Strona 25 z 110

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 20:37
autor: Don_Silvarro
sirias pisze:Bo to jest przykład z czasów kiedy się nad tym głowiono :wink:, obecnie te tłumaczenia są ugruntowane chociażby przez podręczniki do RPG.
To w końcu tłumaczenie jest trudne czy nie jest trudne? Czy kiedyś było trudne a teraz nie jest? Czy język polski jest ubogi czy nie ubogi? Czy kiedyś był ubogi a teraz nie jest? Bo nie rozumiem trochę teraz czemu miał służyć ten przykład-nie przykład i argument-nie argument :wink:
Ale czasem i tak brakuje dobrego słowa np. nie znam prawidłowego tłumaczenia "missile" jednym słowem (i nie, "rakieta" nie jest odpowiednim słowem w tym przypadku, bo "missile" to coś innego niż "rocket"). Ale chyba już zbytnio odchodzę tym od tematu gry.
A czemu nie 'pocisk'?

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 20:42
autor: sirias
Tłumaczenie było trudne, ale teraz jest ugruntowany sposób tłumaczenia (więc nikt się nie zastanawia nad tym jakie to było trudne kiedyś, by w miarę dopasować polskie odpowiedniki, które nie są dokładnymi odpowiednikami). Nie jest ubogi wręcz przeciwnie, ale jest problem w tym, że rozwój języków następował w taki sposób, że dla mniej popularnych zwrotów nie ma bezpośredniego odpowiednika - z polskich słów bodajże z "chałturą" jest problem w przełożeniu na angielski. Muszę przyznać, że argument niestety dość chybiony.
Nie "pocisk", bo "missile", w terminologii wojskowej, oznacza rakietę z własnym systemem naprowadzania, ani "pocisk", ani samo "rakieta" nie mają własnego naprowadzania na cel.

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 20:44
autor: Arkadiusz
Wybaczcie, mam pytania z innej beczki, odnośnie umiejętności Młotowstrząs :

- rozumiem, że obejmuje swym działaniem 12 pól (po dwa w każdym kierunku i po skosie po 1) ?
- zakładam, że nie jest opcjonalna, Gror po prostu zawsze uderza w ten sposób?
- czy Protektor chroni przed tym atakiem? (zakładam, że tak) no chyba, że Rycerz Gwardii również znajduje się w zasięgu tego ataku (wtedy zakładam, że nie)
- czy dla tego ataku wykonuje się tylko jeden rzut ? (sądzę, że tak, w przeciwnym wypadku taka informacja zapewne znalazłaby się w opisie jak w innych, podobnych przypadkach)
- czy jeśli w tym samym momencie zginą obaj Przywoływacze, to czy uznaje się, że jest remis? Zakładam, że tak ale wolałem zapytać, nie znalazłem tej informacji w instrukcji
- i ostatnie, czy ta umiejętność nie jest zbyt mocna?

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 20:49
autor: sirias
STARSCREAM pisze:Wybaczcie, mam pytania z innej beczki, odnośnie umiejętności Młotowstrząs :

- rozumiem, że obejmuje swym działaniem 12 pól (po dwa w każdym kierunku i po skosie po 1) ?
- zakładam, że nie jest opcjonalna, Gror po prostu zawsze uderza w ten sposób?
- czy Protektor chroni przed tym atakiem? (zakładam, że tak) no chyba, że Rycerz Gwardii również znajduje się w zasięgu tego ataku (wtedy zakładam, że nie)
- czy dla tego ataku wykonuje się tylko jeden rzut ? (sądzę, że tak, w przeciwnym wypadku taka informacja zapewne znalazłaby się w opisie jak w innych, podobnych przypadkach)
- czy jeśli w tym samym momencie zginą obaj Przywoływacze, to czy uznaje się, że jest remis? Zakładam, że tak ale wolałem zapytać, nie znalazłem tej informacji w instrukcji
- i ostatnie, czy ta umiejętność nie jest zbyt mocna?
1. TAK
2. TAK
3. Chroni na zasadzie, że jest celem podstawowego ataku, ale obszarowo dalej działa tak samo (więc w sumie nie chroni) [chodzi o to, że protektor powoduje, że Rycerz Gwardii musi być celem, gdy Gror wykonuje atak będąc przy nim, ale w praktyce to oznacza, że RG będzie jednym z wielu celów; podobnie to działa dla Berserkera Goblinów - nadal jest on w stanie zaatakować wszystkie z nim sąsiadujące jednostki, bo RG jest jednym z celów ataku].
4. TAK
5. nie mam pojęcia
6. Według wielu jest (szczególnie z tymi kartami +2 do ataku), dlatego drugi przywoływacz opiera się na budynkach, które źle współgrają z tym czempionem.

