(Warszawa) Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okolice!
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Kilson... dopisujemy do kroniki? No tak mnie korci... no tak...
- Kilson
- Posty: 768
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Ale co cie tak korci? Bo chyba nie masz czym się chwalić
Zresztą, Twój koniec świata to nie 3-pokoje, więc nie ma co mieszać

Zresztą, Twój koniec świata to nie 3-pokoje, więc nie ma co mieszać

Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Chciałem tylko napisać że będę w sobotę 

-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Robert, przecież przez 3/4 rozgrywki nic nie robiłeś... 

Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Dziękuje za docenienie 
To sztuka Czekać, czekać i uderzyć aby rozwiać nadzieje przeciwnika

To sztuka Czekać, czekać i uderzyć aby rozwiać nadzieje przeciwnika

Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Hej. i jak jutro?
Na coś się umawiamy? ja potrzebuję 2 odważnych do krótkiego tesciku, potem poddam się większości....
Na coś się umawiamy? ja potrzebuję 2 odważnych do krótkiego tesciku, potem poddam się większości....
-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Jutro niestety nie dam rady się pojawić.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 lis 2017, 21:44
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Ja prawdopodobnie zawitam i mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez alarmu z domu 

- Kilson
- Posty: 768
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Dzisiaj wpadło parę nowych osób. Graliśmy w Bootleggers w 6 osób, a potem w karciany Arkham Horror.
Dzięki wszystkim za grę
Dzięki wszystkim za grę

-
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 lis 2017, 21:44
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Kilsonie, poczytałem sobie o Pathfinderze i mam nadzieję, że kiedyś uda się go odpalić, bo wygląda nieźle 

- Kilson
- Posty: 768
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Jak z najbliższą sobotą?
Kto będzie? W co gramy?
Ja chętnie jakieś przygodowo-ameritrashowe klimaty
Kto będzie? W co gramy?

Ja chętnie jakieś przygodowo-ameritrashowe klimaty

-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Są bardzo duże szanse, że uda mi się dotrzeć.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Dzisiaj było nas dwóch.
Zagraliśmy w Robinsona, scenariusz nr 3: Jenny w potrzebie.
Szło całkiem dobrze, uratowaliśmy ją 5 dnia, tylko że trzeba było jeszcze zbudować łódkę...
Reasumując, przegraliśmy, gdyż co z tego, że Jenny została uratowana, skoro w ostatnim dniu została porwana przez sztorm...
Dziękuję Kilson za wspólną grę.
Zagraliśmy w Robinsona, scenariusz nr 3: Jenny w potrzebie.
Szło całkiem dobrze, uratowaliśmy ją 5 dnia, tylko że trzeba było jeszcze zbudować łódkę...
Reasumując, przegraliśmy, gdyż co z tego, że Jenny została uratowana, skoro w ostatnim dniu została porwana przez sztorm...

Dziękuję Kilson za wspólną grę.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
2 sprawy.
1. Czy ktoś z udzielających się w tej grupie wybiera się w najbliższą sobotę na wspólne granie?
2. Co do udzielania się na forum. Panowie, myślę, że nie tylko ja mam przeczucie, że w tej grupie najbardziej na tworzeniu i rozwijaniu naszej małej społeczności zależy tylko Puppet_Masterowi, Kilsonowi i mnie.
Reszta albo czasem coś napisze/przyjdzie pograć albo i nie. A reszta przychodzi z doskoku lub dlatego, że nie mają akurat innej grupy, większość wie, kogo mam na myśli. Także z mojej strony taki apel o większe zaangażowanie się, ponieważ od 2 tygodni nasze forum jest po prostu martwe, a to nie wróży dobrze.
A byłoby dobrze, jakby nasza grupa się rozwijała, prawda?
1. Czy ktoś z udzielających się w tej grupie wybiera się w najbliższą sobotę na wspólne granie?
2. Co do udzielania się na forum. Panowie, myślę, że nie tylko ja mam przeczucie, że w tej grupie najbardziej na tworzeniu i rozwijaniu naszej małej społeczności zależy tylko Puppet_Masterowi, Kilsonowi i mnie.
Reszta albo czasem coś napisze/przyjdzie pograć albo i nie. A reszta przychodzi z doskoku lub dlatego, że nie mają akurat innej grupy, większość wie, kogo mam na myśli. Także z mojej strony taki apel o większe zaangażowanie się, ponieważ od 2 tygodni nasze forum jest po prostu martwe, a to nie wróży dobrze.
A byłoby dobrze, jakby nasza grupa się rozwijała, prawda?
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
- Kilson
- Posty: 768
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Ja prawdopodobnie będę w sobotę.
Jeśli chodzi o drugą część Twojego posta, to wydaje mi się, że wszystko zostało już powiedziane jakiś czas temu. Z założenia jest to miejscówka otwarta dla wszystkich jak znajdą czas, a nie klub z obowiązkową obecnością
Jak komuś daleko albo z innych powodów nie pasuje, to nie ma się co bulwersować. Parę osób gra regularnie, kilka z doskoku... mieszkamy na zadupiu, sobotnie wieczory nie wszystkim pasują, a jeszcze pobliski sklep robi nam konkurencję w soboty, więc nie spodziewam się tu tłumów.
Co prawda pojawiały się czasem śmieszne stwierdzenia w stylu "nie przychodzę, bo mi gry nie pasują" - zamiast odezwać się, zaproponować i przynieść coś w co chciałoby się pograć, ale widać niektórzy nie bardzo potrafią albo nie bardzo chcą rozmawiać, ale z tym też nic nie zrobisz.
Jeśli chodzi o drugą część Twojego posta, to wydaje mi się, że wszystko zostało już powiedziane jakiś czas temu. Z założenia jest to miejscówka otwarta dla wszystkich jak znajdą czas, a nie klub z obowiązkową obecnością

