GRY-PLANSZOWE.pl

hancza123 pisze:Ja sprzątnąłem wczoraj ostatni egzemplarz ze sklepu. Oczywiście skorzystałem z -10% rabatu Mikiego. On nawet nie wie ile kupuję podszywając się pod niego.
Panie Rebelu, Markusowi należy się od was prowizja, sprzedał w zawrotnym tempie 3 egzemplarze!

Nic się nie martw, obserwuję swoje konto i widzę jakie zakupy się pojawiają. W większości przypadków rozpoznaję sprawcę po kupowanym asortymencie. Widzę, że się wkręciłeś w karcianki skoro już pudełka na karty kupujesz. Nic się nie ukryje

jacus666 pisze:Ja juz jedna wziąłem i dopiero po moim zakupie została ostatnia : D

To ja rezerwuję ten egzemplarz gdy będziesz sprzedawał

Ktoś może jutro przyjść wcześniej niż standardowa 18? Wpadłbym na jedną partyjkę ale im wcześniej tym lepiej.

Mnie jednak dziś nie będzie. Praca

Wysłane z mojego HUAWEI MT7-L09 przy użyciu Tapatalka

Ja niestety rowniez nie zdołam dotrzeć. Szkoda, bo bardzo liczyłem na partyjkę Fools Gold!

To ja rezygnuję. Może za tydzień.

Julka pisze:Mnie jednak dziś nie będzie. Praca

Wysłane z mojego HUAWEI MT7-L09 przy użyciu Tapatalka

A ja nie sprawdziłam i właśnie oglądam stoliki pełne obcych ludzi[emoji14]

Czy ktoś z polufkowych bywalców posiada lub grał w takie tytuły jak: Arkwright oraz Race! Formula 90?

Nie, a co to?

Gry planszowe oczywiście! Szukam do ogrania/posłuchania opinii przed ewentualnym zakupem, ale wychodzi na to, ze internet bedzie musiał wystarczyć!

Bo już myślałem, że to przepisy na egzotyczne potrawy Oczekiwałem szerszego wyjaśnienia bo nigdy o nich nie słyszałem.

Chyba najprościej bedzie tytuły w bgg wpisać i sprawdzić! Ale mówiąc krótko Arkwright to zdecydowanie cięższa gra ekonomiczna o prowadzeniu fabryki w Anglii pod koniec XVIII w. Za około dwa miesiące dostępny bedzie dodruk/druga edycja, co cieszy bo pierwszej nie sposób aktualnie dostać w rozsądnej cenie.

Natomiast Race! Formula 90, jak mozna sie domyślać, to gra wyścigowa, jesli wierzyć licznym opiniom w internecie, to ponoć najlepsza jaka została wydana.

Obie bardzo mnie interesują, ale przed zakupem chciałem sprawdzić czy ktoś z "naszych" którąś z nich posiada i ewentualnie mógłby przynieść kiedyś albo nawet użyczyć!

Tak wiec dalej ich juz nie opisuje bo najprawdopodobniej juz wkrótce je przyniosę i bede zmuszać Was do grania : D

W czwartek planujemy być i chcemy rozłożyć Cyklady (podobno są świetne, ja nie wiem?). Będziemy też mieli Epica i może coś jeszcze.

Nie grałem a spróbować chciałem już dawno więc się piszę.

Fajnie! Gra jest idealna na 4-5 osób więc zapraszamy można dołączyć. Grę przyniesie Flogiston, przy okazji wciągnie się go do klubu.

To może i ja się złapię

Wysłane z mojego HUAWEI MT7-L09 przy użyciu Tapatalka

Julka pisze:To może i ja się złapię

Jasna sprawa, widzimy się tradycyjnie o 18.00

To i ja wpadnę! Jesli jest jeszcze wolne miejsce to zaklepuję!

Po deklaracjach spodziewam się być może więcej ludzi niż miejsc na Cyklady. Zabierzmy więc oczywiście również inne gry aby na 2 stoły pograć. Ja wezmę Fool's Gold, jeszcze pachnie Rebelem

No i niestety u mnie skończy się na deklaracjach. Znowu praca

Wysłane z mojego HUAWEI MT7-L09 przy użyciu Tapatalka

Mnie Cyklady rozczarowały. Gra zapowiadała się ciekawie i miałem konkretny plan jak grać. Gra nie zdążyła się jednak dobrze zacząć a Jacek wygrał nagle i niespodziewanie. Ograł nas jak dzieci psując nam całą zabawę. Nie wiedziałem czy mam iść już do domu czy co?

Wszyscy po Cykladach czuli niedosyt ale nie nazwał bym tego od razu rozczarowaniem. Następnym razem będziemy się bardziej pilnować.
Po niespodziewanie szybkim zakończeniu partii zagraliśmy w Fool's Gold w którym w kościach nie szło mi tak jak w Cykladach. Mimo tego końcowy wynik o dziwo miałem przyzwoity.
Jako, że część ekipy nas opuściła szukaliśmy w Polufkowej biblioteczce szybkiej gry na 3 osoby i padło na 7 Cudów. Tu nastąpił rewanż za Cyklady i moja brutalna siła pokonała rozwiniętą kulturę Jacka
Zajrzałem jeszcze do Bifora ale Rebelowych prototypów już nie było.

Musicie mi wybaczyć moje podstępne zwycięstwo w Cyklady, ale zwyczajnie nie mogłem sie powstrzymać, aby nie zrealizować wypatrzonej od początku strategii! Była zbyt dobra, choć przyznaje, zakończyła rozgrywkę zdecydowanie zbyt wcześnie.

Całe szczęście było jeszcze w co pograć potem!

Ja mam uraz do grania w rozbudowane gdy z Jackiem po tym jak przyniósł grę o burgerach a ja przez całą rozgrywkę nie ogarnęłam zasad dodam że Jacek mnie ograł raz-dwa, także jego zwycięstwo w inne gry mnie nie dziwi

Taa. Znana taktyka Jacka. Przynieść grę którą on zna na wylot i ograć szybko nowicjuszy