Strona 28 z 38

Re: Gra o Tron - gra karciana 2 ed.

: 06 gru 2018, 15:37
autor: Drasquez
Dzięki! Wyczerpaliście dla mnie temat :)

Będziemy grać na luzie max 1 raz w miesiącu jak znam życie (mnogość innych gier i brak czasu) - o ile w ogóle podejdzie (nie mamy żadnej karcianki poza 7CŚ:P).
Zamówię zatem 2x CS i zobaczymy co się stanie.

Re: Gra o Tron - gra karciana 2 ed.

: 06 gru 2018, 15:39
autor: rastula
Drasquez pisze: 06 gru 2018, 15:37 Dzięki! Wyczerpaliście dla mnie temat :)

Będziemy grać na luzie max 1 raz w miesiącu jak znam życie (mnogość innych gier i brak czasu) - o ile w ogóle podejdzie (nie mamy żadnej karcianki poza 7CŚ:P).
Zamówię zatem 2x CS i zobaczymy co się stanie.
dobry wybór

weź sobie może 1-2 mały dodatek/i (po 13 zł), żeby zobaczyć jak wyglądają i jak miksują się z podstawką...pewnie 1-2 z pierwszego cyklu.

tu masz dobre decki z podstawek

https://boardgamegeek.com/thread/146296 ... -core-sets

Re: Gra o Tron - gra karciana 2 ed.

: 06 gru 2018, 16:53
autor: zakwas
IMO małe dodatki jak brać to całym cyklem. Karty się za bardzo łączą ze sobą, żeby brać tylko dwa małe.

Ale ja kupiłem wszystko i 3xCS tylko dla siebie, żeby tłuc się z kumplem, który ma to samo. ;)
Otwieramy konsekwentnie kolejne paczuszki, bo na raz nie da się tego ogarnąć.

Re: Gra o Tron - gra karciana 2 ed.

: 10 gru 2018, 09:03
autor: szczudel
Drasquez pisze: 06 gru 2018, 15:37 Dzięki! Wyczerpaliście dla mnie temat :)

Będziemy grać na luzie max 1 raz w miesiącu jak znam życie (mnogość innych gier i brak czasu) - o ile w ogóle podejdzie (nie mamy żadnej karcianki poza 7CŚ:P).
Zamówię zatem 2x CS i zobaczymy co się stanie.
Dla takiego grania zainteresuj się lepiej wersją HBO.

Re: Gra o Tron - gra karciana 2 ed.

: 10 gru 2018, 09:39
autor: rastula
zakwas pisze: 06 gru 2018, 16:53 IMO małe dodatki jak brać to całym cyklem. Karty się za bardzo łączą ze sobą, żeby brać tylko dwa małe.

Ale ja kupiłem wszystko i 3xCS tylko dla siebie, żeby tłuc się z kumplem, który ma to samo. ;)
Otwieramy konsekwentnie kolejne paczuszki, bo na raz nie da się tego ogarnąć.
a cykle oryginalnie były wydawane razem, czy paczka co jakiś czas?

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 10 gru 2018, 12:25
autor: Olgierdd
Małe paczki wychodziły co miesiąc

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 10 gru 2018, 12:55
autor: rastula
Olgierdd pisze: 10 gru 2018, 12:25 Małe paczki wychodziły co miesiąc
no właśnie - nie sądzą więc, aby (przy oczywistej synergii w ramach cyklu) wmieszać karty nawet z 1 dodatku czy dwóch... oczywiście najlepiej kupić wszystko ... ;D...ale mało też można :D

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 11 gru 2018, 00:40
autor: zakwas
rastula pisze: 10 gru 2018, 12:55
Olgierdd pisze: 10 gru 2018, 12:25 Małe paczki wychodziły co miesiąc
no właśnie - nie sądzą więc, aby (przy oczywistej synergii w ramach cyklu) wmieszać karty nawet z 1 dodatku czy dwóch... oczywiście najlepiej kupić wszystko ... ;D...ale mało też można :D
Niby można, ale małe paczki raczej bym sugerował kupować cyklami niż wybiórczo dla konkretnych kart. A jak dla kart to poszukać netdecków, które komuś odpowiadają i sprawdzić jakich paczek potrzeba. :)

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 16 gru 2018, 08:56
autor: Inglorion
Cześć, takie pytanie mam
strona http://agot.sztab.com.pl/ która kiedyś chyba zrzeszała społeczność karcianki nie działa, a dwa znane mi polskie blogi, które recenzowały kolejne dodatki i opisywały budowę talii ponad rok temu porzuciły temat.

