Strona 256 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 sie 2023, 13:25
autor: KamradziejTomal
Piotrus458 pisze: 07 sie 2023, 10:13 Hej,

zacząłem malować figurki, położyłem podkład, base i teraz chce położyć wash.
Nie mam dedykowanych farb wash - ogólnie używam vallejo - , ale mam airbrush thinner z którego chciałbym spróbować ów washe stworzyć.
Czy wiecie w jakich proporcjach zrobić wash (dla przyszłych szukających #jak zrobić wash)?
Dalej dochodzę do kwestii samej techniki washowania: Czy mogę uprościc, z racji że jestem początkujący, i po prostu na ciemne kolory dać czarny wash a na jasne szary - czy jednak to wyjdzie bardzo słabo i warto robić wash w wersji: kolor bazowy + airbrush thinner + kolor przyciemniajacy (czarny/szary)?

Z góry dzięki za odpowiedzi/nakierowanie/poprawienie laika :)
Do zrobienia domowych washy to przydaje się Flow improver. Może tenże Airbrush Thinner którego używasz już go posiada ale to zgaduj zgadula bo pod nawzą "Thinner" może się bardzo wiele kryć :D

Jak chcesz eksperymentować to bym zaczynał od 50/50 thinner/farba + kilka kropel wody. Natomiast patrz poprzedni akapit - thinner, thinnerowi nie równy i nie zgadnę czy twój thinner jest bardzo płynny czy bardziej gęsty. Innymi słowy robiłbym na pałę i sprawdził na kilka próbnych kawałkach plastiku/podstawek.

Alternatywnie, tak jak koledzy pisali, nie szczypałbym się tylko kupił wash.

Powodzenia w malowaniu :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 sie 2023, 09:56
autor: wirusman
Mam pytanie do czego używa się "medium do farb Speedpaint"? Oczywiście z zestawu SpeedPaint :)

Szukam pudełka kufra na farby i pozostałe przyborniki. Możecie się podzielić jak wy macie ogarnięty temat przechowywania farb?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 sie 2023, 10:08
autor: Zmij
wirusman pisze: 10 sie 2023, 09:56 Mam pytanie do czego używa się "medium do farb Speedpaint"? Oczywiście z zestawu SpeedPaint :)

Szukam pudełka kufra na farby i pozostałe przyborniki. Możecie się podzielić jak wy macie ogarnięty temat przechowywania farb?
Medium to służy głównie do rozcieńczania speedpaintow ponieważ jakbyś robił to np woda to straciłyby swoje właściwości
Polecam stojaki do farbek od hobbyzone

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 sie 2023, 10:35
autor: yrq
wirusman pisze: 10 sie 2023, 09:56 Szukam pudełka kufra na farby i pozostałe przyborniki. Możecie się podzielić jak wy macie ogarnięty temat przechowywania farb?
Obrazek

Niepotrzebne pudełko + karton + 2 tuby po torebkach foliowych wyniesione z Biedronki + klej na gorąco.

Tuby mają idealną średnicę - buteleczki wchodzą ciasno i te 2 cm wysokości wystarczy, żeby je utrzymać w miejscu.
Wysokość pudełka i kąt zamontowania półek dobrana tak, żeby wieko zamykało się bez odstawania.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 sie 2023, 11:38
autor: wirusman
O ciekawy pomysł. Chyba będę musiał się nad nim pochylić.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 11:39
autor: _leigam_
Próbuje sobie wytłumaczyć zakup aerografu z kompresorem.
Powiedzcie mi, oszczędza się coś na farbie robiąc podkład. Bo z puszki to połowa farby się marnuje.
Co potrzebuje jeszcze kupić np. do czyszczenia. Bardzo upierdliwe jest czyszczenie?
Można używać do contrast'ów i jakie są tego +/-?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 11:53
autor: Ppeper
Hej,
Pytanie od nowicjusza w świecie malowania.

Jak przemalować na nowo figurkę? Została pomalowana, ale chcę to zrobić inaczej i się zastanawiam.

