Strona 27 z 29

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 31 maja 2023, 16:25
autor: psia.kostka
Wasylus pisze: 31 maja 2023, 15:58 Ktoś ma na ten temat jakiś spostrzeżenia?
Bedzie ciezko. Znajomosc jezyka w populacji jest taka sobie. A ci co nawet znaja, beda mieli pietra, ze moze niedostatecznie i zawsze wybiora wersje PL, szczegolnie w grach narracyjnych. No i gra towarzyska zaklada pokazywania jej towarzystwu, a nigdy nie wiesz czy nie pojawi sie ktos, kto po angielsku "suabo" nawija.

Oczywiscie gry z jedynie ENG dostepnoscia (np KSy na wypasie) to inna para kaloszy, ich sprzedawanie. Bo lęki przy kupnie i graniu moga byc podobne.

Edit:
Jeszcze taka mysl, ze moze rynek oczekiwac nizszej ceny za anglika uzywanego, ktory ma ogolnodostepna wersje PL. I wtedy moze (nie wiem, zgaduje) jest grupa chytrusow ze znajomoscia angielskiego, ktora chetnie to kupi. Czyli niby da sie sprzedawac, ale pewnie z nizsza cena, a nie kazdemu to sie spodoba. Sprzedajacemu ;)

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 31 maja 2023, 17:39
autor: Cyel
psia.kostka pisze: 31 maja 2023, 16:25
No i gra towarzyska zaklada pokazywania jej towarzystwu, a nigdy nie wiesz czy nie pojawi sie ktos, kto po angielsku "suabo" nawija.

No to ja wychodzę z zupełnie odwrotnego założenia - że w grę po polsku zagram tylko z osobami, które mówią po polsku a w grę po angielsku z każdym. Jeszcze się nie przejechałem na tym założeniu a przez moje "gaming groups" przewinęły się dziesiątki osób przez kilka dobrych dekad.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 31 maja 2023, 17:48
autor: psia.kostka
Cyel pisze: 31 maja 2023, 17:39 w grę po polsku zagram tylko z osobami, które mówią po polsku a w grę po angielsku z każdym. Jeszcze się nie przejechałem na tym założeniu a przez moje "gaming groups" przewinęły się dziesiątki osób.
Spoko, YMMV

Pytanie glowne to w jak bardzo wymagajace jezykowo gry gramy. (przyklad Detective: City of Angels.)

Ile miales w tej zbieraninie ludzi only polish, only english. Zalezy gdzie sie obracasz. Erazmusy maja inne kregi socjalne niz wstydnisie, co boja sie odezwac w obcym jezyku.

Na koniec taki żarcik:
Stawiam male piwko, ze "Jeszcze się nie przejechałem" czyli Ty sie dobrze bawiles, ale z tych "dziesiątek osób" przez "kilka dekad" czesc graczy myslala sobie: no fajnie, gramy, ale jak Cyel czyta te historyjki na glos po angielsku, to i tak polowy fabuly nie rozumiem. Ruszam pionkiem, rzucam kostki i siedze cicho. Nie przyznam sie, bo troche wstyd. :mrgreen:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 31 maja 2023, 18:06
autor: Ardel12
Angielska wersja gry używanej, która nawet nie jest jeszcze wydana po polsku, ale dostała oficjalną zapowiedź z miejsca traci parę dyszek, a na grupach dostaje się komentarze: "Będzie po polsku". Co ciekawe nikogo wtedy nie obchodzi, że zapowiedziano wyłącznie podstawkę, a tutaj może być komplecik z dodatkami(vide Spirit Island, czy wspomniany Detective:CoA).

Trudniej jednak się o dziwo nie sprzedaje, ot trzeba parę dyszek zejść i gra znajdzie chętnego, może właśnie tych skubańców grających w grupach z dobrym angielskim i wyższym(taki Detecvtive to przy B2 to może ktoś zrozumie zarys co się dzieje xD, a w takim Sherlocku, to moim zdaniem i C1 nic nie warte, bo użyto "starożytnego" angielskiego). Ja np. niby płynnie gadam w robocie po angielsku, ale Sherlock to było wyzwanie i po kilku sprawach wymiękłem(za dużo szukania co znaczy dane słowo).

