GRY-PLANSZOWE.pl

Na GenConie zaprezentowano 3 edycję, jeśli chodzi o sam wygląd figurek najlepsza z całej trójki. W końcu dwie Warbandy które chciałbym mieć, a nie tylko jedna z dwóch.

ShapooBah pisze: ↑02 sie 2019, 12:18

Spoiler:

Na GenConie zaprezentowano 3 edycję, jeśli chodzi o sam wygląd figurek najlepsza z całej trójki. W końcu dwie Warbandy które chciałbym mieć, a nie tylko jedna z dwóch.

Wygląda jak moje marzenie z dzieciństwa, czyli WFB w grywalnej i niedrogiej formie

Jak dla mnie ta banda elfo-centaurów to chyba najpaskudniejsze co do tej pory GW wytworzyło Bestyjki całkiem spoko, szkoda że nie udało się tam wcisnąć, żadnego minotaura.

Na zdjęciu nie widać ządnych nowych elementów (tj. kostki magii w 2 ED.), ciekawe co tam za nowości przygotowali.

Jestem ciekaw czy tak jak w Dreadfane będzie 2 glory (a nie 1 jak dotychczas) za zaciukanie figurki przeciwnika. I ciąglre liczę na jaszczurki jako bandę w dodatku

KamradziejTomal pisze: ↑02 sie 2019, 12:27 Jak dla mnie ta banda elfo-centaurów to chyba najpaskudniejsze co do tej pory GW wytworzyło Bestyjki całkiem spoko, szkoda że nie udało się tam wcisnąć, żadnego minotaura.

Fakt, brzydki są te leśne elfy. Brakuje tam jednego dużego drzewca tak samo jak wielkiego minotaura u zwierzoludzi. Nie grałem nigdy w WU:S ale zapewne nie ma tam czegoś w postaci Big Guy, jak to ma miejsce w BloodBowl. Trochę szkoda, bo wygląda mi to na fajne połączenie Mordheim z WFB. Ktoś ogólnie pamięta Mordheim?

Fakt, brzydki są te leśne elfy. Brakuje tam jednego dużego drzewca tak samo jak wielkiego minotaura u zwierzoludzi.

Toż to nie leźne elfy (bo leśne to są Sylvaneth z 2 ED) tylko jakiś bezecny wytwór spotkania elfa z koniem albo innym czworonogiem jakieś 500 lat temu (Pazyfae lubi to!).

Nie grałem nigdy w WU:S ale zapewne nie ma tam czegoś w postaci Big Guy, jak to ma miejsce w BloodBowl.

Jest, zerknij na Mologgs Mob - bandę dodatkową do 2 ED. Większość band ma raczej wyrównany skład osobowy ale Molog to taki typowy One-Man-Army.

lukkk pisze: ↑02 sie 2019, 12:31 Nie grałem nigdy w WU:S ale zapewne nie ma tam czegoś w postaci Big Guy, jak to ma miejsce w BloodBowl.

https://www.games-workshop.com/en-GB/WH ... b-ENG-2019 <

Dla mnie satyro centaury idealnie nadają się do gry, aktualnie w mojej DnDowej kampanii ma miejsce pogoń za uznanymi, za wymarłe, satyrami i ich tajemnicą związaną z nekromancją — Figurki idealnie wpasowujące się w moje zapotrzebowanie

A czy ktoś z grających wie może czy można "podmienić" jedną z warband core setu bez uszczerbku na rozgrywce? Np. używając innej warbandy i ich specyficznych kart resztę zostawiając?

OK,
jest jeden wielki troll, latający squig i eeee.....grzybki....
Zaczyna mi się powoli podobać idea mini WFB. Da się w to grać na więcej niż w graczy?

A tak btw. co do leśniaków to już widzę te teksty w grze: kopię twoją jednostkę raciczką...mój leśny centaur już patataja ci wpier...ć

jedmac pisze: ↑02 sie 2019, 12:41 A czy ktoś z grających wie może czy można "podmienić" jedną z warband core setu bez uszczerbku na rozgrywce? Np. używając innej warbandy i ich specyficznych kart resztę zostawiając?