Czy znacie jakieś polskie strony, które na bieżąco komentują rozwój karcianki?
Albo jakieś angielskie wyczerpująco recenzujące kolejne dodatki? (nie chodiz mi tu o https://thronesdb.com/)

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 16 gru 2018, 10:40
autor: kempy
Inglorion pisze: 16 gru 2018, 08:56 Cześć, takie pytanie mam
strona http://agot.sztab.com.pl/ która kiedyś chyba zrzeszała społeczność karcianki nie działa.
Działa, tylko pod nowym/starym adresem: http://agot.4aces.pl

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 17 gru 2018, 09:37
autor: szczudel
Inglorion pisze: 16 gru 2018, 08:56 Albo jakieś angielskie wyczerpująco recenzujące kolejne dodatki? (nie chodiz mi tu o https://thronesdb.com/)
Nie było nigdy wyczerpujących recenzji po angielsku. To co jest to trochę pieprzenie, wróżenie z fusów i generalne lanie wody.

Jeśli szukasz czegoś podobnego do moich recenzji to możesz znaleźć fajne podsumowania cyklów, z reguły w postaci podsumowania kart konkretnego rodu. Tam jest o wiele więcej treści, bo ocenia się karty po jakimś czasie, kiedy utarły się już ich najmocniejsze interakcje.
Coś mi się przypomina Wardens of The West, ale może przekręciłem kierunek świata.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 17 gru 2018, 18:20
autor: zawadz
Szału nie ma ale mini recenzje kart z dodatków masz też tutaj:

https://www.agot.cards/category/articles/pack-reviews/

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 20 gru 2018, 15:23
autor: Piti95
Witam! Tak wiem, że każdy uważa, że dwa CS to absolutne minimum, ale ja chciałbym spytać czy do całkowicie amatorskiego domowego grania w dwie osoby, zestaw CS+ + wilki północy + lwy casterly rock będzie satysfakcjonujący i pozwoli złożyć talie składające się całkowicie z rodu Starków i Lannisterów? Nie chcę inwestować w dwie podstawki, bo gier mam i tak za dużo w stosunku do ilości czasu wolnego, jednak taki zestaw za 112 kusi, tym bardziej, że zaraz może się nakład wyczerpać, a cena pójdzie mocno w górę. Pozdrawiam

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 20 gru 2018, 16:59
autor: Neoptolemos
Nie, naprawdę, podstawowe karty są podstawowe i mimo wszystko lepiej będzie mieć po prostu 2xCS. Da się - ale będzie to frustrujące, bo dla obu graczy będzie brakować kart ekonomicznych, których w boxach po prostu nie ma. Poza tym elastyczność posiadania tej samej fabuły w obu taliach (lub w jednej 2x) jest nie do przecenienia.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 21 gru 2018, 01:10
autor: Skid_theDrifter
Kolega dobrze prawi. Ekonomia jest ważna i karty do niej znajdują się w podstawkach. W przypadku gier LCG może się wydawać, że jak się kupuje drugą podstawkę to się kupuje "drugi raz to samo" - zależnie od tytułu to stwierdzenie jest mniej lub bardziej prawdziwe, ale akurat w przypadku AGOT 2ed jest wybitnie nieprawdziwe. Gdyby ktoś przede mną postawił wybór jak wolę grać do końca życia (umotywujmy dramatycznie ten wybór): na dwie podstawki czy na jednej, ale z dodatkami, nie wyobrażam sobie grania w tym drugim wariancie. Wydaje się niepotrzebnie bolesny, niezgodny z tym jak gra ma działać. I żeby nie było, cały czas mówię o domowym graniu. Jedna podstawka z dodatkami to dalej 8 niezdolnych do funkcjonowania rodów. Nie wiem jak to inaczej powiedzieć... Na jednej podstawce nie zobaczysz gry. Wariant, może - ale frustrujący. Na dwóch podstawkach natomiast do domowego grania można się już śmiało zatrzymać, bo przeskok z 1 na 2 jest kolosalny w porównaniu do przeskoku z 2 na 3. Mówię to jako ktoś, kto zawsze sam na sobie, dość masochistycznie, sprawdza takie rzeczy. Drugi core otwiera ekonomię, ale też pozwala na pewną swobodę w wybieraniu kart fabuły, pozwala zbudować pełnokrwistą talię każdego rodu (co w graniu domowym jest kluczowe, od strony percepcji, jak się jest fanem pierwowzoru książkowego/serialu, jeden core wymusza złożenie talii z dwóch rodów, co potrafi być średnio klimatyczne, a ponadto rozmywa cechy każdego rodu). Powtarzam się trochę może, a i decyzja którą podejmiesz będzie Twoja, ale... Kurczę. Tak się mają sprawy. Czuję się jakbym udowadniał wyższość telewizorów kolorowych nad czarno-białymi. Wydaje się oczywiste jak już się widziało.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 07 sty 2019, 19:24
autor: cinek966
Takie pytanie, jak oceniacie popularność GoTa na tą chwilę?
Ogólnie jak jest popularny oraz w stosunku do innych LCG np. Arkham (które chyba jest najbardziej na Topie).
Zastanawiam się jak dużo osób obecnie w to grywa, czy będzie z kim dyskutować na temat gry i czy są nowi aktywni gracze.