Ja np. jak mogę to biorę wersję polską, choć to już raczej czas przeszły, jak gdzieś pisałem, przez politykę cenową i to, że wiele gier jest bez tekstu, to już nie czekam i biorę wersję jaka jest dostępna(trza było nie czekać na Ketchup od Portalu, tylko brać anglika...).

Z kolei gry, które nie mają polskiego odpowiednika to w sumie zależy jaki hype mają. Jak dorwałem z wymian w MH jakieś zapomniane przez świat gry z KS, to się woziłem z nimi długo. I cena nie miała znaczenia, ot nikogo te gry nie obchodziły, a takich KS nie brak. Wsparć mało, ze ledwo ufundowane, gry w niczym nie wybitne, więc potem są zapominane.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 01 cze 2023, 08:54
autor: nahar
Wasylus pisze: 31 maja 2023, 15:58 Przepraszam z góry jeśli to pytanie już padło. Czy łatwo sprzedaje się gry używane po angielsku? W Polsce i Polakom ma się rozumieć. Czy jest to dużo trudniejsze niż sprzedanie gry po polsku czy jest podobnie? Sporo ludzi kupuje dziś nówki po angielsku ale jednak mniej niż po polsku. Jak to jest z grami używanymi? Ktoś ma na ten temat jakiś spostrzeżenia?
Ja mam. Wiekszosc gier mam/mialem po ANG. Normalnie sprzedajesz. Najlepiej na bgg market. Paczka w europie 14 euro.
Klopot mam tylko z CotOW, mam po angielsku ze HR, chce 1000 zl glownie sie pytaja o HR. Po PL moj egzemplarz za 1000 by poszedl. Za 250 Euro na bgg wisi i cisza. A inne gry to luzik. Wielka Petle ENG sprzedalem jakiemus koledze z Estonii. 25 euro. za podstawke. To lepiej niz chodzi PL.

Co do jezyka.... zalezy z kim grasz, w moim kregu angielski jest powszechny. W jakies udawane RPG z czytaniem historyjek nie gram, takze odpada problem dziwnego akcentu czy sredniego rozumienia.

Cena w PL zalezy od tego czy jest wersja PL. Jak jest i jest dostepna powszechnie to gra laduje na BGG. Jak nie ma to zejdzie.

A i sa jeszcze grupy sprzedazowe na fb z innych krajow. Tam tez mozna wystawiac gry po Ang.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 01 cze 2023, 09:29
autor: Cyel
psia.kostka pisze: 31 maja 2023, 17:48
Spoko, YMMV

Pytanie glowne to w jak bardzo wymagajace jezykowo gry gramy. (przyklad Detective: City of Angels.)

Ile miales w tej zbieraninie ludzi only polish, only english. Zalezy gdzie sie obracasz. Erazmusy maja inne kregi socjalne niz wstydnisie, co boja sie odezwac w obcym jezyku.

Na koniec taki żarcik:
Stawiam male piwko, ze "Jeszcze się nie przejechałem" czyli Ty sie dobrze bawiles, ale z tych "dziesiątek osób" przez "kilka dekad" czesc graczy myslala sobie: no fajnie, gramy, ale jak Cyel czyta te historyjki na glos po angielsku, to i tak polowy fabuly nie rozumiem. Ruszam pionkiem, rzucam kostki i siedze cicho. Nie przyznam sie, bo troche wstyd. :mrgreen:
Zdaję sobie sprawę z tego, że doświadczenia i środowiska się różnią, dlatego zaznaczyłem, że chodzi o moją perspektywę. Ale nawet przez kilkanaście lat prowadzenia koła najpierw bitewniakowego potem planszówkowego w szkole gdzie pracuję (wcześniej gimnazjum, teraz LO) nigdy nie przeszło mi przez myśl "może nie będę brał tej gry bo jest po angielsku, bo dzieciaki nie ogarną". Zawsze ogarniały i ogarniają. Po prostu z moich wieloletnich (30+l z grami ENG?)obserwacji jest znak równości między gamingowym nerdem i osobą dość swobodnie używającą angielskiego.

