GRY-PLANSZOWE.pl

Nowa wersja AH LCG Zapomniana Era zapowiedziana
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... ble-quest/

Pytanko mam nastepujące: czy grywacie w autorskie scenariusze i jak je oceniacie? Chciałbym sobie druknąć "Oko Egiptu" ktoś grał? W skali 1 do 10 może ktoś ocenić?

Horror w Arkham to pierwszy lcg, któremu zamierzam dać szansę i w związku z tym mam następujące pytania:
1. Czym różni się nowa i stara edycja?
2. Którą edycję warto zakupić na początek?
3. Jeśli chodzi o dodatki - jak rozróżnić stare/nowe, po odwiedzeniu strony galakty mam mały mętlik w głowie.

Przepraszam, jeśli temat był już poruszany - przeszukałem ok 10 stron wstecz i odpowiedzi nie znalazłem.

Gab pisze: ↑09 gru 2022, 06:29 Horror w Arkham to pierwszy lcg, któremu zamierzam dać szansę i w związku z tym mam następujące pytania:
1. Czym różni się nowa i stara edycja?
2. Którą edycję warto zakupić na początek?
3. Jeśli chodzi o dodatki - jak rozróżnić stare/nowe, po odwiedzeniu strony galakty mam mały mętlik w głowie.

Przepraszam, jeśli temat był już poruszany - przeszukałem ok 10 stron wstecz i odpowiedzi nie znalazłem.

1. Nowa edycja nie wymaga zakupu kolejnej podstawki do tego, aby spokojnie konstruować decki (ma więcej kart)
2. Zdecydowanie drugą
3. Nowe dodatki to dwa pudełka, a stara jedno duże i 6 małych decków. Pudełka dla nowej edycji są podpisane "Rozszerzenie badaczy" (zawiera karty dla badaczy) oraz "Rozszerzenie kampanijne" (zawiera nową kampanię).

Ogólnie: kupuj nowe wersje. No, chyba że ktoś bardzo tanio sprzedaje.

Galakta jakoś się nie spieszy z poinformowaniem, że wyda Zapomnianą Erę w nowym formacie. Jak myślicie dlaczego?

baradnor pisze: ↑09 gru 2022, 21:02 Galakta jakoś się nie spieszy z poinformowaniem, że wyda Zapomnianą Erę w nowym formacie. Jak myślicie dlaczego?

Po co ma wydawać nową wersję Zapomnianej Ery skoro stara jeszcze jest dostępna? Toż to strzelanie sobie w kolano.

Mr_Fisq pisze: ↑09 gru 2022, 21:05

baradnor pisze: ↑09 gru 2022, 21:02 Galakta jakoś się nie spieszy z poinformowaniem, że wyda Zapomnianą Erę w nowym formacie. Jak myślicie dlaczego?

Po co ma wydawać nową wersję Zapomnianej Ery skoro stara jeszcze jest dostępna? Toż to strzelanie sobie w kolano.

Z Dunwich i Carcosą ich to nie zatrzymało, więc czemu nie?

Siemano, mój pierwszy post tutaj więc na wstępie - dzień dobry wszystkim. Dobrze, że w czasach tych facebookowych grup dalej takie miejsca istnieją. Znalazłem w tym wątku bardzo wiele ciekawych informacji i to był jeden z najważniejszych czynników który zachęcił do kupna gry.

W każdym razie: dosłownie parę dni temu zakupiliśmy z dziołchą podstawkę w nowym wydaniu. Jeszcze nie zdążyliśmy ograć, ale ja już znam zasady, poświęciłem trochę czasu na przeczytanie księgi zasad, obejrzałem trochę filmów na yt i jestem niemal pewien, że jest to gra która nam się spodoba. Sam deck building już mnie kupił, do tego fabuła też wydaje się ciekawa.
Jednak niepokoi mnie jedna sprawa - lubię pewnie jak większość z was kompletować całość gdy już coś zaczynam. Już teraz niedostępne są 3 pierwsze powroty i parę standalonów (z tego co widzę również ffg przestaje je wydawać powoli).

