Strona 28 z 48

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 12:39
autor: Halloween
Ja mam ENG. Jezeli ktos przywykl do jakosci figurek Games Workshop to sie rzeczywiscie SS zawiedzie. Ale jezeli gra w planszowki a nie bitewniaki to bedzie zadowolony.

Bron drzewcowa i miecz rycerza sie wyginaja. Ale ogolnie jest OK jak na planszowke.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 12:46
autor: manicminer
Halloween pisze: 01 lis 2019, 12:39 Ja mam ENG. Jezeli ktos przywykl do jakosci figurek Games Workshop to sie rzeczywiscie SS zawiedzie. Ale jezeli gra w planszowki a nie bitewniaki to bedzie zadowolony.

Bron drzewcowa i miecz rycerza sie wyginaja. Ale ogolnie jest OK jak na planszowke.
I tak to wyglądało na tym unboxingu, broń się wygina, ale powiedzmy że to standardowa jakość. Teraz pytanie jak w wersji PL...?

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 13:08
autor: Relox14
Niestety, oglądając ten eng unboxing, to jakbym widział inną grę. Na tym unboxingu wszystko jest proste, a wręcz wygląda jak z trochę innego materiału. U mnie są dwie połamane i praktycznie wszystkie figurki są powykrzywiane. ( a część tak, ze nie da się z nich korzystać)

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 13:17
autor: manicminer
Relox14 pisze: 01 lis 2019, 13:08 Niestety, oglądając ten eng unboxing, to jakbym widział inną grę. Na tym unboxingu wszystko jest proste, a wręcz wygląda jak z trochę innego materiału. U mnie są dwie połamane i praktycznie wszystkie figurki są powykrzywiane. ( a część tak, ze nie da się z nich korzystać)
Właśnie o materiał chodzi, bo na tym unboxingu, figurki nie były odkształcone i tak powinno być, ale jeśli Galakta poszła po taniości... Prawdę mówiąc tak pogniecionych figurek jak na twoich zdjęciach nie widziałem jeszcze i to by wskazywało raczej na zrypany proces produkcji, a nie wypadek przy pracy.

To ja swojego egzemplarza nie otwieram i czekam na wrażenia od innych.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 13:19
autor: Kozio89
Wygina się nie tylko bron ale tez niektore cale postacie. Figurki wyglądają podobnie jak na filmie ale moje sa powyginane.
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 13:33
autor: INsejn
Figurki da się bez problemu wyprostować, bo są z miękkiego plastiku. Ja delikatnie prostowałem Tristana i wrócił do pionu. Nie trzeba używać żadnej gorącej wody. Ten kto siedział kiedyś w modelarstwie widział pewnie gorsze twory :D

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 13:38
autor: manicminer
INsejn pisze: 01 lis 2019, 13:33 Figurki da się bez problemu wyprostować, bo są z miękkiego plastiku. Ja delikatnie prostowałem Tristana i wrócił do pionu. Nie trzeba używać żadnej gorącej wody. Ten kto siedział kiedyś w modelarstwie widział pewnie gorsze twory :D
:O no to super... Jeśli one bez gorącej wody się wyginają to pogratulować Galakcie. Mam trochę gier figurkowych i w żadnej nie da się ich wyginać bez gorącej wody, nie tak by zaraz nie wróciły do poprzedniego stanu.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 13:42
autor: Halloween
Wyraznie pokrzywione, wygladaja nieestetycznie. Sprobuj zanurzyc na 15sekund w goracej wodzie. Material po tym powinien stac sie lekko plastyczny i bedzie mozna podprostowac .

Jak to sie nie uda to na pewno ktos z Galakty jest tu na forum, a jak nie to podeslij zdjecia wydawcy i niech wybiora i wysla prostsze. Orc King i rycerz w ENG tez maja zgieta bron ale do reszty pokrzywionych zapewne przysluguje Ci wymiana.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 13:58
autor: MrAtrion
A da się je jakoś utwardzić? Pytam z modelarskiego punkty widzenia. Albo malarskiego :)

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 14:02
autor: Probe9
Naprostowanie powykrzywianych broni zajęło mi 10 minut (bez gorącej wody), więc tak obiektywnie problemem dla mnie są tylko ułamane elementy :)

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 14:38
autor: INsejn
MrAtrion pisze: 01 lis 2019, 13:58 A da się je jakoś utwardzić? Pytam z modelarskiego punkty widzenia. Albo malarskiego :)
Można spróbować taką metodą: gorąca woda, zanurzyć na chwilę, wyprostować i do zimnej wtedy.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 19:28
autor: Sir_Yaro
Angielska kopia którą mam też miała pogiete figurki (ale nie TAK!).

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 20:25
autor: Halloween
Ale wszystkie egzemplarze PL maja pogiete figurki?
Czy na razie tylko 1 osoba tak miala i z tego wnioskujecie, ze wszystkie tak maja?

