Strona 26 z 26

Re: Nations / Wojna Narodów (R. Håkansson, N. Håkansson, E. Rosén, R. Rosén)

: 06 lip 2023, 11:56
autor: kuba32
Przeleżała na półce długo, zbyt długo. Graliśmy w trzy osoby, dla każdego był to pierwszy raz, od razu z dodatkiem i wszystkimi kartami. Tłumaczenie około 20-30 minut, bardzo proste zasady gry, bez wyjątków i udziwnień (jedynie utrata punktu i ksiąg za bycie w stanie revolty mogła by być jakoś zaznaczona). Po grze nie spodziewałem się niczego, podchodziłem z dużym dystansem, do TTA miałem dwa podejścia i nie siadło.

Tutaj inna bajka, gra bardzo dynamiczna, ciągłe zmiany na torach, bardzo zacięta walka o karty progresji, często to wydarzenia determinują o co będziemy walczyć. Konfrontacje czuć na każdym kroku, a asymetryczność wprowadzona przez dodatek sprawia, że każdy gra na trochę innych zasadach.

Rozgrywka trwała ~3h (1h/gracz), do instrukcji/bgg było zaglądane kilka razy w sprawie niektórych kart.

Cud, miód i orzeszki.

Re: Nations / Wojna Narodów (R. Håkansson, N. Håkansson, E. Rosén, R. Rosén)

: 06 lip 2023, 12:34
autor: Lehu89
Jejku nie wiedziałem, że ktoś jeszcze oprócz mnie w to gra. To jedna z tych gier, która mnie relaksuje i nigdy nie odmówię rozgrywki. Nie mam dodatku, dlatego u mnie to nadal tylko 9/10 bez spadku już od dawna. Jako ciekawostkę dodam, że to właśnie tym tytułem wprowadzam nowe osoby. Gdy Ty jako osoba prowadząca grę znasz zasady bardzo dobrze, to można ją naprawdę szybko i bardzo prosto wytłumaczyć. Zazwyczaj każdy już po drugiej/trzeciej rundzie wiedział co i jak i grał samodzielnie.

Co ciekawe jest to jeden z niewielu tytułów do którego nie muszę sobie przypominać zasad przed rozgrywką, ta gra ma coś w sobie. po prostu do mnie trafia.

Dodatkowo fajną sprawą jest tutaj ustawianie poziomu trudności, są cztery i tak, gdy gram z kimś nowym, to jego ustawiam na najłatwiejszym, siebie na najtrudniejszym (to niby różnica tylko 3 surowców, ale potrafi zrobić robotę czasami). Nie trafiła mi się jeszcze osoba, której gra się nie spodobała. Dla mnie to cukiereczek przez niektórych odrzucony za podobno brzydkie grafiki, ale jak wiemy, nie o oprawę graficzną w grach chodzi, a ona przy tej "brzydocie" jest chociaż czytelna, a rozgrywka i dla mnie, jak to napisał kolega wyżej "cud, miód i orzeszki".

Re: Nations / Wojna Narodów (R. Håkansson, N. Håkansson, E. Rosén, R. Rosén)

: 22 gru 2023, 08:19
autor: adm1004a
też, gram, grałem dwa razy ze znajomymi i tak mi siadł ten tytuł, że aż kupiłem na olx swój egzemplarz. gra mimio upływu czasu dalej sie broni i jest miodna. ma bardzo fajną mechanikę i cały czas trzyma w napięciu. ja gram z ludźmi mocno ogranymi więc dostaje baty, ale i tak sprawia mi to przyjemność. kupiłem aby grać z synem i myślę, że ten tytuł zostanie w moich zbiorach. mam wersje z dodatkiem, tak mi się fartneło.