Strona 27 z 58

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 07 cze 2023, 20:09
autor: LordRegis
adicz520 pisze: 07 cze 2023, 18:57 Hej, dla chcących uporządkować trochę karty w pudełku na BGG wrzuciłem zestaw przekładek do własnego wydruku :) Testowane w wersji Deluxe + SG, podobno też wchodzą gdy mamy osobne pudełka, nie wiem jak w BB.

Link: https://boardgamegeek.com/filepage/2600 ... ek-do-kart
Spoiler:
Super sprawa, tak tylko zapytam, jakiego papieru używasz? Czy to naklejasz później na jakąś tekturę?

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 07 cze 2023, 23:56
autor: ave.crux
Potwory z monster trail mają kopa. Czuć w nich różnice i rzeczywiście zastanawiasz się którego lepiej jest ci zaatakować. Zaawansowane ataki różnią się od siebie diametralnie i jak nie masz odpowiednich kart na ręcę czy nie odpalisz combowg tego jak ci potwór zagra to albo dostaniesz srogie bęcki albo nie będziesz w ogóle mógł zadać obrażeń. Do tego leczenie, uciekanie przed twoimi atakami, negowanie obrażeń, no ogrom różnorodności. Graliśmy z homerule, że zawsze są 4 karty ataku specjalnego. 2x poległem przy walce, reszta graczy po jednym razie. Nie spodziewałem się, że aż tak fajnie walka rozwinie skrzydła w porównaniu do podstawki. Trzeba się do niej konkretnie przygotować i bez eliksirów czy petard ani rusz. Żetony słabości są świetnym dodatkiem, ale nie zawsze jakoś specjalnie pomagają, niekiedy są bo są, a ich umiejka ci nie wejdzie czy to z powodu braku danej karty w ręce czy faktu, że potwór nie zagra jakiejś umiejki. Graliśmy z homerulem, że albo żeton słabości albo akcja lokacji i chyba wrócę do tego, że jednak możesz zrobić obie rzeczy na raz. Strzyga jak przygrzmociła to Wiedźmin mantykory poległ, a potwór miał jeszcze ~50% swojej talii życia

Same petardy są świetne i robią robotę. To, że można mieć 4 petardy i 4 eliksiry w plecaku powoduje większe możliwości rozegrania swojej tury walki. Niestety sama walka w monster trail jest jeszcze dłuższa niż w podstawce przez te wszystkie rzeczy i już z 5 minut walki robi się nawet 10minut.
Karty przygód z dodatku są fenomenalne i eksploracja kontynentu zmienia się na lepsze. Dwa razy wchodząc do jakiegoś miejsca usłyszałem od innego gracza "stop, czytam ci kartę" i leciała jakaś historyjka, która mnie spotykała po wejściu na dany teren. Podbijało to immersję ale też przez te wydarzenia musiałem zmienić całkowicie swoją turę i już nie zrobiłem tego co wcześniej chciałem. Jedno wydarzenie wskoczyło na szkołę niedźwiedzia, gdzie położyliśmy żeton zadania i każdy z nas wiedział, że jak tam wjedzie to coś się stanie. Nawet nie wiedziałem, że potrzebowałem tego typu wydarzeń w wiedźminie.

Karty zaawansowane są spoko, ale to wszyscy wiedzą, że więcej dobrego zawsze na plus w deckbuilderach. Następnym razem będę dodawał mutageny do rozgrywki i sprawdzę czy dzięki temu gra przyspieszy, bo jednak nie chcę spędzać 4h w grze 3os. Błędnie myślałem, że rozgrywka potrwa +-30 min co do czasu w który graliśmy w 3 os w podstawkę i mimo tego, że nie czułem nadal downtime;u na 3 os to samo zdobywanie trofeów było cięższe i o wiele więcej kart wydarzeń wchodziło, czy po prostu szkolenia się i dobierania nowych kart do decku

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 07 cze 2023, 23:59
autor: Qzka
Jestem po lekturze zasad ale jeszcze przed pierwszą rozgrywką i zgrzyta mi trochę mechanicznie i klimatycznie kilka zasad:

1) Dobieranie 1 karty o koszcie 0 po odpędzeniu lub wygranej potwora. Pytanie po co ? Jaki to ma sens mechaniczny i fabularny ? To jest kara czy nagroda pocieszenia dla przegranego ?

