Strona 27 z 144

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 04 kwie 2008, 12:51
autor: mst
cannehal pisze:Czy tor do pitchcar'a można nazwać planszą w rozumieniu "gra planszowa"? :)
Oczywiście, jest tor po którym poruszają się pionki zdążając na wyścigi do mety - zupełnie jak w Chińczyku :twisted: A poza tym, przy odrobinie wysiłku możnaby ułożyć plansze o podobnym kształcie np. w Carcassonne lub Fjordach. :wink:

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 04 kwie 2008, 15:57
autor: demnogonis
edrache pisze:Demnogonis, może zrobisz sprzątanie ogrodu/grilla za tydzień? :)

mi 16:00 wstępnie pasuje (tzn. nie pasuje mi żadna godzina, ale cóż... nie codziennie zdarzają się takie sytuacje)
Nie przejmuj sie Marku. Pracy ogrodowej nie da sie przelożyc bo pogoda/natura/bogowie nie beda na mnie czekac. Ale za to za 2 (lub ostatecznie 3) tygodnie powtarzam grillowanie z okazji "operacji siew". Nieobytym w temacie wyjasniam ze zanim trawe sie posieju musi minac troche czasu az sie ziemia ustabilizuje ;] stad powtorka juz zaplanowana.

Za tydzien mnie nie bedzie, wyjezdzam do Bolewicka (kolo nowego tomysla), lazic po lesie i grac w gry ;D Ale w poniedzialek dam rade byc spowrotem.

Z oczywisctych wzgledow z mst moge sie spotkac tylko jak wpadnie na grilla :twisted:

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 05 kwie 2008, 22:26
autor: demnogonis
Roboty ogrodowe rozpoczely sie z opuznieniem opoznieniem. Ok 11 Ja i Ania rozpoczelismy prace ogrodowe, po 1,5 h dołączył do nas Piotr (Yog). Przed 15:00 skoczylismy zmachani. Oszacowałem że zrobiliśy zaledwie połowe założonego planu. Jutro od rana bede robił z nowu znowu, ale nie bede was zapraszał bo grilla jutro nie bedzie :evil:

Jak tylko rozpalilismy grilla wpadl Marek (seneszel) z kumplem Mateuszem (chyba ze pomylilem z maćkiem :twisted: ) Po zjedzeniu pogralismy w Starcrafta 1 partyjke no i plem Marek z kumplem musieli sie zmywac. Na kolacje rozpalilem grilla ponownie by zjesc resztki ..

.. jak narazie nie mogę patrzec na kielbaski ;D

Marek zapodał pomysl zeby sie zgadac na GoT w 9 osob :twisted:

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 05 kwie 2008, 23:23
autor: mst
Jeszcze raz bardzo dziękujemy za dzisiejsze spotkanie w Poznaniu - za możliwość zwiedzenia Alibi z testowaniem zalewania sukna, za nauczenie reguł Race for the Galaxy, za odwagę przetestowania Alchemika, za to, że zechcieliście zmienić swoje plany żeby zagrać z nami w planszówkę, zamienić kilka słów lub chociaż sprawdzić naocznie czy mst ma karty zamiast uszu i kostkę zamiast nosa.
Pozdrawiamy
Ania i Marcin :D

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 06 kwie 2008, 02:34
autor: Pjaj
Ja również dziękuję za odwiedzenie naszych skromnych progów, zaszczycenie nas rozlaniem piwa i kilkoma przyjemnymi partyjkami. Jak widać sława mst jest na tyle duża, że potrafiła w sobotnie popołudnie przyciągnąć całkiem sporo uczestników naszych spotkań. Z tego co zapamiętałem powitali w Poznaniu mst - Tomek (cannehal), Marek (edrache), Ela, Grzesiu (pandura), Paweł (maluman) z żoną, Bartek (Harun) z żoną, Zbyszek (Longinus) i moja skromna osoba.