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 21:02
autor: Don_Silvarro
STARSCREAM pisze:Wybaczcie, mam pytania z innej beczki, odnośnie umiejętności Młotowstrząs :

- rozumiem, że obejmuje swym działaniem 12 pól (po dwa w każdym kierunku i po skosie po 1) ?
- zakładam, że nie jest opcjonalna, Gror po prostu zawsze uderza w ten sposób?
- czy Protektor chroni przed tym atakiem? (zakładam, że tak) no chyba, że Rycerz Gwardii również znajduje się w zasięgu tego ataku (wtedy zakładam, że nie)
- czy dla tego ataku wykonuje się tylko jeden rzut ? (sądzę, że tak, w przeciwnym wypadku taka informacja zapewne znalazłaby się w opisie jak w innych, podobnych przypadkach)
- czy jeśli w tym samym momencie zginą obaj Przywoływacze, to czy uznaje się, że jest remis? Zakładam, że tak ale wolałem zapytać, nie znalazłem tej informacji w instrukcji
- i ostatnie, czy ta umiejętność nie jest zbyt mocna?
Po kolei:
1. Tak, 12 pól.
2. Tak, użycie tej reguły jest obowiązkowe.
3. Nie do końca rozumiem pytanie, więc wyjaśnię całą sytuację. Gror musi mieć legalny cel ataku, żeby użyć swojego specjalnego ataku - nie może atakować 'w powietrze'. Jeśli Gror styka się z Rycerzem, musi obrać Rycerza za cel ataku, ale nie wpływa to na sposób rozpatrzenia ataku specjalnego.
4. Tak, tylko jeden rzut. Rozpatrujesz poszczególne wyniki (ilości oczek) na kostkach, jeśli atak obejmuje jednostki, które są trafiane na różnych wynikach (np. Oldin podpierający ścianę)
5. Tak, ciężko tu coś innego wymyślić :wink:
6. Ile osób, tyle opinii :wink: Ja uważam, że niekoniecznie zbyt mocna, bo da się to obejść, ale na pewno na tyle silna, że sprawia, że najbardziej optymalny (znów moim zdaniem) sposób gry talią Oldina jest nudny i przewidywalny - palenie talii aż na rękę dojdzie Gror i Heroic Feat, wyplucie go na planszę, atak, zamiatanie tego co przeżyło :P

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 21:10
autor: Arkadiusz
Don_Silvarro pisze: 3. Nie do końca rozumiem pytanie
Rzeczywiście to mój błąd, przepraszam. Właśnie sobie uświadomiłem, że źle interpretowałem tę umiejętność (tak to jest jak się nie czyta ze zrozumieniem, bo na karcie jest ona opisana w sposób jasny). Grałem tak, że Protektor działał gdy Rycerz Gwardii znajdował się koło jednostki atakowanej a nie atakującego (nawiasem mówiąc w tej wersji ta umiejętność była chyba bardziej przydatna). Przy graniu zgodnie z zasadami to pytanie nie ma sensu.

