Rycerze Pustkowi (Marek Mydel)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Rocy7 »

linki
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Dabi »

Grałem w Rycerzy wczoraj z okazji Boardmanii i chyba mogę co nieco napisać.

Jeśli chodzi o wygląd to gra wygląda naprawdę świetnie. Plansza nie gryzie w oczy i prezentuje się po prostu ładnie.
Najbardziej do gustu przypadły mi karty sprzętu, padliniarza oraz ogólnie ich układ. Naprawdę są ładne i klimatyczne.
Poruszany był problem przejrzystości lokacji specjalnych itp. No ok nie ma ich nazw ale grafiki oraz numery znajdują się kaflach specjalnych i jakoś nie bardzo to nam przeszkadzało. Myślę, że po jednej dwóch grach wszystko powinno być zrozumiałe a zastosowane rozwiązanie jest dobre.

Gra jest sandboxem i to widać - sami dobieramy sobie pomysł na to jak robić misję i kiedy się za to zabrać. Tura mija przyjemnie.

Walka - mam wątpliwości czy 3 tury to nie jest za mało ale rozumiem jaka idzie za tym idea - walka jest szybka i czas oczekiwania jest mały.
Co mi się niepodoba to troszkę nie bardzo rozumiałem sprawę czasu w jakim wchodzą w życie efekty kart walki. Kiedy np. następuje zmiana zasięgu ? Czy można zagrać zmianę zasięgu jak już jesteśmy na maksymalnym i chcemy uciekać dalej ?

To myślę znajduje się wszystko w instrukcji. Więc zwalam te ewentualne kłopoty na tłumaczenie gry które ma swoją specyfikę.

Z minusów które ewentualnie zobaczyłem
- kwestia ekwipunku jego dostępności oraz różnych interakcji.
Świetny jest podział ekwipunku na poziomy, świetne są grafiki i ilość sprzętu ale dwie rzeczy mnie zastanawiają - po co tworzyć kartę np. Śmieciowego pancerza skoro większość postaci ma lepszy na starcie albo taki sam ? Dla mnie to jakaś zmarnowana karta. Podobnie jest z niektórymi brońmi - te startowe są często bardzo sensowne a zastępowanie ich innymi jest nieco dziwne.
Kolega wybrał jeden przedmiot i dzięki niemu wygrał. Pancerz 3. Z pancerzem 3 po prostu niemalże olewał większość zagrożeń które miały kłopot się przebić a sam w tym czasie je zabijał.
Doszło do walki między graczami to zagrana została karta Twardy jak skała - 5 pancerza.
Można olać walkę z takim gościem bo obrażenia były na poziomie o ile mnie pamięć nie myli 2 - 3 z krytykiem. Karta ignorowanie pancerza działa tylko na jeden atak. 5 pancerza cały czas.
To największy zgrzyt ale może tak to ma wyglądać. Mnie nieco zmartwiło.

Kolejna sprawa to nieco nieprecyzyjne zapisy na karcie pomocy. Jednolitość i spójność w definicjach jest bardzo istotna a tutaj w przypadku jednej z lokacji tego zabrakło. FAQ będzie moim zdaniem konieczny. Już pomijając, że akurat ta lokacja jeśli nie trzeba tracić reputacji to strasznie jest dopakowana.

Gra mi się jednak bardzo podobała i dla mnie to przygodówka jakiej jeszcze nie było na rynku polskim. Co prawda mam dziwne wrażenie, że pewne rzeczy wyleciały z gry to mimo to jest tych elementów sporo.

Czekam na premierę w sklepach i mam nadzieję, że te poruszane kwestie będą jakoś wyjaśnione i przemyślane.
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: ozy »

Też widziałem na Boardmanii, niestety nie zagrałem, bo to kobyła straszna jest. :) Ale wydana fantastycznie. Tony klimatu, komponentów, Badgersi zawstydzili FFG. ;)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Szewcu_BN
Posty: 19
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:25

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Szewcu_BN »

Dzięki ozy :D

Dabi dziękuję za uwagi. Krótki komentarz:
- dobrze się spodziewasz wyjaśnienia spraw związanych z walką w instrukcji,
- sprzęty: nawet niepotrzebne sprzęty można opylić albo użyć w celu uzupełnienia zasobów z licznika w miastach i Reducie Kościuszki, gladiator zaczyna bez pancerza, potężne pancerze to mocny sprzęt, ale nie gwarantują nieśmiertelności, w tej grze trzeba się trochę wprawić, ale po jakimś czasie kręci się ataki za 7 i więcej ran, po to wymienia się podstawową broń na mocniejszą ;), dochodzą artefakty otrzymywane jako nagrody za niektóre zlecenia, w tym pancerz 4, czy bronie siejące konkretne spustoszenie, a nie zżerające pestek.