Weszliśmy w to głównie ze względu na ten nowy, bardziej przystępny format dodatków czyli 2 pakiety zamiast 7 osobnych. Te powroty jeszcze przeboleje, bo w końcu to tylko łatki do dodatków i podstawki, to samo w przypadku tych pojedynczych scenariuszy. Ale bardzo bym był niezadowolony, gdyby się okazało, że galakta z jakiegoś powodu nie wyda wszystkich nowych formatów tych dodatków i skończymy z niekompletną kolekcją albo kupowaniem pojedynczych pakietów za setki plnów.

Wiem, że nikt tu nie ma szklanej kuli, ale ja jestem kompletnie nowy w tym świecie, nigdy nie grałem w planszówki poza talismanem i monopoly, nie znam zasad panujących na tym rynku. Czy ktoś jest w stanie ocenić prawdopodobieństwo tego, że galakta nie wyda tych nowych edycji dodatków? Jak bardzo popularna jest ta gra u nas? Z tego co widzę, to były dodruki i jest to najbardziej popularny lcg na naszym rynku, więc chyba nie ma co się martwić prawda? Prawda?
Druga sprawa - raczej nie ma co liczyć na nowe edycje powrotów lub ich dodruki? To samo się tyczy pojedynczych scenariuszy.

Nie zrozumcie mnie źle, bo być może wygląda to na słomiany zapał, ale ja nie mam problemu wydać setek czy tam tysięcy na tę grę jeżeli nam się spodoba. Bardziej odczuwam niepokój z tego powodu, że nie będę jej w stanie skompletować. Może to jakieś zboczenie, ale taki jestem, że jak coś zaczynam to lubię kończyć

Pozdrawiam, z fartem

knedel_paryski pisze: ↑10 gru 2022, 15:56 Siemano, mój pierwszy post tutaj więc na wstępie - dzień dobry wszystkim. Dobrze, że w czasach tych facebookowych grup dalej takie miejsca istnieją.

Witamy na forum! Zaglądaj jak najczęściej.

Czy ktoś jest w stanie ocenić prawdopodobieństwo tego, że galakta nie wyda tych nowych edycji dodatków? Jak bardzo popularna jest ta gra u nas? Z tego co widzę, to były dodruki i jest to najbardziej popularny lcg na naszym rynku, więc chyba nie ma co się martwić prawda? Prawda?
Druga sprawa - raczej nie ma co liczyć na nowe edycje powrotów lub ich dodruki? To samo się tyczy pojedynczych scenariuszy.

Odpowiedź jest bardzo prosta - jedynym, absolutnie jedynym wyznacznikiem jest wolumen sprzedaży. Jeśli będzie wysoki, Galakta będzie drukować kolejne dodatki. Jeśli nie - bez mrugnięcia okiem zaciągną hamulec ręczny, a na FB poinformują suchym wpisem, że nie będą kontynuować wydawania serii.

Nie zrozumcie mnie źle, bo być może wygląda to na słomiany zapał, ale ja nie mam problemu wydać setek czy tam tysięcy na tę grę jeżeli nam się spodoba. Bardziej odczuwam niepokój z tego powodu, że nie będę jej w stanie skompletować. Może to jakieś zboczenie, ale taki jestem, że jak coś zaczynam to lubię kończyć

To raczej normalne w tym hobby, tak że - rozumiemy Cię dobrze, trafiłeś we właściwe miejsce

knedel_paryski pisze: ↑10 gru 2022, 15:56 Czy ktoś jest w stanie ocenić prawdopodobieństwo tego, że galakta nie wyda tych nowych edycji dodatków? Jak bardzo popularna jest ta gra u nas?