2) Konieczność kupienia nowej karty akcji za karty akcji z ręki w 3 fazie. Dlaczego ta akcja niby jest obowiązkowa ? To taki dla mnie dziwny wymuszony rozwój postaci, choć nie do końca rozwój bo możemy skończyć z mniejszą ilością kart na ręce, jeśli karta, którą zakupimy jest z tych droższych.

3) Dobieranie kart przed kupowaniem: w pierwszym kroku odrzucamy karty z ręki, żeby mieć max 3 a w drugim kroku dobieramy z talii akcji aby mieć w sumie 3 na ręce. Jakieś to dziwne takie... :roll: Znów nie znajduję uzasadnienia mechanicznego ani fabularnego. Nie czyścimy przecież w tym kroku w żaden sposób swojej talii.

4) Żeton zamkniętej karczmy - dla mnie kolejne niezrozumiałe udziwnienie

5) Nieaktywny gracz wygrał potyczkę z drugim wiedźminem, ale nie bierze za to karty trofeum. W moim odczuciu zasada pozbawiona sensu

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 00:24
autor: rav126
Po zagraniu to dobieranie przed kupowaniem powinno Ci kliknąć :)

1) mechanicznie - dostajesz handicap za przegraną walkę z potworem - to tak jakbyś zmarnował swoją turę, a dzięki dodatowej karcie masz o 1 więcej wytrzymałości. Fabularnie - wiedźmin czegoś nauczył się w tej walce i jest bardziej wytrzymały :P

2) i 3) obowiązkowo kupujesz karty bo żeby pokonać potwory na wyższych poziomach musisz mieć więcej wytrzymałości - zwiększasz swoje HP jak w grach komputerowych. Mechanicznie ma to jak najbardzije sens - kupujesz kartę za 0 - coś tam się polepszyłeś, ale karta, którą dostajesz jest raczej słaba. Możesz więc wykonać akcje w trzech lokacjach. Kupujesz droższą - tak, dostajesz mniej akcji w kolejnej rundzie, ale możesz to sobie wytłumaczyć tak jakbyś poświęcił więcej czasu na nauczenie się jakiejś techniki walki mieczem kosztem czasu na wykonanie akcji w lokacji. Droższe karty dają albo przedłużki z obroną albo z atakiem, albo zadają więcej obrażeń (piszę o kartach podstawowych). Po prostu nauczyłeś się wyprowadzać mocniejsze ciosy, a nie takie pierdy z 1 dmg, albo kombinacje ciosów (czyli przedłużki). Ja podczas tej pierwszej rozgrywki poszedłem właśnie w te mocniejsze karty i podczas ostatniej walki z wiedźminem w pierwszym ataki zadałem mu 12 obrażeń.

4) żeton zamkniętej karczmy - ktoś tu się pobił, przy okazji zdemolował karczmę, przyszli zamkowi i zamknęli imprezę, bić się nie wolno. A mechanicznie - pozwala uniknąć bitki z innym wiedźminem, żeby móc się się przygotować np do zaatakowania jego :) Ja to tak wczoraj wykorzystalem :P

Po pierwszej rozgrywce muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno rozgrywki jak i wykonania, a graliśmy w zaledwie podstawkę! Już oglądając karty zaawansowane widziałem w nich potencjał, podobnie z petardami. Ataki specjalne potworów też pięknie urozmaicą rozgrywkę. Poker jest bardzo fajny i szybki, ale potrafi być bardzo krzywdzący dla jednego i bardzo nagradzajacy dla innego. Przewagę na monetach trudno nadrobić, a te są bardzo potrzebne.
No i wszystko pięknie, ale... widzę też, jak to wszystko co jest w dodatkach zwiększy downtime... Graliśmy ok 4h na 3 osoby, a nie było zbytniego zamulania. Mimo to gra jest świetna. A karty przygód to coś, czego brakowało mi w Western Legends, niby są tam karty opowieści, ale są totalnie nijakie - fabuła na nich jest pomijalna, a i nagrody też są mdłe...

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 00:39
autor: Hardkor
Qzka pisze: 07 cze 2023, 23:59 Jestem po lekturze zasad ale jeszcze przed pierwszą rozgrywką i zgrzyta mi trochę mechanicznie i klimatycznie kilka zasad:

1) Dobieranie 1 karty o koszcie 0 po odpędzeniu lub wygranej potwora. Pytanie po co ? Jaki to ma sens mechaniczny i fabularny ? To jest kara czy nagroda pocieszenia dla przegranego ?