Dużo podobnych uwag pojawiało się podczas testów, ale stali testerzy po lepszym poznaniu gry jednak przekonywali się, że te rozwiązania mają sens. Największą wadą tej gry jest to, że pełny obraz i zasadność zastosowanych rozwiązań dostrzegamy dopiero po kilku rozgrywkach. Trzeba się jej nauczyć. Nie da się jej poznać i ocenić po jednej rozgrywce pokazowej bez instrukcji, co niestety się zdarza.
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Dabi »

- sprzęty: nawet niepotrzebne sprzęty można opylić albo użyć w celu uzupełnienia zasobów z licznika w miastach i Reducie Kościuszki, gladiator zaczyna bez pancerza, potężne pancerze to mocny sprzęt, ale nie gwarantują nieśmiertelności, w tej grze trzeba się trochę wprawić, ale po jakimś czasie kręci się ataki za 7 i więcej ran, po to wymienia się podstawową broń na mocniejszą ;), dochodzą artefakty otrzymywane jako nagrody za niektóre zlecenia, w tym pancerz 4, czy bronie siejące konkretne spustoszenie, a nie zżerające pestek.
Nie ma za co. Jak już mamy możliwość to chętnie porozmawiam jeszcze.
Mam nadzieję, że tak jest ale póki co wyglądało to mocno niekorzystnie. Mówię całkowicie szczerze. Niestety co do zdobywania sprzętu to trzeba wygrać jakąś walkę i potem wymienić przedmiot w stolicy. U nas to wyglądało tak, że po zdobyciu jednego przedmiotu postać była nie do zarąbania (czerwony sprzęt)
Nie bardzo mnie przekonywała też bodajże lokacja specjalna nr 10. Jak to jest przedmiot za nic bez żadnego ryzyka to troszkę dziwne. Jakby koszt tej akcji był koniecznym warunkiem aby dobrać czerwony przedmiot to byłoby ok. Sytuacyjne ale fajne. A tak biegniemy do tej strefy nr 10 i niczym nie ryzykując ani nie płacąc bo nie możemy stracić reputacji wyciągamy sprzęt.

Przejrzałem nieco unikalne przedmioty i np. ten co mogłem zdobyć w misji nie stał obok czerwonego pancerza.

Co do przedmiotów które są na nic nieprzydatne go właśnie tak mi wyjaśniono, że to forma waluty. Niby faktycznie to logiczne ale szczerze fajnie byłoby jakby miejsce na karcie było wykorzystane na coś innego a tutaj z pancerzy znajdowanych z zielonego decku korzyść ma 1 z 13 postaci.

Może jakby pancerz się psuł to nagle byłby sens posiadania zapasowej kamizelki. A może są zasady uszkadzania pancerzy ?
Szewcu_BN
Posty: 19
Rejestracja: 18 gru 2013, 22:25

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Szewcu_BN »

Przepraszam za lagi, wlazłem na chwilę, odpisałem i musiałem lecieć.

Karty farta robią robotę. Często kluczowe w walkach jest ich stosowanie. Czuły Punkt całkowicie neguje pancerz. Warata Industries faktycznie może być miejscem, gdzie się łatwo doboostujemy na początku gry, ale jeszcze trzeba tam dojechać, a niejednokrotnie zdarzało się, że po drodze udało się nabić reputacji i już na miejscu rezygnowano z pracy w kopalni.

Handel po głębszym poznaniu gry okazuje się istotną jej częścią, niemal tak istotną jak walka ponieważ pozwala optymalnie wyposażyć rycerza. Tutaj możemy nastawić się na sporo konfiguracji, dopasowywać do ulubionego zasięgu, itd. Myślałem, że ograłem grę wszystkimi możliwymi konfiguracjami rycerzy i sprzętu, a podczas ostatniej rozgrywki po raz pierwszy zagrałem wyposażony w 2 jednoręczne bronie palne (Mel z podstawowym dla siebie obrzynem i klamką), do tej pory jak używałem 2 broni jednoręcznych instynktownie jedna była palna, a druga biała. Coś nowego po dziesiątkach gier testowych, jak dla mnie nieźle :)

Pancerze się nie psują, bo mogłoby to popsuć grę ;) Czas gry jest limitowany rundami, więc pechowy gracz mógłby zamiast skupić się na zdobywaniu reputacji co i rusz latać do warsztatu. Na pocieszenie dodam, że pojazdy ulegają uszkodzeniom :)

Naprawdę gra rozwija skrzydła wraz z kolejnymi rozgrywkami. Początkowe odczucia są jakie są sam początkowo miałem podobne obawy. Jednak im lepiej poznajemy grę tym skuteczniej jesteśmy w stanie zarządzać rycerzem i okazuje się, że jeśli się dobrze przygotujemy nawet przeciwnik w Egzoszkielecie Aegis (niebieski, pancerz 4, ignorowanie radia ci z pól) nie jest niemożliwy do ubicia.
Awatar użytkownika
Chaaber
Posty: 1054
Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 10 times
Been thanked: 10 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Chaaber »