Słyszałem że Polski wydawca wycofał się z wydawania tej gry, zrobił mega wyprzedaż (pytanie jak wielu nowych graczy się dzięki temu pojawiło) i co dalej...gra umrze śmiercią naturalną?

Wyraźcie proszę swoją opinie:)!

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 07 sty 2019, 20:20
autor: Neoptolemos
Nie da się porównać sceny w grze kooperacyjnej (AH) i rywalizacyjnej (GoT).
Jest trochę stałych graczy (coraz mniej), dużo osób zaczęło grać po wyprzedaży (ale raczej domowo). Jeśli chcesz pograć poza domem, to mniejsza lub większa meta jest w Krakowie, Nowym Sączu, Bielsku-Białej, Katowicach, Warszawie, Poznaniu, Szczecinie i Trójmieście.
Gra nie umrze, bo jest po angielsku. Ale w Polsce nie ma już żadnej turniejowej gry LCG z dużą metą, GoT i L5R dogorywają. Tym niemniej sam GoT pozostaje rewelacyjnym tytułem, więc jeśli pytasz czy warto, powiem: tak, warto.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 07 sty 2019, 23:06
autor: seki
Moja opinia pewnie będzie niewiele warta bo chodzi Ci bardziej o graczy turniejowych. Mimo to korzystając z okazji wyrażę swoją opinie. To w sumie będzie druga opinia. Po pierwszych dwóch partiach był zachwyt. Gramy na dwóch podstawkach. Po kolejnych dwóch partiach jakie zagraliśmy będę wrzucać grę na sprzedaż. Niektórymi rodami nawet nie graliśmy. Jako gracz domowy, który ma blisko setkę tytułów GOT LCG wyciągam zbyt rzadko by inwestować w dodatki a myślę, że dużą radością obcowania z tym tytułem jest otwieranie kolejnych paczek, przeglądanie kart i budowanie od nowa optymalnych talii. Trzeba poświęcić na to dużo zasobów finansowych i przede wszystkim czasowych. Rozgrywka choć ciekawa, będąca w całości zbudowaną na negatywnej interakcji, to jednak dla mnie i żony zbyt losowa i niezbyt męcząca intelektualnie. Decyzji nie podejmuje się trudnych. W związku z powyższym nasze zaangażowanie w ten tytuł na tyle spadł już po kilku partiach, że po niedawnym zakoszulkowaniu setek kart teraz przyjdzie nam je rozkoszulkować i sprzedać. Powtórzę raz jeszcze, gra jest ciekawa ale tylko wtedy gdy gracz całkowicie się w nią zaangażuje.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 08 sty 2019, 00:09
autor: zakwas
Ja kupiłem wraz ze znajomym grę na wyprzedaży w sumie do domowego grania. Gramy raz na tydzień w zasadzie i z każdą partią bawimy się coraz lepiej, bo lepiej grę rozumiemy, a jak wspomniano, trzeba tę grę dobrze poznać, żeby się w nią dobrze bawić. Także jak jest czas, to warto. Jak nie ma, to będzie męcząca.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 08 sty 2019, 08:35
autor: Neoptolemos
Otóż to. To zbyt zniuansowana gra, żeby grać raz na 3 miesiące.
I seki - absolutnie nie jest "zbyt losowa i niewymagająca intelekualnie", choć rozumiem, że przy 2 podstawkach może być. Przy 3 juz jest o wiele więcej stabilności, a co za tym idzie, strategii. A wyobraź sobie, że niektórzy mimo wszystko próbują na jednej :D