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 21:21
autor: rattkin
Nie "pocisk", bo "missile", w terminologii wojskowej, oznacza rakietę z własnym systemem naprowadzania, ani "pocisk", ani samo "rakieta" nie mają własnego naprowadzania na cel.
Tylko w terminologii wojskowej. W angielskim języku potocznym, missile to jakikolwiek obiekt rzucony. Pocisk to poprawne tłumaczenie. Rozumienie "missile" w kontekście naprowadzania, to tylko skrót od poprawniejszego "guided missile", a przyjęło się po prostu rozumieć ten pierwszy jako ten drugi. W tym kontekście może być "pocisk kierowany" (bo nie zawsze wcale samonaprowadzający), nawet jeśli brzmi nieco obco, to jest raczej poprawnie. Nawet Wołoszański chyba tak mówił w swoich programach.

Co do tłumaczeń, zgadzam się w całej rozciągłości z Don_Silvarro, ale też i tłumacza trzeba trochę bronić. Stron nie zabieram, ponieważ sam mam angielskie karty, a od zawsze uważam, że przy tak hermetycznych tematach, tłumaczenie na polski to tylko sprawianie im krzywdy i powinno się ich zaniechać, a zamiast tego społeczeństwo edukować :). Nie wszystko na świecie trzeba tłumaczyć i nie wszystko po tłumaczeniu jest tym czym było w oryginale (poematy kantońskie są świetnym przykładem). Nawet młodzi Niemcy nie znoszą tych swoich wiecznie dubbingowanych filmów amerykańskich i chodzą na rzadsze seanse bez dubbingu.

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 21:22
autor: Gambit
sirias pisze:Nie "pocisk", bo "missile", w terminologii wojskowej, oznacza rakietę z własnym systemem naprowadzania, ani "pocisk", ani samo "rakieta" nie mają własnego naprowadzania na cel.
Czy to, że anglicy/amerykanie używają jednego słowa do określenia "missile" oznacza, że my też musimy? Missile to pocisk, bo Magic Missile od zawsze było Magicznym Pociskiem. A jak chcesz się bawić w terminologię wojskową, to missile będzie pociskiem samonaprowadzającym. Właśnie z takiego myślenia biorą się często babole w tłumaczeniach..."Oni uzywają jednego słowa, to ja też muszę".

Re: Summoner Wars

: 05 lut 2014, 21:37
autor: sirias
@Gambit:
Od początku "missile" podałem jako przykład słowa, które nie ma dokładnego polskiego odpowiednika w JEDNYM słowie, więc nie rozumiem do czego miał prowadzić Twój komentarz. Co do zasady jedno słowo tu i tu to czasem jest problem z dostępnym miejscem (gry komputerowe są najlepszym źródłem przykładów tego typu baboli wynikających z ograniczeń na długość tekstu).

Jeśli do kogoś nie dotarło - uznaję się w tej dyskusji za pokonanego; przyznaję rację, że da się o ile tłumacz odpowiednio się postara i pokombinuje; sam jestem zwolennikiem tłumaczeń nie wprost.

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 09:19
autor: adalbert
Po wczorajszych grach mogę powiedzieć, że gobliny pokazały swoje możliwości: 3 bitwy - 3 wygrane. Przeciw najemnikom decydował praktycznie 1 rzut (nawiasem mówiąc, bardzo fajni ci najemnicy), nieumarli zostali rozniesieni zanim na dobre zdołali sie zorganizować, a i orki poniosły sromotną porażkę (co prawda u tych ostatnich nie dało nie zauważyć się roli orkowej przypadłości - kapryśnej kostki). Zdolność Sniksa jest mega. Jak gobliny już kogoś dorwą, to nie odpuszczą.

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 10:58
autor: Dabi
Też myślałem, że fajter to jakaś mowa stylizowana na orków czy gobsów a tutaj jest to na poważnie... Zły omen.
A co do tego Lightbringer tłumaczony jako Lajtbringer to jakaś maksymalna masakra niestety.
To już naprawdę lepiej było zostawić to w oryginale chociaż gra po polsku ma niezaprzeczalne zalety.
W takim podobnym przypadku Hearthstone występuje sporo kart i chociaż tłumaczono większość nazw własnych to jednak nie wszystkie. I może się to komuś podobać albo i nie ale jest zdecydowanie chyba lepszym pomysłem. Tam Uther Lightbringer jest " Uther Światłodzierżca" właśnie. Malfurion Stormrage jest "Malfurion Burzogniewny" a Jaina Proudmoore jest "Jaina Proudmoore" i tutaj można było pójść podobnym tonem.