Czy taką pomalowaną figurkę, pokryć na nowo podkładem, najlepiej czarnym, żeby nie przebijał? Tylko czy wtedy nie będzie za dużo warstw?
Czy lepiej usunąć farbę jakimś rozpuszczalnikiem, czy od razu całą do plastiku, czy trochę?

Macie jakieś porady w tej kwestii? Chętnie się dowiem :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 13:10
autor: 13thSON
Ppeper pisze: 16 sie 2023, 11:53 Hej,
Pytanie od nowicjusza w świecie malowania.

Jak przemalować na nowo figurkę? Została pomalowana, ale chcę to zrobić inaczej i się zastanawiam.

Czy taką pomalowaną figurkę, pokryć na nowo podkładem, najlepiej czarnym, żeby nie przebijał? Tylko czy wtedy nie będzie za dużo warstw?
Czy lepiej usunąć farbę jakimś rozpuszczalnikiem, czy od razu całą do plastiku, czy trochę?

Macie jakieś porady w tej kwestii? Chętnie się dowiem :)
Jeśli chcesz przemalować na zupełnie inne kolory, to zmyj (na YT są sposoby). Jeśli poprawić to domaluj na tym co jest.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 13:12
autor: Cyel
Zależy jak grubo malowałeś wcześniej, ale jeśli dobrze rozcieńczałeś farbę to możesz darować sobie zmywanie. Podkład też - masz już podkład w postaci poprzednich warstw;) maluj po prostu na nich.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 13:38
autor: sngt
Hej,
W temacie zmywania dodam ze swojej strony, ze mimo wszystko warto zmyć poprzednia farbę. Do tego polecam durostrip i szczoteczkę do zębów. Wszystko ładnie schodzi i można spokojnie jeszcze raz nakładać farbę, bez zastanawiania się czy bedzie przebijać poprzedni kolor, czy nie zgubimy jakiś szczegółów 🙂

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 14:31
autor: Cyel
Ponieważ temat powraca a mit wartości zmywania wciąż żywy, po prostu wrzucę link do poprzedniego mojego posta w tej sprawie.

KLIK

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 14:36
autor: sngt
Cyel pisze: 16 sie 2023, 14:31 Ponieważ temat powraca a mit wartości zmywania wciąż żywy, po prostu wrzucę link do poprzedniego mojego posta w tej sprawie.

KLIK
Widziałem już wcześniej i jak najbardziej czasami też tak robię, ale nie zawsze mi wychodzi tak ładnie jakbym chciał 🙂
Fajnie mieć po prostu opcję, że jak napsujemy na maxa to zawsze można zacząć od zera i nie bać się eksperymentować 🙂

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sie 2023, 16:24
autor: Zmij
Ppeper pisze: 16 sie 2023, 11:53 Hej,
Pytanie od nowicjusza w świecie malowania.

Jak przemalować na nowo figurkę? Została pomalowana, ale chcę to zrobić inaczej i się zastanawiam.

Czy taką pomalowaną figurkę, pokryć na nowo podkładem, najlepiej czarnym, żeby nie przebijał? Tylko czy wtedy nie będzie za dużo warstw?
Czy lepiej usunąć farbę jakimś rozpuszczalnikiem, czy od razu całą do plastiku, czy trochę?

Macie jakieś porady w tej kwestii? Chętnie się dowiem :)
Zależy jakimi farbkami chcesz malować na nowo, jak zwykłymi to spokojnie możesz malować po tym co jest bez zmywania a jak szybkimi typu contrast/speedpaint to biały podkład na to co jest i można malować od nowa

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 19 sie 2023, 13:49
autor: Mr_Fisq
Pomysły jak wykorzystać kilka gadżetów spoza branży:


Ja na razie będę testował:
https://bambino-sklep.pl/p4691,pop-it-z ... szare.html
(niestety szare)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 19 sie 2023, 19:24
autor: adalony17
Cześć,

Od dawno lakierowałem sobie figurki lakierem vallejo premium do aero i wszystko było git. Jednak ostatnio wpadłem na świetny pomysł optymalizacji czasu i postanowiłem kupić lakier w puszce: "vallejo acrylic matt varnish". Co do krycia i odporności wszystko także jest git, jednak figurki strasznie śmierdzą myszą, tydzień wietrzenia, a intensywność "aromatu" prawie nie zmniejszona XD Czy jest to standard dla tego lakieru czy trafiłem jakiś felerny? I czy macie może jakieś pomysły/rozwiązanie problemu śmierdzących figurek? :D

