We wspaniały sposób przedłużyłeś grze życie o 10 partii. Oto jak mądrze wydać pieniądzeclown pisze:10 gier poszło się czochrać
1944: Wyścig do Renu / Race to the Rhine (Jaro Andruszkiewicz, Waldek Gumienny)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Comandante
- Posty: 572
- Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 22 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Moje 3gr w formie video: http://marcinkrupinski.znadplanszy.pl/2 ... a-wojenna/
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Nie. Losuje się ją tylko podczas przygotowania do rozgrywki i jest taka sama przez całą grę.
A ja już sugerowałem, że można by jako ostatni w turze ryzykować i zakończyć ruch odsłoniętym na kontrataki Niemców, licząc na łut szczęścia, że w kolejnej rundzie będzie się zaczynać i zdąży się domknąć obronę swych flanek.10 gier poszło się czochrać
Tylko, że nie wiem teraz, czy to lepiej czy gorzej
Ale nie czytałem instrukcji, więc grałem w grę Clowna Choć nie wydaję mi się by to psuło grę. Co najwyżej można się frustrować dłuższym czekaniem na swoją kolej.
Ja swoją pierwszą szansę sam popsułem (nieznajomość talii, odpuszczenie medali, ruchy błędne o 1 pole) i niestety okazałem się najgorszym dowódcą z zerowymi (jak mniemam) szansami na zwycięstwo już w połowie partii - chyba ciężko przekroczyć Ren?
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Wyszla nam przypadkiem kolejna house rule "wariant clowna".
Gra zostala zlosliwie i celowo zaprojektowana w taki sposob, zeby przekroczenie Renu bylo wyjatkiem, a nie regula.
Idealny koniec gry nastepuje wtedy, kiedy stoisz przed Renem, most wysadzaja na Twoich oczach i gra sie konczy...
Gra zostala zlosliwie i celowo zaprojektowana w taki sposob, zeby przekroczenie Renu bylo wyjatkiem, a nie regula.
Idealny koniec gry nastepuje wtedy, kiedy stoisz przed Renem, most wysadzaja na Twoich oczach i gra sie konczy...
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
A jednak:Comandante pisze:Tym razem clownowi może być trudno o dobra ripostę
clown pisze:10 gier poszło się czochrać
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Ponieważ przegrałem Montgomerym to powiem - zawsze uważałem, że celujemy o jeden most za dalekoIdealny koniec gry nastepuje wtedy, kiedy stoisz przed Renem, most wysadzaja na Twoich oczach i gra sie konczy...
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
W drugiej partii dwuosobowej po raz pierwszy udało się przekroczyć Ren.
Bradley w mojej skromnej osobie pognał jednym z korpusów prawym skrzydłem zajmując kolejne wspólne dla Pattona pola. Kolejne dwa korpusy zabezpieczały przepływ zasobów. Patton tymczasem próbował przebijać się równocześnie dwoma korpusami. W ostatniej turze, mając na stanie 2 sztuki paliwa i jedną amunicji i znajdując się o jedno pole oporu od Renu skorzystałem ze specjalnej akcji wsparcia lotniczego i podejrzałem kartę... A tam do pokonania dywizji trzeba beczki paliwa i dwóch skrzynek ammo! Wlałem paliwo do baku, ruszyłem na wrogą dywizję i wygrałem zużywając ostatnie swoje zasoby i bonusową amunicję za wsparcie
Brad triumfalnie przekroczył rzekę bo w wojnie prócz logistyki trzeba mieć przecież dużo szczęścia...
Bradley w mojej skromnej osobie pognał jednym z korpusów prawym skrzydłem zajmując kolejne wspólne dla Pattona pola. Kolejne dwa korpusy zabezpieczały przepływ zasobów. Patton tymczasem próbował przebijać się równocześnie dwoma korpusami. W ostatniej turze, mając na stanie 2 sztuki paliwa i jedną amunicji i znajdując się o jedno pole oporu od Renu skorzystałem ze specjalnej akcji wsparcia lotniczego i podejrzałem kartę... A tam do pokonania dywizji trzeba beczki paliwa i dwóch skrzynek ammo! Wlałem paliwo do baku, ruszyłem na wrogą dywizję i wygrałem zużywając ostatnie swoje zasoby i bonusową amunicję za wsparcie
Brad triumfalnie przekroczył rzekę bo w wojnie prócz logistyki trzeba mieć przecież dużo szczęścia...
- Martin_Valdez
- Posty: 329
- Rejestracja: 29 gru 2008, 15:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Trochę się zgapiłem czytając recenzje tej gry i rozważając jej zakup. 200 PLN jest już wyższym pułapem więc nie zadziałał czysty sponton zakupowy. Czy wiadomo coś na temat terminu dodruku?