Zeby byla wiarygodna proba to przynajmniej z 10 osob by to musialo potwierdzic.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 20:32
autor: manicminer
Nawet jeśli to standard to powinno się to piętnować. Gry mało nie kosztują, wydawcy każą sobie słono płacić za te plastikowe figurki, kogo to obchodzi gdzie są produkowane? Mam kilkaset figurek, pogiete może z 4 były i to bronie raczej. Tutaj ludzie mają więcej w jednym pudełku. To polskie wydanie i Galakta ma obowiązek dostarczyć odpowiedni produkt za który płacisz.
Większość pewnie nadal czeka na paczkę, więc zobaczymy w poniedziałek, jaka jest skala.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 20:37
autor: Goldberg
Pietnuj, pietnuj, zostaniesz pietaszkiem..... :D

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 20:42
autor: manicminer
Goldberg pisze: 01 lis 2019, 20:37 Pietnuj, pietnuj, zostaniesz pietaszkiem..... :D
Nie ja po prostu odeślę i nic już nie kupię od Galakty. Łaski nie robią. Kupi się po angielsku. S&S PL było tylko by ich wesprzeć.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 20:51
autor: Jacek_PL
manicminer pisze: 01 lis 2019, 20:42
Goldberg pisze: 01 lis 2019, 20:37 Pietnuj, pietnuj, zostaniesz pietaszkiem..... :D
Nie ja po prostu odeślę i nic już nie kupię od Galakty. Łaski nie robią. Kupi się po angielsku. S&S PL było tylko by ich wesprzeć.
Od raz Cię uprzedzę, że ja w wersji angielskiej też miałem tak pogięte figurki w podstawce, więc to nic nie pomoże. Z tą urwaną tarczą Tristana to chyba jest problem tworzywa, bo z tego co pamiętam forma duchowa była wykonana z innego materiału.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 21:07
autor: manicminer
Jacek_PL pisze: 01 lis 2019, 20:51 Od raz Cię uprzedzę, że ja w wersji angielskiej też miałem tak pogięte figurki w podstawce, więc to nic nie pomoże. Z tą urwaną tarczą Tristana to chyba jest problem tworzywa, bo z tego co pamiętam forma duchowa była wykonana z innego materiału.
W sensie że postacie powyginane? Czy bronie?
Bo właśnie oglądam recenzje na geeku wersji PL i nawet tam było wspomniane że figurki maja mocno bronie pokrzywione, no ale powiedzmy że to jest w miarę normalne przy cienkim plastiku. Natomiast figurki równoległe do podstawki i bez rąk to już nie bardzo. Czasami ludzie wrzucają takie na różnych forach, ale to są pojedyncze przypadki.
Myślę że w poniedziałek spokojnie wyjdzie czy to był pech czy standard. Ja ze swoim pudelkiem poczekam na relacje od innych, by nie było problemów ze zwrotem.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 21:28
autor: Jacek_PL
Całe figurki również, bez zabawy w ciepło-zimno nie chciały stać tylko się zmęczone kładły :D

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 22:29
autor: litk
Ogólną głupotą jest robienie takich figurek w których elementy mogą się wyginać czy odpadać, nawet w wyniku zwykłego użytkowania, czyli grania czy przechowywania.

Ja to chyba oddam do zwrotu, bo jeśli dodać tego babole w kartach, czy ich jakość, bo z pewnością takie będą, to taka inwestycja nie jest warta 300zł, a nawet wiele więcej jeśli brać pod uwagę przyszłe dodatki.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 22:42
autor: Sroczka
Ja stosowałem wrzątek-zimna dla hartowania dla ponad połowy figurek i jest OK. Żadna nie była połamana.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 22:52
autor: Morgon
Dobra, nie lamentujcie. Przyjdą paczki w poniedziałek to zobaczymy jak faktycznie to wygląda. Trochę dziwi niska jakość plastiku, bo taki DOOM ma świetne figurki a kosztuje nawet mniej. Jak da się naprostować to git, ale połamane być nie mogą.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 23:13
autor: awawa
Do tej pory Galakta dobrze sobie radziła z reklamacjami, ale zobaczymy w przyszłym tygodniu jaka będzie skala i czy mają odpowiednie zapasy. Na razie nie żałuję, że zostałem przy angielskiej wersji, której nic nie dolega i bedzie można ją połączyć nową edycją z KS, choć polska kusiła przetłumaczoną księgą skryptów oraz akcjami specjalnymi potworów, gdyż czasami idzie się w nich pogubić.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 23:33
autor: Jacek_PL
Jeśli chodzi o wyginanie się figurek w S&S to takie cuda to raczej w pakowaniu i transporcie się robiły, jak grałem i ładnie je układałem w pudełku to nic się z nimi nie działo (drobna prywata, jeśli czyta to osoba która ma moją kopię, nie prostowałem wszystkich figurek, jedynie bohaterów i potwory które nie potrafiły ustać na nogach). Figurki z Dooma są chyba z innego tworzywa, a przynajmniej takie odniosłem wrażenie no i są zdecydowanie bardziej "toporne".

Tak ogólnie to czy reklamował bym figurki, połamane owszem jeśli bym się nie znał na klejeniu, tzn. myślę że było by to jak najbardziej uzasadnione. Natomiast krzywe w żadnym wypadku, trochę roboty z prostowaniem jest ale bez przesady.

Re: Sword & Sorcery (Simone Romano, Nunzio Surace)

: 01 lis 2019, 23:45
autor: INsejn
U mnie tylko Tristan lekko pokrzywiony do przodu oraz dwie figurki gremlinów. Bardzo miękki ten plastik i cienkie elementy łatwo się odkształcają.