No taki jest koncept - podstawkę kupujesz bo masz tam żetony i plansze, plus dwie bandy na start. Potem dokupujesz sobie nową bandę i grasz jedną z posiadanych. Dodatkowo w każdej podstawce/dodatku każda banda oprócz kart TYLKO dla siebie ma też karty uniwersalne, z których mogą korzystać wszystkie bandy. Przykład - banda Spiteclaw's Swarm zawiera figurki skavenów, karty TYLKO dla tej bandy i karty unierwsalne, np. "Acrobatic", czy "Master of War", lub "Escalation". Ani razu nie grałem tą bandą (nawet figurek nie wyciąłem) ale te 3 karty bardzo mi się przydają przy graniu duszkami z podstawki 2 ED.

lukkk pisze: ↑02 sie 2019, 12:44 OK,
jest jeden wielki troll, latający squig i eeee.....grzybki....
Zaczyna mi się powoli podobać idea mini WFB. Da się w to grać na więcej niż w graczy?

Da się grać do 4 osób ale potrzebujesz żeby ktoś jeszcze przyniósł swoje plansze, bo w pudełku są 2 a do grania na 2+ potrzeba 2+ plansz. Są też dwa "specjalne" tryby rozgrywki, których zasady były publikowane w numerach White Dwarf - które też są nastawione na grę w więcej osób.

Zamówiłem sobie nowy coreset. Od pewnego czasu chciałem zagrać w namiastkę bitewniaka i wybór padł na WU. Przekonały mnie dwie rzeczy: plansza z heksami i szybkość rozgrywki. Pierwszy argument może się wam wydawać śmieszny, ale nie przekonuje mnie przesuwanie figurek za pomocą miarki. Szybkość partii i dynamika, to dla mnie kluczowa sprawa. Z pomniejszych plusów, atutem będą gotowe bandy. Nie chce mi się wydawać punktów na jednostki w ramach jakiegoś limitu. Bitewniaki nie są dla mnie, ale taki skimirsh jak najbardziej. Ubolewam tylko nad brakiem polskiej wersji językowej, ale zrobię spolszczenie dla żony i będzie ok.

Spolszczenie juz jest. Na grupie Facebookowej i chyba tez jest link gdzies w tym poście

Rafal75 pisze: ↑06 sie 2019, 20:26 Spolszczenie juz jest. Na grupie Facebookowej i chyba tez jest link gdzies w tym poście

Do nowego coresetu też już jest?

Edit: aaaa dobra pisząc nowy coreset pewnie chodziło o ten z duchami.
Myślałem, że gdzieś już jest w przedsprzedaży ten nowy trzeci

Rafal75 pisze: ↑06 sie 2019, 20:26 Spolszczenie juz jest. Na grupie Facebookowej i chyba tez jest link gdzies w tym poście

Nie mam konta na fb, a te linki chyba nieaktywne.

Ma ktoś linka do spolszczeń?

2 godziny składałem figurki i jestem wyrąbany! Na szczęście niczego nie uszkodziłem, ale figurki są bardzo delikatne. Z takimi nie miałem jeszcze do czynienia.

do instrukcji masz kilka postów wyżej

Widzę że pojawiają się nowe chętne osoby do zakupu. Szukam nowych i starych aktywnych graczy chętnych do wspólnego grania. Okolice Kędzierzyn Koźle Gliwice Opole.

Figurki pomalowane, w tym tygodniu pierwsza partia. I tutaj pytanie do doświadczonych graczy: ile można wycisnąć z samego coresetu (nightvault), grając tylko z jedną osobą? Mogę kupić wszystkie bandy, ale i tak wiem, że moja żona będzie grać ciągle jedną, więc dla mnie nie ma sensu taka inwestycja. Na pewno kupię dwie bandy, głównie ze względu na figurki

Jeżeli mówimy o 2 ED (Nightvault) to tu jest całkiem nieźle bo bandy są bardzo zróżnicowane w podstawce. Z 1 ED (Shadespire) będzie trochę gorzej, bo tutaj moim zdaniem różnice są niewielkie. Mi się po ok 10+ rozgrywkach znudziło grać tylko bandami w podstawce - chciałem ogrywać nowe koncepcje zdobywania punktów a na to jest po prostu za mała różnorodność kart w podstawkach.

Cześć,

Musze przyznać, że zainteresował mnie ten tytuł.

Macie jakieś strony które pomogą laikowi zrozumieć co już wyszło do tej pory?
Czy wszystko jest ze Sobą kompatybilne tzn. poszczególne edycje?
Jak ma się scena w Krakowie?

Gdzie znajdę spolszczoną instrukcje?