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Martin_Valdez pisze:Trochę się zgapiłem czytając recenzje tej gry i rozważając jej zakup. 200 PLN jest już wyższym pułapem więc nie zadziałał czysty sponton zakupowy. Czy wiadomo coś na temat terminu dodruku?
październik obił mi się o uszy
- Martin_Valdez
- Posty: 329
- Rejestracja: 29 gru 2008, 15:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Ważne, żeby dodruk się wydarzył Przy wyprzedaży nakładu to chyba wydawca raczej nie powinien mieć dylematów natury "czy" lecz "kiedy"
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Tak, dodruk będzie nie później niż na targi Essen w październiku br.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
I u mnie pierwsza gra juz rozegrana. Gra jest... fantastyczna. Po zakończeniu partii ma sie chęć zagrać kolejna. Wygrał Brad. Wynikało to z błędów na pewno popełnianych przez grających pierwszy raz. Ja grając Pattonem za bardzo starałem sie pchać dwoma korpusami do przodu, syn gram Montym i jakoś sie zablokował. Kumpel zbierał zasoby a na końcu popędził Bradem do Renu ale go nie przekroczył-porażka w walca z dywizja niemiecka. Ostatecznie o tak wygrał na medale. Nie żałuje każdej złotówki wydanej na grę.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Mieliśmy tylko wątpliwość co do rozegrania tur gracza po tym gdy zostanie wywołana faza logistyki. Czy mogę sie ruszyć wówczas dwa razy tym samym korpusem?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Nie. Faza logistyki przerywa turę w momencie jej wywołania (akcji pobrania ciężarówek) i po jej wykonaniu gra wraca do miejsca w którym została przerwana. Nic ponadto.ghostdog pisze:Mieliśmy tylko wątpliwość co do rozegrania tur gracza po tym gdy zostanie wywołana faza logistyki. Czy mogę sie ruszyć wówczas dwa razy tym samym korpusem?
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
dzięki Ozy. Tak mi się wydawało, bo inaczej to nie miałoby sensu.
Jedna jeszcze uwaga dotycząca planszy. O ile wyglada rewelacyjnie pod każdym względem o tyle zastanawiam sie nad jej trwałością. Po rozłożeniu na laczeniach juz sie pojawiają wybrzuszenia i zastanawiam sie co będzie po rozegraniu ilustam partii? Moze martwię sie na zapas ale pamietam co mnie spotkało przy planszy War of the Ring, która rozdarla sie na laczeniach. Na szczęście FFG wymieniło na swój koszt na nowa.
Jedna jeszcze uwaga dotycząca planszy. O ile wyglada rewelacyjnie pod każdym względem o tyle zastanawiam sie nad jej trwałością. Po rozłożeniu na laczeniach juz sie pojawiają wybrzuszenia i zastanawiam sie co będzie po rozegraniu ilustam partii? Moze martwię sie na zapas ale pamietam co mnie spotkało przy planszy War of the Ring, która rozdarla sie na laczeniach. Na szczęście FFG wymieniło na swój koszt na nowa.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Do kolegi mat_eyo.
Temat "1944: Wyścig do Renu" wskazuje, że można tu zamieszczać wszystko co tyczy się "1944: Wyścig do Renu". W całym wątku jest masę wypowiedzi wyjaśniających zasady więc nie rozumiem absolutnie Twojej wypowiedzi. Ale ok. Już skasowałem pytanie. Popytam gdzie indziej.
Temat "1944: Wyścig do Renu" wskazuje, że można tu zamieszczać wszystko co tyczy się "1944: Wyścig do Renu". W całym wątku jest masę wypowiedzi wyjaśniających zasady więc nie rozumiem absolutnie Twojej wypowiedzi. Ale ok. Już skasowałem pytanie. Popytam gdzie indziej.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2014, 13:01 przez Zuberuss, łącznie zmieniany 2 razy.
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 810 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Następnym razem zadawaj pytanie w odpowiednim dziale. Jeśli chodzi o Twoje wątpliwości, to po zdobyciu portu możesz w nim przeprowadzić akcję zaopatrzenia pobierając po jednym znaczniku ze wspólnej puli, nie pobierasz ich z toru zaopatrzenia.
- hadrian
- Posty: 543
- Rejestracja: 18 sie 2012, 20:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 19 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
LOL, to na co wskazuje nazwa dzialu "Zasady - pytania i wątpliwości" ? W pewnym momencie wątku trzeba ukrócić tego typu pytania bo robi sie balagan. W tym celu Mateyo zwrocil uwagę i przy okazji odpowiedzial nie ma co sie urażać tylko podziekowac i zapamiętać na przyszłośćZuberuss pisze:Do kolegi mat_eyo.
Temat "1944: Wyścig do Renu" wskazuje, że można tu zamieszczać wszystko co tyczy się "1944: Wyścig do Renu". W całym wątku jest masę wypowiedzi wyjaśniających zasady więc nie rozumiem absolutnie Twojej wypowiedzi. Ale ok. Już skasowałem pytanie. Popytam gdzie indziej.
