GRY-PLANSZOWE.pl

A przy remisie nie decyduje kasa?

W czas pandemii gra wróciła z wielkim hukiem dzięki BGA. Gra się tam w nią niezwykle łatwo od strony technicznej. Jedna partia zajmuje kwadrans góra. Niestety, brak "zaśki", liderów i miast jest bardzo bolesny. Z wątku na forum BGA wynika, że jeśli chodzi o dodatki, to ograniczeniem jest tu decyzja wydawcy. Na stronie Repos znalazłem, że ich przedstawicielem na Polskę jest Rebel. Może więc przez to forum dałoby się jakoś zorganizować jakiś oddolny nacisk? Np. wzór listu po francusku, który można byłoby wysłać na ich adres (info@rprod.com)? Pewnie tak byłoby lepiej, niż pisać po angielsku .

Prezentacja nowego wydania 7 Cudów Świata:
https://www.youtube.com/watch?v=v7Cm15G0NYA

Jestem tylko ciekawy, jaka będzie polityka dotycząca Pojedynku. Mój egzemplarz jest na tyle wytarty od grania (zwłaszcza Panteon, który jakościowo był wyraźnie gorszy), że chętnie bym wymienił na nowy i tym razem zakoszulkował. Najlepiej w formie big boxa, razem z drugim dodatkiem.

poxi pisze: ↑31 lip 2020, 09:02 (...) Jestem tylko ciekawy, jaka będzie polityka dotycząca Pojedynku. (...)

Na razie bez zmian, bo to 7 Cudów Świata jest podciągane do rozwiązań zastosowanych w Pojedynku. Ale kto wie co studio wymyśli za parę lat...

Skoro w nowym wydaniu zastosowano rozwiązania z wersji Pojedynku to dlaczego rozmiar kart nie został zmniejszony?
Jak dla mnie jest to nielogiczne że w wersji 2-osobowej karty są mini, a w wersji na max 7 graczy karty są duże/standardowe.

Chodzi o układ graficzny karty, co jest pokazane w podlinkowanym filmiku.

Tak szczerze to po tej prezce średnio to wygląda.

Owszem, grafiki chyba ładniejsze (kwestia gustu).

Natomiast na minus:

- karty wydają się jeszcze cieńsze niż w poprzedniej wersji
- powiększone karty cudów... teraz to już gra zupełnie nie będzie się mieściła na mniejszych stołach.

Opis wychwyconych zmian w nowej edycji:
https://cardboardmountain.com/comparing ... 7-wonders/

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑31 lip 2020, 09:31Jak dla mnie jest to nielogiczne że w wersji 2-osobowej karty są mini, a w wersji na max 7 graczy karty są duże/standardowe.

W normalne 7 cudów każdy gracz zagra (w ten czy inny sposób) maks. 18 kart, a w pojedynku ok. 30. Do tego w standardowej grze karty trzyma się w ręku, a w pojedynku rozkłada się je na stole w „dziwne” kształty (przy dużych kartach rozłożenie tego czegoś w III erze byłoby niewygodne i zajęłoby duuuużo miejsca na stole). To są zupełnie osobne gry, więc dla mnie nie ma tu nic nielogicznego, za to jest dużo praktyczniejsze jedno i drugie rozwiązanie.

Jest to nielogiczne, bo w wersji standardowej gra więcej osób, i powyżej 4 naprawdę ciężko się zmieścić przy stole, jak każdy ma już dużo pobudowane. Co z tego że karty się trzyma na ręce - z każdą rundą lądują z ręki na stół i jest ich tam coraz więcej.
Piszesz, że na 2 osoby jest 30 kart, to daje 60. W normalnej wersji już na 4 osoby kart na stole będzie zatem 18x4=72 (oczywiście pomijając sytuację że kartę się sprzedało), czyli więcej niż w wersji dwuosobowej, nie wspominając o 7 osobach gdzie takich kart może być nawet 126!