Warata Industries faktycznie może być miejscem, gdzie się łatwo doboostujemy na początku gry, ale jeszcze trzeba tam dojechać, a niejednokrotnie zdarzało się, że po drodze udało się nabić reputacji i już na miejscu rezygnowano z pracy w kopalni.
Potwierdzam, miałem wczoraj przyjemność zagrać kolejny raz i taka sytuacja miała miejsce 2 rundy z rzędu, jak kumpel chciał podjechać po darmową czerwień i niestety nadział się dwa razy na problemy na pustkowiach i BAM... do piachu. Musimy pamiętać, że to czyste ameri i zawsze będą delikatne braki w balansie. Ważniejsze tutaj jest samo klimacenie. U nas wczoraj grę wygrała osoba, która raczej mało brała się za walkę, a raczej pokojowo uciekała i klepała questy. Oczywiście takie podejście nie zawsze może okazać się skuteczne.
Co do jednego "szybkiego" questa, czyli takie nie wymagającego biegania między lokacjami. Jest w grze jeden, który wymaga posiadania 10 przedmiotów, co nie jest możliwe jeśli na początku gry nie wzięło się cieżarówki. Nie wiem, czy to jest fair, karać graczy za zły wybór pojazdu na start. Z drugiej jednak strony, quest jest klimatyczny i chodzi o dostarczenie zapasów na Pustkowia.
Także można się spierać o takie szczegóły, jednak jak dla mnie gra jest mega klimatyczna. No i nikt nie zabrania iść do Waraty każdemu już w 1 rundzie. Ta gra to sandbox i tak trzeba go traktować. Ja wczoraj jedyne co robiłem, to latałem po pustkowiach starając się coś ubić. Szło mi słabo, ale to już inna kwestia. Zabawę miałem przednią. Dla mnie cały czas kandydat na grę roku.
No i jak to wygląda! Nowe grafiki sa wspaniała, ramka spina wszystko zawodowo, spasowanie na najwyższym poziomie. Nic tylko w ramke i ścianę :D
Szaweł
Posty: 1898
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Szaweł »

Chaaber pisze:Potwierdzam, miałem wczoraj przyjemność zagrać kolejny raz i taka sytuacja miała miejsce 2 rundy z rzędu, jak kumpel chciał podjechać po darmową czerwień i niestety nadział się dwa razy na problemy na pustkowiach i BAM... do piachu. Musimy pamiętać, że to czyste ameri i zawsze będą delikatne braki w balansie. Ważniejsze tutaj jest samo klimacenie. U nas wczoraj grę wygrała osoba, która raczej mało brała się za walkę, a raczej pokojowo uciekała i klepała questy. Oczywiście takie podejście nie zawsze może okazać się skuteczne.
Co do jednego "szybkiego" questa, czyli takie nie wymagającego biegania między lokacjami. Jest w grze jeden, który wymaga posiadania 10 przedmiotów, co nie jest możliwe jeśli na początku gry nie wzięło się cieżarówki. Nie wiem, czy to jest fair, karać graczy za zły wybór pojazdu na start. Z drugiej jednak strony, quest jest klimatyczny i chodzi o dostarczenie zapasów na Pustkowia.
Także można się spierać o takie szczegóły, jednak jak dla mnie gra jest mega klimatyczna. No i nikt nie zabrania iść do Waraty każdemu już w 1 rundzie. Ta gra to sandbox i tak trzeba go traktować. Ja wczoraj jedyne co robiłem, to latałem po pustkowiach starając się coś ubić. Szło mi słabo, ale to już inna kwestia. Zabawę miałem przednią. Dla mnie cały czas kandydat na grę roku.
No i jak to wygląda! Nowe grafiki sa wspaniała, ramka spina wszystko zawodowo, spasowanie na najwyższym poziomie. Nic tylko w ramke i ścianę :D
No i po co takie komentarze? Po co? Żeby jeszcze zwiększyć hype? Żeby Ci co nie mieli okazji zagrać a zainwestowali na wspieram.to skończyli obgryzać paznokcie i zabrali się za palce? :twisted:

Ile jeszcze musimy czekać? Ja chcę już, już, juuuż! Teraz i natychmiast! 8)
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Awatar użytkownika
Chaaber
Posty: 1054
Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 10 times
Been thanked: 10 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Chaaber »

Zapraszam w sobotę i niedziele na NiuCON do Wrocławia, będę tłumaczył Rycerzy najprawdopodobniej tam :)
toblakai
Posty: 1287
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 231 times
Been thanked: 250 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: toblakai »