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 19 sie 2023, 21:03
autor: Golfang
adalony17 pisze: 19 sie 2023, 19:24 Cześć,

Od dawno lakierowałem sobie figurki lakierem vallejo premium do aero i wszystko było git. Jednak ostatnio wpadłem na świetny pomysł optymalizacji czasu i postanowiłem kupić lakier w puszce: "vallejo acrylic matt varnish". Co do krycia i odporności wszystko także jest git, jednak figurki strasznie śmierdzą myszą, tydzień wietrzenia, a intensywność "aromatu" prawie nie zmniejszona XD Czy jest to standard dla tego lakieru czy trafiłem jakiś felerny? I czy macie może jakieś pomysły/rozwiązanie problemu śmierdzących figurek? :D
cytując klasyka "mam tak samo jak Ty...."

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 sie 2023, 08:36
autor: 13thSON
Przesyłam bardzo fajne zestawienie najlepszych farb akrylowych do malowania figurek dostępnych w 2023 roku :)

https://taleofpainters.com/2023/08/stah ... ures-2023/

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 wrz 2023, 17:56
autor: Miszon
Stała się mała tragedia - nie domknąłem buteleczki od citadela i się otworzyła, stała tak ze 2-3 tygodnie (akurat na urlop wyjechałem, a potem też nie malowałem), jak się można domyśleć farba z contrasta zaczęła się zamieniać w dry'a, wyparowała większość płynnej części :-/ .
Jest to do odratowania poprzez dolanie medium, czegoś innego, czy trzeba kupić nową butelkę niestety?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 25 wrz 2023, 19:03
autor: McNab
Miszon pisze: 24 wrz 2023, 17:56 Stała się mała tragedia - nie domknąłem buteleczki od citadela i się otworzyła, stała tak ze 2-3 tygodnie (akurat na urlop wyjechałem, a potem też nie malowałem), jak się można domyśleć farba z contrasta zaczęła się zamieniać w dry'a, wyparowała większość płynnej części :-/ .
Jest to do odratowania poprzez dolanie medium, czegoś innego, czy trzeba kupić nową butelkę niestety?
Kupić nowa, nie raz próbowałem już ratować różne farby i nigdy się to nie udało.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 25 wrz 2023, 19:05
autor: Miszon
Ech, a to akurat często używany Snakebite Leather... :-/ .

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 25 wrz 2023, 21:47
autor: tomp
czy ma jeszcze ma właściwości "lepkie"?
Może zastanów się nad przerobieniem tej farbki na coś do robienia tekstur. Wychodzi drogo, ale może jeszcze do czegoś się przyda? (wymieszać z wysuszoną kawą czy coś)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 25 wrz 2023, 22:24
autor: Miszon
Owszem, aż tak całkiem na kamień nie wyschła. Wyparowało sporo wody, zrobiła się po prostu gęsta.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 26 wrz 2023, 09:33
autor: BasiekD
Po ostatnich upalnych wakacjach wyrzuciłem 8 słoiczków cytadelek z serii base. Słoiczki były zamknięte, ale jak to te słoiczki - no są problemy z dobrym przyleganiem zakrętki.
Więcej już nie kupię.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 26 wrz 2023, 10:27
autor: Cyel
Ja nigdy nie miałem problemu z tym wysychaniem, nawet jeśli wieczko nie przylega perfekcyjnie. Co jakiś czas dolewam kilka kropli wody jak widzę po otwarciu że farba gęstnieje i tyle. Moja najstarsza farbka Citadel, której nadal używam jest chyba z pierwszej połowy lat 90tych. Wprawdzie inny słoiczek, ale też nie domyka się jakoś super ;)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 26 wrz 2023, 10:30
autor: brazylianwisnia
Ja trzymam citadele w plastikowym pojemniku co teoretycznie utrudnia odparowanie. No i regularnie wyskrobuje farbe z zamknięcia.