GRY-PLANSZOWE.pl

Gra bardzo fajnie się przyjęła, dla mnie jako fana ameri liczy się głównie klimat i tu można go dosłownie czerpać garściami. Przeszedłem już dwa scenariusze i nie ukrywam - powoli myślę co dalej i tutaj moi drodzy pytanie do was, starych wyjadaczy:
1. Co i w jakiej kolejności kupować dalej?
2. O co dokładnie chodzi z cyklem "Powrotów" - czy dobrze rozumiem, że jest to uzupełnienie/rozbudowa danych scenariuszy?
3. Czy jeśli zakupię wszystko co wyszło w nowej edycji, to dodatkowe talie bohaterów, także muszę zakupić?
Chodzi mi np o dodatkowego poszukiwacza Harveya Waltersa - czy występuje w którymś z dodatków z badaczami, czy tylko jako osobna talia/osobny poszukiwacz? (jest dla mnie jest to kultowa postać tego uniwersum i po prostu muszę go mieć).

1. Najlepiej najpierw po kolei - Dunwich, Carcosa. A potem to co będzie akurat na rynku ( właśnie zapowiedzieli dodruk Zapomnianej Ery. . Na planszomanii widziałem niedawno Dunwich w starym formacie w dobrej cenie.
2. Powroty to taki remake kampanii. Odświeża ją dla tych, którzy przeszli już wszerz i wzdłuż po wiele razy, daje trochę kart, fajne pudełko itp.
3. Talie bohaterów to osobne, niedostępne inaczej dodatki. Idea jest taka, że to coś dla ludzi, co nie chcą bawić się w układanie talii, tylko otworzyć ją z pudełka i grać.

Kupiłem podstawkę na spróbowanie czym to się je
Wcześniej Władca LCG ale jakoś przegrywał z innymi planszówkami, może tutaj będzie inaczej
W każdym razie przekopując się przez wątek pomyślałem sobie czy nie można by było w pierwszym poście wrzucić takiego zestawienia co jest dostępne, w jakiej kolejności kupować dodatki, info że taki a taki dodatek to stary druk ten to nowy, w którym jest więcej fabuły, który jest trudniejszy itp.
Na pewno ułatwiłoby to nowym graczom rozeznanie w temacie, bo pytań co kupić jako pierwsze jest jak widzę bez liku (sam mam takie ).
Zdaję sobie sprawę że to ogrom pracy ale może ktoś z doświadczonych graczy podjął by się takiego zadania.

Zapraszam na grupę na FB, tam przygotowano taki poradnik. Był też filmik to omawiający na YT, ale dotyczył czasów sprzed nowego formatu (chyba nawet w okresie talii badaczy wyszedł).

choczkins pisze: ↑15 gru 2022, 13:31 ...

Co do samych zakupów jest coś aktualnego na BGG odnośnie zakupów: Arkham Horror Buyers Guide Dec-2022

Z całą resztą nie pomogę, nie przeszedłem wszystkiego ale po zagraniu dwóch kampanii wiedziałem, że chcę wszystko

Marvel ostatnio poszedł mocniej w odstawkę, więc korzysta na tym Arkham.

Wróciłem też do skrobania deck-techów rzeczy których się bawiłem, zamykając tym samym wsio co sobie tesowałem na core secie:

Roland

Agnes

Wendy w wersji solo

Skids w wersji solo

Problem mam tylko z powtarzalnością kampanii... Ta kampania z Core Setu jest niby ok, ale tak jak w Marvelu czy LOTRze to po prostu były scenariusze jak każde inne, tak tutaj to dosłownie pół kampanii przez co bardziej się czuje, że to "przygody na start", więc tak się nie chce powtarzać. Teraz skończyłem grać Daisy i Zoey dziedzictwo w Dunwich i z 2 tyg później zacząłem tą samą kampanie w wersji solo Petem jestem trochę dalej niż w połowie i już się gdzieś tam czuje, że się gra w tą samą kampanie raz za razem. I teraz mam dylemat moralny. Lubię testować wszystko więc z jednej strony mam zgrzyt, że miałbym już ruszyć na Carcose nie tykając w ogóle kart Rogali i Mysticów z Dunwich, z 2giej strony średnio mi się chcę grać po raz 3ci to samo. No nic pewnie walnę na odwal kampanie z CSa, żeby szybko myknąć 3 scenariusze i cyk odchaczone, Carcosa lecimy

Najlepiej jest jak masz dużą kolekcję i do kampanii wrócisz za rok lub dwa.