Przydałaby się jakaś aktualizacja, bo od czasu pokazania unboxingu nic nowego nie rzucono - a ja już nie mogę się doczekać mojego pudełka :) Plus jest taki, że w sobotę uciekam na urlop więc jak wrócę to paczuszka powinna już na mnie czekać :D
Awatar użytkownika
Chaaber
Posty: 1054
Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 10 times
Been thanked: 10 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Chaaber »

Pozwolę sobie przyhypić trochę :)
Zdjęcia z finalnej wersji pokazanej na Niuconie!
Enjoy!
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8801
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2707 times
Been thanked: 2394 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Curiosity »

toblakai pisze:Odnośnie samych kafelków to jeżeli to są już gotowe to szkoda, że chłopaki nie pokusili się o przekręcenie tych kafelków względem siebie. Chodzi mi o to, że kafelki posiadające tę samą grafikę mają ją zorientowaną w ten sam sposób. Niby można je samemu poprzekręcać, ale wtedy ikony się rozjadą. Takie tam kosmetyczne dywagacje ;)
A jednak Cię posłuchali. I bardzo dobrze :)

P.S. "chłopaki nie pokusiły się" [grammar nazi mode off]
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
warran
Posty: 253
Rejestracja: 25 sty 2015, 23:35
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: warran »

Curiosity pisze:
toblakai pisze:Odnośnie samych kafelków to jeżeli to są już gotowe to szkoda, że chłopaki nie pokusili się o przekręcenie tych kafelków względem siebie. Chodzi mi o to, że kafelki posiadające tę samą grafikę mają ją zorientowaną w ten sam sposób. Niby można je samemu poprzekręcać, ale wtedy ikony się rozjadą. Takie tam kosmetyczne dywagacje ;)
A jednak Cię posłuchali. I bardzo dobrze :)
No właśnie ze zdjęć wynika, że nie posłuchali ;) chyba, że źle patrzę?
Pomimo tego wygląda piknie! Już mnie łapki świerzbią :P
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8801
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2707 times
Been thanked: 2394 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Curiosity »

warran pisze:
Curiosity pisze:
toblakai pisze:Odnośnie samych kafelków to jeżeli to są już gotowe to szkoda, że chłopaki nie pokusili się o przekręcenie tych kafelków względem siebie. Chodzi mi o to, że kafelki posiadające tę samą grafikę mają ją zorientowaną w ten sam sposób. Niby można je samemu poprzekręcać, ale wtedy ikony się rozjadą. Takie tam kosmetyczne dywagacje ;)
A jednak Cię posłuchali. I bardzo dobrze :)
No właśnie ze zdjęć wynika, że nie posłuchali ;) chyba, że źle patrzę?
Pomimo tego wygląda piknie! Już mnie łapki świerzbią :P
My bad, faktycznie nie tyle przekręcili kafle, co dodali nowe wzory (np. autostrada - miałem wrażenie, że jest przekręcona). W sumie wyszło na to samo :)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Hej ludzie! Sporo się nie odzywałem, bo trzeba było napisać i złożyć instrukcję i takie tam, mieliśmy też po drodze 2 konwenty postapo, ale na początek trochę dobrych wieści. Właśnie mamy potwierdzenie z drukarni, do końca tego tygodnia będzie druk instrukcji oraz konfekcjonowanie gotowe, a gry na paletach wyruszą do nas w PONIEDZIAŁEK 17.08. Czyli dotrą we wtorek, czyli wysyłka w połowie przyszłego tygodnia, czyli na następny weekend będziecie mieli gry!\

Aktualizacji możecie się spodziewać jakoś jutro pewnie, bo właśnie kompletuję rzeczy dla wspierających które trafią do pudełek z grą, więc muszę przygotować tak ze 200 zestawów kart promocyjnych, figurek etc. Ogólnie świstak siedzi i pakuje to w sreberka.

Co do kwestii poruszanych na forum, to po pierwsze dzięki za wszystkie pozytywne głosy, a odnoszę się do wątpliwości:

1. Pancerz - tak, dobry pancerz jest w grze ważnym i mocnym elementem, przypominam jednak, że zwyciężamy walki także na przewadze. Wbijanie ran zwiększa przewagę, ale nie jest niezbędne do wygrania. Ponadto chodzi o to, że czerwony pancerz powinien być odporny na większość ataków bronią z poziomu żółtego i zielonego, bo jest dużo droższy, ale weźmy broń z poziomu czerwonego:

a. Rakietnica - z bazy zadaje 4 obrażenia jak trafisz - 3 = 1 rana wchodzi w kolesia. A jak zagrasz Przygotowanie to pewnie jeszcze z 1 krytyka zrobisz, czyli wbijasz 2 rany w kolesia. Czyli stracił połowę zdrowia właśnie bo każdy ma 4 zdrowia.

b. Piła - 2 dodakowe obrażenia, przebicie 1 i sukces, czyli z bazy zadaje 1 ranę. A że to broń do walki w zwarciu to 2 rany zadajesz z bazy. A jak przypadkiem wyjdzie krytyk, to Piła na krytyku zadaje 2 obrażenia, czyli trafienie z krytykiem kolesia w pancerzu 3 = idzie do piachu po 1 ciosie.