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 08 sty 2019, 08:47
autor: seki
Neoptolemos pisze: 08 sty 2019, 08:35 Otóż to. To zbyt zniuansowana gra, żeby grać raz na 3 miesiące.
I seki - absolutnie nie jest "zbyt losowa i niewymagająca intelekualnie", choć rozumiem, że przy 2 podstawkach może być. Przy 3 juz jest o wiele więcej stabilności, a co za tym idzie, strategii. A wyobraź sobie, że niektórzy mimo wszystko próbują na jednej :D
Nie wyobrażam sobie tego. Ja grę doceniam ale jednocześnie zwracam uwagę, że nie jest to gra dla każdego. Szczerze mówiąc widzę w niej więcej fanu z budowania talii niż z samej gry. Gra po pierwszych kilku partiach oceniam jako samograja ze zbudowanej talii. Najważniejsze decyzje zapadają przed grą, plus podczas wyboru zdarzeń. Dla mnie to zbyt mało. Byłoby więcej gdyby inwestować w dodatki bo budowanie talii mielibyśmy częściej i większy wybór strategii ale nie chcę się tak angażować w grę, która przegrywa u mnie w grywalności z innymi tytułami po które chętniej sięgam. Wierzę w ogromną regrywalność samych podstawek ale osobiście oceniam samą grę jako tylko dobrą.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 08 sty 2019, 11:54
autor: szczudel
seki pisze: 08 sty 2019, 08:47 Szczerze mówiąc widzę w niej więcej fanu z budowania talii niż z samej gry. Gra po pierwszych kilku partiach oceniam jako samograja ze zbudowanej talii.
Nie i nie do końca.

GoT to gra LCG, i to L jest tutaj kluczowe. Jeśli liczysz, że zbudujesz optymalne decki i będziesz nimi grał w nieskończoność to tego efektu nie uzyskasz. Granie w kółko tymi samymi deckami jeśłi chcesz "grać" a nie "wygrywać" jest bezcelowe. Mógłbyś próbować robić tak, że coś zbudujesz, a potem twój rywal(ka) może co grę coś zmieniać. Wtedy będziesz bliżej koncepcji gry i poczujesz o co w tym wszystkim chodzi. Musisz zadać sobie pytanie czy bedziesz tylko tuningował deck czy też czerpiesz przyjemność z przejażdżki.
Zagrałem ostatnio w Keyforge i bardzo podobało mi się odnawianie ręki co runde. Dzięki temu ma się uczucie ciśnienia, które przeciwnik może w kazdej chwili podnieść, nawet jeśli my trafilismy resetem. Tak się zastanawiam, ze może warto by zagrać w wariancie domowym pełnym wachlarzem plotów. Tak aby ta faza przynosiła całkowicie niespodziewane i o wiele bardziej dotkliwe skutki.

Co do samograja. OWszem zdarzają się takie talie (ich koncepty), których umiejętność kończy się na zbudowaniu decka, a potem odtworzeniu w grze założenia. Powiedz lepiej czym ty grałeś, że doszedłeś do takiego wniosku? Baratheonami, Targaryenami, jakimś pasywnym buildem Nocnej Straży? Trzeba było sprobować Tyrelli, Starków albo jakiegoś sztandaru.

Prawda o LCG jest taka, że ta gra nie da radości komuś kto zakłada, że zrobi z niej zamkniętą grę planszową. Jeśli jednak będziesz rozwijał swoje umiejętności wraz z grą i swoimi deckami to wsiąkniesz. Nie potrzebujesz setek wzorów kart. 3xCS o ile ty i twój przeciwnik będziecie chcieli eksperymentować dadzą wam setki godzin zabawy. Jedyne założenie jakie trzeba spełnić jest takie, że ty i twój przeciwnik musicie chcieć siebie zaskakiwać co grę. Coś zmienić, coś poprawić. Np jesli wiesz że przeciwnik ostatnio zbudował deck który kosi Lyseńskimi Łzami i wiesz, ze raczej go nie odpuści to budujesz build który karze go za wygrywanie w Oku jak i pakujesz kasowania wydarzeń.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 08 sty 2019, 13:05
autor: seki
szczudel pisze: 08 sty 2019, 11:54
seki pisze: 08 sty 2019, 08:47 Szczerze mówiąc widzę w niej więcej fanu z budowania talii niż z samej gry. Gra po pierwszych kilku partiach oceniam jako samograja ze zbudowanej talii.
Nie i nie do końca.