Zresztą mieliśmy już o tym na forum temat: viewtopic.php?p=1162952#p1162952

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 02 cze 2023, 21:28
autor: Wasylus
nahar pisze: 01 cze 2023, 08:54
Wasylus pisze: 31 maja 2023, 15:58 Przepraszam z góry jeśli to pytanie już padło. Czy łatwo sprzedaje się gry używane po angielsku? W Polsce i Polakom ma się rozumieć. Czy jest to dużo trudniejsze niż sprzedanie gry po polsku czy jest podobnie? Sporo ludzi kupuje dziś nówki po angielsku ale jednak mniej niż po polsku. Jak to jest z grami używanymi? Ktoś ma na ten temat jakiś spostrzeżenia?
Ja mam. Wiekszosc gier mam/mialem po ANG. Normalnie sprzedajesz. Najlepiej na bgg market. Paczka w europie 14 euro.
Klopot mam tylko z CotOW, mam po angielsku ze HR, chce 1000 zl glownie sie pytaja o HR. Po PL moj egzemplarz za 1000 by poszedl. Za 250 Euro na bgg wisi i cisza. A inne gry to luzik. Wielka Petle ENG sprzedalem jakiemus koledze z Estonii. 25 euro. za podstawke. To lepiej niz chodzi PL.

Co do jezyka.... zalezy z kim grasz, w moim kregu angielski jest powszechny. W jakies udawane RPG z czytaniem historyjek nie gram, takze odpada problem dziwnego akcentu czy sredniego rozumienia.

Cena w PL zalezy od tego czy jest wersja PL. Jak jest i jest dostepna powszechnie to gra laduje na BGG. Jak nie ma to zejdzie.

A i sa jeszcze grupy sprzedazowe na fb z innych krajow. Tam tez mozna wystawiac gry po Ang.
Dzięki za odpowiedz ale szczerze mówiąc pytałem z rozmysłem o "Polskę i Polaków", bo to że na BGG biorą gry po angielsku, to jest, jakby to ująć, oczywista oczywistość. Tak samo jak sprzedaż nie-Polakowi inna drogą.
Pytanie jest o sprzedaż w Polsce używanych gier po angielsku. To że większość kupuje po polsku nowe gry, to jest wiadome. Ale pozostaje pytanie, czy osoby kupujące używane planszówki są bardziej otwarte na język angielski niż ci, którzy kupują tylko "nówki". I wychodzi mi, że może i tak - ale w bardzo niewielkim stopniu.
Innymi słowy, jak kupujesz gry, których nie masz zamiaru trzymać na stałe albo nie jesteś pewien (oraz nie planujesz sprzedawać poza kraj) to język polski jest dalej, jak się wydaje, bezpieczniejszym wyborem.

A co do kwestii "angielski vs polski" do grania to są argumenty w obie strony i było to już wałkowane więcej niż raz.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 02 cze 2023, 22:02
autor: psia.kostka
Wasylus pisze: 02 cze 2023, 21:28 czy osoby kupujące używane planszówki są bardziej otwarte na język angielski niż ci, którzy kupują tylko "nówki". I wychodzi mi, że może i tak - ale w bardzo niewielkim stopniu.
Tu warto wspomniec, ze istnieje pewien paradoks, iz nowy anglik jest zwykle drozszy od pl, natomiast uzywany anglik rynek wycenia czesto taniej niz pl. Dlatego pasjonaci tanich uzywek moga sila rzeczy zerkac na angliki, jesli nie z uwielbienia dla mowy Szekspira, to ze sknerstwa :P
Innymi słowy, jak kupujesz gry, których nie masz zamiaru trzymać na stałe albo nie jesteś pewien (oraz nie planujesz sprzedawać poza kraj) to język polski jest dalej, jak się wydaje, bezpieczniejszym wyborem.
Pytanie pomocnicze: ile jestes gotow tracic na odsprzedazy uzywki. Jesli zalozymy, ze np polska gra to strata 20%, a anglika 30-40% i to akceptujesz, bo wolisz szybko sprzedac niz wycisnac max zwrot, to wybor jezyka nie jest az tak istotny. Prawie wszystko sie sprzeda, kwestia ceny.

