Warhammer 40,000: Conquest / Podbój LCG (Brad Andres, Nate French, Eric M. Lang)

[Dabi]

Nie napisałem że mi się udaje, ale że próbuję, niestety zwykle z nędznym skutkiem. Sam zamówiłem polską (informacja dla adwokatów Galakty!) podstawkę do WP:40k, a od dawna już nakręcam na grę moją żonę. Na razie przemycam jej elementy mechaniki, pokazuję karty w necie Zobaczymy co z tego wyniknie.

Hech i tak masz super:) Jak pozwala sobie mówić o mechanice oraz rzuci chociaż okiem ma obrazki to jest jakaś szansa na sukces. U mnie nawet to nie przejdzie - przypadek skrajnie beznadziejny nie rokujący poprawy.

Co do opóźnienia wersji angielskiej to raczej nie jest to jakiś spisek. Po co.
A jakby nawet było opóźnienie z różnych względów wersji angielskiej o tydzień - to na co to wpływa.

[Desaix1800]

Żyjemy w Polsce i uważam ze ten zepsuty anglojezyczny nakład gry nie tylko powinien się opóźnić ale w portach Rzeczpospolitej na wzór bostonskich bohaterów wrzucony powinen zostać w morskie odmennty Polacy nie gęsi i swoje karty mają

[Andy]

Polacy nie gesi i swoje karty mają ; )

...do czasu

[Desaix1800]

A tak na serio nie doszukiwalbym sie spisków sami gracze na forum w40k piszą że
zmawiajacych eng jest mniej wiec ze strony wydawcy bylby to mały zysk poza tym galakta dobrze wie ze gracze eng jacys bardziej wrażliwi sa więc po co dolewac oliwy do ognia

[TTR_1983]

Polacy nie gesi i swoje karty mają ; )

...do czasu

nie sądzę. Niedługo będzie myślę koniec SW LCG i WP LCG od Galakty więc kolejne gry mniej. Wydaje mi się, że Warhammer 40K i Discwars będą wydawane od początku do końca.

[sqb1978]

Mi się tak wcześniej z WP wydawało

[conus]

Co do opóźnienia wersji angielskiej to raczej nie jest to jakiś spisek. Po co.
A jakby nawet było opóźnienie z różnych względów wersji angielskiej o tydzień - to na co to wpływa.

Naprawdę uważasz, że brak dostępności wersji ang tydzień po premierze wersji polskiej tytułu, na który ludziska czekają od pół roku przestępując z nóżki na nóżkę nie będzie miał znaczenia na wyniki sprzedaży wersji pl i w konsekwencji decyzję dotyczącą wersji językowej?
Może to z mojej strony nieracjonalne podejście, ale nie lubię być w ten sposób "przekonywany" do podjęcia jakiejkolwiek decyzji.
Fajnie, że walczą, ale nie podoba mi się ograniczanie i wpływanie w ten sposób na mój wybór.
A jeżeli chodzi o wydawanie do końca WH:C to na pewno wersja polska będzie wydawana do końca tu nie mam żadnych wątpliwości. Jedynie, czego się obawiam to, że koniec wersji polskiej może nastąpić przed końcem wersji ang. Poza tym niech się dzieciaki uczą angielskiego.

[Harth]

Z innej beczki:

Jaki jest rozmiar kart żetonów w WH:C (tzn. jakich koszulek na nie potrzeba)? Pewnie już gdzieś o tym było ale nie mogę znaleźć

EDIT:
Ponoć mają rozmiar mini american 41 x 63 mm.
Także pytanie nie aktualne

[Jacek_PL]

Ale przecież nie wszystkie sklepy zaopatrują się w Galakcie, więc pytanie czy one też mają opóźnienie z wersją angielską ? Przecież było wiadomo że tym razem to Galakta czekała na FFG, bo wersję PL mieli wcześniej niż hamerykany swoją.

[sewhoe]

Ale przecież nie wszystkie sklepy zaopatrują się w Galakcie, więc pytanie czy one też mają opóźnienie z wersją angielską ? Przecież było wiadomo że tym razem to Galakta czekała na FFG, bo wersję PL mieli wcześniej niż hamerykany swoją.

Panie, przecie spisek jest i na drodze dostaw płynącego kontenerowca z Chin z angielską wersją kart, Galakta brzozy posadziła...

[farmer]

Co do opóźnienia wersji angielskiej to raczej nie jest to jakiś spisek. Po co.
A jakby nawet było opóźnienie z różnych względów wersji angielskiej o tydzień - to na co to wpływa.