Póki co nie ma powodów do zmartwień, bo wydawanie idzie im całkiem sprawie. Brakuje tylko Powrotów. Osobiście nie martwiłbym się na zapas i kupował to co jest, wtedy ze sprzedażą nie będzie problemów, a tym samym nie będzie problemów z dodrukami.

Jest tego na rynku dużo, co jakiś czas są jakieś dodruki. Wniosek: gra jest popularna i na tyle dobrze się sprzedaje, że wydawca w nią nonstop ciśnie. Nie dziwię się popularności, gra jest świetna, ma duży fandom, także w Polsce, co ważne ta społeczność żyje i jest bardzo aktywna.
Także śmiało wchodź, zanim ograsz to co można na ten moment kupić, to trochę minie i wtedy na pewno wyjdzie coś nowego .

W kwestii zarzucenia wydawania gry przez Galaktę nigdy nie można być pewnym, ale przy prawie wszystkich grach z serii Arkham Files Galakta pisze, że "macki są u nas silne" a ostatnio zapowiedzieli dodruk podstawki Znaku Starszych Bogów, który jest raczej niszowy w porównaniu do LCG.

Dzięki za odpowiedzi Panowie, trochę mnie uspokoiliście. Jesteśmy właśnie po rozegraniu pierwszego scenariusza i jest miodzio. Wprawdzie będziemy scenariusz powtarzali, bo niemal na pewno zrobiliśmy coś źle lub zapomnieliśmy i to była taka gra testowa by zrozumieć o co chodzi. Do tego dziewczynie nie pasuje Wendy więc trzeba zmienić, ja pykałem Rolandem i było całkiem fajnie.
Przyznam, że poziom trudności dosyć wysoki i trzeba myśleć nad każdym ruchem, podoba mi się to.

knedel_paryski pisze: ↑11 gru 2022, 22:01 Przyznam, że poziom trudności dosyć wysoki i trzeba myśleć nad każdym ruchem, podoba mi się to.

Ja bym powiedział, że gra jest nie tyle trudna co na początku bardzo nieintuicyjna. Dość szybko się łapie o co chodzi i się człowiek zaczyna dziwić, jak to się robiło, że się przegrywało te pierwsze scenariusze

knedel_paryski pisze: ↑11 gru 2022, 22:01 Dzięki za odpowiedzi Panowie, trochę mnie uspokoiliście. Jesteśmy właśnie po rozegraniu pierwszego scenariusza i jest miodzio. Wprawdzie będziemy scenariusz powtarzali, bo niemal na pewno zrobiliśmy coś źle lub zapomnieliśmy i to była taka gra testowa by zrozumieć o co chodzi. Do tego dziewczynie nie pasuje Wendy więc trzeba zmienić, ja pykałem Rolandem i było całkiem fajnie.
Przyznam, że poziom trudności dosyć wysoki i trzeba myśleć nad każdym ruchem, podoba mi się to.

Wendy jest super, czego tam nie lubić?

PS. Nie przejmujcie się tym, że przegracie trzeci scenariusz. Tak ma być i tak będzie jeszcze wiele razy (no chyba że natraficie na opcję "remisu" ).

knedel_paryski pisze: ↑11 gru 2022, 22:01 Dzięki za odpowiedzi Panowie, trochę mnie uspokoiliście. Jesteśmy właśnie po rozegraniu pierwszego scenariusza i jest miodzio. Wprawdzie będziemy scenariusz powtarzali, bo niemal na pewno zrobiliśmy coś źle lub zapomnieliśmy i to była taka gra testowa by zrozumieć o co chodzi. Do tego dziewczynie nie pasuje Wendy więc trzeba zmienić, ja pykałem Rolandem i było całkiem fajnie.
Przyznam, że poziom trudności dosyć wysoki i trzeba myśleć nad każdym ruchem, podoba mi się to.