GoT to gra LCG, i to L jest tutaj kluczowe. Jeśli liczysz, że zbudujesz optymalne decki i będziesz nimi grał w nieskończoność to tego efektu nie uzyskasz. Granie w kółko tymi samymi deckami jeśłi chcesz "grać" a nie "wygrywać" jest bezcelowe. Mógłbyś próbować robić tak, że coś zbudujesz, a potem twój rywal(ka) może co grę coś zmieniać. Wtedy będziesz bliżej koncepcji gry i poczujesz o co w tym wszystkim chodzi. Musisz zadać sobie pytanie czy bedziesz tylko tuningował deck czy też czerpiesz przyjemność z przejażdżki.
Zagrałem ostatnio w Keyforge i bardzo podobało mi się odnawianie ręki co runde. Dzięki temu ma się uczucie ciśnienia, które przeciwnik może w kazdej chwili podnieść, nawet jeśli my trafilismy resetem. Tak się zastanawiam, ze może warto by zagrać w wariancie domowym pełnym wachlarzem plotów. Tak aby ta faza przynosiła całkowicie niespodziewane i o wiele bardziej dotkliwe skutki.

Co do samograja. OWszem zdarzają się takie talie (ich koncepty), których umiejętność kończy się na zbudowaniu decka, a potem odtworzeniu w grze założenia. Powiedz lepiej czym ty grałeś, że doszedłeś do takiego wniosku? Baratheonami, Targaryenami, jakimś pasywnym buildem Nocnej Straży? Trzeba było sprobować Tyrelli, Starków albo jakiegoś sztandaru.

Prawda o LCG jest taka, że ta gra nie da radości komuś kto zakłada, że zrobi z niej zamkniętą grę planszową. Jeśli jednak będziesz rozwijał swoje umiejętności wraz z grą i swoimi deckami to wsiąkniesz. Nie potrzebujesz setek wzorów kart. 3xCS o ile ty i twój przeciwnik będziecie chcieli eksperymentować dadzą wam setki godzin zabawy. Jedyne założenie jakie trzeba spełnić jest takie, że ty i twój przeciwnik musicie chcieć siebie zaskakiwać co grę. Coś zmienić, coś poprawić. Np jesli wiesz że przeciwnik ostatnio zbudował deck który kosi Lyseńskimi Łzami i wiesz, ze raczej go nie odpuści to budujesz build który karze go za wygrywanie w Oku jak i pakujesz kasowania wydarzeń.
Właściwie tylko potwierdzasz moje słowa. W grę trzeba się zaangażować i tylko wtedy odkryjemy jej pełne dobro. Sam pisałem o tym, że trzeba zainwestować w dodatki jeśli chcę się mieć większy fun z gry. Niepotrzebnie mi to tlumaczysz bo sam o tym pisałem. Gra nie jest dla mnie i wyjaśniłem dlaczego.
Grałem Starkami, Baratheon, Nocną Strażą i Greyjoy. Nie chcę wchodzić w szczegóły bo szkoda mi na nie czasu ale pisząc o samograju podczas rozgrywki mam na myśli, że z kart które dostajesz do ręki bardzo łatwo określić optymalne zagranie. Grunt to stworzyć dobrą talię dla danego rodu w kontekście rywalizacji z innym konkretnym rodem i dobrze zaplanować zagrania kart wraz ze zdarzeniami, które mamy w zanadrzu. Owszem decyzje są podczas gry ale dla mnie są one niezbyt angażujące. Jeśli ktoś lubi ciężkie albo średnio ciężkie euro to przy tym tytule może być zawiedziony ciężarem decyzji.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 08 sty 2019, 13:45
autor: BasiekD
Dziękuję. Wyleczyliście mnie chyba z potrzeby zakupu tej gry. Założenie było takie żeby kupić dwa CS i zrobić z nich zbalansowane i stałe talie dla rodów (jakieś gotowe z BGG) do pogrywania w domu raz na jakiś czas w dwie i więcej osób. Czyli chcieliśmy zrobić zamkniętą grę planszową, nie uczyć się frakcji tylko wymieniać się rodami co grę. Ostatnie posty pokazały, że to chyba bez sensu.

Re: Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

: 08 sty 2019, 13:53
autor: seki
A ja myślę, że grę warto poznać nawet planując domowe granie. Ciekaw jestem jak rastula wciągnął się w ten tytuł bo jest zdaję mi się podobnym graczem jak ja w sensie dużej rotacji na stole. Kupowalismy grę w podobnym czasie.
rastula pisze: 10 gru 2018, 12:55