Ja nigdy nie szukalem obcojezycznych kupujacych, ale oni sami do mnie trafiali (olx, allegro), bez mojego wysilku :) albo kupowalem tanio jakiegos uzywanego anglika i okazywalo sie, ze sprzedaje Włoch z Krakowa itp historyjki.

To jest tez czesto wyjasnienie czemu taniej, bo te gry raczej nie sa w niczym gorsze, tylko czesto grono posiadaczy zazwyczaj chce sie ich szybko pozbyc. Rynek anglikow jest tez mniejszy i sprzedawcy akceptuja ten stan obnizajac cene i sami sobie psuja rynek :D

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 16 cze 2023, 12:44
autor: BOLLO
Napiszę nieco przewrotnie ale w temacie. Aktualnie gry używane mi się sprzedają słabo ale większość co mam to crapy tak naprawdę za to kupuję sporo fajnych starych gierek w dobrych cenach wiec ci co mi je sprzedają moga powiedzieć "wow jesteśmy w szoku że tak dobrze się sprzedają gry używane i są oszołomy pokroju BOLLO że je kupują" :mrgreen:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 16 cze 2023, 12:56
autor: psia.kostka
A tam, wlasnie niedawno olx wylaczylo promke z paczkomatem za 1ziko. Strasznie mnie to zniecheca do zakupow :D

Btw przy promce 1zl i prowizji 6zl od towaru za 100zl mozna bylo miec wysylke za 7zl kontra 17zl w appce inpostu.

Dumping czy da sie wyslac tanio, tylko po co jak mozna strzyc owce? To troche w kontekscie tani retail vs drogi gamefound #thorgal

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 21 cze 2023, 10:36
autor: ShapooBah
Nigdy nie miałem problemu ze sprzedażą gier na olxie, ale z drugiej strony, zawsze wystawiam je tanio, bo chce je sprzedać szybko. Czasami za cenę, za jaką sam kupiłem nową na promocji, czasami za 50% aktualnej ceny SCD. Schodzą praktycznie w tydzień.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 03 lip 2023, 10:06
autor: unclefoca
Gra wystawiona poniżej połowy wartości sklepowej w moim przypadku zejdzie w miesiąc. Niskie progi cenowe potrafią zainteresować grą nawet osoby, które jej nie szukały. Gdy celem nie jest szybkie pozbycie się gry, a odzyskanie pieniędzy sytuacja się komplikuje. Gry planszowe nie są pod tym względem płynne.
W temacie gry niepolskiej, osobiście kupuję gry po angielsku, nawet jeśli związane byłoby to z dopłatą względem wydania rodzimego. Nie mam jednak statystyk, żeby porównać obie grupy. Może OLX mógłby się podzielić, jeśli jest na forum i czyta posty

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 03 lip 2023, 10:19
autor: RUNner
Jak wystawiam popularną grę to schodzi w mig. Oczywiście nie szaleję z ceną i dopasowuję ją do warunków rynkowych. Jeśli ktoś może kupić w sklepie nowy egzemplarz, to przecież rabat 10% nie skłoni go do zakupu używki. Gorzej ma się sprawa z grami mało znanymi. Tutaj można czekać na sprzedaż miesiącami, ale z drugiej strony na olx nie płaci się za wystawienie przedmiotu w kategorii gier planszowych, więc luz. Kiedyś trafi się gracz, który kupi, a jeśli nie, to cenę trzeba obniżyć lub pogodzić się z faktem, że gra zostanie w kolekcji. Dla mnie wyznacznikiem atrakcyjności oferty jest liczba obserwujących aukcję. Jeśli nikt nie śledzi, to wtedy szansa na sprzedaż wydaje się być minimalna, choć nie jest to regułą. Już nieraz sprzedawałem gry, których nikt nie obserwował. Po prostu musi się trafić zdecydowany klient, jak w każdej gałęzi handlu. Sam też kupuję gry używane i czasem wyławiam naprawdę świetne oferty.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 11 lip 2023, 01:07
autor: Lailonn
W ostatnie 4msc sprzedałem i kupiłem około 40 gier/dodatków. Droga przez mękę. Cholernie dbam o swoje rzeczy i wszystko w stanie jak nowe do tego najtaniej na necie a i tak jedyni chętni to tacy, co "za 50% biere".