2. Karty farta w walce - tak, można dograć do Pancerza 3 jeszcze Twardy jak skała - zwracam jednak uwagę, że jak inne karty farta działa tylko na 1 starcie. Ponadto karta Czuły punkt neguje w 1 starciu CAŁY pancerz. Czyli koleś sobie dogra +2 i ma 5 a ja mu to kasuję i walę go tak, jakby nie miał nic na sobie poza bielizną ;-)

3. Niszczenie pancerza - teraz nie ma tego w zasadach, ale na przyszłość jest to opcja otwarta. Po prostu nie chcieliśmy wprowadzać zbyt wiele rzeczy na raz, bo gra i tak jest już rozbudowana.

4. Niepotrzebne przedmioty - ogólnie idea była taka, żeby każdy przedmiot znalazł się na kartach sprzętu nawet te pozornie nieprzydatne, dlatego, że to działa po prostu jak kasa. Chowasz do plecaka śmieciochron i wymieniasz na Med-szprycę. Poza tym na Targu jest 10 slotów - spory wybór przedmiotów, a Padliniarz co rundę może jeszcze przerotować do 2 kart sprzętu, więc jak jest coś nieprzydatnego, to w 2 rundzie już tego nie będzie.

5. Zlecenie z 10 przedmiotami - nie trzeba mieć do niego Ciężarowca. Na arkuszu rycerza mieści się 6 kart sprzętu, 3 w plecaku = 9 i kolejne 3 na Turystyku = 12 kart sprzętu możesz mieć używając nawet motora, nie wspominając o Gaziku. Oczywiście nie liczy się sprzęt początkowy, więc trzeba sobie skołować trochę rzeczy.

6. Wybór początkowy pojazdu - pojazdy można wymieniać jak karty sprzętu na inne pojazdy (pula pojazdów dostępna w każdym mieście) lub zwykłe karty sprzętu, więc przy okazji pierwszych zakupów możesz wymienić motor na ciężarówkę, no problem.

7. Warata Industries - to jest miejsce na początek gry, jak jeszcze nie masz Reputacji, chodzi o to, żeby się trochę rozpędzić albo żeby postać której słabo idzie nadgoniła. W większości misji Reputacja jest kluczowa do wygrania, więc strata 2 w dalszej części gry to naprawdę spory problem. Plus na heksie Warata są 2 symbole czaszek, czyli min. 3 karty Padliniarz dobierze jak będziesz tam jechał. Czyli spora szansa że nie dojedziesz wcale, albo Cię trochę potarmosi po drodze.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Awatar użytkownika
arturpe
Posty: 469
Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: arturpe »

Fenomenalnie. Oczywiście musze wyjechać na urlop, wiec pewnie dojdzie dzień po moim wyjeździe :) swoją drogą, czy to paczkomat? Chyba że można odebrać we Wrocławiu.
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Dabi »

Dopytam bo część uwag było widzę do moich.
1. Pancerz - tak, dobry pancerz jest w grze ważnym i mocnym elementem, przypominam jednak, że zwyciężamy walki także na przewadze. Wbijanie ran zwiększa przewagę, ale nie jest niezbędne do wygrania. Ponadto chodzi o to, że czerwony pancerz powinien być odporny na większość ataków bronią z poziomu żółtego i zielonego, bo jest dużo droższy, ale weźmy broń z poziomu czerwonego:

a. Rakietnica - z bazy zadaje 4 obrażenia jak trafisz - 3 = 1 rana wchodzi w kolesia. A jak zagrasz Przygotowanie to pewnie jeszcze z 1 krytyka zrobisz, czyli wbijasz 2 rany w kolesia. Czyli stracił połowę zdrowia właśnie bo każdy ma 4 zdrowia.