Niestety nie zagrałem w Alchemika i nie jestem w stanie zweryfikować opinii bazika (w tym czasie moje wojska miażdżyły rzymską armię Zbyszka nad jeziorem Trasimenus :) ), ale mam nadzieję, że inni się w tej kwestii wypowiedzą.

Udało się natomiast namówić mst i jego żonę na partyjkę Race for the Galaxy, podczas której mst radził sobie znakomicie (był ostatecznie zaraz za mną, ale przecież żaden wstyd :P ).

Reasumując podwieczorek zapoznawczy bardzo udany i mam nadzieję, że uda się spotkać na najbliższym pionku.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 06 kwie 2008, 09:21
autor: cannehal
Ja niestety z przykrością muszę stwierdzić, że zdolności bilokacji nie posiadam. ;) Niestety nie pojawiłem się i co najwyżej byłem obecny przez jakiś czas duchem. :)

Pjaj: Mając na myśli Tomka mówisz chyba w tej chwili o hamanu? Bo to jedyny inny Tomek z naszych spotkań, którego kojarzę.

A co Pionka to tej okazji spotkania mst już chyba nie przegapię...

Pozdrawiam

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 06 kwie 2008, 15:13
autor: Pjaj
cannehal pisze:
Pjaj: Mając na myśli Tomka mówisz chyba w tej chwili o hamanu? Bo to jedyny inny Tomek z naszych spotkań, którego kojarzę.
No rzeczywiście pomyliłem. Tomek był tylko na początku i już go nie spotkałem, więc myślałem, że chodziło o Ciebie.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 07 kwie 2008, 09:01
autor: edrache
i ja tam byłem, różne napoje piłem i pływałem w nich :)

Jeszcze raz, Aniu i Marcinie, dzięki za mile spędzone sobotnie popołudnie :)
Spotkanie zaczęliśmy od Pit - szybkiej i bardzo fajnej gry (wygrałem wszystkie partie - dlatego mi się podobała ;)). Następnie szybko-wolny Flix Mix. Kiedy już zwiększyła się liczba osób nadszedł czas na test Alchemika. Bazik - nie rozumiem Twojej oceny tej gry :) Może po jednej rozgrywce nie chcę jej kupować, ale gra bardzo mi się spodobała (dałem 7 na bgg). Wygrałem, ale nie sądzę, żeby to aż tak wpłynęło na moją ocenę tego tytułu. Element losowy pozwala na planowanie i wybór strategii, zasady są proste - wg mnie przyjemna gra na wciąganie ludzi w planszówki.
Zagrałem jeszcze w Race for the Galaxy. Mimo, że nie wszystkie zasady załapałem, mam nadzieję zagrać jeszcze nie raz. Lubię gry, które przypominają kolekcjonerskie karcianki, ale nie trzeba wydawać na nie nieustannie pieniędzy.

Na spotkaniu dowiedziałem się też, że zostałem źle zrozumiany z ulotkami. Wyjaśnię dzisiaj o co mi chodziło :)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 08 kwie 2008, 07:44
autor: Harun
Dziękuję za kolejne miłe spotkanie. Zwłaszcza wszystkim paniom, które tak chętnie stanęły do zdjęcia :D Liczba uczestników spotkań stała się oszałamiająca - Paweł (Pjaj) naliczył około 45 osób. Jednak w wyniku tej frekwencji powstał kolejny problem do rozwiązania - kwestia oświetlenia w pozostałych salach. Kasiu, czy jest szansa, aby udało się poprawić oświetleie?

Jednocześnie przepraszam, że nie udało nam się rozegrać partyjki Brassa, ale następny raz kiedy się pojawię, spróbujemy zagrać w tę grę jako pierwszą.