Naprawdę uważasz, że brak dostępności wersji ang tydzień po premierze wersji polskiej tytułu, na który ludziska czekają od pół roku przestępując z nóżki na nóżkę nie będzie miał znaczenia na wyniki sprzedaży wersji pl i w konsekwencji decyzję dotyczącą wersji językowej?

Czyżbyś sugerował, że są jeszcze osoby, które nie zamówiły Podboju conajmniej miesiąc temu? :O
Że niby jakiś wytrwały twardziel ze skałą zamiast serca wyczekiwał do teraz aby zamówić sobie pudełko?
I ten twardziel, który do teraz opierał się zamówieniu gry, miałby ulec uczuciom, aby wziąć polską wersję tylko dlatego, że na angielską musi poczekać tydzień?
I twardziel ten miałby to zrobić po tym, jak opierał się grze miesiącami?

Bosz, toż to szok jest!



~edycja~

Panie, przecie spisek jest i na drodze dostaw płynącego kontenerowca z Chin z angielską wersją kart, Galakta brzozy posadziła...

Hehe
Nowy gatunek brzozy, typu woda-woda, w odróżnieniu od tych starych typu ziemia-powietrze

pozdr,
farm

[Dabi]

Naprawdę uważasz, że brak dostępności wersji ang tydzień po premierze wersji polskiej tytułu, na który ludziska czekają od pół roku przestępując z nóżki na nóżkę nie będzie miał znaczenia na wyniki sprzedaży wersji pl i w konsekwencji decyzję dotyczącą wersji językowej?
Może to z mojej strony nieracjonalne podejście, ale nie lubię być w ten sposób "przekonywany" do podjęcia jakiejkolwiek decyzji.
Fajnie, że walczą, ale nie podoba mi się ograniczanie i wpływanie w ten sposób na mój wybór.

Oczywiście, że tak uważam.
A jak nawet wpłynie to na wybór to nie uważam tego za działanie które bym piętnował.

Farmer zresztą dobrze ujął inne aspekty tej sytuacji

[Borwol]

zapomniałem wcześniej tu zamieścić: http://boardtime.pl/2014/09/warhammer-4 ... wiedz.html

zapowiedź plus skrót instrukcji dla leniwych

Co do mojej małżonki to zapowiedziała, że nie zagra dopóki nie przyjdą polskie karty i na pewno nie ze mną, bo ja je znam na pamięć Dziś zacznę próbować ją zatem wciągać

[conus]

Co do opóźnienia wersji angielskiej to raczej nie jest to jakiś spisek. Po co.
A jakby nawet było opóźnienie z różnych względów wersji angielskiej o tydzień - to na co to wpływa.

Naprawdę uważasz, że brak dostępności wersji ang tydzień po premierze wersji polskiej tytułu, na który ludziska czekają od pół roku przestępując z nóżki na nóżkę nie będzie miał znaczenia na wyniki sprzedaży wersji pl i w konsekwencji decyzję dotyczącą wersji językowej?

Czyżbyś sugerował, że są jeszcze osoby, które nie zamówiły Podboju conajmniej miesiąc temu? :O
Że niby jakiś wytrwały twardziel ze skałą zamiast serca wyczekiwał do teraz aby zamówić sobie pudełko?
I ten twardziel, który do teraz opierał się zamówieniu gry, miałby ulec uczuciom, aby wziąć polską wersję tylko dlatego, że na angielską musi poczekać tydzień?
I twardziel ten miałby to zrobić po tym, jak opierał się grze miesiącami?

Bosz, toż to szok jest!

pozdr,
farm

Takich twardzieli, co po przeczytaniu kilkunastu postów na forum wracając z pracy do domu pod wpływem nagłego impulsu obejmującego, co najmniej kilka synaps wracają do domu z dowolnym towarem pod pachą tak żeby tylko żona nie widziała pewnie by się trochę znalazło na tym i paru innych forach


edit:

Oczywiście, że tak uważam.
A jak nawet wpłynie to na wybór to nie uważam tego za działanie które bym piętnował.

Farmer zresztą dobrze ujął inne aspekty tej sytuacji

Nie zamierzałem nikogo piętnować tylko zwróciłem uwagę na to, że jeżeli jest to zamierzone działanie to moim zdaniem jest to nieeleganckie i mnie się nie podoba - tyle w temacie.

[RUNner]

Nie zamierzałem nikogo piętnować tylko zwróciłem uwagę na to, że jeżeli jest to zamierzone działanie to moim zdaniem jest to nieeleganckie i mnie się nie podoba - tyle w temacie.