Jednocześnie gdy to ja polowałem na coś niezależnie czy jest/będzie druk zauważyłem, że ceny używek to w znakomitej większości max 10% rabaty. Kto kupi używkę za 180zł jak nowa w folii jest za 199zł ? Bywają i mniejsze rabaty.

Zobaczcie choćby tutejsze forum. Znaczna ilość ogłoszeń nie tylko jest słabymi okazjami ale wręcz na OLX znajdzie się bez trudu lepsze!! Przecież domyślnie tutaj są ludzie zorientowani, to TU trzeba lepiej wycenić a nie randomom na OLX.

Tak na szybko TERAZ FORUM:

Cyklady 200zł / OLX 120zł
Suburbia + dodatek 250zł / OLX 180zł
Nemesis Lockdown 460zł / OLX 400zł
Everdell 135zł / OLX 150zł nowa
Le Havre 140zł / OLX 130zł nowa
Ark Nova 270zł / OLX 195zł
Takenoko 175zł / OLX 90zl (Biedronka miała miesiąc temu za 90zł)

Tu tylko pokazałem jak chory jest tutejszy dział handlu. Taka Ark Nova jest za 205zł nowa na Allegro. Wszyscy chcą kupić za darmo a sprzedać jak ze sklepu. Tak chory rynek wtórny to chyba tylko samochodowy przebija ;D

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 11 lip 2023, 07:40
autor: Mr_Fisq
Lailonn pisze: 11 lip 2023, 01:07 Tak na szybko TERAZ FORUM:

Cyklady 200zł / OLX 120zł
Suburbia + dodatek 250zł / OLX 180zł
Nemesis Lockdown 460zł / OLX 400zł
Everdell 135zł / OLX 150zł nowa
Le Havre 140zł / OLX 130zł nowa
Ark Nova 270zł / OLX 195zł
Takenoko 175zł / OLX 90zl (Biedronka miała miesiąc temu za 90zł)

Tu tylko pokazałem jak chory jest tutejszy dział handlu. Taka Ark Nova jest za 205zł nowa na Allegro. Wszyscy chcą kupić za darmo a sprzedać jak ze sklepu. Tak chory rynek wtórny to chyba tylko samochodowy przebija ;D
Cóż to za wartości porównujesz?
Na pewno nie minimalne z minimalnymi, bo na forum widzę Ark Nova dużo taniej niż za 270PLN. Za 260PLN jest z zestawem map.
Taką Suburbię sam sprzedaję za 185PLN z dodatkiem w folii na forum.

Maksymalne z forum z minimalnymi z OLX? Toż to nie ma sensu i specjalnie niczego nie dowodzi, bo na OLX też jest spory rozrzut cen.

Natomiast zgodzę się, że ostatnio na forum (z mojej perspektywy) handel idzie gorzej niż jeszcze ~2 lata temu.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 11 lip 2023, 08:43
autor: Ayaram
No cóż... biorąc pod uwagę, że w normalnych sklepach łatwo ogarnąć darmową wysyłkę, są jakieś rabaty, promocje to różnica między nówkami a używkami ostatnimi czasy jest naprawdę znikoma. Dochodzi do tego, że "czas to pieniądz" a przeglądanie potencjalnych ofert kosztuje nas też sporo czasu. I coraz częściej nie chce mi się marnować tego czasu, żeby raz na 3 miechy kupić grę za 10zł mniej.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 12 lip 2023, 02:30
autor: Lailonn
Mr_Fisq pisze: 11 lip 2023, 07:40Cóż to za wartości porównujesz?
Na pewno nie minimalne z minimalnymi, bo na forum widzę Ark Nova dużo taniej niż za 270PLN. Za 260PLN jest z zestawem map.
Taką Suburbię sam sprzedaję za 185PLN z dodatkiem w folii na forum.