Large Hadrian Collider
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Przed chwilą kolejna świetna partia R2R! Trzyosobowa, wygrał Bradley stosując zupełnie nową (w naszej ekipie) strategię. Pokonał swoimi korpusami połowę dystansu do Renu, wysunął się tylko do przodu lewoskrzydłowym korpusem, zajmując Brukselę przed nosem Monty'ego. Potem się ustawił tak, że nie było jak kontratakować na jego linie zaopatrzeniowe, zaopatrzył na maksa swoje wojska i ze zdobytymi czterema medalami spokojnie stał w miejscu, wystawiając kolejne znaczniki oporu i dążąc do zakończenia gry. W tym czasie Monty podszedł pod Antwerpię, a Patton (ja) stanął nad Renem prawoskrzydłowym korpusem. Gdy w kolejnym ruchu miałem już pewne dowiezienie zaopatrzenia z 7 Armii, forsowanie rzeki i gwarantowane zwycięstwo nad dowolną niemiecką dywizją, Bradley wystawił ostatni znacznik oporu i wygrał na medale.
Cyniczna postawa (jak na "wyścig") , ale jakże skuteczna!
Cyniczna postawa (jak na "wyścig") , ale jakże skuteczna!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Wothan
- Posty: 525
- Rejestracja: 02 lis 2009, 10:11
- Lokalizacja: Mazury
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 16 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Wczoraj graliśmy Monty vs. Bradley. Na trzy gry dwie musiałem poddać przed zakończeniem ponieważ nie miałem możliwości wykonania żadnego ruchu korpusami Bradleya. Chodzi o to, że 3 korpusy zostały odcięte kontratakami, nie posiadając paliwa i nie mając możliwości dowozu tego zasobu. Mieliście już takie sytuacje?
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
U nas się nie zdarzyło, ale dwa podobne przypadki były opisywane na tym forum i BGG. Tak po prostu Bradleyem grać nie wolno!
Innymi dowódcami zresztą też nie.
Innymi dowódcami zresztą też nie.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Kolego drogi... Po pierwsze mam 40 lat i za stary jestem na urażanie się na moim zdaniem bezsensowne wypowiedzi. Mało tego, grzecznie skasowałem pytanie i napisałem, że popytam gdzie indziej skoro twierdzi się tu iż nie we właściwym miejscu pytam. Jak widzę co bym nie zrobił to źle:)hadrian pisze:LOL, to na co wskazuje nazwa dzialu "Zasady - pytania i wątpliwości" ? W pewnym momencie wątku trzeba ukrócić tego typu pytania bo robi sie balagan. W tym celu Mateyo zwrocil uwagę i przy okazji odpowiedzial nie ma co sie urażać tylko podziekowac i zapamiętać na przyszłośćZuberuss pisze:Do kolegi mat_eyo.
Temat "1944: Wyścig do Renu" wskazuje, że można tu zamieszczać wszystko co tyczy się "1944: Wyścig do Renu". W całym wątku jest masę wypowiedzi wyjaśniających zasady więc nie rozumiem absolutnie Twojej wypowiedzi. Ale ok. Już skasowałem pytanie. Popytam gdzie indziej.
Podziękować nie mam za co bowiem kolega Mateyo tak się skupił na pouczaniu, że nie odczytał mojego pytania ze zrozumieniem i nie odpowiedział na moje pytanie a na coś co dla mnie jest oczywiste. moje pytanie tyczyło całkowicie czego innego, więc proszę Cię nie ucz mnie kiedy mam dziękować.
Co do Twojej wypowiedzi to usuńcie zatem wszystkie wcześniejsze posty w tym temacie, które wyjaśniają zasady a jakoś do tego nikt nie ma obiekcji.
Pomyliłem forum. Już uciekam. Pozdrawiam.
- gafik
- Posty: 3651
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
- hutriel
- Posty: 1221
- Rejestracja: 11 maja 2012, 07:13
- Lokalizacja: Legionowo
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 28 times
Re: Odp: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
Ciekawe jak to z tą mapą będzie. Na swojej również zauważyłem przetarcia już chyba po 3 rozłożeniu. Na szęście przy tej kolorystyce mapy nie jest to jakoś szczególnie rzucające się w oczy.ghostdog pisze:dzięki Ozy. Tak mi się wydawało, bo inaczej to nie miałoby sensu.
Jedna jeszcze uwaga dotycząca planszy. O ile wyglada rewelacyjnie pod każdym względem o tyle zastanawiam sie nad jej trwałością. Po rozłożeniu na laczeniach juz sie pojawiają wybrzuszenia i zastanawiam sie co będzie po rozegraniu ilustam partii? Moze martwię sie na zapas ale pamietam co mnie spotkało przy planszy War of the Ring, która rozdarla sie na laczeniach. Na szczęście FFG wymieniło na swój koszt na nowa.
- Smoku
- Posty: 464
- Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)
40 lat na karku nie zwalnia od myślenia. Dla mnie to bracie małolat jeszcze jesteś .
Nie ma się co spinać , bo lepszego forum z grami planszowymi i tak raczej nie znajdziesz.
Pozdrawiam.
Nie ma się co spinać , bo lepszego forum z grami planszowymi i tak raczej nie znajdziesz.
Pozdrawiam.