Miszon pisze: ↑02 sie 2020, 22:18 Jest to nielogiczne, bo w wersji standardowej gra więcej osób, i powyżej 4 naprawdę ciężko się zmieścić przy stole, jak każdy ma już dużo pobudowane. Co z tego że karty się trzyma na ręce - z każdą rundą lądują z ręki na stół i jest ich tam coraz więcej.
Piszesz, że na 2 osoby jest 30 kart, to daje 60. W normalnej wersji już na 4 osoby kart na stole będzie zatem 18x4=72 (oczywiście pomijając sytuację że kartę się sprzedało), czyli więcej niż w wersji dwuosobowej, nie wspominając o 7 osobach gdzie takich kart może być nawet 126!

Tylko, że w Pojedynku 20 kart w każej epoce rozkłada się na stół i jak mamy III epokę i już coś tam poukładane na stole, a kolejne 20 kart mamy ułożyć przed sobą w 7 rzędów, to przy tak dużych kartach jak w normalnej wersji ta gra zajmowałaby 3 albo i 4 razy więcej miejsca, a sens powiększania kart żaden, bo wszystko jest czytelne nawet przy mniejszym rozmiarze (mamy jednego rywala, który siedzi blisko nas). Z kolei trzymanie małych kart w ręce jest niewygodne, a w wersji normalnej tam właśnie często trafiają, podczas gdy w Pojedynku nie trzyma się kart w ręce w ogóle. W normalnej wersji mogliby może zrobić rozmiar kart standardowy (jak tradycyjne karty do gry), ale już tak małe jak w Pojedynku byłyby niewygodne, a i przy grze w więcej osób i tym samym większych odległościach pomiędzy graczami siedzącymi przy stole, ciężko byłoby dojrzeć co tam inni już zagrali bez wstawania i nachylania się nad stołem. A zagrane karty już aż tak dużo miejsca nie zajmują, bo układa się je jedne na drugich zostawiając widoczną jedynie górę i może kawałek boku, więc nie ma tragedii (tragedią byłoby natomiast operowanie tak małymi kartami jak w Pojedynku).

bogas pisze: ↑03 sie 2020, 01:23

Miszon pisze: ↑02 sie 2020, 22:18 Jest to nielogiczne, bo w wersji standardowej gra więcej osób, i powyżej 4 naprawdę ciężko się zmieścić przy stole, jak każdy ma już dużo pobudowane. Co z tego że karty się trzyma na ręce - z każdą rundą lądują z ręki na stół i jest ich tam coraz więcej.
Piszesz, że na 2 osoby jest 30 kart, to daje 60. W normalnej wersji już na 4 osoby kart na stole będzie zatem 18x4=72 (oczywiście pomijając sytuację że kartę się sprzedało), czyli więcej niż w wersji dwuosobowej, nie wspominając o 7 osobach gdzie takich kart może być nawet 126!

Tylko, że w Pojedynku 20 kart w każej epoce rozkłada się na stół i jak mamy III epokę i już coś tam poukładane na stole, a kolejne 20 kart mamy ułożyć przed sobą w 7 rzędów, to przy tak dużych kartach jak w normalnej wersji ta gra zajmowałaby 3 albo i 4 razy więcej miejsca, a sens powiększania kart żaden, bo wszystko jest czytelne nawet przy mniejszym rozmiarze (mamy jednego rywala, który siedzi blisko nas). Z kolei trzymanie małych kart w ręce jest niewygodne, a w wersji normalnej tam właśnie często trafiają, podczas gdy w Pojedynku nie trzyma się kart w ręce w ogóle. W normalnej wersji mogliby może zrobić rozmiar kart standardowy (jak tradycyjne karty do gry), ale już tak małe jak w Pojedynku byłyby niewygodne, a i przy grze w więcej osób i tym samym większych odległościach pomiędzy graczami siedzącymi przy stole, ciężko byłoby dojrzeć co tam inni już zagrali bez wstawania i nachylania się nad stołem. A zagrane karty już aż tak dużo miejsca nie zajmują, bo układa się je jedne na drugich zostawiając widoczną jedynie górę i może kawałek boku, więc nie ma tragedii (tragedią byłoby natomiast operowanie tak małymi kartami jak w Pojedynku).