2) Konieczność kupienia nowej karty akcji za karty akcji z ręki w 3 fazie. Dlaczego ta akcja niby jest obowiązkowa ? To taki dla mnie dziwny wymuszony rozwój postaci, choć nie do końca rozwój bo możemy skończyć z mniejszą ilością kart na ręce, jeśli karta, którą zakupimy jest z tych droższych.

3) Dobieranie kart przed kupowaniem: w pierwszym kroku odrzucamy karty z ręki, żeby mieć max 3 a w drugim kroku dobieramy z talii akcji aby mieć w sumie 3 na ręce. Jakieś to dziwne takie... :roll: Znów nie znajduję uzasadnienia mechanicznego ani fabularnego. Nie czyścimy przecież w tym kroku w żaden sposób swojej talii.

4) Żeton zamkniętej karczmy - dla mnie kolejne niezrozumiałe udziwnienie

5) Nieaktywny gracz wygrał potyczkę z drugim wiedźminem, ale nie bierze za to karty trofeum. W moim odczuciu zasada pozbawiona sensu
1. Po wygranej nie masz dobierania. Po przegranej. Zależy jak na to patrzeć ,z jednej strony masz więcej życia, bo więcej kart, z drugiej znowu 0 są słabsze. Imo raczej ułatwienie.
2. Jest to rozwój bo biorąc kartę o koszcie dwa jest zauważalnie mocniejsza w walce niż takie 0 :)
3. Czy ty we wszystkich musisz mieć uzasadnienie fabularne? Po prostu masz możliwość wyzbycia się kart z ręki - bo tereny nie pasują albo bo szykujesz się na walke z potworem i wolisz mieć na ręcę mocniejsze karty. Ma to sens.
4. Dzięki temu dwóch graczy nie może na pewno zostać zaatakowanych do swojej następnej tury.
5. Też wydaje mi się, że trofeum powinno się dostać, ale z drugiej strony poświęcenie eksploracji na walkę to dość dużo.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 06:32
autor: Sloth
Takie pytanko. Dodatek "Dziki gon" to jest w sprzedaży pod nazwą "legendarne łowy" czy to jest jeszcze coś innego ?

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 07:27
autor: Sarna
Będzie dostępny, tak jak adventure pack i monster trail

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 07:45
autor: maciek-jagiel
Sloth pisze: 08 cze 2023, 06:32 Takie pytanko. Dodatek "Dziki gon" to jest w sprzedaży pod nazwą "legendarne łowy" czy to jest jeszcze coś innego ?
To coś innego. Ten dodatek na razie nie będzie w sprzedaży podobnie jak "Zestaw Przygód" i "Na tropie potworów". Te dodatki mająbyć dostępne w późniejszym terminie. Jeśli zależy Ci żeby mieć te 3 dodatki już dzisiaj to musisz odkupić gdzieś na aukcjach od osób które wsparły kampanię pudałkoz odblokowanymi celami (SG)

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 08:23
autor: Sloth
maciek-jagiel pisze: 08 cze 2023, 07:45
Sloth pisze: 08 cze 2023, 06:32 Takie pytanko. Dodatek "Dziki gon" to jest w sprzedaży pod nazwą "legendarne łowy" czy to jest jeszcze coś innego ?
To coś innego. Ten dodatek na razie nie będzie w sprzedaży podobnie jak "Zestaw Przygód" i "Na tropie potworów". Te dodatki mająbyć dostępne w późniejszym terminie. Jeśli zależy Ci żeby mieć te 3 dodatki już dzisiaj to musisz odkupić gdzieś na aukcjach od osób które wsparły kampanię pudałkoz odblokowanymi celami (SG)
Pod solo chciałem. Także kupowanie samej podstawki na razie nie ma wiekszego sensu przy obecnej ilosci gier na pólce.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 09:42
autor: Ruteq
Graliśmy wczoraj po raz pierwszy w trójkę. Po początkowych kilku rundach eksploracji i fascynacji zaczęliśmy walczyć z potworami. I w praktyce wyglądało tak że już nikt nie miał czasu na robienie części fabularnej bo wolał walczyć z bestiami ( do zdobycia trofeum vs wydarzenie w stylu 2 złota lub lub kartę za 1). Klimat trochę zaczął pryskapadaxc bo na koniec tylko walka walka walka . Skończyliśmy w mieszanymi uczuciami. Wydaje się licznik rund nie przekroczył 7-8. Czy coś mogliśmy robić nie tak? Jest jakaś alternatywa dla zdobycia punktu zwycięstwa? Wynajdowanie bohatera wydaje się bardzo czasochłonne względem walki z potworem ( wiedźmin że skillami 2-3 poziomu w zupełności wystarczyć do pokonania potwora 3 poziomu