b. Piła - 2 dodakowe obrażenia, przebicie 1 i sukces, czyli z bazy zadaje 1 ranę. A że to broń do walki w zwarciu to 2 rany zadajesz z bazy. A jak przypadkiem wyjdzie krytyk, to Piła na krytyku zadaje 2 obrażenia, czyli trafienie z krytykiem kolesia w pancerzu 3 = idzie do piachu po 1 ciosie.
Odnośnie pancerza to z takim pancerzem przewaga jest taka, że człowiek mógł olewać większość spotkań - niemal nic nie mogło mu zagrozić. A to pozwalało się dalej szybciej rozwijać.
Na przewagę jak nie wbijam ran to nie wygram bo co powstrzyma pancernego przed graniem agresywnie kopiując moje akcje. Nie traci czasu na przygotowania ani na ustępowanie może non stop napierać.
2. Karty farta w walce - tak, można dograć do Pancerza 3 jeszcze Twardy jak skała - zwracam jednak uwagę, że jak inne karty farta działa tylko na 1 starcie. Ponadto karta Czuły punkt neguje w 1 starciu CAŁY pancerz. Czyli koleś sobie dogra +2 i ma 5 a ja mu to kasuję i walę go tak, jakby nie miał nic na sobie poza bielizną ;-)
Ok ale jest problem.
Twardy jak skała wyraźne miała napisane, że działa na walkę a trafienie w czuły punkt tylko na jedno starcie. Jest więc błąd na karcie w tym egzemplarzu w którym graliśmy. Twardy jak skała jest do poprawki. Akurat tak było w naszej walce Trafienie w punkt mi pomogło w jednym starciu a Twardy jak skała na wszystkie 3 starcia.
3. Niszczenie pancerza - teraz nie ma tego w zasadach, ale na przyszłość jest to opcja otwarta. Po prostu nie chcieliśmy wprowadzać zbyt wiele rzeczy na raz, bo gra i tak jest już rozbudowana.
Ok to luźny pomysł który wydał mi się w klimacie.
4. Niepotrzebne przedmioty - ogólnie idea była taka, żeby każdy przedmiot znalazł się na kartach sprzętu nawet te pozornie nieprzydatne, dlatego, że to działa po prostu jak kasa. Chowasz do plecaka śmieciochron i wymieniasz na Med-szprycę. Poza tym na Targu jest 10 slotów - spory wybór przedmiotów, a Padliniarz co rundę może jeszcze przerotować do 2 kart sprzętu, więc jak jest coś nieprzydatnego, to w 2 rundzie już tego nie będzie.
Chodzi mi raczej o zajmowanie cennych kart kartami które są nieprzydatne. Ale ok jako waluta i smutek dla gracza jak wpadnie z potworka.
7. Warata Industries - to jest miejsce na początek gry, jak jeszcze nie masz Reputacji, chodzi o to, żeby się trochę rozpędzić albo żeby postać której słabo idzie nadgoniła. W większości misji Reputacja jest kluczowa do wygrania, więc strata 2 w dalszej części gry to naprawdę spory problem. Plus na heksie Warata są 2 symbole czaszek, czyli min. 3 karty Padliniarz dobierze jak będziesz tam jechał. Czyli spora szansa że nie dojedziesz wcale, albo Cię trochę potarmosi po drodze.
Samo dojechanie bywa problemem bo czaszki bolą to prawda ale jak już dojedziesz to jest z górki. Kolejne tury to kosztem jednej karty padliniarza (bo jak nam tłumaczono jak się nie ruszasz to ignorujesz czaszki) czerwone karty sprzętu - jak na pewny sprzęt czerwony z minimalnym ryzykiem (bo 1 karta to minimum co może być) a który normalnie musiałby gracz zdobywać na jakiś bydlakach lub wymienić w Sydney (o ile ma żółty przedmiot)

Może to jest tylko mocno pozorne obawy ale mówię co się rzuciło w oczy podczas rozgrywki pokazowej.

Grę zamierzamy kupić ale pewne elementy chciałem wyjaśnić.
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

1. Pancerz - jest sporo wrogów, które poradzą sobie z pancerzem 3 bez najmniejszego problemu, zwłaszcza jeśli za pancerzem 3 nie idzie jakaś sensowna broń. Jeśli chodzi o bronie to dobrze rozegrana walka na żółtych przedmiotach też może dać wygraną, a jak ktoś wygra to Ci pancerz 3 zabiera. Ale ogólnie patrz punkt czerwona / niebieska broń. Jaki byłby sens nosić płytówkę, gdyby ją każdy sztyletem dziurawił?

2. Twardy jak skała - przez chwilę zadrżały mi nerwy, gdy napisałeś że działa na walkę, czy nie ma błędu na karcie, ale to chyba musiał był prototyp jakiś stary albo nie wiem co, patrzę na mój egzemplarz pokazowy ten z kartami z Trefla i jak byk pisze "W tym starciu otrzymujesz 2 pancerza". Starcie to 1 z 3 rund walki, nie cała walka więc działa tylko przez chwilę.

3. Śmieciochronu są 2 sztuki na 46 kart sprzętu i podczas wymiany jest równie cenny co każdy inny zielony przedmiot, raczej szybko zniknie z Twoich zbiorów jak dojdzie do wymiany.