Bogas? A jaki masz stół na myśli? Może bardziej stolik kawowy...
Właśnie rozłożyłem karty tak jak do pojedynku (3 era), i na moim stole (170x90) mam jeszcze sporo luzu.
Nie zauważyłem żeby trzymanie 7 kart na ręce od pojedynku było niewygodne, jest w pełni normalne/grywalne (tak samo jak w Blood Rage ).
W nowym wydaniu karty układamy zakrywając poprzednią nie od boku tylko od góry. Czyli obecny rozmiar kart/koszulek 65x100 mógłby być zdecydowanie mniejszy np. 56x87. I taki rozmiar kart również mógłby być w pojedynku.
Kompletnie nie widzę sensu kurczowego trzymania się rozmiaru 65x100 przy grze na max 7 graczy. A jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie chodzi o kasę

bogas pisze: ↑03 sie 2020, 01:23 sens powiększania kart żaden, bo wszystko jest czytelne nawet przy mniejszym rozmiarze

Raczej nie chodziło o sens powiększania Pojedynku, tylko o bezsens nie zmniejszenia kart do wersji normalnej. Właśnie POWINNI je zmniejszyć do rozmiaru tych z Pojedynku.
Ja prawie nie trzymam kart na ręce grając w 7 CŚ. Biorę od sąsiada, przeglądam, jedną zagrywam kładąc na stół, resztę przekazuję kładąc na stół, w ręku karty mam przez tę chwilę jak je przeglądam.

Miszon pisze: ↑03 sie 2020, 20:53

bogas pisze: ↑03 sie 2020, 01:23 sens powiększania kart żaden, bo wszystko jest czytelne nawet przy mniejszym rozmiarze

Raczej nie chodziło o sens powiększania Pojedynku, tylko o bezsens nie zmniejszenia kart do wersji normalnej. Właśnie POWINNI je zmniejszyć do rozmiaru tych z Pojedynku.
Ja prawie nie trzymam kart na ręce grając w 7 CŚ. Biorę od sąsiada, przeglądam, jedną zagrywam kładąc na stół, resztę przekazuję kładąc na stół, w ręku karty mam przez tę chwilę jak je przeglądam.

Ok, w tę stronę sensowniejsze, ale czy aż tak małe? Ja bym jednak „krakowskim targiem” widział coś pomiędzy, a więc bliżej standardowym kartom.

No to też ewentualnie wchodzi w grę.
Najgorsze jest to, że chociaż te karty mają ładne obrazki, to w trakcie gry akurat część z obrazkiem jest zasłonięta przez kartę która leży na niej i widać tylko ikony, więc tak na dobrą sprawę nie ma żadnego pożytku z tego, że te karty są takie duże.

Mam nadzieję, że większość posiadaczy dodatków do starej wersji wreszcie się wystrzela z nich za normalną cenę

kieszen pisze: ↑06 sie 2020, 02:53 Mam nadzieję, że większość posiadaczy dodatków do starej wersji wreszcie się wystrzela z nich za normalną cenę

Ja bym stawiał, że raczej mała mniejszość. Sprzedać fajne dodatki, żeby mieć samą podstawkę ze świecącymi kartami?

NestorZolo pisze: ↑06 sie 2020, 05:48

kieszen pisze: ↑06 sie 2020, 02:53 Mam nadzieję, że większość posiadaczy dodatków do starej wersji wreszcie się wystrzela z nich za normalną cenę

Ja bym stawiał, że raczej mała mniejszość. Sprzedać fajne dodatki, żeby mieć samą podstawkę ze świecącymi kartami?

Czy nie z tego właśnie żyje świat handlu?
Mnie najbardziej przekonuje to że każdy rodzaj kart będzie można układać obok siebie, zaoszczędzi to sporo miejsca i jest wygodniejsze.

kieszen pisze: ↑06 sie 2020, 02:53 Mam nadzieję, że większość posiadaczy dodatków do starej wersji wreszcie się wystrzela z nich za normalną cenę

Czemu? Skoro Ty chcesz je mieć to czemu oni mieliby nie chcieć ich mieć?

kieszen pisze: ↑06 sie 2020, 02:53 Mam nadzieję, że większość posiadaczy dodatków do starej wersji wreszcie się wystrzela z nich za normalną cenę

XD Co?

Kilka dni temu widziałem dodatek liderzy za 250 zł na Allegro

Więc na "fajne" ceny bym raczej nie liczył

Jeśli wydadzą dodatek do 2 edycji którego nie ma do pierwszej to może wtedy się ruszy.