Pierwszy scenariusz to super easy mode ;⁠-⁠) drugi scenariusz zrobic na maxa to jest cud więc nie przejmujcie się jeśli pójdzie średnio. Ważne by dowiezc zwycięstwo.
Też uważam że Wendy jest kozak ale wymaga doświadczenia jak orac przeciwników z jej statami.

Wendy prze kozak jest. Czerwony i zielony deck super jej pasuja i sie uzupelniaja, na kartach z podstawki i Carcossy super śmiga, mimo siły jeden spokojnie pokonuje przeciwnikow jak trzeba (przynajmniej nieelitarnych), a poza tym amulet jest bardzo spoko a uiejetnosc postaci jest kozak.

Czy w dobie nowej podstawki i nowego modelu wydawniczego jest sens inwestowania w Powroty - póki co są dostępne, ale chwila zapomnienia i zostanie OLX (pomijam kwestie pudełek, bo niektórzy mają erekcję na sam dźwięk)
Mam nową podstawkę + Carcose, Dziedzictwo i Na krawędzi (badacze i scenariusze, razem 7 pudeł). Co sądzicie?

Kuriozum pisze: ↑13 gru 2022, 01:18 Czy w dobie nowej podstawki i nowego modelu wydawniczego jest sens inwestowania w Powroty - póki co są dostępne, ale chwila zapomnienia i zostanie OLX (pomijam kwestie pudełek, bo niektórzy mają erekcję na sam dźwięk)
Mam nową podstawkę + Carcose, Dziedzictwo i Na krawędzi (badacze i scenariusze, razem 7 pudeł). Co sądzicie?

Zgodnie z podejściem graczy AH LCG powinno kupować się wszystko co jest dostępne
Imho dlaczego warto kupić obecnie dostępne powroty lub kolejne:
1. dzięki powrotom scenariusze danej kampanii mają kilka do kilkunastu alternatywnych kart
2. dodają nowe karty dla badaczy
3. obecnie dostępny powrót do przerwanego kręgu ma talie tarota (pozytywne lub negatywne modyfikatory do scenariuszy kampanii)
4. wspomniane pudełka
5. bo prawdopodobnie w nowym cyklu nie będzie dodruku
6. bo taniej nie będzie...

Witam, czy ktoś ogarnia temat autorskich scenariuszy
https://sites.google.com/view/autorskie ... i-hwa/home
Jak można się podłączyć?

Kilpa pisze: ↑13 gru 2022, 10:05 Witam, czy ktoś ogarnia temat autorskich scenariuszy
https://sites.google.com/view/autorskie ... i-hwa/home
Jak można się podłączyć?

przez https://www.facebook.com/groups/340853850123934 , zbiórka trwa do 19 grudnia.

Zastanawiam się na ile jest sens kupować Powroty z punktu widzenia kogoś, kto ma np. podstawkę + jeden pełny cykl (np. ja)? Czy Powroty aż tak zmieniają rozgrywkę, że warto je kupić "na zapas", bo "później nie będzie"? Często korzystacie z Powrotów? Osobiście planuje kupić wszystkie pełne cykle z nowego wydania i wydaje mi się, że to jest masa zawartości. Jest sens kupować teraz Powroty, jak ktoś dopiero zaczyna przygodę z AH LCG i nie ma ciśnienia na skompletowanie wszystkiego?

Polecam kupić do zapomnianej ery i kręgu, bo są dostępne w sklepach. Powrót do zapomnianej naprawia kampanię a o kręgu daje karty tarota, które urozmaicają grę przez podniesienie/ obniżenie poziomu trudnosci modifikatorami. Reszta jest raczej opcjonalna, ale i tak nie do dostania w sensownych cenach.

Natomiast nie są one niezbędne, zwłaszcza dla nowego gracza. Zapomniana ere da się przejść bez powrotu, a tarot się przyda jak będziesz przechodził kampanoe bez problemu na wyższych poziomach trudności.

Powroty to już są dla zbieraczy-hardkorowców. Oceń, czy nim jesteś .