GRY-PLANSZOWE.pl

Filip, Tobie się coś pomyliło, to przecież Faiduttiego jest
A potem można by Pirate's Cove, coś z odpowiednią ilością HATE czyli

kwiatosz pisze:Filip, Tobie się coś pomyliło, to przecież Faiduttiego jest

nic mi się nie pomyliło;P to jest jakaś gra dla dzieci, sam mówiłeś po przeczytaniu instrukcji, że jest bez sensu. tak czy siak jestem w mniejszości:/ jeśli przez to nie starczy nam czasu na Chinatown(Conquest jest dla mnie pewnikiem na dzisiaj) to będę zły;P

Happosai pisze:

kwiatosz pisze:Filip, Tobie się coś pomyliło, to przecież Faiduttiego jest

nic mi się nie pomyliło;P to jest jakaś gra dla dzieci, sam mówiłeś po przeczytaniu instrukcji, że jest bez sensu. tak czy siak jestem w mniejszości:/ jeśli przez to nie starczy nam czasu na Chinatown(Conquest jest dla mnie pewnikiem na dzisiaj) to będę zły;P

Ej no spokojnie. To nie jest gra dla dzieci. Moim zdaniem ciekawa może być.
Zobaczymy ilu nas będzie. Jeśli 5 to pykniemy Key Largo, jeśli 4, to od razu siadamy do COP.

W końcu kiedyś zagrałem i była wyluzowana dość, Pirate's Cove też wygląda jak dla dzieci Ale przynajmniej nie są dla małych dziewczynek, jak to w co Ty zwykłeś nas zmuszać grać
To ja od razu 2 miejsca rezerwuję przy Key Largo - dla siebie i dla Kasi (ha! tak, zależy mi żeby w to zagrać będąc trzeźwym i mogąc więcej nieco zapamiętać ). To na 17 ustawka na Key LArgo I uprzedzam, że zasad praktynie nei pamiętam.

kwiatosz pisze:To na 17 ustawka na Key LArgo

Leviathan pisze:Zobaczymy ilu nas będzie. Jeśli 5 to pykniemy Key Largo, jeśli 4, to od razu siadamy do COP.

kwiatosz pisze:le przynajmniej nie są dla małych dziewczynek, jak to w co Ty zwykłeś nas zmuszać grać

tytuły proszę;P

ps.

kwiatosz pisze:W końcu kiedyś zagrałem i była wyluzowana dość

i dlatego puszczasz ją na math handlu?;)

Happosai pisze:ps.

kwiatosz pisze:W końcu kiedyś zagrałem i była wyluzowana dość

i dlatego puszczasz ją na math handlu?;)

I kto to mówi.

Ink pisze:

Happosai pisze:ps.

kwiatosz pisze:W końcu kiedyś zagrałem i była wyluzowana dość

i dlatego puszczasz ją na math handlu?;)

I kto to mówi.

No właśnie.

A tak swoją drogą, to dano nie było takiego zamieszania z ustaleniem kto będzie, o której i w co gramy.

Leviathan pisze:A tak swoją drogą, to dano nie było takiego zamieszania z ustaleniem kto będzie, o której i w co gramy.

Bo brakuje Wam mnie i mego przemożnego autorytetu.

Ponieważ inwestuję całą kasę w inne hobby, czyli warzenie piwa, to gry muszę teraz zdobywać po kosztach - więc co mi mniej leży kolekcjonersko to z bólem mogę puścić Ale i nie wiem jeszcze co będzie w MT ciekawego

A przykład pierwszy z brzegu - gra o pastelowych rycerzach w wersji bajkowej stawianych obok ślicznych kolorowych murków na cudnych łączkach i laskach, czyli Rysiu Lwie Serce o ile dobrze pamiętam
Albo to cuś strasznie słąbego o targu chyba gdzieś w arabii - no skoro o targu (zapewne z materiałąmi), to wiadomo że materiał na sukienki. Nas nie oszukasz

Ink pisze:

Leviathan pisze:A tak swoją drogą, to dano nie było takiego zamieszania z ustaleniem kto będzie, o której i w co gramy.

Bo brakuje Wam mnie i mego przemożnego autorytetu.

taaak... brakuje nam tego wszechobecnego, kojącego i wzbudzającego respekt: "będę na 17"

kwiatosz pisze:Ponieważ inwestuję całą kasę w inne hobby, czyli warzenie piwa, to gry muszę teraz zdobywać po kosztach - więc co mi mniej leży kolekcjonersko to z bólem mogę puścić Ale i nie wiem jeszcze co będzie w MT ciekawego

dzięki temu nie nazbierasz na piwo tylko jeszcze dołożysz za przesyłkę;P

kwiatosz pisze:A przykład pierwszy z brzegu - gra o pastelowych rycerzach w wersji bajkowej stawianych obok ślicznych kolorowych murków na cudnych łączkach i laskach, czyli Rysiu Lwie Serce o ile dobrze pamiętam