Nie rozumiecie, mnie ziomeczki. Ja wiem, że ceny teraz są ultra januszpolex-owe, tak jak w przypadku Chaosu (ło matko) i nie zdecyduję się nigdy na zrobienie się w chu...bambuko. Nowa podstawka to jedno, cena będzie pewnie zbliżona do wcześniejszej edycji, a skoro teraz wydają ją jako ładniejszą i świeższą, a grę rozwinęli mocno przez lata, to zapewne pojawią się również odświeżone dodatki, spójne z nową wersją - raczej głupio byłoby robić krok wstecz z wydaniem tylko podstawowego pudła. Co za tym idzie, skończy się żerowanie na "braku dodruku", a przynajmniej powinno. Sklepowe ceny odświeżonego dodatku będą na stówę niższe niż te proponowane przez popaprańców biznesu obecnych, a na pewno niższe od podstawki, bo mowa tu o dodatkach. Kuriozum będzie nie kupić np nówki sztuki podstawki plus dodatku, zamiast z łaski bożej umorusanego dodatku od jakiegoś dusi-grosza np liderzy, koszty pewnie były by zbliżone, a wynik końcowy- albo zadowolenie, albo niesmak ostro cisnący guanem, który nie zejdzie z psychiki xD. Logiczne jest, że skoro nakład się wznowi, a dodatkowo będzie wydanie świeższe, "ładniejsze", a także (uwaga) dostępne w normalnej cenie, to co za tym idzie - konkurencyjne i łatwiej będzie się podetrzeć w kiblu starą wersją, nabyć w sklepie nową z zestawem a być dalej na plusie w portfelu porównując zakupy u jakiegoś mózga. A być może, będzie jeszcze gorzej. Pojawią się typy, które wykupią i nowe nakłady. Będą je trzymać pod kluczem i wystawiać za chore pieniądze. Ja wracając do sensu mojego poprzedniego postu. Mam nadzieję, że pojawią się normalne ceny, albo spadną rozsądnie, ale jeżeli nie to trudno, mi wystarcza podstawowa wersja, miło byłoby mieć dodatek do nich, ale trzeba być głupim, aby dać się tak dać wy-racuchać dla jakieś gry.

Tak dodatki będą, razem z podstawką zostaną wydane:

Miasta
Liderzy
Armada

Wydawca poinformował, że wznowienie Babel nie jest planowane.

myrmek pisze: ↑07 sie 2020, 09:56 Tak dodatki będą, razem z podstawką zostaną wydane:

Miasta
Liderzy
Armada

Wydawca poinformował, że wznowienie Babel nie jest planowane.

Nie dziwię się, że Babel olali. Wg mnie ten dodatek to nieporozumienie. Cały "urok" tej gry to jej prostota zasad, szybkość rozgrywki, możliwość grania w większym gronie bez zbytniego wydłużania czasu rozgrywki, a to wszystko przy niewielkim stopniu móżdżenia, przez co można grać ze "świeżakami". Liderzy są spoko, bo trochę fajnego dodają do gry i da się to spokojnie ogarnąć. Miasta już więcej mieszają i praktycznie z nimi nie gramy (na dwie osoby wolimy 7C Pojedynek, a w większym gronie gramy w 7C z nowymi i początkującymi więc to jest już za dużo). Babel próbuje (bo i tak nie robi) zrobić z tej gry coś czym nie jest i nie będzie (jak będę miał ochotę na ciężkie euro czy karciankę to przecież nie wyciągnę 7 Cudów+Babel, bo to dalej jest jednak mocno losowa gra), a tylko podnosi na makasa poziom upierdliwości obsługi i pilnownaia wszystkiego i wszystkich.
Nie wiem jak Armada, bo nie miałem okazji zagrać, ale wydaje mi się, że granie z wszystkimi 3 dodatkami mija się z celem.
BTW - Armada i Babel cały czas dostępne w sklepach.

Bludgeon pisze: ↑07 sie 2020, 16:25

tomasz86 pisze: ↑07 sie 2020, 14:26 Uważam że bardzo nieładnie że wydali Armadę do starej wersji a zaraz później ogłosili nową edycje.

To "zaraz" to 2 lata

Nie bede podbijał tematu. Zatrzymałem się 2 lata temu przed narodzinami synka . Nie mam jeszcze tego dodaktu. Z malym dzieckiem czas idzie w nadświetlną....