4. Warata - czyli rozumiem, że siedzisz 2 rundy w 1 miejscu i sycisz sprzęt. No problem, ale przez ten czas inni gracze realizują misję. Nie ma misji "zdobądź jak najwięcej czerwonych kart", ale są misje np. "Zbawca Pustkowi": w 6 rund wykonaj 3 zlecenia żeby wygrać. Zlecenia prywatne wymagają min. 2 rund żeby je zrobić, czyli latasz za zleceniami na non stopie. Inne misje wymagają np. 10 reputacji żeby się podjąć. Jak się wypasiesz na Warata, to Twój Padliniarz żeby Ci nie oddać za darmo fajnych nagród będzie Ci zagrywał kartę pustkowi typu Tornado, gdzie nie zarobisz żadnej Reputacji ale będziesz coś testował i np. się zatrzymasz na środku pustyni. Stracisz też sporo czasu - 1/3 gry w krótkich misjach, 1/6 gry w długich misjach. Lepiej przejechać się po pustkowiach, powalczyć sobie, zrobić zlecenie i "aktywnie" zdobyć dużo więcej nagród. Raczej nie przypominam sobie akcji, kiedy gracz siedział na Warata. Pojechał tam w 1 rundzie nie mając Reputacji - owszem częste.

Ponadto co broni innym graczom powtórzyć Twoją akcję?

Generalnie jest w grze sporo równoważących się mechanizmów. Nie będę pisał, że Pancerz 3 jest słaby bo jest mega, to jedna z najwartościowszych kart sprzętu w grze, ale nie jest tak, że się kolesia nie da ściągnąć z takim pancerzem, po prostu trzeba się trochę przygotować lub omijać go z daleka i blokować na inne sposoby.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Dabi »

1. Pancerz - jest sporo wrogów, które poradzą sobie z pancerzem 3 bez najmniejszego problemu, zwłaszcza jeśli za pancerzem 3 nie idzie jakaś sensowna broń. Jeśli chodzi o bronie to dobrze rozegrana walka na żółtych przedmiotach też może dać wygraną, a jak ktoś wygra to Ci pancerz 3 zabiera. Ale ogólnie patrz punkt czerwona / niebieska broń. Jaki byłby sens nosić płytówkę, gdyby ją każdy sztyletem dziurawił?
Nie widziałem wszystkich kart ani wrogów ale tacy co mogli zaszkodzić (poza czołgiem nie włazili) A od tamtych była ciągła ucieczka. Aby pokonać wroga zwykłego potrzebujemy tylko pancerza bo wygramy na przewagi a nie zginiemy. Tylko wrogowie zaciekli muszą być zabici a więc pancerz moim skromnym zdaniem wygrywa z bronią. Broń czerwona będzie często overkillem na większość potworków a pancerz spłaci się zawsze.

Ale to muszę pograć wrażenie było jednak takie a nie inne - porównywałem swoją broń niebieską którą mogłem dostać za misję - również miała słaby start do czerwonego pancerza.
2. Twardy jak skała - przez chwilę zadrżały mi nerwy, gdy napisałeś że działa na walkę, czy nie ma błędu na karcie, ale to chyba musiał był prototyp jakiś stary albo nie wiem co, patrzę na mój egzemplarz pokazowy ten z kartami z Trefla i jak byk pisze "W tym starciu otrzymujesz 2 pancerza". Starcie to 1 z 3 rund walki, nie cała walka więc działa tylko przez chwilę.
W takim wypadku w egzemplarzu w który, żeśmy grali było inaczej bo karta działała na walkę. I nawet zapisywaliśmy tą uwagę. Zapisy się różniły na kartach i stąd 5 pancerza było na całą walkę a ignorowanie na jedno starcie. Jeśli jest tak jak piszesz to jest ok.
3. Śmieciochronu są 2 sztuki na 46 kart sprzętu i podczas wymiany jest równie cenny co każdy inny zielony przedmiot, raczej szybko zniknie z Twoich zbiorów jak dojdzie do wymiany.
Ok - ma sens.
4. Warata - czyli rozumiem, że siedzisz 2 rundy w 1 miejscu i sycisz sprzęt. No problem, ale przez ten czas inni gracze realizują misję. Nie ma misji "zdobądź jak najwięcej czerwonych kart", ale są misje np. "Zbawca Pustkowi": w 6 rund wykonaj 3 zlecenia żeby wygrać. Zlecenia prywatne wymagają min. 2 rund żeby je zrobić, czyli latasz za zleceniami na non stopie. Inne misje wymagają np. 10 reputacji żeby się podjąć. Jak się wypasiesz na Warata, to Twój Padliniarz żeby Ci nie oddać za darmo fajnych nagród będzie Ci zagrywał kartę pustkowi typu Tornado, gdzie nie zarobisz żadnej Reputacji ale będziesz coś testował i np. się zatrzymasz na środku pustyni. Stracisz też sporo czasu - 1/3 gry w krótkich misjach, 1/6 gry w długich misjach. Lepiej przejechać się po pustkowiach, powalczyć sobie, zrobić zlecenie i "aktywnie" zdobyć dużo więcej nagród. Raczej nie przypominam sobie akcji, kiedy gracz siedział na Warata. Pojechał tam w 1 rundzie nie mając Reputacji - owszem częste.
Tak dokładnie. 2 rundy aby mieć sprzęt super. Tracę czas to sobie z tego doskonale zdaje sprawę ale ten czas zużywam bardzo efektywnie nie tracąc ani paliwa ani nie ryzykując niczym w porównaniu z podróżą zwykłą. Po niebezpieczeństwach jakie krążą po planszy to zdobycie za nic sprzętu czerwonego jest kuszącym wyjściem. Może okazać się bardziej efektywne niż bieganie do lokalizacji specjalnych, handlowanie itp.