Miałem możliwość zagrania w colosseum i wbrew różnym recenzjom, które czytałem, gra bardzo mi się spodobała, zwłaszcza, że walka o zwycięstwo trwa do końca i różnice między graczami, jak sądzę, rzadko kiedy będą duże.

pozdrawiam

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 08 kwie 2008, 09:29
autor: edrache
Również bardzo dziękuję za wczorajsze spotkanie, uważam je za jedno z lepszych. Może to dzięki temu, że udało mi się namówić żonę (i znajomych) na przyjście i zagranie w kilka gier, a może dzięki temu, że przyszedłem (nie przyjechałem ;)), a może dzięki dużej liczby nowych osób.
Zagrałem w:
Pit (colloretto'wy) - jak słusznie zauważył maluman - wygrywa rozdający karty (maluman), więc zamieniłem się z nim kartami i... wygrałem - głupie zasady ;)
Bang! - nie lubię tej gry - zostałem zabity przez własną żonę-szeryfa... ech ;)
Finito - jak zwykle było przyjemnie, chociaż w 16 osób mniej, ale Grześkowi skutecznie (głęboko) udało się rozbawić towarzystwo :)
Wilkołaki - po raz kolejny potwierdziło się, że trzeba siedzieć cicho; zabiłem się z miłości - życie ;)
Notre Dame - próbowałem wytłumaczyć instrukcję wzorując się na Bartku, ale mimo, że kilka reguł "przypomniało" mi się w ciągu rozgrywki nie wygrałem - coś robię nie tak
Jungle Speed - już nie jestem tak szybki jak w czasach młodości ;), ale całe szczęście inni popełniają błędy :twisted:

Nie zagrałem w Brassa, ale czekam na Twoją kolejną wizytę, Harunie.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 08 kwie 2008, 15:56
autor: woj_settlers
Było naprawdę dużo ludzi. Problem omawiany na zebraniu lekko sie objawił - panował mały chaos i zapanowanie nad tym kto, z kim, na jakim stole i w co - dał się odczuć.
Mimo to sesja w El Grande była super!!! (lekko wypaczyliśmy zasady co do punktowania bo "za pole z Królem ten co ma najwięcej pionków dostaje dodatkowo dwa", a i kilka kart błędnie zinterpretowaliśmy. Jak na pierwszą rozgrywkę to i tak nieźle - Kasiu dzięki za wprowadzenie w zasady :) ).

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 08 kwie 2008, 21:03
autor: juni
dwukrotnie zdarzyło mi się wczoraj zagrać w Finito. nie miałam okazji zajrzeć do instrukcji gry. przyznam jednak, że brak ograniczeń czasowych co do uzupełniania karteczek z odpowiedziami jest denerwujący. sprawia, że ludzie rozłażą się po kątach, co odbiera całą przyjemność z nabierania współgraczy i każe czekać na spóźnialskich. w ten sposób gra wydłuża się niemiłosiernie...
natomiast gra 16-osobowa, hmm... :twisted:
poza tym, bardzo przyjemny wieczór. miałam w planie wpaść na godzinę... :)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 08 kwie 2008, 22:33
autor: akakus
Witam wszystkich! :)

Po raz kolejny bylem wczoraj i jestem zachwycony.. Nie moge sie doczekac kolejnego tygodnia ;). Wieczor byl dla mnie bardzo owocny - wszystko w co gralem bylo dla mnie nowe :).