Prosto i na temat, ale widać że niektórzy muszą sobie popisać elaboraty.

[Harth]

Z innej beczki druga runda:

Z ilu kart ma się składać talia turniejowa? Instrukcja mówi że talia ma mieć co najmniej 50 kart, nie licząc lidera. Czy więc to oznacza że na turniejach obowiązuje liczba 50 kart w talii?

[sqb1978]

Po co te podejrzenia. To raczej zrozumiałe, że niszowy produkt jakim jest wersja angielska ma niższy priorytet. Poza tym skoro Galakta zobowiązała się wspierać wersję PL to dziwię się, że w ogóle sprowadzają EN. O ile to od nich zależy, że jest ona w sklepach.

[farmer]

Z innej beczki druga runda:

Z ilu kart ma się składać talia turniejowa? Instrukcja mówi że talia ma mieć co najmniej 50 kart, nie licząc lidera. Czy więc to oznacza że na turniejach obowiązuje liczba 50 kart w talii?

Obowiązywało będzie minimum 50 kart w talii, jak mówi instrukcja.
Nikt nie zabroni Ci posiadać w talii więcej kart - jeśli tylko nie przekroczysz limitu maximum (w Inwazji było to 100 kart, nie wiem, jak jest w Podboju).

Aczkolwiek, większość graczy będzie używała decków złożonych właśnie z 50-ciu kart.

pozdr,
farm

[hallas]

Jest opóźnienie i kropka. Zastanawianie się czyja to wina i tak nic nie zmieni. Obrażę się na Galaktę i będę bojkotował? (w sumie i tak nie kupuję gier z ich logo... coś w tym jednak jest )

Dodam tylko, że nie kupuję polskich edycji gier bez wyraźnej przyczyny właśnie dzięki Galakcie i popełnionej przez nich polskiej wersji Talismana od FFG, w którego trzeba grać będąc podłączonym do internetu i sprawdzać wording kart na bieżąco. To nie jest tak, że mam jakieś dziwne upodobania - po prostu tłumaczenie gier jest traktowane po macoszemu i ludzie się do tego nie przykładają albo (co jest znacznie gorsze) wprowadzają kreatywne zmiany do słów kluczowych jak w wymienionym wcześniej Talismanie.

Wiem, że tłumaczenie nie dzieje się samo, robiłem to tylko raz, amatorsko, po godzinach, powiedzmy, że jestem umiarkowanie zadowolony z mojej pracy. Mimo to dało mi to sporo do myślenia na temat "czy przetłumaczenie gry jest łatwe" niemniej od osób, które biorą za to jakieś pieniądze wymagałbym czegoś więcej niż od siebie, gdzie wszystko na co mogę liczyć to kilka sztuk geek golda.

I mam tylko nadzieję, że gra przyjdzie na przyszły weekend, bo już jestem umówiony na granie.

A, a w FFG ktoś w końcu mógłby wpaść na pomysł wydawania core setów premium do LCG albo druku na życzenie brakujących kart z zestawów podstawowych.

[mat_eyo]

A, a w FFG ktoś w końcu mógłby wpaść na pomysł wydawania core setów premium do LCG albo druku na życzenie brakujących kart z zestawów podstawowych.

Aha, już to widzę. Cieszmy się, że w dodatkach są karty x3

[farmer]

Moje pudełko od półtorej godziny czeka na mnie w Paczkomacie!

Cóż za piękny prezent na, tak pięknie zapowiadający się, łikend

pozdr,
farm

[MsbS]

A moje czeka u 3Trolli na wysyłkę

[conus]

Moje pudełko od półtorej godziny czeka na mnie w Paczkomacie!

Cóż za piękny prezent na, tak pięknie zapowiadający się, łikend

pozdr,
farm

„Jak coś powiem, to już powiem,
Jak odpowiem, to roztropnie,
W szkole mam najlepsze stopnie,
Śpiewam lepiej niż w operze,
Świetnie jeżdżę na rowerze,
Znakomicie muchy łapię,
Wiem, gdzie Wisła jest na mapie”…

[farmer]

Aluzji niepanjał ;>

A swoją drogą, ja też zamawiałem w 3-Trollach. Widać miałem szczęście

[morphine]

Aluzji niepanjał ;>

A swoją drogą, ja też zamawiałem w 3-Trollach. Widać miałem szczęście

Podpowiem . Wiersz Brzechwy - Samochwała
Aczkolwiek to nie to samo co chwalipięta