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 13:08
autor: ave.crux
Zapraszam na streamka 3 os

Obrazek

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 16:10
autor: rav126
Fajna inicjatywa, szczególnie, że grę zamówiło dużo osób, dla których kontakt z tak długą instrukcją może być przyłączający, a grę zamówili wyłącznie że względu na tematykę 🙂

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 18:57
autor: kuchar
Jakim cudem podczas projektowania wyprasek do gry, w której główna mechanika opiera się na kartach, nie bierze się pod uwagę koszulek? :roll: Rozumiem, że do BB ledwo wchodzą, ale w osobnych pudełkach w ogóle się nie mieszczą. A może robię coś źle? 8)

Magowie - 3 płytkie sloty na karty. Ale za to dostajemy wyjmowany insercik na plastikowe figureczki.
Spoiler:
Legendarne łowy - całe pudło z wypraską zaprojektowane tak, żeby tylko nie pomieściło (o zgrozo) 32 zakoszulkowanych kart.
Znowu płytki slot na karty, ale pod spodem, miejsce na żetoniki. Obok pusta rynienka. Po co? Na orzeszki? Na chipsy?
Spoiler:
Sorry, jeżeli powielam temat. Ale tak mnie naszła dziwna ochota na zakoszulkowanie gry karcianej...

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 19:11
autor: aspo
Jak już ktoś zaczął narzekać na miejsce w pudełku: jaki macie patent na żetony w pudełku Deluxe? Karty mam w koszulkach Paladin; na razie żetony trzymam pod tacką z figurkami, ale nie jest to zbyt wygodne. O dołączeniu dwóch lat dodatkowych postaci do podstawowego pudła jeszcze nawet nie myślę.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 08 cze 2023, 23:07
autor: kubajakub
Zastanawiałem się.
Bardzo fajna jest ta zasada, że trzeba medytować, ale przed awansem na ostatnie pole reputacji. Warto by też wprowadzić zasadę (domową) , że aby zdobyć ostatni stopień reputacji należy zaliczyć 5 albo 10 zadań.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 09:20
autor: lbyczy
Jeśli chodzi o homerules to fajną zasadą wydaje się być wymóg zabicia potwora z każdego poziomu, aby podwyższyć reputację i wygrać grę. Tzn. zabicie drugiego potwora pierwszego poziomu zapewni Ci trofeum (+ew. monety), ale nie podniesie znacznika na torze reputacji i podobnie będzie z pozostałymi poziomami potworów.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 11:23
autor: Bart Henry
lbyczy pisze: 09 cze 2023, 09:20 Jeśli chodzi o homerules to fajną zasadą wydaje się być wymóg zabicia potwora z każdego poziomu, aby podwyższyć reputację i wygrać grę. Tzn. zabicie drugiego potwora pierwszego poziomu zapewni Ci trofeum (+ew. monety), ale nie podniesie znacznika na torze reputacji i podobnie będzie z pozostałymi poziomami potworów.
Ja się mocno dziwię, że tej zasady w grze nie ma. Wczoraj wygrałem rozgrywkę dwuosobową zabijając dwa potwory pierwszego poziomu i dwa poziomu drugiego. Razem wywaliliśmy się początkowo na potworach pierwszego poziomu, a właściwie odpędziliśmy je zamiast pokonać, po czym dwa następne pojawiły się blisko mnie, a blisko stał jeszcze jeden potwór drugiego poziomu. Dzięki fajnym trofeum zrobił się okrutny snowball i drugi gracz ratował się walką z potworem trzeciego poziomu, którego miał blisko. Omal nie wygrał, ale było jeszcze nieco zbyt szybko na takie wyzwania. Za to mnie drugopoziomowe weszły gładko. Wynik 5:2. Konieczność zabicia potwora trzeciego poziomu by wygrać grę trochę by mnie spowolniła i dała możliwość podgonienia drugiemu graczowi na lekko słabszym potworze. Co więcej, mi nie opłacałoby się tak bardzo walczyć z drugim potworem pierwszego poziomu. Może nawet byłby sens wykładać początkowo trzy potwory trzeciego poziomu (zamiast 2+1) w grze dwuosobowej.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 11:32
autor: RUNner
lbyczy pisze: 09 cze 2023, 09:20 Jeśli chodzi o homerules to fajną zasadą wydaje się być wymóg zabicia potwora z każdego poziomu, aby podwyższyć reputację i wygrać grę. Tzn. zabicie drugiego potwora pierwszego poziomu zapewni Ci trofeum (+ew. monety), ale nie podniesie znacznika na torze reputacji i podobnie będzie z pozostałymi poziomami potworów.
Reguła spoko, ale należałoby do niej dostosować procedurę pojawiania się potworów, bo ta oryginalna się nie nada. Grę rozpoczynamy z 3 potworami 1 poziomu. Po zabiciu potwora należy wprowadzić potwora wyższego poziomu. Możliwa jest sytuacja, że jeden gracz wytłucze wszystkie bestie 1 poziomu i inni gracze nie będą mogli zdobyć reputacji za pokonanie potwora 1 poziomu.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 12:40
autor: Kal-El83
No to spokojnie dostanie za pokonanie 2 levelovego potwora. Bardziej chodzi o to, aby nie mógł „niskimi” potworami wbić wysokiego levela.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 14:51
autor: warlock
Swoją drogą, po jednej partii mam takie poczucie że głównym konkurentem dla Wiedźmina okupującym tę samą niszę na półce jest Western Legends ;).

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 15:09
autor: sqb1978
Bart Henry pisze: 09 cze 2023, 11:23 Ja się mocno dziwię, że tej zasady w grze nie ma. Wczoraj wygrałem rozgrywkę dwuosobową zabijając dwa potwory pierwszego poziomu i dwa poziomu drugiego.
Pytanie co robił współgracz kiedy Ty zdążyłeś zabić 4 potwory. Ta gra to wyścig i zdecydowanie trzeba pilnować co robi przeciwnik i mu uprzykrzać życie. U nas każda rozgrywka na 2 osoby kończyła się różnicą jednego punktu sławy i to o włos. Być może za bardzo skupił się na rozwijaniu, a tutaj walczyć można dość szybko.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 16:47
autor: Bart Henry
sqb1978 pisze: 09 cze 2023, 15:09
Bart Henry pisze: 09 cze 2023, 11:23 Ja się mocno dziwię, że tej zasady w grze nie ma. Wczoraj wygrałem rozgrywkę dwuosobową zabijając dwa potwory pierwszego poziomu i dwa poziomu drugiego.
Pytanie co robił współgracz kiedy Ty zdążyłeś zabić 4 potwory. Ta gra to wyścig i zdecydowanie trzeba pilnować co robi przeciwnik i mu uprzykrzać życie. U nas każda rozgrywka na 2 osoby kończyła się różnicą jednego punktu sławy i to o włos. Być może za bardzo skupił się na rozwijaniu, a tutaj walczyć można dość szybko.
Cytując klasyka: oni to wiedzą, Kocie. ;) Tak powinno być w praktyce, przy czym losowość tej gry potrafi pewne abominacje wytworzyć. W tym przypadku to przeciwnik zaczął jako pierwszy walczyć. Runda po rundzie nie udało nam się zabić potwora 1 poziomu. Walczyć można dość szybko, ale walka może też boleć, gdy grasz papierowym magiem z (jeszcze) niekombującym się deckiem i z zadaniami na tropy na drugiej stronie mapy. ;)

Potem to już dolosowanie następnych potworów w moje okolice i losowość wpływająca na liczbę kart w ręce współgracza, zwiększająca ryzyko kolejnej potyczki. Ja miałem spore szczęście w zadaniach na trop - wypadały blisko, a jeden mi sprezentowała karta wydarzenia.

Ja działałem właśnie na zasadzie przeszkadzania i po prostu mi się od pewnego momentu to perfekcyjnie udawało, zaś przeciwnik miał takiego pecha, że było mi go wręcz szkoda i nawet kibicowałem mu podczas walk z potworami. To była na tyle frustrująca rozgrywka dla współgracza, że zastanawiam się, czy będę miał z kim grać. ;) Ja tę frustrację rozumiem, bo w poprzedniej grze to ja byłem po drugiej stronie po tym, jak niewiele mogłem zrobić, by zapobiec ubiciu dwóch potworów pierwszego poziomu przez rywala. Wtedy się odbiłem, a w tym przypadku poszedł snowball, bo moje trofea pozwalały mi dobierać eliksiry i karty przed utworzeniem talii, więc tłukłem potwora za potworem, właściwie bez konieczności przygotowywania się do kolejnych walk.