Gralem:
Hey, that's my fish - zjadanie rybek przez pingwinow - rewelacyjna! :) Super-gra na kilka minut. Trzeba pomyslec, no i mozna ladnie komus pokrzyzowac plany. Chociaz moim zdaniem przy rozstawianiu 2 pingwina powinno isc od ostatniego gracza (tak jak jest w sc np rozstawianie planet.. - 1->2->3->3->2->1), ostatni gracz ma trudniej.
El Grande - chetnie zagram w nia jeszcze nie raz! Proste zasady, a przy tym sporo kombinowania i mozliwosci. 0 kostek i znikoma liczba losowosci - nic lepszego byc nie moze!
You're Bluffing! - hmm.. myslalem, ze mi sie nie spodoba. Nie lubie tego typu gier, gdzie trzeba sie przekrzykiwac, ale nie bylo tak zle.. :) Troche pomyslunku jest potrzebne i mimo braku umiejetnosci oratorskich mozna cos wywalczyc.
Jungle Speed - poznawanie zasad w trakcie gry i refleks juz nie ten, nie sprzyjaja graniu w ta gre... Szybka dynamiczna, mimo wszystko bardzo przyjemna i chetnie siegne po nia ponownie, moze kiedys nie bede ostatni ;).
Chan Cheng - nie podeszla mi do konca do gustu... Mur sie szybko buduje, gra jest troche krotka i zanim sie dokladnie zrozumie o co chodzi juz jest koniec gry i sromotna przegrana :P. No ale nastepne gry, powinny byc lepsze, wiadomo na co uwazac... Moze jeszcze dam jej szanse.

Dobra teraz troche z innej beczki:

Zastanawiam sie nad zwiekszeniem mojej kolekcji wobec czego mam 2 pytania:
1. Chce sie ktos podpiac pod przesylke z rebela? Kupuje tam.. barda jakos nie lubie.
2. Jest jakas gra, ktorej jeszcze nie ma w kolekcji klubowiczow, a jest taka ktora chcecie by sie pojawila? :D Slucham propozycji, bo uwazam, ze 5 osoba posiadajaca jedna gre to bez sensu ;). Z drugiej strony z tych lepszych pozycji to wszystkie ma ktos juz :(.

W sumie najchetniej zakupilbym jedna z (w nawiasie podalem ile juz "kopii" Gramajda posiada):
- Tigris & Euphrates (3)
- Imperial (1)
- Battlelore (1)
- Książęta Florencji (2)
- Age of Empires III (0)

W sumie to tak na szybko.. co mi przyszlo do glowy :).

Jeszcze jedno pytanie, moze w czwartek znalazlby sie ktos chetny, zeby w cos zagrac? :) Ja ze swojej strony moge zaproponowac - TI (chociaz to zbyt wielka na czwartkowe popoludnie / wieczor) oraz SC - te mam. Chetnie zagram w cos innego, nawet nowego typu: Mare Nostum, Notre Dame, Ksiazeta Florencji, Shadow over Camelot, Arkham Horror :D. Godzinowo to mi pasuje od 17:30 do oporu ;).

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 08 kwie 2008, 22:51
autor: hamanu
No to wpadles...
Ktos nowy do Mare Nostrum :twisted: . Rezerwuj sobie czas od 20.00 - gramy w Mare Nostrum
Z gier ktore wymieniles zagralbym chetnie w Age of Empires, a skoro nikt tego nie ma to wybor jest prosty. Rowniez nie widze sensu kupowania gier, w ktore mozna zagrac w poniedzialki a nawet pozyczyc.

W ogole przydaloby sie zrobic wishliste gramajdy. Ostatnio musialem sie niezle napocic, zeby kupic kilka obiecujacych gier, ktorych nikt nie ma.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 08 kwie 2008, 23:13
autor: akakus
Czwartek zarezerwowany ;). Ok przeczytam zasady, wiec szybciej zaczniemy, bede musial tylko z plansza sie zapoznac i nie powinno byc tak zle...

No tez mi sie wydaje ze AoE najlepszy wybor.. Zamawialby jutro, wiec jak ktos chce sie podpiac niech da znac! W ogole wydaje mi sie, ze mozna by zamowienia z jednego konta robic. Co o tym myslicie? Gorzej z jakimis tam bonusami typu wejscie darmowe na jakis konwent... Ale znizki to zawsze cos... Nie wiem jak to pozniej wyglada, ja mam poki co 4 i widze ze na 5 jest 4% znizki, orientuje sie co jest wyzej? Moim zdaniem, warto sie nad tym zastanowic :).