Gra jest bardzo fajna dlatego szkoda takich wstawek. :|

A co do gier - w końcu udało się zagrać jakoś w Summonersy coś więcej i sprawdzić na planszy każdą z sił które posiadam. Szwagier na szczęście pomógł.
Elfy Feniksa po długiej walce pokonały Upadłe Królestwo (które przed rozkręceniem się powstrzymała silna magia niszcząca) (porażka moja) a potem Lodowe Orki rozbiły najemników chociaż pojedynek nie był wcale jednostronny.
Póki co Elfy jawią mi się jako bardzo potężna frakcja ;)

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 12:47
autor: sirias
No i znalazłem kolejnego byka w tłumaczeniu, tym razem jest to byk wpływający na grę:
Manipulacja Przeznaczeniem - Zamiast atakować Prorokiem, wybierz przeciwnika. Jeśli Prorok sąsiaduje z Murem kontrolowanym przez tego przeciwnika, spójrz na kartę z wierzchu jego Stosu Doboru. Dodaj tę kartę do jego ręki, Cmentarzyska ALBO Stosu Magii
Oryginał
Obrazek
Słowo klucz "player" - tak można tej zdolności użyć na sobie, a nie tylko przeciwniku!
Aby nie być gołosłownym na stronie wydawcy można znaleźć ("strategy" dla tej karty):
In Rallul's deck, The Seer offers even more hand manipulation for him. Rallul loves combos, and The Seer can help by allowing him to see extra cards. I find this to be overkill though myself, so I usually deckbuild The Seer out.
Ogólnie widzę, że ten błąd występuje także na innych kartach (np. "Wyssanie magii" też w oryginale ma "player", a w pl jest "przeciwnik" - to ma znaczenie gdy gra się 2 vs 2). - coś mi się źle zdawało :| .

EDIT: w grze występują dwa określenia "opponent" (np. w "Rune Mage") oraz "player", z niewyjaśnionego powodu oba te słowa bywają tłumaczone w polskiej wersji jako przeciwnik (muszę jeszcze posprawdzać na których dokładnie kartach).

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 13:20
autor: Dabi
W tym momencie to akurat ten champion ma zdecydowanie więcej sensu niż miał do tej pory.
Szkoda :|

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 13:22
autor: whst
Tak właśnie się zastanawiałem, czemu ten champion jest taki słaby? Wychodzi na to, że jednak nie.

No ładnie, ciągle nowe błędy. Za miesiąc się okaże, że Krung ma 2 życia, a nie 9.

Jak grać?

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 13:35
autor: Rumburak
To jest naprawdę poważny błąd, który zmienia rozgrywkę. Ciekaw jestem, czy wydawnictwo coś z tym zrobi, bo widać, że takie babole jak Lajtbringer zostały zaakceptowane (zupełnie nie przekonuje mnie wyjaśnienie przedstawione przez tłumacza - karkołomne dostosowanie do fonetyki języka polskiego brzmi żenująco).

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 13:44
autor: Karh
Mam nadzieję, ze ta karta dołączy do poprawionych kart z Plugastwa. Wydawnictwo póki co wydaje się dbać o graczy, nie to co Galakta.

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 14:14
autor: adalbert
sirias pisze:No i znalazłem kolejnego byka w tłumaczeniu, tym razem jest to byk wpływający na grę:
Manipulacja Przeznaczeniem - Zamiast atakować Prorokiem, wybierz przeciwnika. Jeśli Prorok sąsiaduje z Murem kontrolowanym przez tego przeciwnika, spójrz na kartę z wierzchu jego Stosu Doboru. Dodaj tę kartę do jego ręki, Cmentarzyska ALBO Stosu Magii
Słowo klucz "player" - tak można tej zdolności użyć na sobie, a nie tylko przeciwniku!
A ja zachodziłem w głowę, po kiego grzyba i w jakiej sytuacji miałbym dodawać kartę do ręki albo stosu magii przeciwnika...