a to była fajna i ciekawa gra o zdobywaniu nowych obszarów do życia i kopalni bogatych w niespotykane kruszce oraz o twardej i bezlitosnej walce z wrogimi watażkami. w przeciwieństwie do kolorowej gry polegającej na ubieraniu nurka w ładne ciuszki;)

kwiatosz pisze:Albo to cuś strasznie słąbego o targu chyba gdzieś w arabii - no skoro o targu (zapewne z materiałąmi), to wiadomo że materiał na sukienki. Nas nie oszukasz

tia... Aladins Dragons brzmi dokładnie tak, jakby gra o tym tytule polegała na produkowaniu sukienek;D

nie ma bata, gramy w Conquesta, Elasunda i Chinatown!;P

Ej. Ale w Key Largo nie chodzi o ubieranie nurka w ładne ciuszki
To, że gra ma cukierkowe ilustracje nie znaczy, że jest beznadziejna. Podobne komentarze waliłeś pod adresem Zooloretto, a nawet w to nie grałeś.

Będę na 17:00

Kasia będzie na 17, ja postaram się też, zależy jak mnie pani doktor przetrzymie.
Ubierz nurka w sukienkę na walkę z potworem morskim to wtedy, WTEDY może to będzie w połowie tak dziewczyńskie jak targ jedwabnych podomek

Leviathan pisze:Ej. Ale w Key Largo nie chodzi o ubieranie nurka w ładne ciuszki
To, że gra ma cukierkowe ilustracje nie znaczy, że jest beznadziejna. Podobne komentarze waliłeś pod adresem Zooloretto, a nawet w to nie grałeś.

Będę na 17:00

pokaż mi gdzie napisałem, że jakakolwiek gra jest beznadziejna;)
peace=)

Happosai pisze:

Leviathan pisze:Ej. Ale w Key Largo nie chodzi o ubieranie nurka w ładne ciuszki
To, że gra ma cukierkowe ilustracje nie znaczy, że jest beznadziejna. Podobne komentarze waliłeś pod adresem Zooloretto, a nawet w to nie grałeś.

Będę na 17:00

pokaż mi gdzie napisałem, że jakakolwiek gra jest beznadziejna;)
peace=)

Wprost nie napisałeś. Zasugerowałeś, że jest mało ciekawa

Widzimy się o 17:00.

Tak jak pisałem wcześniej - biorę Key Largo i Conquest of Paradise. W co zagramy, to się okaże na miejscu.

może by się tak już powoli zacząć deklarować? kto będzie? o której? jakie propozycje?

Happosai pisze:może by się tak już powoli zacząć deklarować? kto będzie? o której? jakie propozycje?

Deklaruję, że będę. Pewnie około 17:00-17:15.

Wstępnie jestem chętny na partię Le Havre. Adrian?

Deklaruję, że na 90% mnie nie będzie.

Mnie nie będzie na 100%..

jeśli Adrianowi też nie będzie po drodze to chętnie zagram w Hannibala: Rome vs. Carthage z Tobą Michale, a jeśli się dotoczy to chętnie wezmę Hannibala: Rome vs. Carthage i zagram w niego z kimś innym;P ewentualnie może sobie(dla dobra ogółu) odpuścicie na ten jeden piątek Le Havre na rzecz przygarnięcia mnie do czegoś innego. Conqest?;D

Happosai pisze:jeśli Adrianowi też nie będzie po drodze to chętnie zagram w Hannibala: Rome vs. Carthage z Tobą Michale, a jeśli się dotoczy to chętnie wezmę Hannibala: Rome vs. Carthage i zagram w niego z kimś innym;P ewentualnie może sobie(dla dobra ogółu) odpuścicie na ten jeden piątek Le Havre na rzecz przygarnięcia mnie do czegoś innego. Conqest?;D

Jeżeli będzie mało osób, to chętnie zagram w Conquest of Paradise.
Jeżeli będzie sporo i Adrian wyrazi taką chęć, to siądziemy do Le Havre.

Przyniosę obie gry.

Jeśli będzie nas tylko dwóch Filip, to możemy spróbować Hannibala tylko nie wiem czy zdołam do piątku przebrnąć przez instrukcję. Obawiam się, że nie starczy mi na to czasu.

zawsze jest alternatywa - AoN
tylko w razie gdybyś nie zdążył daj znać, żebym Hannibala nie tachał.
ps.dzięki za zrozumienie;)

Happosai pisze:zawsze jest alternatywa - AoN
tylko w razie gdybyś nie zdążył daj znać, żebym Hannibala nie tachał.
ps.dzięki za zrozumienie;)

No tak, tak. W sumie przyjadę samochodem więc mogę przynieść i AoN
W piątek rano dam znać czy dałem radę instrukcji Hannibala (chyba, że wcześniej wykrystalizuje się ostatecznie koncepcja gry w Conquesta albo Le Havre).

Na tą chwilę jest mi po drodze i w Le Havre zawsze bardzo chętnie zagram. Deklaruję się że będę w okolicach 18 tak myślę.

i co teraz...?;P