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 09 kwie 2008, 09:15
autor: hamanu
akakus pisze:Czwartek zarezerwowany ;). Ok przeczytam zasady, wiec szybciej zaczniemy, bede musial tylko z plansza sie zapoznac i nie powinno byc tak zle...
Poniedzialek, nie czwartek. Spotykamy sie w poniedzialki.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 09 kwie 2008, 09:23
autor: Radek
Age of Empires powinien za kilka dni przypłynąć. Nawet jeśli sam nie będę mógł przyjść mogę dać Harunowi albo Rokterowi.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 09 kwie 2008, 09:41
autor: edrache
hamanu pisze:
akakus pisze:Czwartek zarezerwowany ;). Ok przeczytam zasady, wiec szybciej zaczniemy, bede musial tylko z plansza sie zapoznac i nie powinno byc tak zle...
Poniedzialek, nie czwartek. Spotykamy sie w poniedzialki.
hamanu, też odebrałem to w ten sposób, że chcesz grać w czwartek o 20:00 :)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 09 kwie 2008, 09:50
autor: Pjaj
akakus pisze:
Jeszcze jedno pytanie, moze w czwartek znalazlby sie ktos chetny, zeby w cos zagrac? :) Ja ze swojej strony moge zaproponowac - TI (chociaz to zbyt wielka na czwartkowe popoludnie / wieczor) oraz SC - te mam. Chetnie zagram w cos innego, nawet nowego typu: Mare Nostum, Notre Dame, Ksiazeta Florencji, Shadow over Camelot, Arkham Horror :D. Godzinowo to mi pasuje od 17:30 do oporu ;).
hamanu pisze: Poniedzialek, nie czwartek. Spotykamy sie w poniedzialki.
Nieporozumienie wzięło się pewnie stąd, że akakus pytał o możliwość grania w czwartek, a hamanu mówił tak ogólnie - o spotkaniach poniedziałkowych.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 09 kwie 2008, 09:59
autor: hamanu
Wszystko przez to ze nie czytam slowo po slowie, tylko jedym rzutem oka ogarniam calosc. Mea culpa. Bede czytal uwazniej.
Przy okazji ostatnio udalo mi sie zagrac w:
El Grande
Kolejna pozycja z listy gier obowiazkowych i znow mieszane uczucia. Chyba jednak nie przepadam za grami typu territory control, a jeszcze mniej za grami abstrakcyjnymi, a w moim odczuciu, El Grande jest gra abstrakcyjna.
Mimo wszystko gralo sie bardzo przyjemnie i kiedys jeszcze w to zagram (jak juz zagram we wszystkie pozycje z listy gier, w ktore trzeba zagrac.
Kot w worku
Im dluzej gram, tym mniej ta gra mnie bawi. Wciaz jednak pozostaje dobrym fillerem.
High Society
Ta gra mnie bardzo pozytywnie zaskoczyla i dostarczyla wszystkim grajacym duzo radosci. Idealnie gralo sie w skladzie Zbyszek, Marcin, Daniel, Arturius - wszyscy po min. 3 piwkach. Uwaga - gra powoduje skutki uboczne. Mnie rano bolala glowa.

W nastepny poniedzialek obowiazkowe Mare Nostrum (tym razem Zbyszek chyba jednak skopie mi tylek, o ile nie bedzie gral w tym czasie w GoT) i cos na dokladke. Najchetniej Brass.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 09 kwie 2008, 09:59
autor: akakus
Szkoda, ze jednak nie w czwartek, ale w poniedzialek tez chetnie zagram :). Jakby ktos mimo wszystko znalazl sie chetny dajcie mi znac!

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 09 kwie 2008, 10:42
autor: mst
hamanu pisze:jak juz zagram we wszystkie pozycje z listy gier, w ktore trzeba zagrac.
To ta lista się kiedyś kończy? :shock: :twisted:

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 10 kwie 2008, 22:21
autor: cannehal
Witam

Robię zamówienie na rebelu, czy są chętni, aby się podpiąć? Tak czy siak zrobię, ale jakby ktoś się podpiął, to wykorzystam wtedy rabat 5%, który kiedyś dostałem. Przy dużej kwocie się opłaci.