Dzięki

Do tej pory ukazały się:

Starter Warhammer Underworlds: Shadespire (1 ED) - nidostępne/tylko rynek wtórny
Dodatkowe bandy w ramach 1 ED - 6 różnych - Orki, Szkielety, Magore (chaosi w pancerzach), Farstriders (Stormcaści z kuszami), Krasnaludy (z toporkami), Skaveni.
Starter Warhammer Underworlds: Nightvault (2 ED)
Dodatkowe bandy w ramach 2 ED - 6 różnych - Gobliny, Tzenchowi wyznawcy, Trol, Barbarzyńcy, Elfy, Krasnoludy (z giwerami)
Paczki kart (bez figurek): Liderzy - głównie karty dla liderów frakcji, Echoes of Glory (niedostępne), Power Unbound - karty dla band + uniwersalne.
Dodatkowe bodaj dwie paczki plansz (mało istotne) i pierdoły, tzn. oficjalne koszulki i kostk iz motywami band (słabo dostępne w większości).

Wszystko jest ze sobą kompatybilne.

W Krakowie nie mieszkam

Kolega wrzucał trochę spolszczeń w tym temacie, kilka stron temu: viewtopic.php?f=1&t=49020&start=575

Warto dodać, że dwie bandy z 2 edycji to tak naprawdę bandy z podstawki I ed. Wydane jako osobne zestawy figurek.

ShapooBah pisze: ↑20 sie 2019, 14:29 Warto dodać, że dwie bandy z 2 edycji to tak naprawdę bandy z podstawki I ed. Wydane jako osobne zestawy figurek.

Które dwie?

Z tego wynika, że można całkowicie olać podstawkę 1ed a i tak skompletować wszystko?

https://www.games-workshop.com/en-GB/Ga ... n-2018-eng
https://www.games-workshop.com/en-GB/Wh ... s-2018-eng

To są dodatkowe bandy z 2ed. Które są tak naprawdę bandami z podstawki Shadespire.
Nie wiem jak to niestety jest z kartami do tych band, ale jeżeli kolega KamradziejTomal ma rację, to i tak karty podstawowe z I ed. Zostaną zbanowane przy okazji III ed.

https://warhammerunderworlds.com tutaj masz jeszcze oficjalną stronę gry. Informacje dotyczące band i drafty talii kart.

No tak zapomniałem, że bandy ze starteru 1 ED są jako jeszcze DODATKWOWE dwie bandy dostępne obecnie.

Z tego wynika, że można całkowicie olać podstawkę 1ed a i tak skompletować wszystko?

Mniej więcej tak, kilka kart uniwersalnych z 1 ED nie jest wogóle dostępnych w żadnym innym zestawie ale nie jest to nic super ekstra potrzebnego.

Informacje o jakichś blokadach kart z 1 ED to cały czas tylko plotki i domysły społeczności - GW nie wypowiadało się w tej kwestii wogóle jak do tej pory. Poza tym pytanie czy ma to dla Ciebie znaczenie? Bo jak będziesz grał tylko w domu + w gronie znajomych to nie ma to dla Ciebie znaczenia. Jeżeli chcesz chodzić na turnieje, itp. to na tę chwilę musisz tylko brać pod uwagę listę BAR (Banned And Restricted) ale ogólnie możesz grać czym chcesz.

Rozegraliśmy z żoną pierwszą partię i mam mieszane odczucia. Czy to aby na pewno gra figurkowa? Mam wrażenie że to karcianka, inna sprawa, że tych kart nie wykorzystaliśmy nawet w 10%...
Co mi się podobało:
- gra jest mocno taktyczna. Liczba aktywacji jest ograniczona i naprawdę nie ma miejsca na nieskoordynowane ruchy.
- czas rozgrywki i dynamika.
- potencjał. można mieć wiele pomysłów na grę daną bandą, a jeśli ma się ich kilka to zabawy będzie sporo.
- wykonanie gry.

A teraz minusy:
- punkty chwały za pokonanie wojownika. Moim zdaniem to jest słabe rozwiązanie, zwłaszcza gdy w grę wchodzą "jednorazowcy", czyli tacy chainrasp. Oczywiście, nikt mi nie każe zasuwać nimi na pałę, ale ja chcę tłuc, zarzynać i grabić Myślałem że solą skimirsha będzie walka, ale grając Duchami, bałem się ją podejmować, żeby nie dostarczać rywalowi punktów.
- zdobywanie punktów. Jakie wyniki powinny się pojawiać w coresecie? Graliśmy domyślnymi taliami i uzyskaliśmy 4:4 Wydaje się że to jakiś śmiesznie niski wynik.
- losowość. niestety jest tutaj sporo zmiennych, nad którymi nie da się zapanować. Już pierwszy rolloff o ułożenie planszy wydaje się być mega istotny. Później numerki celów też są losowe, co może dać nieuzasadniony handicap jednemu z graczy.

Po pierwszej partii często optyka jest nieprecyzyjna i prawie na pewno się mylę w ocenie.