Co prawda pojawiały się czasem śmieszne stwierdzenia w stylu "nie przychodzę, bo mi gry nie pasują" - zamiast odezwać się, zaproponować i przynieść coś w co chciałoby się pograć, ale widać niektórzy nie bardzo potrafią albo nie bardzo chcą rozmawiać, ale z tym też nic nie zrobisz.
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 05 lut 2017, 21:35
- Lokalizacja: Marki
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 35 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Będę w sobotę, ale tą w następnym tygodniu- tj. 23 grudnia (o ile 3 pokoje będą otwarte). Takie nasze spotkanie quasi-wigilijne z tego wyjdzie
Jeżeli chodzi o moje przemyślenia, tak po pół roku przychodzenia w zasadzie co sobotę (z nielicznymi wyjątkami i to wyjątkami dopiero w ostatnim czasie), to mam jedno, zasadnicze- wymagają odświeżenia: formuła spotkań, ale co ważniejsze platforma komunikacji i umawiania się.
Mam już na to jakiś pomysł, szkoda mi czasu, aby go tu opisywać w tym momencie, ale po nowym roku w wolnej chwili postaram się to "uruchomić" i zobaczymy co z tego wyniknie.

Jeżeli chodzi o moje przemyślenia, tak po pół roku przychodzenia w zasadzie co sobotę (z nielicznymi wyjątkami i to wyjątkami dopiero w ostatnim czasie), to mam jedno, zasadnicze- wymagają odświeżenia: formuła spotkań, ale co ważniejsze platforma komunikacji i umawiania się.
Mam już na to jakiś pomysł, szkoda mi czasu, aby go tu opisywać w tym momencie, ale po nowym roku w wolnej chwili postaram się to "uruchomić" i zobaczymy co z tego wyniknie.
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Ja jako najstarszy, z siwą brodą i odrobiną włosów na głowie.. składam waszej trójce wyrazy uznania. Gra z Wami to zawsze prawdziwa przyjemność 

-
- Posty: 279
- Rejestracja: 05 lut 2017, 21:35
- Lokalizacja: Marki
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 35 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Hmmmmm trochę to tak zabrzmiało jak ....... TreborS, ale jeszcze nie schodzisz dobrowolnie z tego padołu łez, chcesz może trochę krwi (ode mnie) albo nerkę (Kilson), może inny, większy organ (jakmis83)? 

-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Wybacz TreborS, w tym wszystkim zapomniałem o Tobie. Nasza Czwórka, bo i Ty uczestniczysz aktywnie w naszej grupie i to nieważne czy w 3 pokojach czy zapraszasz do siebie.
Za te spotkania w zaciszu Twojego domu bardzo dziękuję, licząc na więcej
Puppet_Master czy moja część dla Roberta to cały szkieletor?
Tak to wyszło z Twojego posta... 
Za te spotkania w zaciszu Twojego domu bardzo dziękuję, licząc na więcej

Puppet_Master czy moja część dla Roberta to cały szkieletor?


Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 05 lut 2017, 21:35
- Lokalizacja: Marki
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 35 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
To piękny gest z Twojej strony i dla TreborS'a, ale nie śmiałbym decydować w szczegółach- dogadajcie się ;]
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Słuchajcie.. każdy z Was jest ode mnie młodszy.. biorę co dacie 
a co do soboty.. ja prawdopodobnie mogę wpaść ok. 18... ew. zapraszam do siebie na coś cięższego

a co do soboty.. ja prawdopodobnie mogę wpaść ok. 18... ew. zapraszam do siebie na coś cięższego

-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: [Warszawa]Co tydzień nad planszą- Białołęka, Marki, okol
Jeżeli chodzi o dzień jutrzejszy, to że względu na sprawy osobiste nie pojawię się na spotkaniu, ale zamierzam być 23 grudnia.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch