Strona 28 z 156
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 15:44
autor: Planszman
Wygląd jak wygląd, ale ja bym wolał dopłacić te 5 zeta albo i 10, byle były lepsze komponenty.
Bo te bibułkowe planszetki gracza to przegięcie.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 16:52
autor: playerator
Uważam, że ta oszczędność formy, nazywana też brzydotą

, pasuje jak ulał do tematu gry. Wszystkie laboratoria na świecie wyglądają podobnie. Priorytetem w ich urządzaniu jest ergonomia, nie estetyka. Podobnie będzie pewnie na Marsie. Według mnie ta oprawa robi klimat.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 20:02
autor: cezner
rattkin pisze:To że gra okaże się fajna niczego nie zmieni. Grafiki pozostają te same. Gra może się podobać mechanicznie, ale wciąż nie sprawiać przyjemności przez tę paskudną oprawę.
A Ty w ogóle w to grałeś? Czy tak sobie lubisz po prostu pogadać? Bo z twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika, że chyba niekoniecznie.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 20:15
autor: rattkin
cezner pisze:rattkin pisze:To że gra okaże się fajna niczego nie zmieni. Grafiki pozostają te same. Gra może się podobać mechanicznie, ale wciąż nie sprawiać przyjemności przez tę paskudną oprawę.
A Ty w ogóle w to grałeś? Czy tak sobie lubisz po prostu pogadać? Bo z twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika, że chyba niekoniecznie.
Tzn. z moich wcześniejszych wypowiedzi wynika, że niekoniecznie lubię sobie pogadać?
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 20:18
autor: rattkin
playerator pisze:Uważam, że ta oszczędność formy, nazywana też brzydotą

, pasuje jak ulał do tematu gry. Wszystkie laboratoria na świecie wyglądają podobnie. Priorytetem w ich urządzaniu jest ergonomia, nie estetyka. Podobnie będzie pewnie na Marsie. Według mnie ta oprawa robi klimat.
Klimat w takim kontekście (laboratorium) to robi oprawa gry np. takiej:

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 20:20
autor: misioooo
rattkin pisze:playerator pisze:Uważam, że ta oszczędność formy, nazywana też brzydotą

, pasuje jak ulał do tematu gry. Wszystkie laboratoria na świecie wyglądają podobnie. Priorytetem w ich urządzaniu jest ergonomia, nie estetyka. Podobnie będzie pewnie na Marsie. Według mnie ta oprawa robi klimat.
Klimat w takim kontekście (laboratorium) to robi oprawa gry np. takiej:

Ej! Ja to zamówiłem! Gar jest cudowna i mechanicznie bardzo powiązana z rzeczywistością (klimatyczno tematyczna?)

odczep się od Biosa

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 20:28
autor: rattkin
Nie czepiam się właśnie, tylko chwalę. Sam mam to wysoko na liście do zagrania na Essen.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 20:40
autor: cezner
rattkin pisze:cezner pisze:rattkin pisze:To że gra okaże się fajna niczego nie zmieni. Grafiki pozostają te same. Gra może się podobać mechanicznie, ale wciąż nie sprawiać przyjemności przez tę paskudną oprawę.
A Ty w ogóle w to grałeś? Czy tak sobie lubisz po prostu pogadać? Bo z twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika, że chyba niekoniecznie.
Tzn. z moich wcześniejszych wypowiedzi wynika, że niekoniecznie lubię sobie pogadać?
Tak, z twoich wcześniejszych wypowiedzi wynika że nie grałeś. Więc skąd możesz wiedzieć czy sprawi Ci przyjemność granie czy też nie.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 21:06
autor: rattkin
Wydaje mi się, że odpowiedziałem dostatecznie na to pytanie już w zacytowanym przez Ciebie tekście, co chciałbyś wiedzieć jeszcze? Granie, to nie tylko "granie granie", ale też obcowanie z grą. Czasem nie trzeba grać, żeby wiedzieć że gra się nie będzie podobać, tak czy siak. Bez tego, nie mógłbym robić odsiewu dziesiątek, jeśli nie setek potencjalnych kandydatów do ogrania, wydanych w danym roku. Z drugiej strony, jest taka zasada w biznesie, że jak coś jest rzeczywiście fajne, ale brzydkie, to się potem wyda to jeszcze raz, ale przepakuje w ładniejszą skórkę (ot, chociażby Diamant w tym roku, chyba już 3 edycja, albo Order of the Gilded Compass, będący przepakowanym Alea Iacta Est). No to ja sobie zagram, jak przepakują. A jak nie przepakują, to jest szansa, że ostatecznie wcale takie dobre nie było.
Grać, nie grałem, o czym wspomniałem wcześniej, ale miałem w ręku komponenty i kilkakrotnie podpatrywałem jak grali inni. To mi na razie wystarcza.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 21:18
autor: Wincenty Jan
Terraformacja Marsa (Rebel) - wątek filozoficzny

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 21:37
autor: playerator
rattkin pisze:playerator pisze:Uważam, że ta oszczędność formy, nazywana też brzydotą

, pasuje jak ulał do tematu gry. Wszystkie laboratoria na świecie wyglądają podobnie. Priorytetem w ich urządzaniu jest ergonomia, nie estetyka. Podobnie będzie pewnie na Marsie. Według mnie ta oprawa robi klimat.
Klimat w takim kontekście (laboratorium) to robi oprawa gry np. takiej:
Twoje laboratorium jest po prostu nowocześniejsze. Na Marsie musi być budżetowo, bo koszty transportu są niebotyczne.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 21:43
autor: Wincenty Jan
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 21:44
autor: rattkin
Ale większość rzeczy można opracowywać w laboratoriach ziemskich przecież

- a na Marsa tylko przewieźć.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 21:49
autor: josiu
Kusi mnie ta gra niesamowicie, ale obiecałem sobie, że w tym roku już nic nie kupię...Teraz ogrywam Zamki Burgundii i Dominiony, czekam na dodatek do Pojedynku. Dodatek do Rolla dostanę na święta, a w grudniu przyjdą Orlean i Odlotowy Wyścig...Tak więc pas! Ale moje pytanie brzmi (może ktoś z Rebela to przeczyta). Czy jest planowany dodruk, albo jakaś druga edycja, w której zostaną zmienione na lepsze ne badziewne planszetki graczy? Bo prędzej czy później kupię TM, tylko nie wiem czy kupić prędzej czy później

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 21:59
autor: Wincenty Jan
Kup prędzej... naprawdę warto. Jak zobaczyłem pierwszy raz grę na żywo to psy na niej wieszałem... nawet średnio miałem ochotę zagrać. Na następny dzień gra już była zaklepana w sklepie jakby ktoś chiał mnie uprzedzić bo nakład szybko topniał. Teraz, z perspektywy dziewięciu rozegranych gier, wogóle nie patrze na jakieś niedociągnięcia w wykonaniu. Mechanika wielokrotnie mi to zwróciła...
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 23:30
autor: kmd7
W zasadzie również nie planowałem zakupów do końca roku (no, może poza dodatkiem do siedmio cudownego pojedynku, czekam też na kilka gier ze wspieram.to). Wiem, że rzadko będę mógł w to z kimś zagrać, ale pytam tych, którzy grali- czy warto brać Terraformację głównie dla gry solo?.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 04 paź 2016, 23:34
autor: Sebs
Pytanie dla tych co grali we 2 graczy. W ktorym pokoleniu konczyliscie gre? Wariant zaawansowany bez kart korpo, z produkcja poczatkowa na 1
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 00:23
autor: Bea
Gracie z draftem? Bardzo spowalnia on grę? Losowość doboru kart i bardzo mała możliwość przekopywania talii mnie tak męczy, że odbiera mi połowę przyjemności z gry.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 00:34
autor: tomb
Bea pisze:Gracie z draftem? Bardzo spowalnia on grę? Losowość doboru kart i bardzo mała możliwość przekopywania talii mnie tak męczy, że odbiera mi połowę przyjemności z gry.

A próbowałaś innych metod? Np. kupuj mniej kart i graj pod projekty standardowe. Przyjdzie runda, że w końcu trafią się dobre karty.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 08:26
autor: mat_eyo
Bea pisze:Gracie z draftem? Bardzo spowalnia on grę? Losowość doboru kart i bardzo mała możliwość przekopywania talii mnie tak męczy, że odbiera mi połowę przyjemności z gry.

Grałem. Przy 4 ogranych osobach draft wydłuża grę o jakieś 20-30 minut. Jak dla mnie nie warto, zwiększenie kontroli nie jest bardzo duże, jak dla mnie nie jest warte wydłużenia gry. Ale ja nie lubię draftu, zwłaszcza takiego jak tu, w ciemno.
Re: Odp: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 08:27
autor: Lothrain
Po trzech rozgrywkach w trybie solo nie jestem ekspertem, ale jednak gry wieloosobowe mają więcej do zaoferowania. Solo nie bardzo masz wybór strategii, musisz iść w rozwój silnika i terraformację, bo nikt za ciebie tego nie zrobi, a masz 14 rund zaledwie. Odpada więc od groma kart punktujących, zbieranie zwierzaków, czy karty stricte konfrontacyjne. Jak karta ci nie podejdzie, to nie ma szans na wygraną. Innymi słowy gra solo jest ciekawa, ale zupełnie nieodporna na słaby dociąg i sporo traci w stosunku do wieloosobowych potyczek. Dla samych rozgrywek solo bym nie wziął.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 08:28
autor: AkitaInu
Bea pisze:Gracie z draftem? Bardzo spowalnia on grę? Losowość doboru kart i bardzo mała możliwość przekopywania talii mnie tak męczy, że odbiera mi połowę przyjemności z gry.

Hmm ale to troche nie ten typ gry żeby jechać przez talię i wybierać

Dostajemy to co mamy i z tego trzeba wykroić punkty.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 08:33
autor: Kaktus+
2 osoby, które przeczytały instrukcję, wersja standard bez kart korpo z produkcją na 1 + draft kart, bez ciśnienia skończyliśmy grę w 130 min więc nie ma tragedii. Zeszło nam bodajże 9 pokoleń
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 08:56
autor: buhaj
kmd7 pisze:W zasadzie również nie planowałem zakupów do końca roku (no, może poza dodatkiem do siedmio cudownego pojedynku, czekam też na kilka gier ze wspieram.to). Wiem, że rzadko będę mógł w to z kimś zagrać, ale pytam tych, którzy grali- czy warto brać Terraformację głównie dla gry solo?.
Warto.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 05 paź 2016, 09:40
autor: Marx
Trochę zaskakuje to, że pojawiają się krytyczne głosy osób, które jeszcze nie zagrały w TM, a już wiedzą, że szata graficzna skutecznie pozbawi je frajdy z grania.
A Terraformacja Marsa to taki mały ewenement, także na tym forum, bo najczęściej hype narasta przed premierą, a tutaj jest wręcz odwrotnie - tytuł zyskał popularność po opiniach graczy

Ja w każdym razie uległem, cena gry jest naprawdę przystępna, a wszechobecny zachwyt zarażający
Lothrain pisze:Ale jakbym patrzył tylko na grafiki, to mógłbym grać w różne kolorowe i piękne gnioty, a w życiu nie poznałbym Zamków Burgundii, TTA, czy Brassa. Po prostu uważam, że czasem mechanika gry jest tak wspaniała, że estetyka schodzi na plan dalszy i wrażenia z rozgrywki wynagradzają w dwójnasób kwestie nienajlepszej grafiki.
I własnie Twój głos Marku był jednym z tych, które skutecznie przekonały mnie do spróbowania Zamków. Nie zawiodłem się