Pozdrawiam

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 11 kwie 2008, 13:22
autor: rokter
Jak wszyscy wiemy i pamiętamy w poniedziałek odbędzie się pierwsze, próbne spotkanie "jeszcze bardziej otwarte" (bo przecież dotychczasowe trudno uznać za szczególnie "zamknięte"). Nie spodziewam sie wprawdzie jekiegoś wielkiego najazdu po pojedynczej wzmiance na stronie Alibi, ale postanowiłem myśleć przyszłościowo - i przyszło mi do głowy małe usprawnienie organizacyjne.

Ale od początku. Zwykle jest nas w poniedziałek koło 40-45 osób (z czego 10-15 stosunkowo nowych). Zakładając, że raz w miesiącu organizowac będziemy spotkania "jeszcze bardziej otwarte" (i znacznie szerzej propagowane niż to najbliższe) możemy sobie wstępnie założyć, że będzie na nich koło 30 "nowych i stosunkowo nowych gości" + 30 "bywalców". 60 osób to już spory tłumek, w którym osoby "nowe i stosunkowo nowe" mogą czuć się lekko zagubione.

Oczywiście z myślą o tych nowych osobach ustalilismy już, że kilkoro z nas "poświęci się" odrobinę i skupi na tłumaczeniu instrukcji i wprowadzaniu nowych graczy. No tak, tylko jak w 60-osobowej grupie ktoś nowy ma znaleźć swojego Nauczyciela-Mentora-I-Przewodnika (przez pragmatycznych prześmiewców zwanego równiez "Dyżurnym") i jak odróżni go od tych wstrętnych egoistów, którzy przyszli tylko po to, żeby samemu pograć i pogadać z innymi egoistami? ;-)

Rozwiązaniem są... KOSZULKI! Oczywiście marzyłyby mi się w przyszłości identyczne pomarańczowe koszulki z wielkim napisem "RATOWNIK-INSTRUKTOR" na plecach, ale chwilowo znalazłem coś tańszego...
W poniedziałek dostarczę 12 identycznych koszulek polo w rozmiarze L dla wszystkich Tłumaczy Przysięgłych. Jedną z nich wywiesimy przy wejściu z opisem typu: GUBISZ SIĘ W PLANSZÓWKACH? ZNAJDŹ GOŚCIA W TAKIEJ KOSZULCE. (oczywiście w przyszłości funkcje koszulek ropoznawczych mogą pełnić koszulki zaprojektowane przez Marka, ale póki co, pozostaja one w fazie projektu).

Tak jak wspomniałem, nie sądzę, żeby w najbliższy poniedziałek było nas znacznie więcej niż zwykle, ale myślę, że koszulki "Instruktorskie" przydadzą sie w przyszłości, kiedy wejdziemy z naszą propaganda planszówkową do akademików i innych mniej lub bardziej publicznych miejscówek - co w konsekwencji powinno ściągnąć na nasze spotkania nieprzebrane tłumy nowych, fanatycznych wyznawców...

A potem przejmiemy kontrolę nad światem.

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

: 11 kwie 2008, 14:35
autor: cannehal
Ja ze swojej strony chciałbym prosić ludzi przynoszących większe ilości gier, aby podały listę pozycji jakie przyniosą (najlepiej na BGG, ale na razie nie działa, więc może wyjątkowo tutaj). Wiedząc co będzie będziemy mogli się przygotować do tłumaczenia zasad (przynajmniej ja bym chciał). Głównie chodzi o gry, które znamy, ale nie na tyle dobrze, aby tłumaczyć je z marszu.

rokter: to może tak na szybko wypiszesz co zabierzesz w poniedziałek? ;)

Wracam do mojego pytania o zamówienie na rebelu? Rozumiem, że nie ma chętnych? Bo do 18 będę raczej zamawiał.

Pozdrawiam