Maksymalne z forum z minimalnymi z OLX? Toż to nie ma sensu i specjalnie niczego nie dowodzi, bo na OLX też jest spory rozrzut cen.

Natomiast zgodzę się, że ostatnio na forum (z mojej perspektywy) handel idzie gorzej niż jeszcze ~2 lata temu.
Przecież napisałem wyraźnie, że na szybko otworzyłem kilka tematów z ofertami. Jeśli xxx tematów dalej są jakieś lepsze ceny, to super.

Śmiem jednak wątpić, bo obserwuję od 3 miesięcy ten dział i wydałem 1700zł a dla znajomego 500zł kolejne i wszystkie tytuły miały sensowne ceny wyłącznie na OLX. Chyba, że nówka to Allegro. Chyba, że jakbym wydawał 5000zł to trafiłbym na jakieś fajne oferty ale no za małą skalę miałem :D

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 17 lip 2023, 14:55
autor: BOLLO
tu na forum nie sprzedałem NIC przez ostatni rok. Na OLX w rok ok 60pozycji sprzedane.....a ceny i tu i tu mam IDENTYCZNE czy macie zatem pomysły czemu tak się dzieje?
A kilka osób z OLX skojarzyło mnie i byli z forum

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 17 lip 2023, 16:16
autor: Ardel12
BOLLO pisze: 17 lip 2023, 14:55 tu na forum nie sprzedałem NIC przez ostatni rok. Na OLX w rok ok 60pozycji sprzedane.....a ceny i tu i tu mam IDENTYCZNE czy macie zatem pomysły czemu tak się dzieje?
A kilka osób z OLX skojarzyło mnie i byli z forum
Na OLX mam ustawione ulubione wyszukiwania i dostaję info z apki jak coś wjedzie dla mnie interesującego.
Na forum takiej opcji nie ma, a nie zawsze mi się chce przeglądać ogłoszenia(pomijając, że wymaga to wejścia w dany post, by zobaczyć cenę).

Ja z kolei zauważyłem, że na forum najłatwiej opchnąć tytuł przez dział Kupię. Tam faktycznie są zainteresowani grą ludzie i jak ceny nie da się z pupki to można od ręki pchnąć tytuł.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 17 lip 2023, 16:17
autor: seki
BOLLO pisze: 17 lip 2023, 14:55 tu na forum nie sprzedałem NIC przez ostatni rok. Na OLX w rok ok 60pozycji sprzedane.....a ceny i tu i tu mam IDENTYCZNE czy macie zatem pomysły czemu tak się dzieje?
A kilka osób z OLX skojarzyło mnie i byli z forum
Ale w wątku sprzedaży podajesz linka do swojego olxa. Niestety olx nie ma narzędzi pozwalających sprawdzić skąd przybyli Twoi kupcy. Być może są to forumowicze, którzy przeszli z wątku do olxa.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 17 lip 2023, 20:37
autor: hipcio_stg
Zauważyłem, że regulamin naszego bazaru forumowego jest dość restrykcyjny. Brak aktywności zwija posty, trzeba cały czas edytować swój wątek. Trochę rozumiem, bo porządek jakiś musi być, ale jak chce się kupić coś niszowego i czasami szuka się na prawdę długo to nawet nie wiadomo kiedy znika ogłoszenie. Ja dla przykładu chciałem kupić german railroads, ale nie ma żadnych szans na zakup. Nawet nie mogłem znaleźć zestawu z opcją odsprzedaży podstawki. Dziś to rzadko kupuję cokolwiek z planszówek, nawet na granie mam mniej ochoty niż jeszcze ze dwa lata temu. Jakieś takie wypalenie?