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 14:17
autor: Krwawisz
Tak na szybko. Sprawa Proroka jest znana - wyladuje w drugiej edycji faq do konca tygodnia. oczywiscie bedzie tez dodrukowany

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 16:20
autor: Arkadiusz
Chciałem tylko powiedzieć, że dołączam do grona miłośników tej gry. Już rozumiem czym się zachwycacie koledzy i jestem z Wami. :D Elegancja tego systemu naprawdę mnie urzekła.

Re: Summoner Wars

: 06 lut 2014, 20:03
autor: Kasper
Kolejna zwerbowana duszyczka :twisted:

Re: Summoner Wars

: 08 lut 2014, 13:55
autor: sirias
Kolejny błąd:
W "Ulepszenie: Wieżyczka"
w oryginale jest "up to 2", w PL jest "o 2" - identyczny błąd jak przy lwiarzach.

Re: Summoner Wars

: 10 lut 2014, 11:13
autor: Arkadiusz
Zwracam honor Goblinom! Po opanowaniu podstaw i nieco większej liczbie rozegranych gier, szalenie mi się spodobała ich armia. Nie tylko oferuje zupełnie nową jakość, w porównaniu do pozostałych ze starterów ale i wypada kapitalnie pod względem tematycznym, granie nią jest naprawdę ekscytujące. Implementacja tej rasy w Summoner Wars naprawdę przypadła mi do gustu, w wielu innych światach Gobliny są chłopcami do bicia, nie tym razem.

Re: Summoner Wars

: 10 lut 2014, 11:39
autor: Krwawisz
Polecam spróbować też Drugą Talię - po pokombinowaniu ze składem, można z nich wycisnąć jeszcze więcej :-)

Re: Summoner Wars

: 10 lut 2014, 11:46
autor: mat_eyo
To ja może wleję przysłowiową łyżkę dziegciu w beczkę miodu. Kupiłem, zagrałem, nie podoba mi się. Nie mam ochoty grać dalej. Jakieś to dla mnie za płytkie i średnio interesujące. Choć gwoli sprawiedliwości muszę przyznać, że przesiadałem się z Netrunnera szukając czegoś prostszego i bez deckbuildingu. O ile brak budowania talii jest ok to prostota tej gry jest jak dla mnie zbyt duża. Dobrze, że starter nie był drogi, może uda mi się sprzedać z małą stratą. Szkoda, że zainwestowałem w koszulki...

Rozumiem, że gra może się podobać, ale ja jestem na nie.

Re: Summoner Wars

: 10 lut 2014, 11:53
autor: Krwawisz
mat_eyo pisze:To ja może wleję przysłowiową łyżkę dziegciu w beczkę miodu. Kupiłem, zagrałem, nie podoba mi się. Nie mam ochoty grać dalej. Jakieś to dla mnie za płytkie i średnio interesujące. Choć gwoli sprawiedliwości muszę przyznać, że przesiadałem się z Netrunnera szukając czegoś prostszego i bez deckbuildingu. O ile brak budowania talii jest ok to prostota tej gry jest jak dla mnie zbyt duża. Dobrze, że starter nie był drogi, może uda mi się sprzedać z małą stratą. Szkoda, że zainwestowałem w koszulki...

Rozumiem, że gra może się podobać, ale ja jestem na nie.

Nie chce jakoś specjalnie bronić itd. , bo ostatecznie to i tak kwestia gustu, ale może trzeba było dać jej jeszcze szansę ;-) Mimo prostoty zasad, to jednak po parokrotnym zagraniu można z SW wyciągnąć dużo więcej, a możliwych strategii, zagrań i kombinacji jest naprawdę całkiem sporo - tym bardziej, jeśli pobawić się w delikatną budowę talii.