszy, jak i chyba każdego prócz Zeta.

P.S.: O której w czwartek otwarty zostanie Klub?

To w takim razie ja bardzo chętnie piszę się na Androida

Silent napisał kilka postów wyżej, że otwiera o 16.15:)

@Aba: można przenieść. To ja w takim razie zaklepuję ostatnie miejsce do androida. Chociaż wszystko zależy o której rozkładać będziecie bo ja tradycyjnie trochę przed 18 dopiero będę. Zet daj znać czy się spieszyć czy odpuścić komuś miejsce w kolejce. Jak bym się nie załapał to biorę RftG i Bootleggersów.

To super - przyszły tydzień TtA - ten tydzień zapisuje dwie osoby na Androida.

Nie ma sensu robić zapisów, wg mnie, bo np dużo osób nie wchodzi na forum, np moi bracia a też może by chcieli zagrać. Trzeba po prostu tak ustalić, że Zet przychodzi jest ekipa to się gra i nie czekamy na ludzi, bo na pewno inni chętni się znajdą.

OK to ja jestem o 16.15 i siadam na pudle z Androidem

A wg mnie jest sens zapisów. Może akurat ten mój powyższy to się do nich nie kwalifikuje (co z resztą zaznaczyłem, że jakby to był problem żeby mieli specjalnie na mnie czekać to ustępuję) ale ogólnie czemu nie? Szczególnie jak akurat zależałoby mi na pograniu w dany tytuł a fizycznie nie mam możliwości być o tej 16.15. Rzadko kiedy dwa razy ta sama gra ląduje w jednym dniu na stole. Za tydzień się potem nie będzie chciało innym grać bo coś innego będzie planowane itp. i się jest w plecy. Ludzi nie wchodzących na forum zapraszamy do odwiedzania raz w tygodniu, najlepiej w środy

Zgadzam się że zapisy na większe tytuły mają jak najbardziej sens - ogłaszamy coś w poniedziałek wtorek i najlepiej koło wtorku środy wejść. Wątpię aby dla większości chętnych był to duży problem.

Tylko proszę, weźcie pod uwagę, że mój kontakt z tą grą ograniczył się do przeczytania instrukcji i posegregowania żetonów
Wiem, że to i tak więcej niż reszta i to na mnie spocznie nauka, ale proszę o wyrozumiałość.
Jak to w jednej recenzji Androida było napisane (mniej więcej):
"Nie przejmujcie się, jeśli pierwsza partia zajmie Wam kilka godzin, do tego zrobicie coś całkowicie źle i nawet nie będziecie o tym wiedzieli"
A zapisy są wg mnie trochę krępujące. Zapisze się powiedzmy 5 osób, potem o 16.15 pojawią się 3. Dwie inne są pod ręką i można by już grać, a tutaj trzeba powiedzieć: nie zgracie, bo czekamy jeszcze parę minut na tych, którzy się zapisali. A potem trzeba mieć nadzieję, że to będzie naprawdę parę min, bo się zrobi jeszcze bardziej głupio.

@ Zet - a jest może gdzieś instrukcja do Androida bo jakoś nie trafiłem na nią?

Jeśli chodzi o zapisy to jeśli np.: napiszę - będę o godz 17 i piszę się na TtA a mnie o tej 17 nie będzie to jest wiadome że miejsce się zwalnia i tyle. Moim zdaniem zapisy na duże tytuły się sprawdziły bo jakoś nie widzę granie np w Starcrafta na spontan .