Dodam też, że zdarzało mi się kupić jakieś gry u nas na bazarze, bo wiedziałem, że gra jest zadbana od pasjonata, często zakoszulkowana itd. Forum wzbudzało we mnie znacznie więcej zaufania niż OLX/tablica.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 18 lip 2023, 09:20
autor: BOLLO
seki pisze: 17 lip 2023, 16:17
BOLLO pisze: 17 lip 2023, 14:55 tu na forum nie sprzedałem NIC przez ostatni rok. Na OLX w rok ok 60pozycji sprzedane.....a ceny i tu i tu mam IDENTYCZNE czy macie zatem pomysły czemu tak się dzieje?
A kilka osób z OLX skojarzyło mnie i byli z forum
Ale w wątku sprzedaży podajesz linka do swojego olxa. Niestety olx nie ma narzędzi pozwalających sprawdzić skąd przybyli Twoi kupcy. Być może są to forumowicze, którzy przeszli z wątku do olxa.
Tak podaję link ale raczej (nie mam pewności) są to ludzie z "ulicy" bo gdyby byli z forum to inaczej wyglądałyby rozmowy. Mało którzy mnie na OLX kojarzą a raczej na forum ktoś tam zna mnie wiec łatwiej napisać PW. Tak więc na forum sprzedaje mi się zdecydowanie gorzej. Na OLX dobrze pod warunkiem że cena jest spoko. Zacząłem też na FB ale tam klimat jest bardzo toksyczny i nie podoba mi się atmosfera tam panująca.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 18 lip 2023, 09:48
autor: Mr_Fisq
Ardel12 pisze: 17 lip 2023, 16:16 Na forum takiej opcji nie ma, a nie zawsze mi się chce przeglądać ogłoszenia(pomijając, że wymaga to wejścia w dany post, by zobaczyć cenę).
IMHO cenę często widać już w wyszukiwaniu.
Mój wątek sprzedażowy do niedawna nie był przyjazny wyszukującym np, ale wobec słabego ruchu powoli nad tym pracuję ;)

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 18 lip 2023, 22:16
autor: karawanken
Ja już od jakiegoś czasu w ogóle nie wystawiam gier na forum, tylko OLX. Z forum za dużo jest zachodu a i tak rzadko kto się interesuje. Na OLX sprzedaż to tylko kwestia ceny.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

: 23 lip 2023, 02:13
autor: Arachion
To jest taki temat, że obserwuje i już dawno chciałem skomentować ale zawsze są ważniejsze rzeczy...

Planszaki to najtańsze hobby w moim życiu!

Łatwo się sprzedaje planszaki, bardzo łatwo.

Pakuje solidnie, liczę komponenty przed wysyłką, wysyłką w 24h, wkładam nawet czasami do wyprasek jak zagram raz na dwóch, odpisuje najszybciej jak się da, cena najtańsze na olx/allegro/ceneo minus minimum 30pln - tydzień i sprzedane. Czasami niszowy tytuł wisi dłużej ale zmniejszam cenę i schodzi.

Książki mam podobnie ale czasami muszę poczekać albo wydaje na skupszop. Zasada - przeczytać jedną minimum książkę na miesiąc od wielu lat nie tak boli po kieszeni jak:
nagłośnienie wysokiej klasy - to już boli tysiącami. wymiana amplitunera, głośników...raz na parę lat ale boli latami.

Dziwię się malkontentom, że nie mogą sprzedać czegoś, jak przykladowo miesiacami tortuge za stówę nie może sprzedać sklep aleplanszak, a wystawiają po promocji za 120...haniebne?

Specjalnie policzyłem olx pod ten temat - przeszlo 150 sprzedanych/wysyłek od 22 lutego 2022, nic nie łączyłem tytułów. Dalej chyba historia się nie zapisała. Zero reklamacji, żadnych udziwnień, pełen precyzyjny opis, braków - olx i reklama na fb.

Nie narzekam, wręcz dalej kupuje co tylko mi pasuje pod euro pozycje z dobrymi opiniami pod dwóch graczy i liczę minimum 30% za tytuł, a jak jest mniej (czyli ktoś kupi w tej samej cenie albo wyższej po paru latach co ja kiedyś) to tylko mnie zachęca, że to dobre hobby, wręcz wspaniałe...jak kiedyś dyskietki do pegazusa z wymiany na targu za grosze...