Czy to norma dla tego tytułu, że niektóre dodatki tak szybko znikają? Nie zdążyłem nawet dobrze poczytać o cyklu "Powrotów" a tu można rzec - półki puste, sprzedało się. Czy Galakta wypuszcza dodruki, czy są to raczej jednorazowe strzały? Pytam, ponieważ po przejściu podstawki oraz cyklu Dunwich, jestem pewien, że chciałbym mieć do tej gry wszystko co wyszło ale sorry po 800zł nie będę płacił za jeden dodatek.

Powroty są na tyle „specyficznymi” dodatkami, że chyba nie było ich dodruków. Coś mi się kojarzy dodruk „Powrotu do nocy fanatka” ale nie jestem pewien. Generalnie dodruki polskiej wersji pojawiają się przy okazji dodruków robionych przez FFG.

W sumie to na Twoim miejscu bym się nie przejmował Powrotami.
Jeżeli jesteś zdecydowany wejść w AH LCG to kupuj i graj w te kampanie które są dostępne. Szlak do Carcossy, chyba dalej dostępny, jest uznawany za jedną z najlepszych kampanii.

Ogólnie są dodruki, niektóre rzeczy (Dunwich) miały już 3 dodruki. Ale Powroty nie miały dodruków, zresztą nie miała ich tez wersja angielska.

Powroty mogły chyba być jedynym niewypałem sprzedażowym w tej grze, w każdym razie tak sugeruje brak dodruków i nowych powrotów dla Gór Szaleństwa i Innsmouth. Trochę się nie dziwię, bo swoje kosztowały, a mając do wydania jakieś pieniądze, ludzie woleli pewnie nowy kontent niż odgrzanie kotleta. Plusem było miejsce na składowanie kampanii, jednak nowe pudła też fajnie sobie z tym radzą pod warunkiem wydrukowania sobie zakładek do danej kampanii, np. z repozytorium plików BGG. No, może poza faktem, że są trochę niskie i dividery trzeba będzie przygiąć.

Grellenort pisze: ↑22 gru 2022, 10:47 Powroty mogły chyba być jedynym niewypałem sprzedażowym w tej grze, w każdym razie tak sugeruje brak dodruków i nowych powrotów dla Gór Szaleństwa i Innsmouth. Trochę się nie dziwię, bo swoje kosztowały, a mając do wydania jakieś pieniądze, ludzie woleli pewnie nowy kontent niż odgrzanie kotleta. Plusem było miejsce na składowanie kampanii, jednak nowe pudła też fajnie sobie z tym radzą pod warunkiem wydrukowania sobie zakładek do danej kampanii, np. z repozytorium plików BGG. No, może poza faktem, że są trochę niskie i dividery trzeba będzie przygiąć.

Na to wygląda. LOTR wprowadzał koszmarne talie, czyli oddzielny dodatek z pakietami utrudniającymi oryginalny scenariusz. Było to i drogie i co chwila był dym z dostępnością.

W Arkham widać, że nie chcieli rezygnować do końca z tego pomysłu, ale już go znacząco "poprawili". Dodatkowy zestaw był 1 na cykl i dodatkowo (niefajnie) dodali do powrotów karty gracza jako zachęta do kupna.

W Marvelu już całkowicie porzucili tego typu pomysły.

Więc gdzieś tam widać tendencje do stopniowego odsuwania się od pomysłu dodatków utrudniających/odświeżających. I bardzo dobrze. Tego typu dodatki były i upierdliwe dla graczy i upierdliwe dla samego wydawcy.