Co do tego, że inni mogą zrobić to samo - niestety nie jestem zwolennikiem tego typu balansowania. Jeśli akcja jest zdecydowanie lepsza od innych to fakt, że każy może to nie jest jakiś szczególnie dobrą tego obroną bo reszta planszy się będzie nieco kurzyć.

Ja nie robię recenzji gry ani nie mówię, że te wrażenia z gry testowej są czymś bardzo miarodajnym. Po prostu to są te rysy które rzuciły mi się w oczy odnośnie gry. Może problemy nie występują w normalnych rozgrywkach i obawy są na wyrost ale chciałem nieco temat podrążyć i zapytać o doświadczenia innych.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: sqb1978 »

Wyjdzie gra to będziemy wymieniać się doświadczeniami. A na razie proszę nie psuć oczekiwań narzekaniem na prototyp :)
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Generalnie myślę, że jak coś kilka partii da każdemu wgląd w te mechanizmy. Często dużo ważniejsze jest zmieszczenie się w jakichś tam ramach czasowych / zdobycie odpowiedniej ilości Reputacji. Stąd działanie Warata takie a nie inne. Jak się okaże, że duża liczba graczy zgłosi ten problem, to najwyżej wprowadzimy jakieś erraty czy coś. I tak pewnie FAQ kilka tygodni po premierze trzeba będzie zrobić, bo mamy dużo mechanizmów karcianych i gra jest rozbudowana, mogło nam coś umknąć, albo jakieś dziwne combo się stworzy raz na jakiś czas - trochę też taka jest idea. Staraliśmy się, żeby w grze nie było oczywistych przepałerowań typu "Zawsze gram Kucharzem bo to najsilniejsza postać", a potem jak sobie ktoś wypracuje akcjami i zleceniami fajny sprzęt to mogą się dziwne rzeczy dziać.

Zresztą słuchajcie, jeszcze tydzień z ogonkiem i gry do Was trafią, pogracie i zobaczymy, jak się Wam spodoba ;-)
Pozdrawiam,
Marek Mydel
pkajak
Posty: 179
Rejestracja: 26 sie 2014, 13:41
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: pkajak »

A tymczasem w Rebelu można zakupić przedpremierowo ORAZ/LUB pobrać instrukcję i księgę misji! http://www.rebel.pl/product.php/1,1523/ ... tkowi.html
Xawras
Posty: 103
Rejestracja: 01 lut 2015, 11:14
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 5 times
Been thanked: 8 times

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: Xawras »

Czy wspierajacy ze Wspieram.to także otrzymają te karty farta oferowane w przedsprzedaży Rebela?

Pozdrawiam
Moja kolekcja, wishlist, na sprzedaż:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Xawras
Awatar użytkownika
middlekilla
Posty: 343
Rejestracja: 01 lut 2005, 00:46

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: middlekilla »

Nie, Wspierający otrzymają karty dla Wspierających (których inni nie otrzymają). Kartę Podziwiajcie mnie! można zdobyć kupując grę w przedsprzedaży. Na podobnej zasadzie tylko osoby, które wzięły udział w konwencie Old Town lub konkursie Old Town zdobyły kartę Stara sztuczka.
Pozdrawiam,
Marek Mydel
tr3b0r
Posty: 28
Rejestracja: 13 sty 2015, 17:08
Lokalizacja: Legnica
Been thanked: 1 time

Re: Rycerze Pustkowi

Post autor: tr3b0r »

Jasne i logiczne, lecz uczucie dyskomfortu powstaje , przynajmniej u mnie. Gra, którą wsparłem jeszcze nie wydana, a już niekompletna. Poza tym, nie mogę się doczekać paczuchy, można najbliższy tydzień przewinąć... [WINKING FACE]
ODPOWIEDZ