Tak z perspektywy zasad, to jedna rzecz mi się bardzo nie podoba i nie pasuje do reszty. O ile normalne wydarzenia są dosyć sensownie zrobione - niezależnie od tego, którą opcję wybierzesz, coś w zamian dostaniesz (mając na uwadze, że są wybory obiektywnie lepsze, ale nawet te gorsze nie są złe), tak już wydarzenia ze Skellige mocno każą gracza za zły rzut kostką. Jasne, znasz ryzyko przed rzutem, ale to nadal push your luck. Ja jeszcze nigdy nie miałem pozytywnego efektu z nich, współgracz tylko raz miał negatywny. Próba mała, bo tylko dwie gry z tym dodatkiem, ale irytujące jest, że nie ma na to żadnego wpływu. Ot, karta powie Ci, że figa z makiem, na żadne Skellige nie płyniesz, bo statek spłonął i choćbyś jeszcze miał karty, to w tej turze nie popłynisz na Skellige. W innym przypadku dobierzesz sobie jedną kartę mniej. A za chwilę ktoś inny dostanie złoto, albo dobierze kartę więcej, bo lepiej rzuca. Ot, taki przygodowy vibe, który może wpłynąć na grę i odczucia z niej, zmniejszając nam uczucie kontroli nad rozgrywką. Najbardziej przeszkadza spore odejście od standardowych przygód, które jednak są zawsze pozytywne (albo wraz z karą dają też nagrody).

Zgrzyta też bardzo to, że karty magów dają osłony, których nie ma gdzie zaznaczać. Żadnych tokenów, żadnego toru, nic. Mam wrażenie, że magowie i Skellige były zdecydowanie mniej przemyślanymi dodatkami.

Tak jak zazwyczaj odbijam się od przygodówek, tak Stary Świat bardzo mi się podoba, ale na pewno nie jest to gra, w której możesz wszystkim zarządzać. Losowość potrafi wykrzywić rozgrywki i pozostawić uczucie małej kontroli lub braku możliwości reakcji na niektóre sytuacje. W przypadku gry przygodowej trzeba zacisnąć zęby i traktować to jako cecha gry.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 16:48
autor: Hardkor
Jak uważacie, umiejętności specjalne szkół są zbalansowane? Bo grałem już paroma i mam wrażenie, że Mantikora wraz z wężem to dwie bardzo mocne szkoły, zaś WIlk oraz Gryf jedne z najgorszych.

PS: w kwestii jak mi się gra podoba to dziś gram 5 partie w tym tygodniu. Może napiszę parę słów na dniach.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 18:40
autor: goldsun
Bart Henry pisze: 09 cze 2023, 16:47 Zgrzyta też bardzo to, że karty magów dają osłony, których nie ma gdzie zaznaczać. Żadnych tokenów, żadnego toru, nic. Mam wrażenie, że magowie i Skellige były zdecydowanie mniej przemyślanymi dodatkami.
Ja używam do oznaczania osłon magów - żetonów z tarczami od Dzikiego Gonu.

A losowość i negatywne efekty przy podróży na Skellige mi bardzo pasują. Bo jednocześnie - lokacje na Skellige dają o wiele większy bonus niż te na kontynencie, więc w zamian masz większe ryzyko - sam decydujesz czy warto ryzykować.

Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

: 09 cze 2023, 23:41
autor: tencogoniema
Zagralem 3 partie i jestem mocno rozczarowany.
gra jest ładna i tyle. fajny jest ten moment jak ktoś Ci czyta karty i zastanawiasz się nad wyborem A czy B. W tą stronę powinna iść ta gra. podoba mi się rozwój postaci. reszta niestety jest nudna. jedna gra była taka że talia z ksiazką ani razu nie weszła. nie podoba mi się że potwór ze nie blokuje zdolności miasta, tak samo granie w kosci jest słabe bo często nie ma z kim zagrać. walki są w oginale do bolu nudne. Z dodatkiem już ciekawiej ale dalej szału nie ma. ktoś tam porównał Wiedzmina do runebound. dziś od długiego czasu zagraliśmy w Runebound i w odróżnieniu do forumowicza mamy diametralnie inne odczucia. Autor oczywiscie zarobił bo wszyscy się napalili że to wiedzmin, aj waj i kupili. Ja jestem że starej szkoły i uważam że gry powinny być wydane normalnie a nie ze wspierasz w ciemno a potem jak wydasz tysiac lub wiecej to głupio przyznać że kasa poszła w błoto. Pozdro