Ayaram pisze: ↑22 gru 2022, 11:08

Grellenort pisze: ↑22 gru 2022, 10:47 Powroty mogły chyba być jedynym niewypałem sprzedażowym w tej grze, w każdym razie tak sugeruje brak dodruków i nowych powrotów dla Gór Szaleństwa i Innsmouth. Trochę się nie dziwię, bo swoje kosztowały, a mając do wydania jakieś pieniądze, ludzie woleli pewnie nowy kontent niż odgrzanie kotleta. Plusem było miejsce na składowanie kampanii, jednak nowe pudła też fajnie sobie z tym radzą pod warunkiem wydrukowania sobie zakładek do danej kampanii, np. z repozytorium plików BGG. No, może poza faktem, że są trochę niskie i dividery trzeba będzie przygiąć.

Na to wygląda. LOTR wprowadzał koszmarne talie, czyli oddzielny dodatek z pakietami utrudniającymi oryginalny scenariusz. Było to i drogie i co chwila był dym z dostępnością.

W Arkham widać, że nie chcieli rezygnować do końca z tego pomysłu, ale już go znacząco "poprawili". Dodatkowy zestaw był 1 na cykl i dodatkowo (niefajnie) dodali do powrotów karty gracza jako zachęta do kupna.

W Marvelu już całkowicie porzucili tego typu pomysły.

Więc gdzieś tam widać tendencje do stopniowego odsuwania się od pomysłu dodatków utrudniających/odświeżających. I bardzo dobrze. Tego typu dodatki były i upierdliwe dla graczy i upierdliwe dla samego wydawcy.

Ja się nie zgadzam. Poprawiały niektóre rzeczy, urozmaicały no i więcej kart gracza ;⁠-⁠) chciałbym żeby jeszcze wróciły. Wydaje mi się że powrót przez designera do danej kampanii po 2 latach ogrywania przez społeczność to super pomysł na podkręcenie jakości kampanii.

Wygląda na to, że rynek sądził inaczej.

Hej

Jako nowy gracz w świecie LCG chciałbym spytać czy podstawka plus Dziedzictwo Dunwich - rozszerzenie kampanijne będzie dobrym startem w tą przygodę?
Pozdrawiam

waadimch pisze: ↑22 gru 2022, 14:52 Hej

Jako nowy gracz w świecie LCG chciałbym spytać czy podstawka plus Dziedzictwo Dunwich - rozszerzenie kampanijne będzie dobrym startem w tą przygodę?
Pozdrawiam

Jak najbardziej Można jeszcze pomyśleć o Dziedzictwo Dunwich - rozszerzenie Badaczy

Rzekłbym że badacze z Dunwich są wręcz musowi - na samej podstawce przejść Dunwich wydaje się niemożliwe.

Miszon pisze: ↑22 gru 2022, 17:36 Rzekłbym że badacze z Dunwich są wręcz musowi - na samej podstawce przejść Dunwich wydaje się niemożliwe.

A co dają te rozszerzenia badaczy ?

* Pytanie od osoby zastanawiajacej się nad wejściem w ten system*

Nie chce (opierajac sie na jednej wypowiedzi) rozkrecac hejtu, ale jesli bez badaczy z Dunwich nie da sie przejsc kampanii z Dunwich, to ten podzial na dwa pudelka i opcja wyboru jest jedynie iluzoryczna i pachnie scamem FFG

Myslalem, ze te boxy badaczy dodaja klimatu i roznorodnosci, ale ze od biedy kazda kampanie da sie obskoczyc skladem z podstawki. Ale teraz jak o tym mysle, to pewnie z kazda kampania dochodza jakies nowe mechaniki, slowa kluczowe, ktore tylko zadzialaja z tymi nowymi bohaterami z rownoleglego dodatku. Dobrze mysle?

Chodzi raczej o to, że mając bardzo małą pulę kart, gra się nieciekawie: gra jest wtedy losowa i trudna. To nie tak, że musisz mieć badaczy z danej kampanii, żeby ją przejść. Mając dużą pulę kart, możesz kupować same rozszerzenia kampanijne. Ale core set to nie jest duża pupa kart . Dlatego możesz mieć kampanię z Dunwich i grać bez kart z Dunwich. Ale wtedy masz karty z Carcosy, Zapomnianej Ery, czy Na Krawędzi Ziemi.
Krótko mówiąc: aby fajnie się grało trzeba mieć oprocz podstawki minimum jedno rozszerzenie graczy, a najlepiej dwa.

A Dunwich ma akurat sporo mocnych kart o nieskomplikowanych mechanikach (każda kampania dodaje coś nowego i te nowsze mogą być dla nowego gracza trudne do ogarnięcia tak z marszu).

Miszon pisze: ↑22 gru 2022, 19:45 Mając dużą pulę kart, możesz kupować same rozszerzenia kampanijne.

No wlasnie tak wyczytalem.

Ale core set to nie jest duża pula kart

Haha, wazna uwaga!

A Dunwich ma akurat sporo mocnych kart o nieskomplikowanych mechanikach (każda kampania dodaje coś nowego i te nowsze mogą być dla nowego gracza trudne do ogarnięcia tak z marszu).

Swietnie to rozegrali, ze nowa forma wydawnicza idzie chonologicznie + naprzemiennie z premierowymi cyklami. Teraz kazdy swiezak moze miec Dziedzictwo Dunwich, ktore wczesniej chodzilo w mocno wygrzanych cenach. (Szkoda, ze reprint LOTR LCG nie poszedl tym chronologicznym sladem )

Pewna ciekawostka/zaskoczeniem bylo dla mnie przeczytanie tu niedawno, ze te singlowe talie badaczy zawieraja karty niespotykane w innych boxach. Jakos blednie zalozylem, ze to powielenie kart jak te nowe talie startowe z LOTR. Ci singlowi bohaterowie maja jakies rewolucyjne mechaniki, cos uzupelniaja itp czy raczej "more of the same", klimat? W ktorym momencie cyklu wydawniczego pojawily sie, na poczatku, czy juz po paru cyklach, np latajac jakies wyrwy mechaniczne?

One weszły przed Na Krawędzi Ziemi.
Tak, to są całkiem nowe karty. Idea jest taka, że otwierasz pudełko i grasz, nie musisz się bawić w deckbuilding.

Czy Dunwich dam radę przejść badaczami z nowej podstawki czy wziąść też jakiegoś singlowego bohatera?

waadimch pisze: ↑22 gru 2022, 20:49 Czy Dunwich dam radę przejść badaczami z nowej podstawki czy wziąść też jakiegoś singlowego bohatera?

Tu nie chodzi o samych badaczy bo Wendy z podstawki to jest TOP. chodzi o pule kart gracza z której budujesz decki. Im masz wiecej dodatków tym więcej możliwości wypiescic swój deck. Ta gra stoi dekcbuildingiem więc kart gracza chcesz mieć jak najwięcej. Da się przejść dunwich na revised core czy dwoch starych ale to i tak szybko zrobić się nudne bo będziesz szybko grał powtarzalnie i nudno.

waadimch pisze: ↑22 gru 2022, 20:49 Czy Dunwich dam radę przejść badaczami z nowej podstawki czy wziąść też jakiegoś singlowego bohatera?

Proponuję się w ogóle nie podpalać i zacząć od samej podstawki. Jak Ci się spodoba idea gry samej w sobie, to sobie dokupisz w dalszej kolejności "Dunwich" rozszerzenie kampanijne, które z kolei bez wpędzania się w koszty możesz sobie uzupełnić jedną albo dwiema taliami początkowymi badaczy. Każda z tych talii oferuje naprawdę sporą różnorodność kart. Którą wybierzesz, zależy od tego, jaki styl gry preferujesz. Na start nie polecałbym zielonej (Winifred Habbamock). Możesz też od razu zakupić "Dunwich" rozszerzenie badaczy i to będzie pełny starter pack.